Skocz do zawartości
Forum

Emika2

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Płock

Osiągnięcia Emika2

0

Reputacja

  1. Teraz jest bardzo ważny etap. Jak pewne podstawy pokażemy maluszkom i przyzwyczaimy do tego potem będziemy miały łatwiej. Nie wolno bić, nie wolno kopać, nie wolno krzyczeć, układać zabawki, takie proste rzeczy. Jak Amiś ma chwilę kiedy się denerwuje ją przytulam i poprawiam zabawkę. A jak bryka za mocno i boję się że zrobi sobie krzywdę mówię " Amelka jak nie przestaniesz zaniosę Cię do łóżeczka" w ciągu dnia kojarzy jej się ze spaniem i dlatego woli omijać łóżko z daleka. Wtedy patrzy na mnie i myśli zaraz się uspokaja i bawi się spokojniej. Na szczęście nie mamy problemów z zasypianiem. Przychodzi godzina spania kładę się z nią na dużym łóżku mówię do niej opowiadam różne rzeczy. Wtedy ona się uspokaja i oczki zamykają się same. Podzielcie się wrażeniami jak u Was to przebiega ?!
  2. Witam. Nas tez długo nie było na forum. Amelka też ma swoje humorki pokazuje paluszkiem co chce a jeśli nie podam jej jakiegoś przedmiotu są płacze, dąsy. Najważniejsze żeby z maluszkiem rozmawiać. Zauważyłam że jak wezmę ja na rączki wytłumaczę że tego nie można bo jest gorące albo niezdrowe to Amelka słucha uważnie, a potem traci to na wartości w jej oczach i idzie się bawić już swoimi zabawkami. Jak tracę cierpliwość to liczę do 10 powolutku i wtedy Amelka się tez uspokaja. Nieraz jak nie chce zjeść zupki to wierci się wymachuje nogami ale wtedy posiłek podaje jej za półgodziny lub godzinę i wtedy je ochoczo. Grunt to nie denerwować się. Ten trudny etap też kiedyś ustąpi...
  3. Witam Dawno się nie odzywałam bo troszkę się w naszym życiu pozmieniało. Przeprowadzka do Taty do Warszawy - Amelka zniosła wspaniale bez żadnych problemów oczywiście stopniowo potem się przeniosłyśmy po spędzonym weekendzie dopiero na stałe. Amelka waży 9,600 kg już chodzi przy meblach zaczyna sama łapać równowagę a jak prowadzimy za rączki to przyspiesza krok. Mamy 4 ząbki z przodu i trzonowe podwójne ząbki już spulchniły nam dziąsła - tez bez problemów wychodziły ząbki. Miałyśmy szczepienie pneumokoki- poza gulajką na nunce żadnych odczynów poszczepiennych. uffff. Jak mi się uda zamieścimy swoje foto Pozdrawiam kwietniowe Mamy i maleństwa:-)
  4. Witajcie Moja Amelka waży 8 kg i mierzy 70 cm długości. Mamy pierwsze dwa ząbki na dole i próbujemy raczkować. Na razie kręci się wokół własnej osi jak ułożymy zabawkę w boku i próbuje pełzać w jej kierunku. Mówi Mama, Tata, Dada, Baba i ładnie siedzi, ale na razie z podparciem i z naszą asekuracją. Kupiłyśmy kubek niekapek z miękkim dziubkiem żeby uczyć się pić. Na razie Amelka tylko robi buzią dziubek żeby podać jej wodę, a samodzielne picie wyćwiczymy z czasem. Pozdrawiam wszystkie kwietniowe Mamy i Maluszki. Pozdrawiamy.
  5. Witam!!! śliczne dziewczynki Wasze. Ja dodam swoją na zdjęciu. Jemy już ze słoiczków brokułki ziemniaczki ze szpinakiem oraz dynię na razie nie uczula więc kontynuujemy. Moja Mała Amelka obraca się na boczki sama a dziś nawet udało sie na brzusiu wylądować. Mamy dwa małe ząbelki na dole. Pozdrawiamy Maluszki z forum dla Mam Kwietniowych!!!
  6. Świetne foto Kwietniówka1983, fajna dzidzia. !!! Ja ze swoją jadę też na sesję niebawem , zamieszczę rezultaty. My po szczepieniach jesteśmy, szczepiłam skojarzoną 5 w 1 i żółtaczka. Razem dostała Amelka 2 ukłucia, ale płakała dopiero po wyjęciu igły. Dzielna Mała. Mogłam poznać w kolejce kilka mam z dziećmi, powymieniać się opiniami. Pozdrówka .
  7. Dziewczyny jeśli karmicie piersią lub odciągacie pokarm laktatorem do buteleczki to najlepiej jest koper samemu pić napar herbatkę z koperku włoskiego szklankę wieczorkiem co drugi dzień. Wtedy maluszek ma prawidłową perystaltykę jelitek. Ja kupiłam termometr z firmy Microlife i jestem zadowolona mierze wodę w wanience w butelce i temperaturę na główce Amelki - ale mówią że najlepiej w odbycie dziecku mierzyć. Ja mam nawet rozpisane przybliżone wyniki z pomiaru na główce jak to się ma do pomiaru w odbycie więc wiem jaką ma temperaturę na pewno. Pozdrawiam.
  8. Ja dopiszę swoje kilka słów. U nas w Szpitalu w nocy nie mogłam dać sobie rady z Ami bo cały czas płakała. Przyszła pielęgniarka, nakarmiła przy mnie małą i powiedziała do mnie, że dziecko mi się wypłacze z głodu, a ja nic nie zrobię. Poczułam fatalnie, nie potrafię zajmować się swoim dzieckiem pomyślałam. Ale szybko doszłam do wniosku że gdybym była w domu i jedzonko przygotowała na czas to wszystko byłoby w porządku. Moja Ami w domu nie płacze w ogóle w nocy ładnie śpi więc nie dajmy się wpędzić w poczucie winy. To nasze pierwsze dni z dziećmi i wszystko możemy wypracować nauczyć się wszystkiego. Głowa do góry 17 kwietnia.
  9. Witam. Daję teraz Ami 150 ml i 5 miarek pokarmu. Enfamil Premium Lipil DHA.W dzień dostaje 135 ml żeby od razu nie zrobić szybkiej zmiany na dużo większą dawkę mleczka. Śpi ładnie, bo w nocy nawet 5 - 6 godzin !!! więc wysypiam się. Ciężej było jak wstawałam co 3 godziny nawet w nocy, a Ami przysypiała w trakcie karmienia. Następne mleko tez kupimy Enfamil tylko z 2 ką. Boję się zmienić na inne bo teraz kolek nie mamy zaparć też i bączki są prawidłowe. Teraz mamy czerwoną zaognioną skórkę na szyjce, ale Sudocrem ładnie złagodził jedna stronę więc działamy smarowaniem dalej. Trądzik na nosku zniknął całkowicie - Bephanten jest świetny. Na buzi miałyśmy wykwity czerwone atopowej skóry i na piersiach. Kupiłam jej Atoperal Baby za 23 zł w aptece i jest śliczna buzia i piersiki doszły do normy - też polecamy!!! Pieluszki kupujemy DADA i chusteczki nawilżane DADA są delikatne i pupa różowiutka - po pampersach zielonych miałyśmy czerwone pośladki. Pozdrawiamy wszystkie kochane maluszki i ich Mamy na naszym FORUM. Emilka i Amelka.
  10. Ja też daję Małej Ami Enfamil Premium Lipil DHA - są czkawki i ulewa tylko kilka kropelek, nie mamy kolki kładę ją na brzuszku. Kupki grudkowate i siuisiu w normie więc jest ok.
  11. Witajcie !!! Już spieszę z naszą datą urodzenia 24.04.2014 r. Poproszę o dopisanie nas do listy :-)Pozdrówka dla Magdy z lasu. Anitaa- To prawda, że to co się dzieje na porodówkach jest niehumanitarne. W 21 wieku każdy poród czy siłami natury czy cesarkowy powinny być znieczulane. Wiem bo "mieszkałam" na porodówce ponad tydzień przed porodem. !!!! Moja waga wróciła do siebie tzn. ważę 59 kg a przed ciążą było 58,4 kg więc pewnie jak się obkurczy macica do końca będzie taka sama waga. Rana po cesarskim bardzo ładnie się goi i teraz tylko octenisept dla lepszego gojenia stosuję. Mała Ami jest karmiona mlekiem modyfikowanym i moim jednocześnie. Ściągam pokarm laktatorem i dolewam jej do butelki. Muszę ściągać pokarm częściej w ciągu dnia i nawet w nocy żeby było go więcej. Miałyśmy też trądzik niemowlęcy na nosku, ale codzienne przemywania buzi wodą i Bepanten skutkuje. Schodzi skórka z nunek z rączek ale to podobno normalne. Czekamy na wizytę w poradni preluksacyjnej na USG bioderek - takie rutynowe badanie każdego niemowlaka. Też dostałyście skierowanie ?! Jesteśmy po badaniu słuchu - oba uszki prawidłowo słyszą. Podajcie jakieś fajne sposoby na wzmożenie laktacji jak macie dziewczyny!!!
  12. Witam dziewczyny !!! Jesteśmy w domku już z nasza Amelką. Poród miałam wywoływany oksytocyną po drugim podaniu, przebito mi pęcherz płodowy i wyleciały zielone wody. Do 10 cm rozwarcia ból był znośny a potem zaczęły się na prawde mocne skurcze. Na etapie parcia okazało się że główka dziecka niewłaściwie wstawiała się w kanał rodny. Mała Amelka przyszła na świat przez cc z wagą 3480 i 55cm długości. W pierwszej dobie po operacji wstałam z łóżka na sali pooperacyjnej. Na drugi dzień przeniesione zostałyśmy na Oddział Położniczy. Po czterech dniach zostałyśmy wypisane do domku moja macica właściwie się obkurczała a Amelka była zdrowa jak rybka 10 punktów w skali Apgar.
  13. Cześć dziewczyny !!! Jutro na 8:00 rano jestem umówiona z doktorem na przyjęcie do Szpitala. Pewnie to mój ostatni post do czasu wyjścia z Amelką do domku. Mam okropne bóle kręgosłupa i jednostajne bóle w podbrzuszu, które się rozchodzą. Będę 2 dni po terminie więc pewnie podłączą mnie pod oksytocynę żeby wywołać poród. Mój doktor będzie na dyżurze, a moja położna piętro niżej. To mnie pociesza, że będę w dobrych rękach. Odezwę się jak wrócę z malutką do domku. Trzymajcie się cieplutko. Emika2.
  14. Witam !!! Ja też naczytałam się na temat szczepień i doszłam do wniosku, że we wszystkim trzeba kierować się rozsądkiem. Kiedyś jako małe dzieci byliśmy szczepieni zestawem szczepień i ja zamierzam to samo zaszczepić mojej córeczce - czyli obowiązkowe tak. Natomiast rotawirusy, pneumokoki i meningokoki - nie jest wcale powiedziane, że każde dziecko musi na te choroby zachorować. To prawda, że jeśli zrezygnujemy całkowicie ze szczepień to nas będzie prokurator ścigał i robimy krzywdę dziecku i to na własną odpowiedzialność. Mogło tak być jak pisze Avril87 - ja też na szkole rodzenia słyszałam, że pierwsze szczepienia po urodzeniu to WZW typu B i gruźlica - są obowiązkowe i nie dwóch zdań zaszczepić i tyle. Przecież w Szpitalach tez są wirusy różne i potem pretensja, że dziecko jest czymś zarażone. Odwiedzający się kręcą i też mają w sobie różne zarazki.
  15. Witajcie dziewczyny !!! Trochę się nie odzywałam. Gratulacje gorące dla Magdy z lasu i Malutkiego Stasia, - już na świecie. MamaKarolka - fajnie że masz już córeczkę przy sobie. Sabin905- gratulacje Julcia już z Tobą. Ania2408 i Sylwus24 - trzymam kciuki za szybki i komfortowy poród, ja też za 3 dni do Szpitala mam się zgłosić. Też pewnie pod oksytocynę mnie podłączą żeby wywołać bo u mnie cisza na razie. Mam bóle ale takie jak na okres i po godzinie się rozchodzą. Nawet używanie męża nie pomaga, Małej Ami jest dobrze w moim brzusiu. Pociesza mnie to że będzie mój lekarz i moja położna razem przy mnie. Kasiunia - mi mąż aż kupił buciki na moje obrzęki, numer większe tenisówki bez wierzchu takie coś jak baleriny, żeby mi było wygodnie chodzić. W żadne butki się nie mieściłam. :-) Podobno obrzęki znikają tuż po urodzeniu Maluszka i widać już kostki :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...