Majoweczki 2014

[kasia_maj]

Marciołka mieszkam 15km od Warszawy na zachód. Ja mam ulice z 2 stron budynku mozna powiedziec, ta ruchliwa jest czarna ale ta boczna gdzie tylko jezdza mieszkancy jest zasypana. Wczoraj 2,5h bylismy z mezem synkiem na dworze dołączyli sasiedzi z dzieciakami takze cala wyprawa. Oczywiscie jazda sankami trwala jakies 15 sekund. Lepsze rzucanie sniegiem :-)

Sylwia moj synek jest z lipca 2011 miał byc z sierpnia. Poki co wie ze dzidzia w brzuszku i odda jej swoj wozek ale zobaczymy w praktyce jak to bedzie. Póki co siostry córke ma 10mies całuje przytula ale zabawki jej zabiera nie zawsze ale zabiera no i ma ja raz na tydzien a nie codzien wiec to tez co innego. Ogólnie napewno to bedzie cos nowego dla niego bo jest ze mna bardzo zwiazany wkoncu siedzi ze mna 24h na dobe a tu nagle mama nie tylko jego, takze nie wiem jak to bedzie.

[marciołka]

Dzień dobry :) Dobry bo zaspałam, ale w końcu uznałam, że mogę sobie na to pozwolic ;)

Kasia, mój mąż był wczoraj w Wielkopolsce i też mówi, że tam zima, a u nas ni huhu ;) Mnie to cieszy, oszczędniej grzejemy w tym roku dzięki temu :)

Jeju powiem wam, że chyba muszę więcej polegiwać - wczoraj znów jak się zabrałam za gotowanie to położyłam się o 22 i stres, bo niunia się nie rusza. Ale w nocy jak się obudziłam to kopała. W każdym razie w lutym sobie trochę zwolnię. A póki co to jutro mam wolne, jadę do rodziców i zamierzam leżeć ile się da :)

[ania33316]

Ula1993 wczoraj ogladalam jakis program o zdradach i mowili, ze jak facet nie prtestuje jak nie chcemy sie z nim kochac, to prawdopodobnie moze miec to gdzie indziej. Wiec jakis plus jest z tej tojej sytuacji:) Chcialam to sprawdzic na swoim, ale dalej z nim nie gadam:)

[cichadoro]

u mnie też biało, muszę tylko wyjść wybadać czy ślisko, jak nie to może na jakiś spacer się wybiorę.

agataluk- mój też się przyzwyczaił do tego, tylko, że mamusia go tak rozpieściła. dzisiaj rano jak do mnie dzwonił to nagle słyszę w tle jej głos 'co ci zrobić na śniadanko? może kanapeczki?' no raaaany, czy ona nie widzi, że krzywdę robi dorosłym chłopom? ale mój to mój, już go powoli wychowuję, ale jego starszy o 20 lat brat to taka życiowa pierdoła, a ta mi płacze, że nic jej w domu nie pomaga. no a czy ja to wina.
dlatego powiedziałam mojemu, że jeśli zauważy, że za bardzo rozpieszczam naszego synka to od razu ma mi zwrócić uwagę :)

i u mnie też dzidziuś jakiś spokojniejszy od wczoraj. przyzwyczaił mnie do ciągłego kopania a tu nagle taki spokój, że zaczynam się martwić.

[cichadoro]

ania33316 to mi dałaś do myślenia teraz :P bo mój jak się do mnie dobiera i mu powiem, że nie mam ochoty i żeby poczekał do jutra, to może trochę zawiedziony, ale nie nalega jakoś bardzo. myślałam, że on taki wyrozumiały dla mnie, a teraz go podejrzewać zacznę :P

[sylwianna]

marciołka

Sylwianna wózek fajowy, wkręć Polkę w niby pomoc w wyborze to tym chętniej będzie woziła ;)

tak tak, angażujemy ją...tylko dla niej najważniejszym kryterium przy wybieraniu czegokolwiek jest kolor więc musimy sprytnie ją "prostować". Inaczej wszystko mielibyśmy w kolorze "jasnoróżowym" Ja nie wiem, skąd u niej ta miłość do różu jasnego..ehh...koleżanki, które mają starsze córki pocieszają, że w podstawówce ta fascynacja minie..;)

ania wiesz... ja nie wiem jak Wam się udaje tyle czasu ze sobą nie rozmawiać..ja chybabym fiknęła. U mnie "ciche dni" zawsze ograniczają się do max cichych 10 minut. Chyba już obydwoje mamy taką naturę, żeby wszystko od razu wyjaśniać...Życzę Wam, żebyście się szybko pogodzili, bo na pewno Ci trudno...

[marciołka]

Sylwianna, spoko, już w starszakach miłość do różu blednie. Choć ja sama różowy uwielbiam, no ale może wchodzę w inne tonacje ;) Zocha kocha biały i fioletowy ostatnio ;)

Hehhehe laski jak was czytam to jakbym siebie widziała - mi sie też czasem nie chce i przyznam, że jak mąż miał noge usztywnioną i spał osobno to mi to pasowało ;P A tak serio to kurcze u mnie libido słabo, może ze zmęczenia czy co, no tragedii nie ma, ale jak czytam, że wzrasta w 2 trymestrze to śmiać mi się chce bo to jest chyba jedyna rzecz jaka mi nie rośnie w ciąży

A ciche dni to też nie u mnie - ja nie umiem nie gadać, choć ten mój to też czasem próbuje mnie przetestować, nieskutecznie

[ania33316]

Sylwianna nie jest mi ciezko, bowidzimy sie raptem2 godz. wieczorem. Jest mi tylko przykro, ze to on zawinil, ale nie ma zamiaru mnie przeprosic, bo uwaza ze przesadam. Ale sytuacja o ktora sie poklocilismy zdarza sie co jakis czas, a ja mam juz tego dosc.
Cochadoro, tak naprawde to ja nie wierze w takie telewizyjne paplaniny.

[ula1993]

Ania33316- chociaz tyle dobrego :-)

A co do facetow to facet nigdy nie przyzna sie do bledu i nigdy nie przeprosi bo bedzie uwazal ze to nie jego wina. Z moim tez tak jakis czas temu bylo powiedzial za duzo ja odpowiedzialam bo przeciez ne bede siedziala cicho i oczywiscie wszystko o co sie klucilismy jego zdaniem byla to moja wina. Nie odzywalismy sie do siebie a ja oczywiscie piersza szlam do niego bo nie moglam wytrzymac. Ale wkoncu powiedzialam ze juz tak nie bedzie i gdy o cos sie poklucimy i bedzie to jego wina,oczywiscie ni. Siedze cicho mowie co mysle na ten temat. Usiadzie, pomysli i po chwili przyjdzie i przeprosi.

[xXxMalutkaxXx]

Hej dziewczyny , nie odzywałam się parę dni ale jakoś leń mnie nie opuszcza.. No więc jestem po wizycie mała waży ponad 600g, wszystko jest okey ;)). Ruchliwa strasznie była na badaniu , ostatnio nawet udało mi się uchwycić na filmiku jej figle.
Noce coraz gorsze , ciężko mi zasnąć , co chwilę latam do wc .
Normalnie siedzę i śpię a trzeba brać się zaraz za obiadek , dziś naleśniki Mmmm pychotka hehe , mogła bym jeść codziennie .

[kasia_maj]

Dziewczyny a ja sie wzielam za gotowanie i znow wrocily slabniecia, stoje i czuje jak mi nogi miekna. Odrazu sie polozylam a brzuch faluje i podskakuje jakby to juz z 7 mies był. przynajmiej wiem ze z mala jest ok bo tak by sie bardziej martwila....

[ula1993]

Malutka tez bym chciala uchwycic i nagrac jak sie rusza moja niunia tylko ze gdy wezme aparat wlacze nagrywanie to juz nie chce sie ruszyc chyba czuje ze mamusia chce nagrac jej figle:-)
Ja mam w poniedziakek wizyte i wtedy zobacze niunie i jej figle w brzuszku:-) juz sie doczekac nie moge:-)no i mam nadzieje ze juz sie potwierdzi ze kryje sie tam Nadia:-)na 1000% moj mowi ze na pewno gineklog sie pomylil i liczy na synka:-)hehe wariat:-) caly czas mowi ze kryje sie tam ksawery:-)

[cichadoro]

kasia_maj też ciągle zdarzają mi się słabnięcia, wczoraj krawcowa mi poleciła buraki na wszystkie sposoby, to dzisiaj i pewnie jutro będzie barszczyk.

ula1993 mój ciągle mówił, że będzie dziewczynka, a jak się okazało, że chłopiec to popłakał się na usg, bo powiedział, że od początku liczył na synka, a o dziewczynce mówił tylko tak, żeby się nie nastawiać i nie rozczarować się później ;)

poćwiczyłam sobie trochę, wieczorem druga tura, bo dzisiaj w nocy co chwila się budziłam, bo to albo plecy albo biodro mnie bolało i czas się rozruszać.

[ula1993]

Cichadoro u mnie wszyscy licza na chlopca:-) siostra ma 2 corki druga siostra w ciazy i bedzie dziewczynka:-) a rodzice licza wkoncu na wnuczka:-) gdy idziemy razem do sklepu i wchodze na dzial z ciuszkami to ciagna mnie na dzial dla chlopcow:-) aj sie uparli na chlopca. Co bedzie to bedzie wazne zeby wszystko bylo ok:-) ale po cichy licze ze na wizycie potwierdzi sie ze kryje sie dziewczynka:-)

[Anelwi]

hej dziewczyny, a ja mam fajny dzień. byłam na aerobiku, potem podjechałam do kina odebrać bilety, bo zamieram mojego Miśka na imieniny do kina. wrócilam, zjadłąm drugie śniadanki i sobie troche buszuje w necie. obiad dziś na szybcika. udko podsmaże na Miśka a ja sobie zjem leniwe - mam porcje w zamrażalce.
chciałam się pochwalić, że czuje wkoncu wyraźnie ruchy wczoraj az podskakiwałam takie były wyraźne. nie mogłam spać z przejęcia. Dzidziek kopał w pęcherz. normalnie lezałam z dusza na ramieniu i czekałam na kolejne ruchy. i z kazdym kolejnym podskakiwałam :-D

[kasia_maj]

Anelwi gratuluje, wkoncu bedziesz spokojniejsza. To juz chyba wszystkie majoweczki czuja swoje babelki w brzuszkach. Tydzien po tygodniu i bedziemy robic oststnie usg genetyczne a potem sie dopiero zacznie nerwowka, oby ta zima mineła tylko i z górki.

[Kasia111]

Cześć dziewczyny :)
Ja właśnie po drzemce, tak mnie zmogło że musiałam się położyć na godzinkę. Zaraz idę robić sałatkę owocowa, bo mam ochotę na coś słodkiego a niestety przez ten cukier muszę ograniczać się do naturalnych cukrów ;/
Jutro powinna przyjść mega paczka z allegro z przyborami dla dzidziusia i dla mnie już do szpitala...rozkładam zakupy za raty aby tak finansowo nie odczuć za bardzo...no i się doczekać nie mogę kiedy to wszytko dojdzie do mnie ;)
Dzisiaj kupiłam też pierwszy stanik ciążowy już taki do karmienia, ale nosić go zacznę już niedługo bo wszystkie staniki już się ciasne robią...

[izzi098]

anelwi- moja tez w pecherz kopie ale nigdy wtedy gdy jest pusty zawsze gdy pelny ..
moje dziecko juz zaczyna dawac o sobie znac nawet gdy sie poruszam a tak to zawsze bylo spokojne gdy sie polozylam zaczynalo figlowac.. teraz przy zwyklym spacerze zaczyna swoje figle..

ania- co do meza.. moj tez bierze pewne sprawy z taka lekkoscia jak gdyby nic sie nie dzialo a dla mnie akurat te "pewne sprawy" sa wazne i dochodzi do nieporozumien... nie ma u nas cichych dni to raczej trudne by bylo do zrealizowania... ale w kwesti nie zrozumienia od str meza ja cie doskonale rozumiem...

hey potraficie spac gdy dziecko wam figluje ? bo za kazdym razem jak ide spac lub sie przespac nasza kochana pierworodna zaczyna kopac przewracac sie i bog wie co jeszcze... tak siedze do okolo 30 min i czekam az przestanie bo kurcze nie usne z jej figlami...

[Kasia111]

Mój mąż też taki czasami nieogarnięty jakiś...zresztą on twierdzi że ze mną teraz nie idzie na żaden inny temat pogadać jak dziecko :) no ale kiedy ja mam z nim gadać o tych innych sprawach, jak cały dzień jest w pracy a jak jesteśmy razem to chcę aby to co mnie cieszy i martwi w sprawie dziecka i jego zainteresowało...ahhh ci faceci, bez nich źle a z nimi jeszcze gorzej ;)
Mój mały też wariuje co chwila...ostatnio miał kolkę i się wystraszyłam nie na żarty bo myślałam że mam jakieś skurcze bo to takie regularne było, ale za krótkie odstępy w czasie (5-10 sekund) więc się uspokoiłam :) Ale uwielbiam te poranki kiedy budzi mnie mały i pewnie domaga się jedzenia bo ssie mnie rano strasznie ;) już od małego mamę sobie ustawia pod siebie ;)

[Iga81]

Teraz my- mamusie chłopaczków mamy tą szansę wychować naszych syneczków na lepszych mężów :) i być oczywiście kochanymi teściowymi .

Byłam dziś u endokrynologa- powiedziała mi że za dużo przytyłam- 2,5 kg na plusie ..... może dlatego, że waga wyjściowa spora

[ania33316]

Moja dzidzia okazala sie na 100% chlopcem. No i bede miala cesarke.

[cichadoro]

ania33316 czemu cesarkę? coś z łożyskiem czy coś innego?

ja już dzisiaj nie mogę, tak mnie plecy bolą, usiądę tylko na chwilę i już ból, a leżeć cały czas też się nie da. mam jakaś naturalną maść rozgrzewającą, się na noc wysmaruję, może coś pomoże.

[Misi]

Witam Majoweczki:) wypuscili mnie dzis do domu:) bardzo sie ciesze ,ze mam to juz za soba , przynajmniej na razie. Po pologu mam sie zglosic , w ciazy nie sa w stanie zrobic wieciej badan bo moga byc szkodliwe dla dziecka. wiem ,ze mam powiekszona nerke jedna, wyglada na sprawna i to tyle. Przyczyn moze byc wiele od nowotworu po pekniecie zylki. Staram sie o tym nie myslec.
Dzidzius zdrowy, wazy ok 500 g , jutro ide do swojego prowadzacego to sie dowiem wiecej a w poniedzialek polowkowe to mam nadzieje, ze bedzie ok.
Dzis spie z Dzidziusiem naszym w naszym lozeczku to sie bardzo cieszymy :) za 2 tygodnie wraca moj Maz, wiec juz odliczam:)
Pozdrowionka Majoweczki:)

[malinka165]

Ale zescie nasmarowaly
Faceci - temat rzeka, ja z moim sie w ogole nie dogaduje, co chwile sie klocimy, bo po prostu nie dba o mnie. Kiedys kwiaty, spacery, potajemne randki, a teraz? Jest ze mna raz w tygodniu, moglby czesciej, gdyby chcial. Dlatego ja sie juz wypielam na niego i powiedzialam, ze bedzie odwiedzal synka, kiedy bedzie chcial :] Taka prawda. Ja powinnam w fotelu siedziec i sie relaksowac, a on z herbata co chwile do mnie przybiegac, a nie, ze sama siedze i rycze, bo nie mam nikogo oprocz niego. Nooo jeszcze jutro sie z nim widze na usg, a potem na ewentualnym kolejnym.
Na TVN style leci program o wczesniakach. Az normalnie serce sie kraja co za historie... Zeby synek byl zdrowy tylko.
Bylam wczoraj u lekarza z tymi nerkami - to nie nerki, to plecy :/ Ale cisnienie zmierzyla, mialam 105/56, uls wysoki jak na mnie, bo az 76. I... posluchalam sobie serduszka :) Bilo jak szalone, mocno i glosno :) A maly sie wiercil, bo co chwile lekarka gubila sygnal ;) Wiec mimo, ze nie czuje, to skacze sobie tam zboj jeden maly :)

[malinka165]

Misi, nie stresuj sie niepotrzebnie, napewno nic Ci nie bedzie. Pol kilo dzieciaczka - ale fajnie! Ciekawe ile moj maly wazy, naprawde siedze juz jak na szpilkach, a jeszcze musze zaliczyc 3 godziny w pracy.