Majoweczki 2014

[ania33316]

Dziewczyny moze byc duzo gorszych rzeczy niz 30 kg na plusie. Ja jak przytyje tak duzo to pojde do dietetyka po porodzie. Ja musze jutro polozyc sie z moim Wiktorem na 3 dni do szpitala, mam nadzieje, ze sie nie zaraze zadny swinstwem, a musze to zalatwic teraz, bo jak urodze to juz wogole sie z nim nie poloze.

[kasia_maj]

ania wiem ze sa gorsze rzeczy niz to ze sie przytyje... co sie u was dzieje że musicie sie kłaść? wiem że to mało przyjemne ja ze swoim synkiem też leżałam z tym że mial wtedy 6mies ale płakałam razem z nim jak go kłuli.

[ania33316]

Wiktor ma troche nadwagi i znalazlam szpital w ktorym mi go przebadaja od czego. Ja juz z nim kilka rzazy lezalam w szpitalach (mial kilka operacji na oczy) wiec mnie to nie przeraza, tylko jego mi szkoda, bo jest coraz starszy i coraz wiecej rozumie.

[kasia_maj]

a ile lat ma Wiktorek? ja na poczatku tez sie bałam ze moj syn bedzie duzy, urodzil sie jako kruszynka ale potem bardzo szybko przybierał jak mial ok roku to kto ruszal buzia to i on od razu jadl wszystko, i wszystko mu smakowało w dodatku pozno zaczał chodzic dopiero jak miał 17mies, miał obnizone napiecie miesniowe i rehabilitowalismy sie rok czasu. Co prawda z waga miescil sie zawsze w siatce ale to byla gorna kreska, wszystko minelo jak zaczal biegac wyrosl z pulchniutkich nozek buzi i podwojnej brody. Teraz ma 2,5roku wazy 14kg i jakies 98-100cm. takze ania nie wiem jak sytuacja u ciebie akurat wyglada ale badz dobrej mysli.

[izzi098]

macie moze bol kosci ogonowej ?
bo mnie tak boli od tygodnia normalnie siedziec sie nie da ..
czy tylko mi zaczyna ujawniac sie 3 trymestr? i roznego rodzaju bole ?

[kasia_maj]

izzi ja ten bol mam juz od ponad miesiaca, nie mohe leżec tez na wznak bo potem sie podniesc nie moge ani przekrecic. zostaja mi tylko dwie pozycje lewy bok i prawy bok. a ja tak uwielbiam spac na brzuchu... posiedziec chwile posiedze ale nie za dlugo bo juz mnie zaczyna bolec i wtedy trocge pochodzic musze albo polozyc na boku... zaczyna mi to juz przeszkadzac ale wiem ze bedzie ciezej wiec tak nie narzekam jeszcze. narazie sie ciesze ze tak nogi nie puchna mi tym razem ale wszystko przede mna...

[ania33316]

Kasiu moj Wiktor ma juz 6,5 roku.

[kasia_maj]

a to juz duzy facet. trzymam za was kciuki i daj znac jak wam poszlo, ty tez uwazaj bo zarazków tam nie mało.

[mala10]

Izzi ja mam bóle kości ogonowej i nie tylko bo bolą mnie też biodra ale jak byłam ostatnio u lekarza to stwierdził że to przez ułożenie dziecka bo usadowiło się dosłownie na moim spojeniu łonowym i do dzisiaj mi te bóle pozostały są dni że jak coś więcej bym porobiła to potem wstać z łóżka nie potrafię :P ale ja przetrwam to byle by dzidzi rosła ;D.
O widzę że nie tylko ja się wybieram w środę na glukozę i mam nadzieje że jej nie zwymiotuję bo ostatnio nawet nie pijam soków w kartoniku bo są dla mnie za słodkie natomiast ciasto z kremem jak najbardziej ale nie jest źle bo nie przytyłam zbyt wiele a zostało jakieś 3,5 miesiąca. No i mówią że tyje się tylko do połowy 8 miesiąca.
Na dzień dzisiejszy wyglądam tak jak na załączonym zdjęciu i powiem wam że mi nogi schudły i twarz się jakoś zrobiła bardziej pociągła

[izzi098]

mala- ladny juz masz brzuszek :)

moj juz powoli idzie do przodu , ale stwierdzilam ze nie bede sie tak przejmowac rozmiarem brzucha jak prawidlowym rozwojem dziecka...

ale ta kosc ogonowa denerwuje mnie ... bo nie dosc ze wszedzie mnie rozciaga to na dodatek to...
narzekanie czas zaczac...

[Kasia111]

Hej dziewczyny,
ja też już od mniej więcej połowy 5 miesiąca czuje non stop różne bóle,w pachwinie, kości ogonowej, podbrzusza, ostatnio nawet kolan...ale takie uroki ciąży. Z łóżka już też mam problemy czasami żeby wstać.
Mała śliczny brzuszek :) mój też już duży...taka piłka w sumie bo wszystko mi w brzuch poszło. Może też na dniach jakieś foto trzasnę ;)
Ja po obiadku odpoczywam i cały dzień taki leniwy się zapowiada ;)

[izzi098]

ale powiem wam jak mnie tesciowa zdenerwowala... powiedzialam ze przerywam zajecia od polowy kwietnia albo koncowka kwietnia do konca maja bo no musze przygotowac sie na dziecko i porod... a ta do mnie z pretensjami ze chce przerwac prace.. i oczywiscie gadka ze ona w ciazy wszystko robila .. no co za.......
musze szukac jakiegos mieszkanka nawet do wynajecia bo tu mnie cos trafi pod jednym dachem z ttesciami i wysluchiwanie tego ze to ich dom i moga robic co im sie podoba..

[kasia_maj]

izzi dobrze wiem jak to jest.... mam podobnie tzn mialam podobnie teraz od listopada nie rozmawiamy i nie odzywamy sie wiec jest cisza ;-)

[mala10]

Izzi ale to nie jej sprawa ja i tak cie podziwiam ze nadal pracujesz i chcesz pracować do końca ciąży praktycznie :) Moja mama też pracowała do końca a teściowa jak była w ciąży to z każdym leżała bo miała od 4 miesiąca rozwarcia już ale obie mnie od razu wyganiały żebym poszła na chorobowe bo ja dźwigałam w pracy jak to w sklepie :P ale powiem ci że teraz to bym tam chyba już padła.
Ty musisz patrzeć na siebie a nie na teściową ona za ciebie nie urodzi i ci dziecka nie wychowa

[Natalka88]

izzi098 - Doskonale Cię rozumiem.... ja mam taki sam problem ale z moimi rodzicami.... takie same pretensje mieli, że już nie pracuje itp i już na prawdę się nimi nie przejmuje.. bo zdrowie dzieciątka jest dla mnie najważniejsze.
Dzięki Bogu, że za trzy miesiące zaczynamy budowę domu.

[kasia_maj]

trzeba olac i nie sluchac bo na glowe wejda.... zobaczycie co sie bedzie dzialo jak sie urodzi hehe co ja sie mialam tylko ja wiem.... teksty typu b ja wychowałam swoje tak i bylo dobrze to rob tak i tak ehh nie zapomne tego nigdy mam nadzieje ze przy drugim tak nie bedzie aczkolwiek nie wiem... nawet teksty to moje dziecko i ja zadecyduje nie pomagały bo i tak trzeba bylo wcisnac 5 groszy, a co moze byc najbardziej wkurzajace? jak dziecko juz spocone od ciepla to i tak trzeba po szyje nakryc bo zmarznie. ehh ilez trzeba bylo sie nachodzic i odkrywac...

[ania33316]

Oj dziewczyny nie wiem co gorsze. Moja tesciowa w ogole sie nami nie intetesuje. Dzwoni tylko jak cos chce. Moj syn tak rzadko ja widuje, ze mowi do niej ciocia:) Ona do nas sama nie przyjedzie (10km) chyba ze bysmy ja przywiezli, a je tam nie chce jazdzic, bo niektorzy w ich domu to patologia. Najbardziej denerwuje mnie to, ze moj maz nigdy jej nic nie powie. Nie chodzi mi o to, zeby sie poklocic, ale moglby jej powiedziec, ze moze zainteresowala sie troche wnukim.

[cichadoro]

no ja już u siebie w domu, odpocznę sobie od teściowej bo psychika mi pada po paru dniach, ciągłe narzekanie, gadanie na wszystkich, żalenie się itd. a do tego potem zaczęło się wypominanie, że ma bałagan na swojej stronie, bo u nas remont, że obiad musi ugotować dla robotników (połowa z nich to jej synowie), dzisiaj się mojego zapytała czy za to że zrobiła mu pranie jej odda pieniądze. no padłam, bo mieszka z drugim synem co ma ponad 40 lat, nigdy się nie dokłada do jedzenia i utrzymania domu i jakoś mu nie wypomina.
czekam na swoją łazienkę i kuchnię jak na zbawienie. no ale teraz mój w trasę leci to posiedzę u rodziców.

a dzisiaj wróciłam, a tu ciasta, pączki, a jutro glukoza... i się muszę pilnować, że nie zjeść za dużo. za jakąś godzinę lekka kolacja, cytryna przygotowana.

no i siostra zrobiła mi selekcję ubranek co się dla chłopca nadaje i dwa kartony tego wyszło.

[izzi098]

czyli nie tylko ja mam problemy z tesciowa :)
kasia-maj- tego sie najbardziej obawiam co bedzie jak dziecko juz bedzie na swiecie. .. teraz mi zaczyna mowic co dobre dla dziecka a co nie do jedzenia np . ale ten problem roozwiazany bo lekarz kazal mi nie jesc ich potraw a robic swoje polskie wiec dala sobie na wstrzymanie z wciskaniem mi ich jedzenia ktore podobno jest bardzo dobre dla dziecka

mala - co do pracy ja mojej powiedzialam ze to ja zarabiam pieniadze i to ja moge zadecydowac kiedy przerwe prace .. bo ona siedzi i nic nie robi.. nawet emerytury nie ma.. tesc na nia pracuje i moj maz musi sie dokladac..

a i co na sile chce byc przy porodzie dziecka... ze niby ona i moj maz na sali porodowej ... w zyciu...

[edqa__1]

Cześć dziewczyny ;-)
Ja dodaję zdjęcie brzuszka, mały smerf rośnie Nam
muszę pochwalić zdolności artystyczne mojego partnera :)

[Olgaak]

.

[kasia_maj]

edqa fajny brzusio a ten smerfik... super

Mnie dzis jakas energia przybyła od rana wziełam sie za porzadki domowe takie konkretne.
nie wiem czemu ale ja mam glukoze zrobic godzine po wypiciu i 2 godz po wypiciu no i na czczo wiadomo. wy tez 3 razy sie klujecie?

[Anelwi]

hej kasia. taj jest- na czczo, 1h po wypiciu i 2h po wypiciu.
ja juz mialam jdno podejście, ale niestesty nie wytrzymałam do tego pobrania po 1h. cofneło mi się gwaltownie...
ja się zglosilam w 22 tyg. jak się okazalo za wcześnie. tymczasem w sb mialam wizyte u gina i mi powiedzial, ze narazie mam nie robic tej gluzkozy... kolejna wizyta za 3 tyg. bede juz w 27 tyg. a to badanie sie robi miedzy 24 a 28. nie wiem co on kombinuje...

[ula1993]

Hej dziewczyny bardzo dawno mnie tu nie bylo, ale bylam chora pozniej nie bylo mnie w domu a od piatku bylam w szpitalu niedawno wyszlam. Mialam nadrzerke, cukier w moczu i przez to infekcje grzybicza, i do tego mam problemy z cisnieniem. Mam diete zero soli do konca ciazy zero cukru. Naszczescie z malenstwem ok. 17 wizyta u swojego gin i usg:-)

[izzi098]

a moja dzidzia wlasnie slucha relaksujacej muzyki dla kobiet w ciazy :) z zalecen lekarza...

edqa- ladny brzusio i smefrik ;) musze ci powiedziec ze mam wlasciwie tej samej wielkosci brzuch :)