Skocz do zawartości
Forum

Marcowe cudeńka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

he he fajnie gratuluje kolejnej Mamusi - dinowa89 będzie dobrze, trzymamy kciuki...

A ja z Synem w domu, chyba jak Asiek? Jakaś znów choroba się przyplątała... Najgorzej, że i ja kaszle, boli mnie gardło, jakby było mało zajęcia z jego chorobą. No i nie wiele mogę napisać tej mojej pracy, cały czas o tym myślę, mogę wieczorem ale wiecie jak to wieczorem się chce...
Któraś z Was pisała o zespole niespokojnych nóg, to chyba ja dzisiaj miałam tak z całym ciałem... W nocy musiałam wstać pochodzić napić się wody z miodem i potem jakoś zasnęłam. Ale to było okropne, jakby coś we mnie siedziało i łaskotało...
Mój malutki się rusza ładnie, nawet mocno ale na szczęście skurczy nie widać...
Pozdrawiam Was serdecznie i jak najmniej stresów życzę...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nlwdyvtylw.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jilg58sco.png

Odnośnik do komentarza

Moje gratulacje Dinowa!!!
Ja juz sie nie moge doczekac porodu...
Milam wrazenie ze w nocy zaczela sie jakas akcja porodowa..strsznie mnie parlo w dole i nie moglam chodzic tak mocno czulam w kroczu glowke malenstwa...milam tez straszna noc, mdlosci i cos mi niespokojnie jezdzilo w brzuchu ..do tego zgaga taka ze musialam spac na dwoch poduszkach.

Pozdrawiam wszystkie mamusie...
http://fajnamama.pl/suwaczki/rfvwfwp.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Caly wieczor tak tu cichutko...
Basia,Dinowa jak bedziecie mialy ciut czasu to wstawcie fotki waszych malenstw ;)

Ja dzis mam skurcze co jakis czas,ale nie bola wiec chyba wszystko ok. Nie moge doczekac sie wtorku wizyty u lekarza,ale na szczescie jutro bedzie fajny dzien w koncu skrecimy lozeczko i poustawiamy meble dla synusia ;D no i mam zamiar spakowac torbe.. bo do porodu zostal miesiac... aaaaajjjj ;)))

Odnośnik do komentarza

krejzolka i jak tam Twój dzidziuś? ja też tak miałam ostatnio ze maluszka przez dwa dni sobie bardziej odpoczywała, co tez sie nie dziwię bo po tych szaleństwach każdy by padł ;)

malinowaaa, fajne te przygotowania, ja z lozeczkiem jeszcze czekam bo trzeba miejsce zrobić, ale dzis ostatnie prasowanie i mogę rodzić :) ehh jeszcze rowne 3 tygodnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73gu1r1besjn48.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)Kasiula zg wszystko ok na szczescie...dziekuje :)
Mialam na 3 czekalam do prawie 5 bo tyle ciezarnych i kazda na ktg...jedna to z powodu kaszlu, druga cisnienia...pokoje tylko 3 i wszystko zajete a mysmy byli 3 w kolejce...te pielegniarki polozne uwijaly sie jak mogly...ale nie dalo rady szybciej...najpierw podlaczyla mnie i po 20 minutach wrocila sprawdzic...a maly ani drgnal...to jej tlumacze ze jak na plecach leze to nigdy sie nie rusza...to pozwolila mi troche na bok sie odwrocic...znow wrocila po 20 min...bylo lepiej ale przeciagnala do godziny ta obserwacje...na szczescie wszystko ok...maly sie ruszal, z serduszkiem tez ok i tylko zapytala czy jestem spakowana bo to juz chyba niedlugo i sie usmiechnela...kazala jeszcze poobserwowac przez noc jakby co to juz bezposrednio do nich dzisiaj.
ale maly juz normalnie w nocy sie ruszal, rano tez wiec chyba mial poprostu leniwe chwile jak to polozna nazwala :)

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dziewczyny!
Krejzolka cieszę się, że wszystko ok.
A z tymi nogami, też tak mam, strasznie irytujące.
Robiłam badania. Morfologia rozjechana, ale na tym etapie to się nie dziwię. Alat poniżej normy, więc cholestaza mi nie grozi. Za to tsh znów poniżej normy, znaczy mam za dużą dawkę leków i wpadam w nadczynność, ale najgorsze ciała ketonowe w moczu 4+. Zadzwoniłam do lekarza pierwszego kontaktu, a ten mi mówi, że to kwasica i najlepiej to szybko do szpitala. Kilka dni nie jadłam prawe wcale, bo mnie tak bolał żołądek. Udało mi się dodzwonić do gina, a ten mi mówi, żeby się nie martwić, bo w ciąży to tak może być i żeby powtórzyć, ale nie na czczo. To w poniedziałek powtórzę, ale się wystraszyłam trochę. Żadnych nowych objawów zbliżającego się porodu. Ogólnie dół straszny. Wypłata mojego G. spóźnia się już ponad 2 tygodnie, żelazne rezerwy ruszone i mocno stopniały, sesja, dalej nie zaliczona. Potrzebuje jakiegoś pozytywu bo umrę ze smutku.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371poat0lww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371k1v0tv2u.png

Odnośnik do komentarza

U mnie dzisiaj jakiś taki nerwowy dzień. Dosłownie wszystko mnie wkurza....Na weekend znowu jestem sama i chodzę z kąta w kąt i nie mogę sobie miejsca znaleźć.... Rano jak się obudziłam,to miałam taki plan na cały dzień i ni z gruszki ni z pietruszki jedna osoba wyprowadziła mnie totalnie z równowagi i cały mój plan legł w gruzach.... Może mi przejdzie:):) To jest chyba stres przedporodowy):):) Torba do szpitala spakowana,kilka ubranek dla Filusia do wrzucenia zostały i tak naprawdę tylko łóżeczko musimy skręcić,a ja codziennie mam wrażenie,że jestem jeszcze w lesie...Moje zdenerwowanie udziela się wszystkim dookoła,którzy tak naprawdę nie są niczemu winni.... No mówię Wam szaleństwo.....

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Wózek w kartonie leży i czeka na wypakowanie,aby się wietrzył na balkonie...Zbieram się zbieram i klops...Wrzuciłam mini makaroniki z mięsem do piekarnika i chyba strzelę sobie drugą kawkę dzisiaj,aby nabrać chęci do działania. Znając siebie,to jak zjem,to zalegnę na łóżku z gazetą w ręku,a później sen mnie dopadnie i utnę sobie popołudniową drzemkę. Znajomi mieli wpaść dzisiaj po południu,ale jak ja taka nie w sosie,to musiałam przełożyć to spotkanie i chyba w tygodniu się do nich po prostu wybiorę,bo dzisiaj aż mi głupio tak gości przyjmować jak ja tam gromami rzucam:(:(

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
Przede wszystkim gratulacje dla mamusi Franka :) super! Zazdroszcze!

Ja w poniedzialek poszlam do szpitala. Na izbie przyjęć dwóch młodych lekarzy potraktowało mnie tekstem, że oni się nie znają i że jak lekarz kazał mi przyjść na wcześniejsze wywołanie to oni mnie przyjmą.No i we wt orek dopiero badanie na fotelu+usg młody waży 2800. Akcji porodowej ani widu ani słychu. No to lekarz mnie pyta na kiedy termin, ja mówie, że na 8go (z miesiączki bo tak ciągle gadali wszyscy lekarze). On na to do mnie czy mam wyniki pierwszego usg, ja na to że tak i mu pokazuje. No to on się za głowe złapał, że nikt mnie wcześniej o to nie prosił bo młody ma termin na 20go a nie na 8 więc jest prawie 2 tyg młodszy i waga jest bardzo dobra a nie za mała jak mnie do tej pory straszyli ;] no masakra. I zaraz tekst że mnie wypuszczą do domu. No to ja szczęśliwa ale oczywiście nfz płaci za pacjenta dopiero po dwóch pełnych dobach więc wypuścili mnie dopiero we środe (nie będę już tego komentowała). No i teoretycznie powinnam się zgłosić na piątek znów na izbę przyjęć spytać czy będą ten poród wywoływać czy nie ale pójdę chyba dopiero 3go. Wyobrażam sobie, że znów bez sensu 3 dni będę leżeć i znów każą za tydzień przyjść .Śmiechu warte z tymi lekarzami...

A w szpitalu się napatrzyłam... Leżała ze mną dziewczyna, 3cia ciąża, dzidziol 4600 (!!!!!) 10 dni po terminie i też mieli jej wywoływać. Maaakabra. Dopiero drugiego dnia postanowili jej dać kroplówkę. Pierwszego jakoś cewnikiem próbowali to się rozwarcie na 1,5 zrobiło. Bidulka taka. Żal mi jej było bo jak jej powiedzieli, że na porodówke to ona do nas, że jej się nogi i ręce trzęsą i płakać się chce bo to taki ból i tak strasznie sie boi. ech. mówie wam. W ogóle jedna za drugą tam teraz rodziła. A ja z przerażeniem patrzyłam ;)

No i jak już się rozpisałam to dodam, że to będzie nasz pierwszy synek. A mojego mężulka poznałam na studiach. Strasznie upierdliwy był i ciągle mnie zagadywał, pisał na gg, jeszcze jak z innym byłam. Strasznie mnie denerwował i chciałam, żeby się w końcu odczepił. Ale w koncu tak jakoś się wszystko potoczyło, że zosstaliśmy małżeństwem i nie wyobrażam już sobie życia bez niego tak go kocham :) jak to śmiesznie się układa... :)

Oj dziewczynki... ciekawe która następna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/211xe6ydgbjiep0h.png

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny ja tez sie ciesze ze jest ok a maly nadrabia wczorajsze leniuchowanie i chyba non stop rozklada i krzyzuje nogi :) takie mam wrazenie...sikanie tez co godzine w nocy bylo, wiec wszystko wraca do normy :)
Oj maugosia to ci wspolczuje ja wczoraj z mezem jak czekalm na to ktg napatrzelismy sie na taka mloda parke...przyszli z pierwszym dzieckiem chlopczyk mial 2-2.5 roku bo juz mowil, fajny dzieciaczek wesoly...a rodzice pozal sie Boze...on wygladal tak na 17 lat jeszcze cos tam gadal o szkole wiec mysle ze tyle mial...ona moze miala ze 19 wiecej nie...i az dziw ze ten synek ich taki fajny i ze zrobili sobie drugie...sposob bycia masakra...jak to sie mowi tak to jest jak dzieci maja dzieci :(

Odnośnik do komentarza

Diem: nooo,szacun dla przyszłej mamuśki:-)
Wyobrażacie sobie te Wszystkie Nasze dolegliwości ciążowe ,gdy w Naszych brzuszkach jest jedno dzieciątko,a ta Pani ma aż 6:-) Jak tu się ubrać,położyć,z boku na bok przerzucić,ciągłe wstawanie do WC,szczecinkę ogolić:-) A My tak panikujemy:-) 6=istna rewolucja w domu,ale gratulacje się należą.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Hej, wczoraj chyba był taki dzień, do mnie to bez kija lepiej nie podchodzić.
A paznokcie tez mi sie strasznie zaczęły łamać, dlatego wczoraj obcielam na krótko i przynajmniej dzidziusia nie podrapie.
A wczoraj tez nie mogłam usnąć bo nogi mi odmawiały posłuszeństwa. Straszne to było. Rzucałam sie jak głupia. Tak pięknie dzis swieci słoneczko a ja musze lezec w domu, ale z drugiej strony sie cieszę bo juz pare dni dluzej malutki w brzuchu wysiedzial. Moze sie jakoś uda do tego 38 tyg wytrwać.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...