Majoweczki 2014

[kasia_maj]

agataluk super ze tak latwo poszlo, szkoda ze wszystkie porody takie nie sa wtedy mniej strachu by bylo napewno. fajnie u was z tym ze wracacie do domku, w domu zawsze szybciej sie dochodzi do siebie. z drugiej zas strony bala bym sie o dzidziusia czy wszystko ok ale skoro przychodza polozne do was to ogladaja dokladnie dzieciatko. maz zapisal juz nasz do przychodni i w srode za tydzien jade na wizyte do pediatry zobaczymy jak mala szybko rosnie bo mi sie wydaje juz wieksza. dodatkowo pytali meza czy chcemy polozna a on powiedzial ze nie... juz na niego nie krzyczalam bo przy synie nie mielismy poloznej w domu wiec myslal ze nie tylko wtedy akurat w przychodni trafilismy na nia i tam mielismy takie spotkanie.no nic trudno.
a ja mam w domu duchote cale popoludnie mam slonce w oknach mimo ze zaslonilam rolety to i tak wali ja nie wiem co to bedzie w czerwcu lipcu jak faktycznie przypali.wczensiej mialam okna z drugiej strony i slonce tylko z rana i bylo chlodniej...

aguula aby wrocilo, jestes juz po terminie wiec mysle ze kwestia godzin skorojuz takie mocne masz.

[Aguula]

Wróciły :) jeszcze seksik był co natura dała to trzeba wykorzystać.
AGATALUK - cudowny porod ja tez o takim marze, zobaczymy co będzie sie dalej działo. Ja tez wole czekać na wszystko aż samo sie rozkręci.

Tez tak mialyscie, ze pomiędzy skurczami dziecko sie ruszało - bo mam wrażenie, ze u mnie tak na zmianę: skurcz i Mala sie wierci

Pozdrawiam

[marciołka]

A mi w końcu czop zaczął odchodzić Juhuuuu może w końcu coś ruszy. I pipka kłuje ;)
Aguula, no to mam nadzieję, że to już to - życzę powodzenia :) Ja na razie mam dalej przepowiadające (przynajmniej tak zakładam), ale jeden był taki skurczysyn, że aż musiałam jęknąć :/ Ale i tak liczę, że się rozwinie to w porodowe :)

Kasia a nie macie tak, ze położna a automatu przychodzi? U mnie wbija na 4 wizyty domowe plus jeśli potrzeba to dodatkowe też. Ja nie wiem, kiedy odbębni u nas te 4 bo ja chcę z dziewczynkami później nad jezioro jechać ;)
A co do upału w domu to ja na szczęscie nie mam się czym martwić :) Przy Zosi mieliśmy mieszkanie z 3 oknami - wszystki na południowy zachód - była masakra, na szczęście prawie całe wakacje z nią siedziałam nad jeziorem.Teraz w domu mamy taka izolacje, że jest chłodno latem, do tego gres na podłogach. Nawet nie montujemy klimatyzatora bo nie potrzeba. Ale zobaczymy jeszcze jak będzie na górze - tam jednak skosy, pod dachem, niby też izolacja dobra, ale wyjdzie w praniu. W razie czego klimatyzację mamy, ale mam nadzieję, że nie będzie konieczny montaż

[Anelwi]

agataluk wow zazdroszcze, ze tak szybko poszło. i szybko do domu cie wypuścili.
marciołka nie zostawiaj mnie samej!! :/

[marciołka]

Anelwi spoko loko - ja coś czuję, że się tym jaram jakby na zaś ;) I że to jednak potrwa jeszcze parę dni najmniej... No ale mieć nadzieję zawsze można ;P

[malinka165]

O kurcze, no to ladnie, zaraz sie wszystkie rozpakuja, a ja tak chcialam maj i nici z tego cos czuje beda. Trzymam za Was kciuki, Dziewczyny, zeby poszlo szybko i sprawnie!
Oszaleje jak bede siedziec na macierzynskim, a synek jeszcze w brzuchu.
Tak swoja droga, to pani zrobla zdjecie mojemu synkowi - minke mial niezadowolona, chyba mu sie nie podobalo, co tam sie dzieje wokol brzucha :)

[kademal]

Hejka :)
Ale zazdroszczę takiego porodu wow!
Ja dzisiaj po wizycie u gina, małe rozwarcie jest, brzuch jak skała, lekarz się dziwił, że mnie to nie boli ;p za tydzień do gina na małe badania, najpóźniej urodzę 5 czerwca jeśli do terminu nic nie ruszy... eh i nastawiał mnie na cesarkę, ale to jeszcze zależy od wagi małego no cóż powoli się z tym godzę ;p

[marciołka]

Kademal nie demonizuj tej cesarki - da sie przezyc :) ja wciaz licze ze bede miec wybor ;)
kurde bola mnie te skurcze. Niech sie albo przeksztalca w porodowe albo ucichna bo nie chce miec kolejnej nocy w plecy... ;p

[Anelwi]

powiem wam, że mnie jakby pobolewa trochę podbrzusze. bardzo delikatnie, ale pierwszy jakiś objaw jakby nie było.
podjarałam sie strasznie. zobaczymy co z tego wyjdzie. jakby co to do jutra rana. dobrej nocy!

[anitajas]

Hej, jeszcze jak tu jestem jakbyscie nie zauwazyly ;)
A tak serio to wczoraj mialam ktg, dzidiaj wizyta u gin i dopiero teraz wrocilam. Po wizycie u gin poszlam jeszcze podre ptac po sklepie sle duzo nie chodzilam. Po jakims czadie od wizyty poszlam do toalety i zauwazylam ze mam wkladke zakrwawiona. Wiec wrocilam ddo lekarza. Tamten wezwal karetke i zabrali mnie do szpitala. Tam ktg, spr łożysko czy sie nie odkleja i kazali jechac do domu.
Teraz widze ze trasa samochodem do domu spowodowala ze na wkladce pojawily sie plaienia ale nie ma krwi a jak siusialam to na bialym papierze widac brazowe plamy.
No i podbrzusze kluje, chodzić nie mam siły...mlody sie rusza ale jak sie ruszs to boli podbrzusze :/ ...nie wiem co robic dalej eshhh....

[marciołka]

Anitajas to moze byc albo poczatek porodu ( ze niby jak krwawe ale nie zywo czerwone tylko takie brazowawe albo rozowe to zwiastun ze lada chwila sie zacznie) albofaktycznie cos moze byc z lozyskiem ( ale wtedy ponoc jest nagly ostry bol). Takze niewiele pomozemy. Moze poobserwuj siebie - jak ruchy sie mocno uspokoja albo przybiora na intensywnosci to jedz do szpitala. Laski nie robia jak zbadaja. No i jakby bardziej bolalo yo tez jedz!
Ja sie poddalam i wzielam nospe. Czekam az zacznie dzialac ale boje sie ze mnie cala noc pomeczy. A jutro chce posprzatac dom bo xzuje ze niedlugo moja kolej a lazienka sie prosi o mycie ;) w kazdym razie musze sie wyspac a te skurcze mam co chwile i bola :/

[Anelwi]

anitajas i co? to czop czy co?

[anitajas]

marciolka to było brązowawe ale i żywo czerwone. Spoko teraz jak leze i nie muszr chodzić to wkladke msm czysta i juz nie boli podbrzusze. W kroczu czuje ogien i odczucie jakbym miala dostac okres.
Mlody sie rusza ale normalnie boje się zasnąć.
A swoja drogą marciolka cos mi się zdaje, że faktycznie za niedługo się rozprujesz. Kto wie? Moze nawet dzisiejszej nocy? :)

[anitajas]

anelwi lekarz widzial wkladke i nie steierdzil ze to czop. W szpitalu jak mnie badali to na wzierniku byly skrzepy krwi. Lekarz i lekarka ze szpitala stwierdzili ze to moglabyc reakcja na badanie gin.

[marciołka]

Anitajas trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze. Moze tofaktycznie tylko czop? Zeszta po badaniu tym dowcipnym tez moze juz cos krwawic jak szyjka rozpulchniona...

ja leze i probuje zasnac choc nie wiem czy sie uda ;) no i latam do kibelka co rusz i po cztery kropelki siusiam ;) loj bedzie ciezko tej nocy... ;)

[anitajas]

marciolka to kolorowych snow Ci życzę :)
Ja mam schizę i boję się zasnąć :/

[marciołka]

No i piekna noc za mna - co skurcz to pobudka :/ juz serio bolesne sa wiec mam nadzieje ze szybko przejda w porodowe albo ze mi wody odejda.. bo jak mam sie tak meczyc to ja dziekuje ;)

[anitajas]

Dzyn Bry, a ja dzisiaj z lozka nie wstaję ;)
marciolka wydajr się, że Ty już tuż, tuż przed jesteś :)

[marciołka]

Jade po 9 do przychodni. Zadzwonilam ze mialam cala noc skurcze ktore bola ale sa nieregularne i babka na recepcji mowi zeby nie bagatelizowac i ze mnie upchnie gdzies miedzy wizytami... hehe maz wola mjie do kibelka i mowi o boze co to? A to m niezauwazenie kawalek czopa wypadl. A on sie wystraszyl bo myslal ze to wysmarkal ;)

Anitajas a jak nocka? Dalej masz ta wydzieline?

Malinka ty juz juz? Bo cos mi sie zdaje ze tak jak sobbie zaplanowalas tak urodzisz - niedziela? ;)

[Anelwi]

hej no u mnie nic.
już naprawde nie mam siły. nie wiem już czym się dziś zajmę.. upał sie szykuje straszliwy. ja w centrum miasta mieszkam. na ten skwar to aż strach wyjć. czeka mnie kiblowanie w domu do wieczora aż mój wróci z pracy i wieczorem się zbierzemy na jakiś spacer.
poziom zdegustowania 110%, przeżarcia 100%, znudzenia 110% i nadal rośnie :/

anitajas co z Tobą? ja w prawdzie w tyg 18, ale dostałam plamienia po badaniu. wzieli mnie d szpitala na obserwacje i nic się nie działo potem. może rzeczywiście to od tego. masz się obserwować i tyle? kiedy masz teraz następną wizytę?

ja czekam aż mój gin wróci z urlopu. w pon. w dniu mojego terminu do niego idę.

[Anelwi]

Marciołka hi hi gdzie ten czop Ci wypadł, zę on myslał, że to wysmarkał? na lustrze został ;-)
cos czuje, że dziś jest Twój dzień. jakby co to daj jakis znak. będziemy trzymac kciuki.

[marciołka]

A po prysznicu został ręcznik na podłodze, mój wlazł do łazienki podniósł ten ręcznik i położył koło umywalki ;) Hahahah nie strzelam tym czopem za wysoko ;) No teraz byłam w toalecie i wyszła dalsza część, taka podbarwiona na brązowo, więc kto wie, może faktycznie lada dzień :)
Dobrze, że ta babka w przychodni taka spoko, już mnie raz do okulisty upchnęła, teraz do gina :)

Łooooooj zaczynają mi się ręce trząść ;) a no i oczywiście po rozmowie z tą babką skurcze same jakby przeszły ;)

Anelwi nie łam się. Ja bym dziś dała cokolwiek za to, żeby się kimnąć na spokojnie. Już 2 noce z rzędu przerywane skurczami i w dzień też nie ma jak się zdrzemnąć... :/

Dobra budzę moją Zosię do przedszkola - na razie n ic nie działa ;)

[Anelwi]

Dziewczyny tak sobie "powtarzam" wszystko dot. przewijania.
jakoś nie moge tego przetrawić, że się dziecko tylko chuteczkami przeciera. ja mam fioła na punkcie higieny.
jakoś nie wyobrażam sobie, że mi córka kupę zrobi po pachy. przecież jej to w cipke wejdzie?!?! nie trzeba wtedy wykapać? wystarczy wytarcie chusteczkami?
jak sobie radzicie z dziewczynkami mamy, które już mają swoje dzieciątka przy sobie?

[kademal]

Marciołka - haha no cóż każdy ma swoje lęki ja się nie boję samej cesarki tylko tego co będzie po... ale w sumie teraz to już się uspokoiłam, nie panikuję, poczytam sobie jeszcze o tym i już mi będzie lepiej :)
u mnie też nic, ja normalnie oszaleje jak będę musiała czekać do 3-5 czerwca... :(

[kasia_maj]

marciołka to mniej wiecej wiesz jak sie czułam jakies 1,5 tyg przed porodem, albo nocki nieprzespane albo meczarnia w dzien... ciagle albo skurcze albo dol brzucha bolal, zreszta pamietasz jak sie zalilam. mysle ze do weekendu sie rozpakujesz chociaz mi czop nie wypadl.
anitajas ja jakbylam na tyym ktg co w tym dniu urodzilam to po badaniu tez wyszla mi krew na wkladke lekarka powiedziala ze to po badaniu ale zbadala mnie wtedy ze tak powiem doglebnie ze az dobrze poczulam.
anelwi co do przewijania ja w domu teraz nie uzywam chusteczek. codzien zaparzam rumianek w szklanke i myje dupke wacikami takimi do demakijazu a jak potrzeba wieksze to uzywam takich kwadratowych wiekszych, ale noworodek nie robi kup bo uszy tylko takie strzaly baczkowe raczej dopiero po jakims czasie wiecej. wszystko przed toba i zobaczysz w praktyce jak ci wygodnie.