Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Misi gratulacje! (nie mogę edytować swojego wpisu, więc drugie imię dopiszę później :))

Marciołka u mnie w szpitalu nic nie zapewniają, najlepiej jakby własne łóżko i pościel zabrać.
Pieluch zabrałam chyba coś około 30-40.

Mi się zaczęły skurcze i tak sobie jeszcze czekam. Od 6 mnie męczyły, czas się skracał, prysznic nie pomógł, a teraz od 30 min nic, więc może fałszywy alarm. Mąż już zestresowany, że on w pracy i dojechać nie zdąży. A jeszcze rozwalił mnie tekstem, żebym jechała do szpitala jak tak mnie boli, to może coś mi dadzą i nie mógł uwierzyć w to, że nic mi nie dadzą na ból, a będzie bolało jeszcze bardziej ;)

a póki mam przerwę w skurczach to idę pokój ogarnąć na wszelki wypadek i może torbę sprawdzić i przygotować coś na wyjście i dla mnie i dla dziecka...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

hej. chyba nie zdołam nadrobić teraz wszystkich zaległości o czym pisałyście :/ więc wybaczcie jak powtórze jakieś pytanie o którym może już pisałyście. Mam 2 problemy. Jeden to mega spuchnięte nogi. W ciąży nawet nie miałam takich balonów. mam nadzieję, że to przez ilość kroplówek jakie we mnie wpompowali. A drugi to mam straszny nawał pokarmu. Wychodzą mi aż guzy bardzo bolesne. Michalina je bardzo ładnie chociaż muszę ją budzić do karmienia bo sama jadłaby pewnie co 5-6 godzin. trochę odciągam ale czytałam, że też za dużo nie można bo to stymuluje jeszcze bardziej do produkcji mleka. Nie wiem już co mam zrobić a boje się jakiegoś zapalenia. Macie na to jakieś rady ?
Gratuluje wszystkim rozpakowanym :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Olga ja akurat nawalu nie mialam, ale kuzynka miała i jej rada to nie odciagac a jak juzz to tylko ciutke - tyle, zeby poczuc ulge. bo jak za duzo bedziesz odciagac to dla ciala sygnal ze wciaz tyle mleka musi wytworzyc.m Moja kuzynka robila tak ze szla pod prysznic i tam polewajac sie ciepla woda masowala piersi - mleczka troszke cieklo, ale nie za duzo. '
Co do nóg- nie wiem, ale jak jestes w szpitalu to zwroc im uwage. zwykle sie traci wode...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Olgaak ja to tylko z teorii od położnej - w 3 dobie zwykle nawał pokarmu sie pojawia. trzeba ociągać tlo tyle, żeby sobie ulżyć. inaczej może się coś paskudnego rozwinąc jak zapalenie piersi. więc odciągać, żeby przestawalo boleć. podobno się z czasem normuje laktacja i nabiera wszystko rytmu zgodnego z rytmem karmienia dziecka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Ja dla odmiany mam malutko pokarmu- w nocy nam brakuje i dokarmiam mlekiem sztucznym ze strzykawki mam nadzieję, że mi się rozwinie laktacja- zawsze po powrocie ze szpitala miałam już cycki pełne mleka a tym razem skromniutko .. ale też w ciąży ani razu mi siara nie leciała ciekawe czemu :/

cichadaro a bolesność też się nasila czy tylko częstotliwość?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

moja siostra miała po porodzie strasznie spuchnięte nogi i chyba dopiero po tygodniu zaczęło jej schodzić. miała jakiś krem do nóg, ale nie wiem jaki.

co do ściągania pokarmu to też słyszałam, że tylko do uczucia ulgi. położna mówiła, że jeśli pojawiają się właśnie jakieś guzki to się jakiś kanalik zapchał i wtedy albo ciepły prysznic, albo suszarką podgrzej sobie piersi, żeby kanaliki się rozszerzyły i pokarm powinien ładnie z nich zejść.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja już nie moge - nudzę się jak diabli. Pogoda paskudna, ani wyjść, ani jechać gdziekolwiek, Obiad mam z wczoraj. Niunia już się rusza jak zwykle, więc nie mam powodu (ufff), żeby robić jakieś badanie dzisiaj. I leżę w łóżku i zazdroszczę tym z nas, które już mają swoje bączki na świecie ;) Ja już chcę moją Ulinkę!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hejka
Nie pojechalam na IP bo mnie tak rozlozylo przeziebienie ze szok. Leb mi peka, gardlo, nos boli. Nie mialam sily wstac z wyrka nie wspominajac o wsiadaniu za kierownicę. Niedawno zlazlam z wyrka i zjadlam sniadanie. Pewnie zaraz wroce do wyrka bo czuje sie fatalnie.
Maz wczoraj stwierdzil, że chwila moment urodze bo z Amelka tak mialam ze dwa dni przed porodem zlapalam jakies przeziebienie i tez lezalam w wyrku ;) - ja stawiam, że to bardzie taki zbieg okolicznosci ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

sylwianna ja też miałam małowodzie w 2 poprzednich ciążach pod koniec- w pierwszym przypadku zrobili cc na drugi dzień a z 2 córką urodziłam sama ale trzymali mnie na patologii bo tętno zanikało na ktg ale nie wiem czy od tego czy przez owiniecie pępowiną.
Najważniejsze, że jesteś pod stałą obserwacją jak coś ich zaniepokoi to zrobią cc dla bezpieczeństwa. Trzymaj się.

Dziewczyny, które rodziłyście sn miałyście nacinane krocze?
Mnie malutko nacięli- jakieś 1,5 cm i w bok także w ogóle tego nie czuję, mogę normalnie siedzieć.
Jeszcze po wyjściu łożyska doktor stwierdziła, że trzeba łyżeczkować bo coś jej się nie podobało i zrobili to bez znieczulenia na żywca i powiem Wam, że nic nie bolało - ale się zdziwiłam, bo z tego co pamiętam ze szkoły rodzenia położna mówiła, że usypiają na łyżeczkowanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sylwianna ja mialam orzeczone malowodzie przy zosi i teraz tez mam malo wod ale ponoc nie kwalifikuje sie to jeszcze na malowodzie... dobrze ze jestes pod opieka - u mnie zosia przestala rosnac i rozwiazywali w 38 tyg przez cc. Tak jak pisalam gin kaze zwacac uwage na ilosc ruchow ale zakladam ze w szpitalu cie monitoruja. A z tym spojeniem to wspolczuje - pewnie niezle boli... jak cie beda chcieli ciac na cc to sie nie sprzeciwiaj - raz to spojenie a dwa malowodzie.

anelwi u nas ciulowo - wieje i leje. Ale za to do plotu naszego przyszla sarenka :)

Ja chce urodzic!!!! Moj cos mowi ze ma byc juz ladnie next week i serio chcialabym juz miec ulcie w wozku...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

ja ciągle mam skurcze, ale nieregularne i w sumie wiem, że to nie to, ale moja mama już by mnie do szpitala wysłała, już wolne chce brać. muszę się starać, żeby za bardzo się nie krzywić podczas skurczu, bo ona zaraz na zawał zejdzie. czekam aż wyjdzie do pracy to wskoczę do wanny. nie chcę jechać do szpitala, a jeśli już to do tego w drugim mieście. z tamtego pewnie by mnie nie cofnęli nawet jakby to był fałszywy alarm, a nie chcę spędzić kilku dni w szpitalu bez potrzeby.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

ze mnie właśnie wyleciała ta galareta, ale czekam dalej, bo te skurcze takie nijakie. niby boli, ale ten największy ból trwa może 40 sekund i dalej takie jak na miesiączkę. i strasznie nieregularne jeszcze.
zresztą i tak nie ma nikogo kto by mnie zawiózł.

a jeszcze hemoroidzik sobie o mnie przypomniał i też naparza.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki.
Moja mala do dzis byla w zamknietym inkubatorku....a od dzis jest w otwartym... i dzis pierwszy raz mialam moja mala kruszynKe na rekach! Lzy same lecialy mi z oczu, ale to byly lzy szczescia ze mam ja wkoncu przy sobie. I mam nadzieje ze bede mogla ja juz kangurowac. Do szpitala mam 25 km... tak ze nie jest to jakas straszna odleglosc... tylko martwia mnIe te powodzIe w moich stronach... lada dzien moge nie dojechac do szpitala.
Dziewczynki wszystkiego dobrego dla was i waszych pociech tych zarowno narodzonych i tych siedzacych w jeszcze brzuszkach.

Odnośnik do komentarza
Gość tojakademal

Natalka88 jeju też mi się płakać zachciało jak to czytałam.. powoli do przodu Twoje dziecko na pewno szybko nabierze masy ciała :)
gratulację dla kolejnych mam! sypiemy się, że hej!
Znaczy no Wy się sypiecie bo ja już w domu, zero rozwarcia, zero skurczy, jedynie ten czop mi tak bardzo powoli odchodzi..
Także nie zapowiada się u mnie żaden poród :( jeszcze wymierzyli mi macice w szpitalu i mówią, żę ponad 3kg nie urodzę.. załamka :( tak bardzo nie chcę cesarki :( muszę dzisiaj poskakać na piłce, jutro wykorzystać męża, posprzątać i eh już nie liczę na wcześniejszy poród przez tą głupią kroplówkę.. :(

Odnośnik do komentarza

Cichadoro to się rozpędzasz :)

Natalka będzie ok, a masz w razie czego możliwość pozostania w szpitalu? Albo chociaż w mieście, w którym ten szpital jest? Może jakaś znajoma by cię przez parę dni przenocowała? I cieszę się, że jest progres :)

Ja wam się przyznam, że dopiero pół godz temu wyszłam z łóżka ;) Aż się mój mąż śmiał ze mnie, że tak barłożę dzisiaj. A teraz już wykąpana, pachnąca i jadę po Zosię do przedszkola. I jakoś dzień minął.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

cichadoro zapowiada się, że będziesz następna :-)

mi dzień jakoś zleciał. zaraz mój wraca z pracy to już jakoś raźniej,
trochę znów poćwiczyłam. mała się pręży ale wyjść nie chce. kurcze gdyby tak wiedzieć, kiedy to nastapi i sobie móc chociaż odliczać. a tak to nie znasz dnia ani godziny.
chociaż najpóźniej 26 maja kiedy mam termin idę do swojego gina po skierowanie do szpitala.
miłego popołudnia dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...