Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Dotka, powiem Ci ze masz taka sama wage jak ja przed ciaza. Zawsze wahalam sie 58-60kg :-) TEraz jest 75!! Ale mam nadzieje,ze szybko spadnie :-) NIe ma co sie bac dentysty, przeciez ze znieczuleniem kompletnie nic nie czuc. Kiedys to byl stres (w Polsce). Nie zapomne jak sie wymeczeylam jako malolata jak mi mleczaki leczyli w pdst.. Do konca zycia nie zapomne tcyh meczarni.. Teraz sa wiertla z zimna woda, znieczulenia inne bejery. Jak sie troche doplaci to kompletnie nic nie czuc, tyle, ze trzeba posiedziec z otwarta buzia pare minut :-)

Wczoraj pojechalam na Izbe przyjec. Zorbilam sobie test taka wkladka(kupiona w aptece, 3szt 20euro!!) na saczenie sie wod plodowych. MIalam wynik poztytwny wiec podganal do lekarza. Po cholernie bolesnym badaniu (wziernikiem.....), w ktorym studentka podbrala mi 2 probki...i potem reka.
Wyszlo, ze wody sie nie sacza, i wszystko jest ok. Szyjka otwarta i dziecko w drodze, ale kiedy wyjdzie tego nie wie nikt. 7 rano mam wizyte, na ktorej popchnal ten porod, wiec kobietki, w przyszlym tygodniu Antos(albo Adas) przyjdzie na swiat :-)
CAly czas krwawie po tym badaniu..... ehh.. chcialam to mam :P

Tymczasem u nas zimno!!!! Gdzie sie podzialo to slonce??? brrrr

Buziaczki

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

Slonce ma byc ponoc od jutra!!! I tak do konca tygodnia na pewno. Ciesze sie, bo w niedziele wybieramy sie nad morze. Przeprowadzka prawie skonczona, musimy tylko przesuwane drzwi do szafy zamontowac i koniec. No, ale to za 5 tygodni, bo tak dlugo realizuja zamowienie. Milla rosnie zdrowo, przesypia mi w nocy 7 godzin, budzi sie przed 5, pozniej znowu zasypia i wstajemmy kolo 9. :-) Na kontroli okazalo sie, ze wazy juz 5100g i mierzy 57 cm.

Co do kilogramow, to mam wrazenie, ze sie wrosly, bardzo ciezko, chcialabym przynajmniej te 5-6 schudnac przed wyjazdem do Polski. Niby duzo nie przytylam, 16 kg przy wzroscie 179 cm. 11 kg poszlo w zapomnienie, ale to 5... waga ani drgnie mimo wyrzeczen :-( Czekam na wizyte kontrolna, zeby miec pozwolenie na cwiczenia i zaraz wskakuje na rower i bede wieczorem biegac z psem:-) nie lubie takiego biernego zycia. Lubie miec zadyszke:-) i zakwasy.
Zreszta, chyba jestem przed @, a ja wtedy pochlaniam wszystko, a jak widze slodycze to kwicze. Ciezko z tym odchudzaniem. No i w sobote bylismy w sklepie, bo chcialam sobie kupic spodnie, no i sie zryczalam w przymierzalni, te 5 kg, to ja ma na tylku i na biodrach, to jakis koszmar:-(

a powiedzcie mi, czy te zabiegi u kinoterapeuty sa przyjemne, bo ja w tym miesiacu musze isc, bo dobiero od dzisiaj jestem w pelni ubezpieczona

No to czuje Ula, ze Ty dzisiaj, albo jutro urodzisz. Mi podczas badania kontrolnego wszystko ruszyli i wieczorem jechalam na porodowke:-) Tez po badaniu caly dzien krwawilam, az mi sie to dziwne wydawalo, bo niby mozna troche po badaniu, ale bez przesady.

Zycze milego tygodnia wszystkim

Odnośnik do komentarza

witam

ulalala, ja tez tak mysle ze poruszali tam co trzeba i ze urodzisz do dwoch dni :D dawaj znac jak cos :)

co do kg, paulina, wow, 1.79cm sliczny wzrost, ja to 10cm mniej mam :) i jakis kg na plusie ale znacznie lepiej niz bylo, z panem Dukanem sie zaprzyjznilam i jest git :)

co do zabiegw u kine, nie wspominam milo, tzn to nic bolesnego, raczej srednio przyjemne ale oczywiscie da sie zniesc, w ogole to fajnie ze cos takiego tutaj jest, przynajmniej dbaja o kobiete a nie tylko o bobasy :)

u nas pochmurno, pada, czekam na to slonce i czekam, podobno week end super cieplutki, trawa rosnie, sadzonki tez, ale niech juz przybedzie slonca to truskawki dojrzeja :)

milego wieczorku

Odnośnik do komentarza

:-) Milo sie czyta, ze po badaniu moge urodzic, ale nic na to nie wskazuje.. Leci taka brazowa wydzielina.. Ale poza tym nic sie nie zmienilo, zero jakichkowiek oznak :-(
NO nic, przestalam juz gleboko analizowac kazde napiecie brucha czy rucjh dziecka.. Czekam . i tyle. Urodzi sie jak przyjdzie na to czas.. ja nie w tym tygodniu to na pewno w poniedzialek, bo mam wizyte do tego celu przeznaczona :-)

Mam nadzieje,ze jutro bedzie slonce, bo juz mam dosc tej pogody :-(*

Tymczasem mam faze na sprzatanie !!!! Boze, nikt mnie nie powstrzyma :-)

Caluje was dziewczyny!

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

No to ja tez cos skrobne jeszcze przed spankiem:)Dzis swietowalismy Dzien Dziecka,Poldek zaliczyl min.karuzele dla maluchow w Lyonie dostal lawete z filmu Cars z autkami i kilka innych drobiazgow i na koniec w lodziarni zaprosilismy synka na nalesnika( na lody troche jeszcze za maly jest i szczerze mowiac ich nie lubi).
Ulalala ja tez mysle ze mozesz teraz w ciagu kilku dni urodzic...
Co do zabiegow to ja chodzilam do poloznej i cwiczylam miesnie pochwy na specjalnej sondzie podlaczanej do komputera,poza tym zostalam pouczona jak cwiczyc w domu zeby narzady sie nie obsunely i zeby nie sikac w majty przy kazdym kichnieciu.W moim przypadku to byla bardzeij profilaktyka bo porod co prawda zaczal sie normalnie ale zakonczyl cc.W kazdym razie nie jest to nic strasznego i nie ma sie czego bac.

Odnośnik do komentarza

Hej, melduje, ze jeszcze nie urodzilam i nic na to nie wskazuje :-) Wiec nadal cierpliwie czekam do poniedzialku.. Chcociaz obaw i trosk jest coraz wiecej.. Ze brzuch jakis maly sie zrobil, ze moze znowu za malo wod plodowych, ze dziecko mniej aktywne, czy na pewno wszystko ok, itd :-) Ale to chyba normalne. Jakos musze dotrwac do poniedzialku, i mam nadzieje ze wtedy urodze!
Szkoda mi urlopu mojej mamy.. Jest z nami od soboty, bo lekarz alarmowal ze lada chwila rodze.. Tymczaem dni mijaja a bobas nie wychodzi.. w nasteopna niedziele mama wraca do domu.. ehh... :-(

My dzien dziecka przegapilismy niestety.. Ale Artus jest z babcia wiec ma caly czas jeden wielki dzied dziecka :-)

Ja wczoraj umylam wszytskie okna, podloge na kolanach, juz powiannam z 10 razy urodzic a tu nic :-)

Super sprawa z tymi cwiczeniami miesni pochwy! Szkoda, ze w polsce tego nie praktykuja :-( Tu na pewno skorzystam!

Buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

Ulalala ja juz myslalam ze urodzilas :) Zerknij na prywatne wiadomosci,cosik do ciebie napisalam.Biedna juz sobie wyobrazam jak ciezarna w 9 miesiacu podloge na kolanach myje...mama nadzieje ze jednak przez weekend cos sie ruszy i nie beda musieli prowokowac skurczy.
My sie po obiedzie wybieramy kupic sandalki dla Poldka i troche polazic po sklepach.Pogoda dzis piekna wiec szkoda siedziec w domu,zaliczymy spacerek z lodami.
Meg co u ciebie?Nie odzywasz sie ,wszystko ok z brzuniem?
Paulina jak na "nowych smieciach"?179 cm to wzrost modelki.Ja podobnie jak Moniq mam 10 cm mniej (a moze nawet i 12...).Kilka kilogramow ktore ci zostalo do zrzucenia na pewno spalisz,przeciez dopiero niedawno urodzilas.
Uciekam przygotowywac obiadek dla mojego smerfa;)

Odnośnik do komentarza

Mowie Ci Ula w niedziele urodzisz i bede pozniej wspolnie z Twoim synem swietowac urodziny. Podziwiam z tymi porzadkami, ja w 9 miesiac ledwo zmuszalam sie do wytarcia kurzy, reszte Moje Kochanie, zadnego syndromu "wicia gniazda" po prostu odpoczywalam przed ciezka praca:-)
Na nowych smieciach ok. Mam wszedzie blisko, do marketu, parku, metra... Nie mam prawo jazdy, wiec to dla mnie dobrze. Troche ciasno, ale wazne ze wlasne i ze jestesmy razem. Nie ma ogrodu, wiec mam wieksza mobilizacje do wychodzenia na spacer, a i mnie to sluzy. Nawe wzielam na siebie obowiazek wieczornego wychodzenia z psem. taki spacerek jest super przed snem:-)

Tez sie ciesze, ze bede miala te masaze i ze rodzilam i bede wychowywac dziecko we Francji. Tesknie za Polska, ale jak slucham mojej kuzynki, ktora urodzila 6 tygodni przede mna, to mi sie jerzy wlos na glowie.
Faktem jest, ze we Francji dbaja rowniez o mame dziecka i to jest super. Nawet czulam to w szpitalu, jak ladalam depresje to pielegniarki sie przejmowaly i czesciej do mnie przychodzily i dzwonily do mojego faceta, zeby zrozumiec o co mi chodzi. Slicznie mnie posszywali i szybko doszlam do siebie. A moja kuzenke to tak posszywali, ze pomylili nici i zamiast w srodku zszyc ja rozpuszczalnymi to zszyli normalnymi i jak jej sciagali to plakala z bolu. No i caly czas mi narzeka, ze jak nie pojdzie sie prywatnie do lekarza to nie pomoga, albo czeka sie miesiacami w kolejkach, a kaonsultacja przy malenstwie potrzebna od razu i wiele, wiele innych przypadkow... nawet szczepionki refundowane przez panstwo ponoc zawieraja jakis szkodliwy skladnik...

Jedyne co mnie we Francji, jak narazie denerwuje, to biurokracja, po prostu mam dosc, naszczescie duzo rzeczy mozna zalatwic przez Internet, no ale na przyklad na dopisanie mnie do ubezpieczenia czekalam piec miesiecy, przy czym jak skladalismy wniosek, to zapewniano nas, ze potrwa to 14 dni, no ale trudno, w koncu sie udalo:-)

Zycze wszystkim udanego weekendu, czekaja nas piekne dwa dni, trzeba korzystac, my jutro wybieramy sie nad morze. Ula, oby Ci sie rozwiazalo:-)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
Nie oddzywałam się, ponieważ przygotowuję się do przyjazdu mamy a to już jutro. Ledwo się ruszam, ale okna pomyłam i powiesiłam nowe zasłonki. teraz tylko został mi poodkurzać i takie tam. Zostaję jutro sama bo mąż musi pojechać do Paryża, więc popołudniu moja sąsiadka będzie mnie mieć na oku.
Ja postanowiłam nie narzekaź już na opiekę zdrowotną tutaj więc nie będę pisać to się ostatnio zdarzyło, najważniejsze że nikt nie umarł. Mam tylko radę paczcie na ręce lekarzą jak podają szczepionki.
U mnie w porządku mam nadzieję że blisko końca. Co do rehabilitacji po porodzie super tutaj. Ale powiem wam że w Polsce znamy wszt=ystkie te metody tylko faktycznie są one realizowane tylko prywatnie. Zastanawiałam się dlaczego i myslę że ma to związek z tym że w polsce jest realizowana profilaktyka w szkołach rodzenia a ty jej niestety brak. Tutaj się tylko oddycha, a to niestety nie wszystko. Pierwsze ćwiczenia mieśni dna miednicy opowinno się realizować przynajmniej od połowy ciaży a nie po tym jak już mamy wysiłkowe nietrzymanie moczu. Ale cóż. Przepraszam znów zaczynam. Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/544eefa95e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/78773cd796.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki:)Ja juz po dentyscie,przezylam chociaz mam to czego sie obawialam tzn.leczenie kanalowe i odnerwianie zeba a wszystko z powodu malej ale glebokiej dziurki .
Meg wystraszylas mnie z tymi szczepieniami,co konkretnie masz na mysli?
Dziewczyny mam pytanie.Mysle ze kolezanki ze stolicy moga cos wiedziec w temacie ktory mnie interesuje.Szukam chirurga plastycznego,chce sobie zrobic nowe cycuszki.Znacie kogos kto to zrobil i jest zadowolony?Ja juz od lat nad tym mysle i jakos sie nie moge zdecydowac ale teraz po ciazy i karmieniu nie kwalifikuje sie nawet do rozmiaru A i nie chce juz miec z tego powodu kompleksow.Wiem ze taka operacja jest droga i dlatego myslalam o Polsce...
Meg tu nie ma szkoly rodzenia ale wiele poloznych organizuje takie spotkania indywidualnie i kasa chorych to pokrywa (tak przynajmniej bylo w moim przypadku).
Ula jak postepy,ruszylo sie cos?Trzymam kciuki:)

Odnośnik do komentarza

Dotka, ja tez jakis czas temu interesowalam sie tematem powiekszenia piersi. Polsk to niezly pomysl, mamy dobrych plastykow i nie takich drogich. Zmiescisz sie w 15-20 000tys zlotych. Musisz pobiegac po internecie, powysylac zapytania do klinik, i bedziesz wiedziala gdzie isc. Jest tam kupa zdejc z realizacjami itd.. Poczytaj, zorientuj sie, pobiegaj po porach, momentalnie bedziesz wiedziala co i jak.
Ja tez o tym myslslam, ale postanowialm poczekac do momentu kiedy nie bede chciala miec wiecej dzieci, gdyz zalezy mi na karminiu piersia. Mysl, ze po 3 dziecku tez sie zdecyduje na taka operacje. Mam rozmiar male B, ale marzy mi sie duze C albo D :)

Tymczasem jeszcze nie urodzilam.... :-) Czekam cierpliwie do poniedzialku kiedy to moj ginekolog am wszystko popchnac.

Caluje was goraco

ROzbekana ciezarowka.

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

czesc,

widze ze Wy tu nadal nierozdwojone!!

u nas dzis upal jak dawno nie bylo, ponad 35st bylo wiec dzieci sie pomoczyly w wodzie, bylismy u tesciow sprawdzic czy wszystko ok (wyhjechali na urlop), dsien minal rodzinnie i milo, chlopcy wlasnie ogladaja bajke i pojda spac pozno, jutro pobudka bedzie pozniejsza :D

hihi, ja czytam o Waszych cycowych dylematach, ja mam od dawna problem w druga strone, tzn mam polskie 80E, w ciazy i po ciazy wahania w rozne strony, najwiecezj przy ciazy z Natankiem gdzie mialam 85G, koszmar normalnie...
no i do niedawna nadal borykalam sie z 80E i od jakichs 2 miesiecy mam wreszcie D!! D jak Dukan, mowie Wam, nigdy zadna dieta czy inne stresy nie sprawily ze stracilam na biuscie, chudlam wszezie poza nim, a przy diecie Dukanowskiej schudlam i mam nareszcie D, ulga wielka, ale tak naprawde jakbym cale zyie miala C to bylabym szczesliwa, duy biust to wcale nie takie happy... no ale to oczywiscie kwestia gustu i zycia z takim biustem...

zmykam podlac ogrodek, milej niedzieli wszystkim!!

aha, administracje i biurokracja to jest jedna z niewielu rzeczy ktore mnie tutaj irytuja, od ponad 12 lat!! wiec zycze Wam cierpliwosci bo to sie raczej nie zmieni :D

Odnośnik do komentarza

Wow, 80D, E a nawet G!!! Tego to jux nie zazdroszcze... Mi wystarczy zdecydowanie c-d, wiekszych nie chce! :-)
Ale nie bardzo narzekam, mojemu mezowi sie podobaja, chociaz pewnie nie narzkalby jakby byly troche wieksze :-)

Cycki narazie nie wazne, oby po porodzie wrocic w maire szybko do formy i bedzie dobrze :-)

Dotka, a Twoj maz jak patrzy na Twoj pomysl z operacja?
Moj powiedzial, ze jezeli bede od tego szczesliwsza i to dla mnie taki wielki problem, to mam sobie zrobic, tlyko zebym mu juz o tym weicej nie gadala :-)

My dzisiaj tez na dworzu. Rodzinka wpadla, zjedli lody i pojechali :-)
Artus w baseniu, mama pod parasolem :-( Boje sie opalac :-(

Jutro mija temrin porodu...cos nie cce Antos/Adas wyjsc z mamy brzucha :-) Za dobrze mu tam :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

Czesc:)
My tez dzis spedzilismy dzien na dworze.Maly chlapal sie a ja probowalam sie opalac ale co chwile wolal mnie do siebie wiec niewiele polezalam plackiem.
Moniq ja tylko raz w zyciu mialam cycki prze duze C a raczej E jak karmilam :D
Przyznam ze tak duzych znowu bym miec nie chciala ale to co mam teraz prezentuje sie malo atrakcyjnie zwlaszcza teraz latem.Wszystkie sukienki bez stanika odpadaja bo mam pod nimi male nalesniczki a ze drobniusia nie jestem to takie proporcje mnie nie zdobia.Moj M nie chce o tym slyszec.Mysle ze bardziej boi sie ze cos mogloby pojc nie tak i ze implanty sa wyczuwalne w dotyku bo ze wolalby gdybym miala ladny biust jest pewne.
Ja juz od dawna o tym mysle i zawsze mialam jakies wahania.W tym roku postanowilam ze albo podejme decyzje albo godze sie z tym co mam i wiecej nie bede dreczyc tematu.
Polookalam po necie i znalazlam jedna klinike w Wa-wie ktora mnie zainteresowala.Moja siostra mieszka w stolicy wiec jak bede w pl umowie sie na konsultacje.
Ula no cos twoj maluszek nie chce wyjsc...powiem na ocieszenie-nie martw sie kiedys urodzisz :D
Wystartowalismy dzis dzien bez pampka.Majty przesikane ale na koniec dnia Poldek nasikal do nocnika i sie tak wystraszyl ze zaczal plakac....bilismy mu brawo i szybko sie uspokoil ale mial zaszokowana minke.

Odnośnik do komentarza

ja moze bym sie i zastanawiala nad redukcja piersi (tak sie to chyba fachowo nazywa tutaj) ale boje sie ze cos sie zle potoczy, bo we FR to wanezt jest refundowane! w te strone, bo powiekszania biustu nie refunduja :)

a moj wkrotce trzylatek nadal z pielucha, on jakis rewolucjonista, Natanek w wieku 2 latek bez pieluchy w dzien i w nocy
ale Noah odblokowal sie nareszcie i od tygodnia wszystkie ewentualnie zalozone pieluchomajty sa suche a siku i kupa w WC :D

Odnośnik do komentarza

Dotka, brawa dla Poldka za pierwszy raz w nocniku! Widac bardzo to przezyl! Oby sie nie zniechecil :-)
Ja na pcozatku robilam razem z moim siku, czasami teraz tez tak jest. Tzn siadalam na kibelku a on na nocniku, mniej sie wtedy stresowal, i skupial na siusiani a nie mysleniu co tez takiego sie dzieje :-)
Generalnie przyznam, ze Artus szybko zlapal. Pracy kosztowalo to duzo, tzn nie mozna sbie odpuscic. Ale warto :-)
TEraz jeszcze spi z pielucha. Generalnie ramno jest sucha, ale czasami jak w nocy wypije duzo ody to zawory puszczaja, wtedy ma ochrone :-) Ostatnio mnie budzi, i robimy siusiu, ale czasami sporadycznie przez sen jeszcez pusci. Wiec Dotka, nie poddawaj sie! Jak juz zaczeliscie to nawet w domu nie zakladaj pieluchy. BEdzie troche mycia podlogi, prania i chodzenia za dzieckiem, ale oplaci sie :-) A i w lato bedzie mu wygodniej, i Tobie tez :-)
Co do operacji, to mysle ze nie jest ona za bardzo niebezpieczna. Zalezy jak reagujesz na narkoze, ale poza tym nie jest to za wielkie ryzyko. Jak jestes nieszczesl;iwa przez swoje piersi, i zniama pomoze ci sie w jakis sposob spelnic, to rob i juz!!
:-)

Moniq mowisz ze pomniejszanie biustu jest we Francji refundowane? No prosze, to mnie zdziwila.Ale w sumie przy ogmnych balonach to moze kregoslup odmowic posluszenstwa.. To takie male kalectwo.. Ale MOniq jak Ci sie dorbze z TWoimi, to po co sobie zycie komplikowac. :-)

Dzisiaj u nas pada. W sumie to nie narzekam, kwiatuszki tez! Pomidory wystrzelily mi w gore! Jednak odrobina kupnej ziemi, troche nawozu i efekt jest niesamowity! Dynia juz ma 4 listki, slonecznikil ok 30cm. A moje ogorki okazaly sie kabaczkami, a piertruszka marchewka! NO nic, wazne ze rosnie :-)

Ja nie rodze, ale juz jutro!!!! lalalaaaaaaaaa Dzisiaj chyba nic nie bede robic, bo jutro sie troche napracuje :-) Oby sie udalo! Trzymajcie kCiuki kobietki!

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

ulalala, kochana, koniecznie daj znac jak bedzie juz po!! i oby szybciutko i bezbolesnie!! tzn w miare mozliwosci :lol:

co do biustu, no fakt ze jak jest duzy to kregoslup nie lubi, wiecie, ze rozmiar 80D to jakby nie bylo okolo 1kg ciala?? ja moich nie lubie ale nawet refundowanej operacji nie chce, nie chce zeby mnie ktos ewentualnie oszpecil bo i tak za piekna sie nie uwazam to po co ryzykowac :D

u nas tez dzis deszczowo, ogrodek za to bedzie rosl, moje pomidory kwitna, cukinie tak samo, juz sie zaczynaja formowac, jemy nasze pierwsze czeresnie, w lecie beda tez pierwsze sliwki wegierki, poza tym to mam tylko cebule, szalotki, czosnek, papryke i inne ziolka :) no i kwiatki
pochwal sie w lecie tym co uroslo :) poza maluszkiem co do lata juz bedzie pieknym bobaskiem :)

Odnośnik do komentarza

Moniq mam w Niemczech kolezanke ktora (ona i jej mama) poddaly sie operacji pomniejszania piersi i musze ci powiedziec ze ladnie to to nie wyglada.To poza tym bardziej skomplikowana operacja niz powiekszanie.
U nas dzis duszno i chyba bedzie padac.Czekam juz na moich z obiadem,pojechali na zjazd starych samochodow i juz tesciu dzwonil ze wracaja.Naklepalam dzis pyzy drozdzowe na parze z gulaszem,taka jakas ochote mialam na obiadek z mojego dziecinstwa :)
Ula powodzenia,dawaj znac jak dzidzius juz bedzie na zewnatrz ,milej niedzieli kobietki :)

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki. NO jedziemy z mezem do ginekologa.. Dzisiaj sie okaze co oznacza stwierdzenie "popchniemy" ten porod, bo powiem wam ze juz chce urodzic. Strasznie sie zamartwiam czy z maluszkiem wszytsko dobrze. Bzuch jest jakby mniejszy, martwie sie o wody.. Wiem, ze czeka mnie bardzo ciezki okres, kupa roboty, rozdwojenie..... Ale chce juz urodzic.

Pzy okazji. W tygidniu dotarl do nas list, ze Artus niestety nie pojdzie w tym roku do przedszkoda.............
Nie ma miejsca :-( Coz, trudno.. Szkoda, tylko.. Najgorzej ze znowu nie bedzie mial kontaktu z dziecmi..a i w domu, troche me ze mna nudno :-(

Pozdrawiam was goraco!!
Jade!!!
Buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki
Nie odzywałam się bo czasu ostatnio trochę brak. Mama przyjechała do mnie nareszcie i nie mozey się ze sobą nagadać.
A ja w tych upałach co ostatnio były to ledwo co wytrzymywałam. Zaczęły mi nogi puchnąć. Dzisiaj jest o niebo lepiej, ale czuję że czas na mnie.
Dotka -tutaj są szkoły rodzenia. Ja taką kończyłam. Moje koleżanki również. Co do szczepienia to moja koleżanka właśnie zaszczepiła dziecko "miesięczne" i lekarz podał dawkę o dziesięc razy za dużą, na szczęście to tylko BCG - więc okazało się że wszystko będzie dobrze. Ale taką informację dopiero uzyskalismy od konsultanta z polski. lekarz tu powiedział tylko - przykro mi powodzenia.
Co do operacji plasycznej to jeśli chcesz to mogę popytać wśród znajomych lekarzy. Moja dobra koleżanka jest specjalistą rehabilitacji i medycyny estetycznej więc na pewno ma kontakty wśród chirurgów plasycznych. Jeśli oczywiście chcesz to mogę załatwić namiary.
Moniq rozumię cię doskonale, bo ja również mam nadmiar a nie niedobór. Rozmiar teraz mam mniej więcej taki jak ty. Przez całe zycie cierpiałam, ale mój mąż je lubi więc pewnie juz tak do końca zostanie.
Ula - powodzenia. Podejrzewam że już masz to za sobą
Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/544eefa95e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/78773cd796.png

Odnośnik do komentarza

Meg fajnie ze mama cie odwiedzila.Moja byla u nas na roczek malego a ja w pl przed 2 laty ostatnio.Mielismy troche klopotow tutaj i nie ojechalam jak planowalam w maju,moze na jesien sie wybiore.
Co do chirurgow to bylabym wdzieczna za namiary.Na razie poorientowalam sie w internecie,duzo tego jest i ciezko cos wybrac.Jedna klinika mnie zainteresowala i mysle zeby sie tam wybrac na konsultacje ale to wszystko "randka w ciemno".
Nogi mi tez strasznie puchly pod koniec ciazy do tego stopnia ze stopy "wylewaly"mi sie z butow.Po porodzie buty okazaly sie za duze...
Ciekawe ja tam Ula.Pewnie dzidzia juz urodzona :)

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki:)Macie moze jakies nowosci od Uli? Strasznie jestem ciekawa jak jej poszlo...
Ja wybywam jutro do szwagierki i wracam dopiero pojutrze.Pierwszy raz spedze noc poza domem bez dziecka.Zaplanowalysmy juz sobie bieganie po centrum handlowym,restauracje,kino(Sex and the city) i jakiegos coctajla po filmie ;) Krotko mowiac babski wieczorek sie odbedzie.
Zaraz ide usypiac mojego rozbrykanca i bede musiala pokopac troche w szafie ,jak nic nie znajde to jutro kupie hahahaha....

Odnośnik do komentarza

Witajci
Dzisaj sroda i nie ma wiesci od Uli, takze pewnie urodzila. Zostala Meg, biedna, pewnie czujesz sie fatalnie. dobrze, ze masz twarzystwo, to dni Ci na pewno szybciej leca, bo ja to pod koniec czealam tylko wieczora i cieszylam sie, ze kolejny dzien zlecial i ze o jeden blizej do rozwiazania.
Milla miala dzisiaj szczepienie na gruzlice, przez to co Meg napisaas, to nie moglam spac w nocy, na szczescie jest ok. Wcale nie uwazam, ze lekarze w Polsce sa zli, uwazam, ze mamy wielu wybitnych specjalistow, naprawde dobrych lekarzy, tylko sluzba zdrowia na duzo nizszym poziomie niz we Francji. Podejrzewam, ze gdyby lekarze i pielegniarki mieli stworzone takie warunki pracy, jak maja francuscy, to napewno byliby milsi. Tak naprawde, te zale na polskich lekarzy i pieleniarek, to zale na polski rzad, ktory nie zrobil nigdy nic zeby polepszyc polska sluzbe zdrowia. We Francji lekarz nie musi sie zastanawiac, czy pacjent jest ubezpieczony i czy podanie danego leku, nie spowoduje, ze zabraknie go dla innego pacjenta. Tu lekarz jest lekarzem i nie obchodza go dlugi szpitala i czy dany zabieg jest refundowany... Ale powiem Wam, ze w Anglii jest gorzej niz w Polsce. Moja kuzynka dwa tygodnie temu urodzila tam coreczke i nawet jej nie pozszywali po peknieciu, bo stwierdzili, ze samo tez sie zagoi!!!!! Mi przeszly dreszczejak sie dowiedzialam. Urodzila o 4 w nocy, to ja wiezorem wypuscili do domu. Dziecka tez nie zmierzyli po porodzie, bo stwierdzil, ze maja jeszcze duzo czasu, bo tak szybko nie urosnie itd.
Padam ze zmeczenia dzisiaj, ale pewnie bede czujnie spala, bo jeszcze sie boje, zeby nie miala goraczki po tym szczepieniu, kilka razy juz slyszalam o powiklaniach poszczepiennych...

Pozdrawiam Was Dziewczynki,
Milego wieczorka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...