Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

No wlasnie ile tego czopa tam jest? Mi jeszcze nic nie wylazlo ;)

Ja tez mam kolo 25km do szpitala. Ale wole tam jechac niz do wroclawia ktory mam blizej. W str olawy raczej korkow nie bedzie to na spokojnie pojedziemy. Zrezzta nawet sama moge tam jechac bo wiekszosc trasy mam taka malo uczeszczana ;)

powiem wam ze nie czuje poki co efektow spaceru ;) tylko kregoslup boli i ulcia zaczela mnie w pachwine lupac az do zgiecia ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hehe anitajas wiem wiem... ale ja z tych niecierpliwych ;) a tak serio to przy zosi mialam wyznaczona date cesarki i wiedzialam na czym stoje. A teraz nie wiem ani kiedy to bedzie (trzymam sie terminu z usg czyli koniec maja) ani jak to bedzie... kszdy nieznany mi dotad bol budzi nadzieje ze to juz... ech ;) no i pomijam ze zwyczajnie marze juz o tym zeby nasza rodzina byla juz w komplecie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Heh...marciolka rozumiem, rozumiem. Tez nie wiem czego sie spodziewać bo poprzednio z Amelka poprostu wody odeszly i juz ;) Fakt, że po tym ustala akcja skurczow i mi farmakologicznie (okxy) pobudzali akcje skurczy :/ Wolalabym uniknac podobnej sytuacji. Na sama mysl o wczesniejszej hospitalizacji wlos mi sie jeży :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Mi tego czopu wylecialo jak dlon bez palcow i co... I nic sie od tamtej pory nie dzialo. I nie dzieje. Nawet brzuch nie boli. Dzis czuje sie wysmienicie :) Siedze i pije sobie piwko pomieszane z jakims napojem i o taki smak mi caly czas chodzilo. Napoj za slodki, piwo blee :) Pol szklanki i ide spac zaraz :D
Dzis mam pracowity dzien za soba, ale mam tyle energii, ze ho ho. Trzy prania, prasowanie poscieli, bo sie wygniotla strasznie w pralce, potem polecialam na poczte po pufy, nastepnie do jednego sklepu po suszarke na ubrania, pozniej po inne zakupy, po drodze wstapilam poprzymierzac sobie ciuchy, na szczescie we wszystkim wygladam jak beczka, wiec nic nie kupilam.
Odkrylam tez przy okazji, ze moj sterylizator do mikrofali...nie miesci sie. Wchodzi, ale bez talerza i sie nie kreci. Czy cos sie stanie, jesli bede chciala tak tego uzywac? Nie wiem, przyjara sie czy cos?

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Ja wlasnie juz dawno o tym czytalam, gdzie tylko znalazlam info, bo naprawde sie wystraszylam miesiac temu, ze to JUZ. Jak widac, jestem doskonalym przykladem na to, ze bez czopa da rade sie jeszcze dosc dlugo bujac :) I to dosc aktywnie :) Wiec ani brak czopa, ani bieganie po miescie, pranie, sprzatanie, prasowanie nie ma najwyrazniej wplywu na przyspieszenie porodu :/

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :-)
Nie odzywam się zbyt często ale czytam z przejęciem codziennie po kilka razy.
Ja też już nie mogę się doczekać rozwiązania i najgorsza chyba jest niepewność, że nie
Wiem kiedy się zacznie a bardzo bym chciała uniknąć wywołania.
Wczoraj zadzwoniłam do koleżanki, która jest ginekologiem z pytaniem co mam robić
Żeby przyspieszyć poród i odpowiedziała mi, że z pustego to i salomon nie naleje.
Wszystko musi być idealnie gotowe i dopiero się zacznie a sprzątanie, spacerowanie i sex nie są skutecznym wwywoływaczem. Ten na górze chyba musi podjąć decyzję, że to już :-)
Termin z usg mam na 14 wiec czekam z niecierplilwością ale objawów zdecydowanie brak!
Powodzenia Majóweczki :-)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki,
jest 6.30 a ja juz oczy jak 5zł. podobno tak jak sie spi w ciazy tak potem dziecko... cos czuje ze bedzie powtorka z rozrywki jak z synem harce nocne ile wlezie a mama i tata na zapalkach. najgorsze jest to ze przy starszym nawet sie ta mama w dzien nie zdrzemie....
dziewczyny marudze i marudze codzien ake naprawde mam dosc. wiem ze mam jeszcze do koncowki maja troszke czasu i zeby mnie te podbrzusze nie bolalo to bym nie narzekala tak ale naprawde mam nadosc no ile moze bolec?juz okres krocej trwa.... w dodatku wczoraj wieczorem zauwazylam ze cos mi sie zrobilo tuz przy pachwinie taki czerwony guzek jakis pod skora jakby wielkosci tak z 1cm moze do 1,5cm i myslenie co tomoze byc, nie wyglada na krotke potoke czy cos nigdy nie mialam takiego czegos.mam nadzieje ze to zniknie bo jak nie to sama nie wiem co robic, wizyta u gina w srode dopiero.
dlaczego wszyscy mi mowia ze mam maly brzuch?jak mi przeciez tak ciezko...

judyta pisz do nas czesciej w kupie razniej :-) czyli moje przypuszczenia ze wysilek itp to pic na wode i dziala moze na jakies 5% ciezarnych albo to poprostu przypadek.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

kasia-maj- to prawda ja spalam caly czas i moja mala tez spi nawet obudzic sie jej nie da...

mam pytanie do tych ktore maja dzieci jak sobie radzilyscie z wstawaniem w nocy ? bo my totalnie sobie nnie radzimy jesttesmy zmeczeni po pracy i w rezultacie tesciowa spi i karmi mala .. dzis w nocy podobno mala plakala maz probowal mnie obudzil ja nic nie slyszalam spalam jak zabita.. a mala normalnie mam przy twarzy bo z nami w lozku...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)
Ja tam wierze ze pewne rzeczy przyspieszaja porod choc pewnie nie ns kazda dzialaja - inaczej nie byloby tylu zakazow w ciazy i nikt nie kazalby nam sie oszczedzac ;)

izzi moze jestes jeszcze skrajnie wyczerpana po prostu i organizm nie doszedl do siebie? Bo normalnie to tak jak kasia pisze - z czasem bedziesz sie sama wybudzac. Pamietaj ze i malasie uczy i wy sie jeszcze uczycie i moze to zajac kilka tygodni. Moze zacznij brac jakis preparat na wzmocnienie? Jestes po operacji do tego karmisz wiec moze cialo sie buntuje bo nie daje rady??

Mnie bola plecy po wczorajszm spacerze. Oczywiscie do tego pospacerowalam do kibelka w nocy... ale juz teraz nie zasne poczytam sobie i poczekam az moi wstana

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

izzi u mnie bylo tak jak kasia pisze. Spalam czujnie naczajaca a jak wiedzialam ze mąż ma mala na rekach to wtedy spalam twardym snem.
My z Mloda mielismy jazdy bo miala refluks i po kazdym karmieniu musielismy ja pionizowac przez minimum 40 min i tak z mezem sie wymienialismy. Wiec jak on ja trzymal to wtedy spalam. Jak Amelke kladlam kolo siebie w lozku to przy karmieniu staralam sie nie spac ale zdarzalo mi sie drzemnac jednak wtedy wydawalo mi sie ze drzemie czujnie.
W szkole rodzenia nas nastraszyli, że na poczatku najsiecej zgonów wsrod noworotkow jest przyczyna że matki na snie karmia i nieświadomie przyduszaja baby a potem sa tragedie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

ja karmiac w nocy aby nie zasnac zawsze mialam wlaczony tv na minimum glosnosci bo tak bym pewnie zasypiala a balam sie tego wlasnie a bardziej chyba ze maz sie obruci czy cos i przygniecie wiec nie zdarzylo mi sie zasnac przy karmieniu a jak nie moglam sobie dac rady to siadalam i na siedzaco.
ojej jak pomysle o tych nie przespanych nockach... potem zabki jak sie zaczna to dopiero meksyk nie wspomne o przeziebieniach itp

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry. pierwsze po przebudzeniu staje się włączenie forum ;-)
ja nadal w dwupaku.dobrze śpię. co mnie chyba nawet zaczyna pobolewac jak na miesiączkę. ale już sama nie wiem, czy sobie tego nie wmawiam. mój by chciały, żeby mnie wzieło w weekend, to by do pracy już nie poszedł w poniedziałek, bo mu sie nie chce...
pogoda dzis u mnie brzydka. dzień w domu się szykuje. a w domu sie dłuży.... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

olga wyobrazam sobie mnie brzuch ju zboli pare dobrych dni jak na miesiaczke czasem mocniej czasem mniej i jest to keczace, a twojbol z 3 cm jest napewno bardziej meczacy. ale niektore te szpitale faktycznie dziwne reguly, masz 3 cm i mecz sie bo nie minelo 7 dni. glupota jakas.... skoro mnie boli juz pare dni tak jak na miesiaczke tzn ze z miesiac tak jeszcze moge lazic z tym bolem?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

hmm kiszka. skoro sie samo zaczęło, że tego nie pociagnęli dalej. a inny szpital nie wchodzi w grę? u mnie jak jesteś po terminie to cię biora na oddział, bo to łozysko sie starzeje. a jakies skierowanie od gina w poniedziałek? jakby cie juz przyjeli, to by ci dali na wywaolaie. nie opłaca im się trzymac pacjentki, żeby lezała sobie tylko i czekała.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...