Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

Marta19 - witaj na forum, ja też myślę o porodzie ale lepiej wszystko przebiega jeśli poczytasz sobie o jego fazach, przebiegu, co może cię czekać w szpitalu wtedy idziesz tam świadoma wszystkiego i wiesz że jesteś bezpieczniejsza niż sama w domu, fachowy personel wie jak Ci pomóc, chroni ciebie i maluszka.
Kwietniówka 1983 - ja wypiłam glukozę, bez cytryny dość szybko i potem mnie po pół godziny dopadło. Słabość, zimne poty, dygotania rąk, zbieranie do wymiotów, ale jak się położyłam spokojnie wszystko przeszło i dotrwałam do drugiej godziny do pobierania krwi. Basen wspaniała sprawa szczególnie jeśli pobolewa kręgosłup, u mnie ból odchodzi jak ręką odjął. Lepiej wybierz bezwietrzny dzień i bezdeszczowy i dobrze wysusz włoski i będzie ok.
Agatka1987-co do norm na teście glukozy to najlepiej jak będziesz po zapytaj swojego ginekologa on Ci powie od razu czy test wyszedł ok czy nie. U mnie było 5,9 przed a po 6,2 to nieznaczny wzrost. Więc tak dla porównania dla Ciebie dla orientacji.
17 kwietnia - pomyśl sobie że ta bardzo niemiła Pani może w życiu przeszła bardzo ciężką tragedię. Miałam takiego toksycznego szefa, jak się potem dowiedziałam miał w domu dziecko z bardzo ciężką niepełnosprawnością. Wtedy łatwiej się zdystansować od takich ludzi i nie brać tego do siebie. Tak dla lepszego samopoczucia w gabinecie. :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4pxr2ctu4f.png

Odnośnik do komentarza

ja już 2 czy 3 raz w ciazy robilam glukoze po 1 i po 2h wszystko ok ale ze wzgledu na kraglosci kaze mi chodzic.
Ale lepiej tak, niz jak mialabym nie robic w ogole a mialoby sie okazac, ze cos jest nie tak

a co do zakupów, to wypatrzylam w sklepie masę do odbijania stópek dziecka. Super pomysł - kupie jak juz będzie, bedzie pamiatka jakie stopki malutkie były :)

http://s2.suwaczek.com/201404304578.png

Odnośnik do komentarza

Heja dziewczyny, no ja tez miałam trudności po teście obciążenia glukozą, tym bardziej że rano jak przyszłam -na czczo pobrali krew, wypiłam ten wielki kubek tego słodkiego ohydztwa (ok. 300 ml) czekałam godzine, znów krew, znów godzina i znów pobrana krew.. nie dość że mnie mdliło to jeszcze byłam głodna!:) ale wszystko w porządku wynik dobry, na szczęscie.
Marta19- wiesz ja od początku staram się myśleć pozytywnie, co chwilkę rodzi jakaś kobieta:)więc dlaczego i my mamy nie urodzić? jak wspomniała Magda_z_lasu to tylko jeden dzień ;D a ludzie czasem tygodniami cierpią różne bóle, poza tym radość, że będziemy mieli z mężem dziecko przyćmiewa myśl o bólu i na pewno zostanie on mi wynagrodzony w postaci małego szkrabka:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/j21gp48.png

Odnośnik do komentarza
Gość agatka1987

Hej mamusie :) ja wlasnie po usg z mala wszystko dobrze, rośnie wazymy 659g ;) ciągle się śmieje że za każdym razem jak jestesmy na usg i chcemy mała zobaczyć to zawsze albo zakrywa buzke raczkami albo jak dzis trzymala sobie pepowine przy pysiaczku :))) chce nam zrobić niespodziankę a co .... za to bardzo pokazuje jakie ma piekne nóżki no i dokladnie pokazala że jestesmy dziewczynka ♥ mamusi coreczka♡ wyniki testu glukozy dobre jedynie co to znowu leukocyty w moczu i mamy recepte ale ponoć z moczem to normalne w ciazy ze ciągle coś. No to od dzis wieczorem jedna saszetka na noc i tak dwa tygodnie potem mocz ponownie i zobaczymy... kupilismy dzis wozek i jestesmy zadowolenie bo i cenna ladna i wozek tez.... wiec dzien jak najbardziej udana jak dotad

Odnośnik do komentarza

Agatka cieszę się, ze u Ciebie wszystko dobrze ale również Ci zazdroszczę. Ja wczoraj miałam wizytę i niestety nie widziałam córeczki. Czekałam 3 godz w poczekalni, tyle było pań. Gdy weszłam do gabinetu lekarz nie miał czasu. Zbadał mnie na fotelu i powiedział, że wszystko dobrze. A na poprzedniej wizycie mówił, ze spróbuje nam za miesiąc nagrać film, czyli przewidywał usg. Moja wizyta nie trwała nawet 5 min. Teraz sobie wyrzucam, że się nie potrafię odezwać. Czekam miesiąc na badanie, w poczekalni 3 godz, za wizytę płacę a lekarz nie ma dla mnie czasu, bo chce zarobić i przyjmuje zbyt wiele pacjentek.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Do tego jeszcze się okazało, ze laborantki źle mi zrobiły badanie glukozy. Nie zbadały poziomu wcześniej, przed wypiciem. Pani, która mierzy mi ciśnienie również się zbulwersowała, że glukozę piłam w domu, że nie wolno się ruszać itd. Mimo to lekarz powiedział, ze wynik jest na granicy i zabronił mi jeść cokolwiek z cukrem. Nawet herbata gorzka:( do tego jeszcze stwierdził obrzęk nóg i powiedział, ze jak nie będę leżeć to znajdę się w szpitalu:( z tego wszystkiego zapomniałam mu powiedzieć, ze mam od kilku dni skurcze łydek w nocy. A to przecież ważne, bo może wystarczyłoby tylko potas uzupełnić i nie musiałabym leżeć. Także moje wieści nie są tym razem optymistyczne i jestem ogólnie zawiedziona.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Anitaa - badanie glukozy powinno być robione w Przychodni, pierwsze badanie - wypicie i drugie badanie dla porównania wyników. Ja uważam, że powinnaś je wykonać jeszcze raz, bo nie mają nawet pełnych danych do wyciągania wniosków o Twojej tolerancji glukozy przez organizm. Obrzęki są niebezpieczne i faktycznie należy to kontrolować, nie przejmuj się będzie dobrze. Mi lekarz przy każdej wizycie sprawdza szyjkę, robi USG dopochwowe i USG po brzuszku. Każda wizyta trwa co najmniej pół godziny. Jak czegoś nie wiesz, czy chcesz się dowiedzieć, to śmiało mów, pytaj masz do tego prawo, a lekarz ma obowiązek żeby Ci wszystko objaśnić. A jego kolejką to się nie przejmuj to on sobie tak prace organizuje albo jego asystentki w Przychodni. Głowa do góry - dbajcie o siebie z maleństwem.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4pxr2ctu4f.png

Odnośnik do komentarza

Anitaa- Najlepiej zapytaj o lekarzy, którzy na tym szpitalu u Was pracują, wtedy większa szansa, że trafisz na dyżurze na "swojego". Właśnie dziewczyny czy zastanawiałyście się jak będziecie rodzić? kto będzie wam towarzyszył ? Szpital prywatny czy publiczny? czy chcecie korzystać z prywatnej opieki okołoporodowej położnej ? Ja zastanawiam się jak tu porozmawiać z moim lekarzem żeby to on się mną zajął w szpitalu ? Co doradzacie ?!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4pxr2ctu4f.png

Odnośnik do komentarza

marta19
czy wam na twarzy też robią się jakies zmiany skórne ja mam po prawej stronie ust koło nosa tak jakby liszaj już z miesiąc z nim walczę i kremem smaruje i czymś na zimno nie wiem czy iść z tym do dermatologa bo w aptece nie chcą mi nic na to dać.

Na takie mocno suche zmiany (miewam podobne) polecam maść oliwkową Ziaja http://ziaja.com/kosmetyki/1800,masc-oliwkowa
Ratuje moją bardzo, bardzo, bardzo suchą skórę. Nic innego mi nie pomagało, a stosowałam wiele maści, nawet maść Oilatum nie dawała rady. A taka Ziaji za parę złotych i działa cuda :)

Odnośnik do komentarza

Emilka2 ja szpital już wybrałam, mogę jeszcze zmienić, ale zdecydowaliśmy się na ten najbliższy. Koleżanka tam rodziła i nie narzekała. Przy porodzie chciałabym mężą, ale tylko do ostatniej fazy. Potem to jego wybór czy chce być końcówce. Jak się zdecyduje, to już mu powiedziałąm, że ma być tam, aby potrzymać mnie za rękę, nie chcę aby widział jak wychodzi nasza córeczka. On nie lubi widoku krwi, a poza tym czytałam, że faceci zniechęcają się później do seksu jak są przy porodzie... tak, że ja wolałąbym, żeby w końcowej fazie wyszedł... ale jak już wspomniałąm, to jego wybór.
marta19 nie ma obaw, ja też nie miałam jeszcze "glukozy", mam mieć to badanie dopiero za ponad 2 tygodnie. Pewnie zrobię, jak poleciły tu dziewczyny, wezmę pół cytryny ze sobą na to badanie :)
Ale zawsze możesz zapytać swoją panią doktor na kolejnej wizycie o to badanie. Na pewno Ci powie kiedy chciałąby, żebyś je zrobiła.

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Ja planuję rodzić w szpitalu publicznym, natomiast z prywatną opieką okołoporodową swojej położnej. Towarzyszyć nam będzie moja przyjaciółka ( ma dwoje swoich szkrabów ) więc doświadczenia porodowe już za sobą. Mąż ma bardzo blisko ze szpitala do domu ( 5 min spacerkiem ) więc będzie w pogotowiu w pobliżu. Jest bardzo wrażliwy na widok krwi i nie chcę żeby cierpiał nie mogąc mi pomóc. To ważne żeby w tym dniu czuć wsparcie bliskich. Chciałabym też żeby "mój lekarz" był akurat na Oddziale będzie mi raźniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4pxr2ctu4f.png

Odnośnik do komentarza

Co do porodu to też wybrałam szpital publiczny, akurat ten najbliżej domu, ale nie kierowałam się odległością tylko jakością opieki. Poród wybieram rodzinny (sprawdził się za pierwszym razem), a potem wezmę pojedynczą salę, żeby móc spokojnie dochodzić do siebie. Dobrze jest znać kogoś na oddziale, albo położne albo lekarza. Ja akurat znam kilka położnych, więc liczę, że trafię na którąś ze znajomych. Dobrze jest odwiedzić jeszcze w ciąży szpital, oddział, sale porodową i poporodowe - potem się człowiek tak nie stresuje, bo już to wszystko się widziało. I warto popytać w szpitalu co trzeba mieć ze sobą, a co jest na wyposażeniu szpitala. U mnie np. są ubranka dla dzieci, więc już mniej rzeczy do zabrania. Pielęgniarki kąpią noworodki, więc kolejny problem odpada. Także popytajcie w waszych szpitalach.

Odnośnik do komentarza

Ja też miałamdziś spotkanie z położną. Ciśnienie w miarę, córeczka leżała sobie wzdłuż, serduszko jej mocno biło, czyli wszystko w porządku :)...
Magda_z_lasu dobrzr Ci z tą salą jednoosobową, ja byłam już w tym szpitalu, w którym mam rodzić i pokój na wyłączność ma się tylko do porodu, a potem na dużą salę z kotarami. Ale tutaj jak wszystko jest dobrze to nawet doby nie trzymają po porodzie i to jest pozytywne według mnie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza
Gość 17kwietnia

Anitka powiem ci szczerze że ogólnie to żadnego badania niemiałam. Sprawdził moje wyniki badań oczywiście ciśnienie pogadał jak się czuje i koniec a za 2 tyg do niego na usg jade tyle że tym razem prywatnie więc wkońcu się czegoś dowiem.

Odnośnik do komentarza

kwietniówka1983 - jedną dobę to myślę można wytrzymać w kilka osób na sali z noworodkami. Wiem, że w Anglii właśnie tak jest, że bardzo szybko po porodzie wypisują. Tu trzymają min. 3 doby po porodzie SN, albo koło tygodnia po CC. Pamiętam, że po pierwszym porodzie marzyłam żeby jak najszybciej znaleźć się w domu we własnym łóżku. drugiej strony dobrze jak lekarze mają na Ciebie i dziecko oko jeszcze przez parę dni, bo przecież mogą się pojawić jakieś komplikacje. Każda z opcji ma swoje plusy i minusy.

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny ! Mam wrażenie, że mój brzuszek znów zmienił swój kształt. Teraz jest znów wyższy w okolicy pod biustem, i bolą mnie żebra. Może malutka się tak ułożyła i ciężko mi oddychać chwilami. Jest aktywna i w nocy ją dobrze czuję, jak się kładziemy spać i jak wstaję. Już nie mogę doczekać się kiedy ją zobaczę ? Mąż stwierdził, że chciałby żeby już była z nami. Rozczuliło mnie to niesamowicie, poczułam taką radość. Czasami mnie tak miło zaskakuje, że ledwie stoję z wrażenia jak coś powie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4pxr2ctu4f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...