Skocz do zawartości
Forum

A może są mamusie z Bydgoszczy?


Rekomendowane odpowiedzi

Moja mała waży wedle ostatniego badania usg 4020 gram, a mam ciuszki po mojej bratanicy i po męża siostrzeńcu gdzie oby dwoje urodzili się z wagą poniżej 2 kg . Także mam przeczucie ze będą one za małe:) Wiem ze często te badania nie są do końca wiarygodne, ale muszę być przygotowana w razie co..:) I może i dobrze? Jak mam zajęcia to nie świruje i nie myślę ciągle o porodzie:)
I masz racje może to chociaż trochę przyspieszy poród...
Jak się czujesz?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oj średnio się czuję. Brzuch mnie boli od kaszlu. Obie z Kalinką lenimy się jeszcze w piżamach. Nie mam siły się zebrać, a korzystając z okazji, że mam wolne powinnam trochę ogarnąć mieszkanie. Do świąt raczej już na to czasu nie będę miała.
Ja nie pamiętam ile Kala ważyła na ostatnim usg, ale rzeczywiście ta waga trochę się różniła i w końcu urodziła się trochę cięższa. 20-go grudnia idę na kolejne usg i wtedy powinnam poznać płeć. Jeśli będzie dziewczynka to połowę zakupów mam z głowy. Po Kali zostawiłam wszytskie ciuszki. Też już bym chciała wszystko przejrzeć, poprać i poprasować, ale przeciez to jeszcze za wcześnie.
A Ty jak się czujesz?

Odnośnik do komentarza

Najpierw kochana się trochę wykuruj a porządki nie uciekną:) Jeszcze Cię mocniej zawieje albo coś. A teraz Twoje zdrówko jest najważniejsze:) A mała Kalinka jak się czuje? Macie temperaturę?
A co do przebieranie ubranek to jest czysta przyjemność:) Pamiętam jaką ja miałam na początku frajdę:)
Mam nadzieje ze moja mała nie okaże się tylko większa niż jest:) Jestem trochę przerażoną perspektywą rodzenia takiego małego klopsa:)
Koniecznie napisz mi co lekarz mówił o maluszku i też jestem ciekawa czy nosisz pod sercem córcie czy synka:)
Zaczynam odliczać dni do terminu od dziś zostało mi 11 dni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

justa kuruj się Kochana i z porządkami nie przesadzaj, jeszcze zostało trochę czasu:)

aniolmag ja mam najmniejsze ciuszki 56 (2 bodziaki dokupiłam 50), moja siostra urodziła synka i tylko 2 tygodnie zakładała 56, a później 62, więc radziła zaczynać od 56 najmniejszych...
no ale to tak różnie z tymi bobaskami, które się rodzą z inną wagą i długością

U mnie spokój, dzisiaj umyłam kolejne okno i tak systematycznie coś dodaje do swojej aktywności.
Mały się chyba nie spieszy, najgorsze, że wszyscy już dopytują i nie mogą się doczekać...a gdzie tu jeszcze do 26-tego... :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69539.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3qqmz997tzpl7.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam termin na 20.Ale wiadomo plus minus 2 tygodnie. Ale powiedzcie mi jak wasze maluszki się ruszają? Może panikuje ale myślę ze moja mała coraz mniej się rusza i jestem czysto głupia co robić, ani nie mam kontrolnego ktg ani nic... A tak się boję bo moja mama mi nagadała ze ona raz wróciła bez dzieciątka do domu, i moja znajoma zlekceważyła ruchy dziecka i nosiła 2 tygodnie martwe dziecko... I teraz zamierzam zjeść dobry duzy obiad i się położyć i zobaczę jeśli w przeciągu godziny się nie będzie ruszać dzwonie do swojego lekarza. Ale mam gacie pełne..

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Spokojnie aniolmag, zjedz obiad albo coś slodkiego i zobaczysz wtedy... Mój mały też coraz mniej się rusza, ale rano zawsze mnie budzi i po jedzeniu się uaktywnia tzn. rozpycha się, wbija nóżki w prawy bok albo żebra. No i najważniejsze, żeby leżeć na lewym boku, Maleństwa są wtedy bardziej dotlenione. Moja gin. powiedziała, że z tygodnia na tydzień będzie się coraz mniej ruszał, z powodu braku miejsca, i że często zaniepokojone Mamusie przychodzą sprawdzić czy wszystko w porządku. Wg mnie jeśli nic nie poczujesz lepiej umawiaj się do lekarza, sama bym tak zrobiła, żeby się uspokoić. I niech w końcu wypisze Tobie skierowanie na KTG do szpitala, bo się psychicznie wykończysz. Trzymaj się dzielnie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69539.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3qqmz997tzpl7.png

Odnośnik do komentarza

Żebyś wiedziała ze wykończę się z tą niepewnością:) Nie mówię ze nie przesadzam, ale to jest silniejsze ode mnie.
Właśnie zjadłam obiad i wcinam batona i rozłożę się przed tv, jeśli w przeciągu godziny mała nie zacznie świrować to na pewno zadzwonię do lekarza. Za dużo tych "dobrych" doradców mam koło siebie i pewnie to mnie dodatkowo nakręca... Ale z drugiej strony lepiej być czujnym niż później sobie pluć w twarz ze czegoś się nie dopilnowało.
Zobaczymy.. dziękuje za miłe słowa:)
Czasami warto mieć obok kogoś kto jest na podobnym etapie ale mniej nerwowy ;) Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A ja jeszcze ruchów nie czuję. Jestem w 15 tc i niby jakiegoś motylka czasem poczuję, ale rzadko. Mam nadzieję, ze już niebawem będę czuła malucha.
aniolmag tak jak pisze Agutek im bliżej porodu tym dzieci mniej się poruszają, mają mniej miejsca. Postaraj sie nie martwić, a dla świętego spokoju leć do szpitala zrobić ktg. Ja kilka dni przed porodem czułam jakieś skurcze i poszłam do MSW na ktg. Zrobili bez problemu. A Ty tym bardziej powinnaś iść skoro nigdy nie miałaś.
Agutek moja pierwsza córka bardzo długo chodziła w rozmiarze 56. Niby wśród dzieci wygląda na przeciętnie wysoką, ale ciuszki teraz kupujemy na 98cm. Jej rówieśnicy (chłopcy) noszą ciuszki dwa rozmiary większe. Dziecko dziecku nie równe.
Zazdroszczę Ci tych umytych okien. Ja dziś łazienkę trochę posprzątałam, ale tylko tak z wierzchu, bo jak mnie dopadł atak kaszlu to musiałam sie pożegnać ze zjedzonym chwilę wcześniej śniadaniem. Do teraz utrzymują mi sie mdłości. Mam nadzieję, że to tylko teraz przez chorobę, bo już było wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

Na razie mała się rusza ale bardzo mało, zobaczymy jak będzie jutro. Możliwe ze przed porodem po prostu się mniej rusza a ja nie potrzebnie się stresuje. Póki w ogóle się rusza to jestem w miarę spokojna:)
Justa do łóżka sie kurować:) Pamiętam ze poznałam pleć mojego bobaska w 20 tygodniu, przeczuwałam ze będzie to chłopak a tu mam dziewusie:) A Ty masz jakieś przeczucia?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Fajne jest takie domyślanie się:) Jeszcze tym bardziej przed świętami. Czeka się jak na upragniony prezent, chłopczyk? Dziewczynka? heh
Wiadomo ze zawsze ważne jest żeby zdrowe było:) Ale insynuować też można:)
Ja nie zapomnę jak czekałam na pierwsze ruchy mojego bąbla, naj ciekawiej było czy to to było to? Czy to nie to?:) I z tego co pamiętam to w 18 tygodniu poczułam pierwsze ruchy, ale byłam w tedy szczęśliwa. Tylko maż był zły bo on tez chciał poczuć ale nie miał jak:) I z jaką nie cierpliwością brzuch wypatrywał i prosił małą no pokaż się tatusiowi:) heh Niesamowite sprawy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nie tak prędko Mamuśki:) dzisiaj rano byłam zrobić badania, w czwartek mam wizytę i muszę pójść z wynikami, później apteka, zakupy, obiad zrobić było trzeba :) no i jestem:D u mnie tak samo, noce mnie wyczerpują... pobudka coraz częściej, nie pamiętam kiedy przespałam dłużej niż 3 godziny...
Ja poczułam pierwsze delikatne ruchy ok 17 t.c., bardzo wcześnie, i już wtedy znałam płeć Dzidziusia :)
Mój Mały wczoraj wieczorem szalał a dzisiaj spokojniutki, leniwy jakiś taki :) więc widzisz aniolmag już tak pewnie będziemy do końca przewrażliwione na punkcie ruchów.
justa jak kaszel, uspokoił się? pozdr

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69539.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3qqmz997tzpl7.png

Odnośnik do komentarza

Już myślałam ze się wyklułaś:) A jak wyniki? Czy dopiero będziesz je odbierać?
Jutro wchodzę w 39 tydzień i jestem coraz to bardziej zniecierpliwiona.... No i jestem dziwnie nie spokojna. Chyba zaczyna to do mnie docierać ze to już:) Tak zawsze myślałam ze ciąża trwa ogólnie za długo, ale z perspektywy czasu uważam ze dobrze ze tyle trwa bo dzięki temu można się dobrze do nowej roli przygotować, choć czy można się do tego jakoś przygotować? heh :D Można planować myśleć ale i tak pewnie życie coś innego pokaże...
Zamierzam jutro dzwonić do mojego lekarza i pytać się co dalej i zamelduję się ze jeszcze się nie wyklułam. Zobaczymy czy powie ze mam przyjść na wizytę czy co.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki. Ja czuję się niezbyt dobrze. Noc miałam nieprzespaną. Kaszel mnie męczył, głowa mnie boli. Mam takie napady kaszlu, że dziś już 2 razy wymiotowałam. Korzystając z okazji, że jestem w domu pojechałam rano zbadać krew, a potem do Biziela na usg tarczycy, bo miałam podejrzenie nadczynności, ale okazało sie że wszystko ok. Lecę położyć się trochę bo słabo się czuję.

Odnośnik do komentarza

Tylko się cieszyć, ze wyniki są dobre.
Jak był śnieg i słoneczko od razu miałam inny humor a teraz.... Wisielczy i bez kija nie podchodź:)
Dobrze ze zaczoł się szał na święta dzięki temu mam co robić:) Choć nie powiem nie jest łatwo wannę wyszorować:) Ale dam rade:) A jak u Was się zaczęły przygotowania na święta?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

U mnie cd porządki przedświąteczne, codziennie kilka punktów z listy realizuję :) chcę jak najwięcej zrobić zanim trafię do szpitala. Możliwe, że mnie skierują na oddział kilka dni przed terminem ze względu na moją cukrzycę ciążową. No ale okaże się w piątek, gdy zgłoszę się do poradni na kontrolę. A jutro wizyta u gin, więc też będę wiedziała więcej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69539.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3qqmz997tzpl7.png

Odnośnik do komentarza

Strasznie siadam przy tych porządkach nie mam siły. Dziś chciałam się wziąć za szorowanie wanny ale jak zaczęło mi się kręcić w głowie to wpadłam do wanny :/
I mam guza:) Dobrze ze się jakoś tam utrzymałam i na brzuch nie spałam, akrobatka ze mnie heh dlatego chyba dam sobie spokój z sprzątania w pozycji głowa nisko:)
Dzwoniłam dziś do swojego lekarza powiedział mi tylko ze jeśli nie urodzę do 18 mam do niego zadzwonić...Mówię im wyżej jestem tym mniej mi się widzi ten lekarz, ale teraz szukać kogoś innego byłoby chyba dziwne. Napisz koniecznie jak tam będziesz po wizycie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No ja po wizycie, Synek ma już 3280g i miewa się bardzo dobrze :) szyjka 3,5 cm, więc do porodu jeszcze troszkę... no cóż, termin niezmiennie na święta, zobaczymy co mi jutro w poradni diabetologicznej powiedzą:)
aniolmag!!!!! OMG!!! tu uważaj z tymi porządkami, już nie wpadaj więcej do wanny!!! :)
justa! mam nadzieję, ze u Was lepiej??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69539.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3qqmz997tzpl7.png

Odnośnik do komentarza

Niestety nie czujemy się najlepiej. Córka wczoraj miała gorączkę 39,7 i dostała antybiotyk, po którym od razu wymiotowała (za każdym razem po przyjęciu choćby maleńkiej dawki). Dziś dostała nowy lek i jest w miarę ok, ale do przedszkola pójdzie dopiero w przyszłym roku. Ja natomiast mam okropny kaszel i dziś wieczorem zaczęłam plamić. Zadzwoniłam od razu do mojej gin i zaleciła mi wizytę jutro. Myślę, że to nic poważnego, bo plamienie jest słabiutkie, ale nie mam cierpliwości czekać do następnej wizyty, którą mam zaplanowaną na przyszły piątek. Powiem Wam, że mam świetną lekarkę. Trafiłam na nią dopiero w tej ciąży, ale nie zmienię jej na żadną inną. Jak zadzwoniłam i się przedstawiłam od razu wiedziała z kim rozmawia i pamiętała w którym tygodniu jestem i kiedy mam wizytę następną. Dziewczyny przepraszam, ale nie napisze nic więcej. Idę się położyć i odpocząć. Trzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza

Justa odpoczywaj jak najwięcej jeśli będziesz się lepiej czuć napisz do nas. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko było u Ciebie dobrze. I na pewno tak będzie. Cieszyć się tylko ze masz czujną lekarkę ja im jestem wyżej w ciąży tym mniej jestem zadowolona z swojego lekarza. I na pewno przy drugiej ciąży będę szukać innego.
Ja dziś się gorzej czuje od rana męczą mnie skurcze przepowiadające mają różną intensywność i są nie regularne. I dziwnie mnie kłuję brzuch, do tego biodra strasznie dziś bolą.
Mam nadzieje ze u Ciebie Agutek jest lepiej?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...