Marcowe cudeńka 2014

[mariposa]

Witajcie,

Ale wieści od wczoraj! :)
dinowa - gratulacje !!!! Trzymajcie się zdrowo! Ile ważył Franek ?
Leosiowa - dużo dzieciaczków choruje ostatnio - dacie radę, wiosna za pasem
KasiulaZG - super że torbiel się zmniejsza :)
Kasyi - zazdroszczę wagi dzidziusia, nie wiem czy moja wazy 2000 g :(
malinowaaaa - Twoja historia też fajna :)
Xewcia91x - ty tez masz dużego chłopaka , super

Ja tradycyjnie w nocy - zespol niespokojnych nog, pobudka co 2 godz, potem 1 godz wiercenia się i lekki sen...:(
Bole miesiączkowe dziś od rana :(

słoneczka i dobrego dnia Wam życzę !

[mariposa]

aniatst - my mniej więcej w tym samym tygodniu. Moja córka w 33 tyg wazyla 1750 g, także nawet mniej niż Twój dzidziul :(

[Gość Leosiowa]

Dinowa gratulacje, zdrowia, szczęścia i radości życzę :)

Zobaczycie, jak nam się za chwilę lista posypie i będziecie przeskakiwać do góry, na "rozpakowane". Już niedługo mamuśki.

[aniatst]

Teraz widać już ogromną różnicę w przybieraniu na wadze maluchów. Położna powiedziała, że najbezpieczniej jak skończy się 36tc i dziecko ma 2700.

Leosiowa to fakt, że teraz już jedna za drugą będzie rozpakowana :)

[mariposa]

Jak rodziłam Michała 37+4 miał 2600 g czyli rzutem na taśmę nie został zakwalifikowany do dzieci z "niską wagą urodzeniową" ale na początku był traktowany jako wcześniak

[Magda_z_lasu]

Dinowa89 - gratulacje!!! Franek już nie taki maleńki, dacie radę! Pisz jak się czujesz, jak Malutki i ile będziecie musieli zostać w szpitalu. Mam przyjaciółkę, która urodziła się o wadze 1800g i jest w 100% zdrowa i ma rocznego synka. Także wszystko będzie OK. Franki to silne chłopaki :)
Pozdrawiam.

[xewcia91x]

No faktycznie widze ze duza roznica z wagami sie zaczela :P No i dlatego jak Piotrus sam nie wyjdzie to bedzie trzeba cesarke bo jak przekroczy 4kg to juz moze byc problem z porodem :P A jak to lekarz powiedział ,,takiego dzidziusia musimy pilnowac i nei mozna go przeterminowac,, hehe w 42 tygodniu to juz by chyba z 5 wazył ;p
No ale zwolnienie dostałam do 20 marca i lekarz obiecał mi ze do tego czasu napewno bedziemy z małym juz dawno w domku :) No dziewczyny marzec coraz blizej wiec czas zbierac siły :P
Miłego dnia!

[KateTony]

Dinowa89 ja rowniez przylaczam sie do gratulacjii :):)
Duzo zdrowka dla Franka :)
Ja ostatnio jestem bardzo leniwa i nawet jeszcze moich toreb nie spakowalam do konca, lozeczka tez jeszcze nie mam rozlozonego mamy to zrobic w niedziele i nie moge sie doczekac :)

[Gość malinowaaaa]

Katetony ja takze torby nie spakowane a lozeczko dopiero jutro mamy zlozyc hihi

Dinowa gratulacje !! Milo sie czyta takie wiadomosci ;););) teraz po kazdym wejsciu na forum tak na prawde rozpakowanych juz bedzie coraz wiecej

[krejzolka1]

dinowa gratulacje:) duzo zdrowka dla Ciebie i Franka :) (przypominam ze to moje ulubione imie...poza Zoja :)

[krejzolka1]

leosiowa mozesz zemna oddychac byle bys sobie ekranu nie oplula bo troche kompa szkoda :)

[krejzolka1]

Dziewczyny...troche sie dzisiaj martwie...dwa dni temu bylam u poloznej i wszystko bylo ok...ja tez sie dobrze czuje dzisiaj ale maly cos malo sie rusza...jak nigdy.
W nocy zawsze jak wstawalam do kibelka to maly tez sie ruszal...a tymczasem pobudka co 2 godz gdzie zawsze godzina to byl max...w koncu wstalam o 5 napilam sie pepsi bo zawsze pomagalo...zjadlam banana i wtedy tak lekko mnie muskal...gdzie normalnie po pepsi strasznie sie wiercil...wstalam przed 9 wypilam kawke zjadlam sniadanko i troche sie poruszyl...a teraz dalej tak mnie muska spokojnie... :( polozna powiedziala ze min 10 ruchow dziennie teraz musi byc...licze jak narazie w sumie jest 5 ale i tak sie niepokoje bo to troche dziwne..zawsze szalal.
A moze tylko panikuje....

[Magda_z_lasu]

Krejzolka1 - dla spokoju zawsze możesz podjechać do lekarza lub szpitala na KTG. Pewnie wszystko jest OK, ale my kobiety w ciąży już tak mamy, że szukamy dziury w całym ;) Ja też ciągle się zastanawiam czy donoszę ciążę, czy wszystko jest OK.

[krejzolka1]

magda z lasu gorzej by bylo gdyby w ogole sie nie ruszal wiem...ale jak pisalas ze my baby lubimy panikowac...
Tutaj w Anglii jest troche inaczej musze najpierw zadzwonic na taka specjalna infolinie oczywiscie wywiad przy tym a potem mnie skieruja dopiero do szpitala ale juz pewnie nawet czekac nie bede tylko umowia mnie na konkretna godz...poczekam jescze i zobacze...maz jeszcze spi...wrocil o 7 z nocki nie chce tez go zrywac z lozka i panikowac niepotrzebnie...

[krejzolka1]

Ja to moge juz rodzic naprawde byleby bylo wszystko ok...

[Gość Anu]

No właśnie, teraz to już chyba każde wejście na forum będzie się wiązało z zastanawianiem, czy któraś się już rozpakowała. A już przedłużające się nieobecności będą szczególnie "podejrzane":)
A propo, Asi_ek, Maugosia, jak tam u Was?
Krejzolka1, ja bym w takim razie postarała się poobserwować te ruchy leżąc. Zjedz coś słodkiego, i odpoczywaj, leż, a jak dalej nie będziesz czuć ruchów albo wyjątkowo słabo, to ja bym chyba się zgłosiła do lekarza, czy położnej...

[karolinaR]

Dinowa- gratulacje. Duzo zdrowka dla Franka.
Super te wasze historie co jedna to lepsza jak z jakiegoś filmu aż niektóre niemożliwe;)
U nas było mniej ciekawie;) ja 15 lat on 17 lat moja pierwsza miłość ale sie rozpadło on zaczynał grać na dyskotekach jako dj, mnie rodzice nie puszczali na dyskoteki. Potem ja byłam w związku 3,5 roku az do mojej studniówki. Gdzie w poprawiny grał jego kolega i przyjechał niby do niego w odwiedziny a konkretnie to mnie zobaczyć bo miałam taki żal do niego, ze nie odbierałam tel. I tak jakoś rozmowa potem zaczynały mi sie ferie zimowe codzienne spotkania. Po maturze oświadczyny, potem ślub, potem dwa lata budowania domu, przeprowadzka na dwa tyg przed porodem pierwszego synka i teraz czekamy na drugiego skarba.
U mnie bez zmian nic nie boli, leze cały czas, wstaje tylko sie umyć i siku i zrobic śniadanko mi i synkowi i podgrzać Zupke a tak to leze. O dziwo w nocy śpię jak zabita ani razu na siku nie wstaje.
We wtorek wizyta u gina Zobaczymy co i jak.

[Gość Leosiowa]

Krejzolka nic się nie martw, zjedz czekoladę (kawałek) i spokojnie poleż. Zobaczysz, czy maluszek się rusza. Poza tym dzidziuś jest już większy i po prostu nie ma miejsca na szaleństwa.

[xewcia91x]

krejzolka1 nie martw sie :) Tak jak dziewczyny mowia zjedz cos slodkiego i poleż troche :) Teraz juz ma coraz mniej miejsca i dlatego nie jest taki ruchliwy :) Moj mały tez coraz mniej wariuje w brzuszku :) Wiec mysle ze nie potrzebnie panikujesz :) wazne ze czujesz jakies ruchy :) Moze poprostu ma dzisiaj lenia i mu sie nie chce ;p

[krejzolka1]

wypilam nastepna kawe, taka slaba i zjadlam kinder bueno x2 a co...ale juz zadzwonilam miedzy czasie na ta infolinie, oczywiscie wywiad co i jak...czy inne objawy sa, jak ja sie czuje czy tylko ruchy mnie niepokoja itd...na 3 mam wizyte w szpitalu na ktg mnie podlacza najpierw i sprawdza...pani mnie tez uspokajala ze moze poprostu dzisiaj jest leniwszy ale lepiej sprawdzic...kazala odpoczywac i sie nie denerwowac do tego czasu...

[Julaa]

Ależ piękna pogoda dzisiaj.Wybrałam się godzinkę temu na spacer i aż się wracać nie chce.Słoneczko cudnie świeci,a młody w brzuchu wywija fikołki.On uwielbia jak ja wychodzę na świeże powietrze i jak tylko robię kilka takich głębszych wdechów,to brzuch mój brzuch wypina się na prawo i lewo.Kręgosłup niestety daje codziennie o sobie znać i po takim spacerze ledwo na 4 piętro wejdę,a później obowiązkowo leżenie w łóżku i zbieranie sił.

[Julaa]

Krejzolka1:wszystko będzie dobrze.Ja też tak czasami mam,że jednego dnia Junior wierci się że aż mnie zebra bolą,a w nocy i na drugi dzień cisza i tylko takie lekkie muśnięcia.Też się martwiłam,ale po prostu leniuch z niego i nie chcial wygibasów robić.Poza tym już malo miejsca ma i ciezko mu się przekręcić.Daj znać co i jak.

[krejzolka1]

wiem ze ma malo miejsca ale w porownaniu do srody wieczora i nocy a wczoraj wieczora i nocy to jest roznica straszna...ruszal sie o 8-9 wieczorem a potem dopiero o tej 5 rano po tej pepsi i to tak lekko, potem o 7 i jak zjadlam sniadanie i teraz znow takie musniecia...a zazwyczaj to tak o 8-9 wieczorem potem godz przerwy i tak o 11 wieczorem, potem jak wstaje do kibelka tez zawsze pofikal, rano o 7 norma, potem po sniadaniu ze 2 godziny sie wypinal a dzisiaj taki spokoj. Juz nie pamietam kiedy w nocy przespalam prawie 3 godz bez budzenia sie a wczoraj raz 3 godz potem 2 cale przespalam wiec dla mnie to dziwne...no nic pewnie na strachu sie skonczy i okaze sie ze jest ok ale wole dmuchac na zimne...

[kasyi]

xewcia91x oj duże te nasze dzieciaczki;) Nasz przez 2 tygodnie kilogram przytył, aż mi trudno w to uwierzyć, ale faktycznie lepiej jak jest większy niż za malutki i da sobie radę w razie wcześniejszego porodu, mi gin. nic nie mówiła o cc, a wizyta normalnie za 2 tygodnie, tylko jak sie okaże, że znowu kilo mu przybedzie i 4600 bedzie ważył to juz może być ciężko;)

Nasz Filipek też czasami mało się rusza, ale to dlatego, że ma mało miejsca, teraz nawet już nie kopie, tylko sie tak przekręca, przewierca albo dupkę wypnie;) i raczej w dzień, w nocy jest spokojny albo po prostu ja śpię i nic nie czuję, ale może mu tak zostać i po porodzie może też pięknie spać w nocy hehe;)))

Pogoda rzeczywiście przepiękna - słońce i 12 st. - oby zima już nie wróciła;))) już wyobrażam sobie te wiosenne spacerki z maleństwem mmmm;)))

[krugerka1989]

dinowa89 Gratuluję!
faktycznie powoli będziemy się zastanawiać jak któraś będzie długo nic nie pisac czy aby się nie rozpakowała;]