Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

monisop wspolczuje Ci tego oczekiwania w szpitalu!!
Tez myslalam ze jak Cie juz wczoraj sciagneli to zaraz bedzie po wszystkim a tu dupa.
Cierpliwosci za tem i wytrwalosci- napewno juz jest blizej niz dalej!

A ja mam 4 dni do terminu z usg a z om 10 dni i co i nic :-P
Brzuch mnie pobolewal dolem te 3 dni w tamtym tygodniu co Niunia mi sie troche obnizyla ale juz nie boli nic, skurcze wieczorne zniknely..hmmm.
Chyba czekamy na ta pelnie i przenosze ja... w sumie kto wie.
piszecie o gestosci sluzu, czestej wydzieliny- a u mnie jakos sucho.
Puki co sie uspokoilam, minely te wielkie obawy co do samego porodu... nie calkowicie, ale nie zatyka mnie az tak na sama mysl

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

monisop trzymam kciuki za szybciutkie rozwiazanie! Bedziemy czekac na dobre wiadomosci:)
A moja Corcia dzisiaj bardzo niespokojna, marudzi sobie co chwile...troche jest to przerazajace jak nie wiadomo co sie dzieje i ciezko ja uspokoic. Nie placze ale jest niespokojna i przez to mocno zmeczona. Ehh szkoda, ze dziecko nie robi sie z instrukcja;)

Odnośnik do komentarza

Monisop wspolczuje oczekiwania,faktycznie nie popisali sie ,wkoncu wzieli cie zeby porod wywolac a nie w szpitalu trzymac.
Pasia pamietam jak moj maly mial pirwsza cizka noc i ciagle marudzil a ja nie widzialam co robic,kurcze ale to trudne bylo.Niestety dzieci dosyc ze rodza sie bez instrukcji obslugi to jeszcze bez mozliwosci reklamacji ale za to z gwarancja dozywotnej milosci:)
Ja dzisiaj u gina bylam , w nadzieji ze uslysze cos konkretnego a tu nic, nie zapowiada sie.Mam jeszcze duzo czasu ale mialam nadzieje ze moze....Za to powidzial ze dziecko duze a lozysko bardzo dojrzale co kolwiek to znaczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

monisop
No to chyba lada moment i się zacznie :)

A ja dzisiaj aktywny dzień miałam, dopiero teraz na chwilę znalazłam czas, żeby do neta zajrzeć. Rano byłam na ktg, a później byliśmy z mężem na dużych zakupach, bo totalnie wszystko mi się w domu pokończyło. A puki jestem na jeszcze na chodzie, to zabraliśmy się za uzupełnienie zapasów. Nałaziłam się jak głupia - od 10.30 rano non stop na nogach. Jestem trochę zmęczona, ale w sumie to całkiem nieźle się czuję i nadal nic mnie nie boli. Myślałam, że może jak sobie taką zaprawę dziś zrobiłam, to coś, cokolwiek się zadzieje. No i nic... przynajmniej narazie.
Jak wychodziłam ze szpitala w wigilię, to byłam na 100% przekonana, że nie donoszę do terminu, a ty proszę! Za chwilkę będę już po terminie i pewnie wyląduję tak jak MONISOP na wywołaniu.

Odnośnik do komentarza

monisop to się zaczeło, trzymam kciuki za ciebie !!!!!!!

Ja dzis po wizycie i troszkę się zmartwiłam, mój synek zmienił sobie pozycję i leży "na ukos" :-( nie wiem co o tym myśleć? Zastanawiam czy wróci on na swoje miejsce "główką w dół"? Położna mówi, że jeszcze jest czas.... ale jakoś zmartwiłam się tym, bo jeśli się nie ustawi to czeka nas cc?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

monisop trzymam kciuki żeby szybko poszło a Córeczka super to przyjęła. Mój jeszcze ma 3 miesiące do 2 latek więc na pewno będzie trudniej Mu to wytłumaczyć.

halborg podobno dziecko może się obrócić nawet przed samym porodem, dlatego w niektórych szpitalach standardem jest zrobienie usg przed samym porodem.

A u nas dziś wielkie przemeblowanie w sypialni, ciekawa jestem jak Mały będzie dziś spał, bo z emocji nie zasnął w ciągu dnia. Jego łóżeczko zmieniło trochę swoje miejsce, mam nadzieję, że zbytnio Go to nie rozproszy... Mamy jeszcze sporo pracy przed urodzeniem Maluszka, ale wczoraj spakowałam się do szpitala i odprasowałam sporo ubranek więc już jestem ciut spokojniejsza:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

Ja już teoretycznie wszystko mam i kupione i przygotowane, ale coś czuję, że jak przyjdzie co do czego, to okaże się, że czegoś jednak brakuje. Dziś kupiłam sobie jeszcze tylko bezzapachowy żel pod prysznic, bo ponoć taki jest lepszy jak się maluszka przytula do swojego ciała - nie zaburza naturalnego zapachu matki.

Odnośnik do komentarza

annaanna
To dokładnie tak samo jak u mnie - też po lekach przestał mi brzuch twardnieć i nie mam żadnych skurczów, a wcześniej były. I teraz siedzę jak "na szpilkach" bo kompletnie nic się nie dzieje. Wkurza mnie to, bo to już najwyższa pora - na niedzielę mam termin. Dwa razy w tygodniu chodzę na ktg i faktycznie żadnych skurczów nie wykazuje.

halborg
Słyszałam o tym manualnym odwracaniu dzidziusia przez brzuch - oglądałam jakiś program o ciąży w TV - było tam powiedziane, że opinie lekarzy na ten temat są różne, jedni uważają, że to jest ok, a inni wręcz przeciwnie - twierdzą, że to niebezpieczne i doradzają w takim wypadku cesarkę. Więc skoro fachowcy mają różne zdania na ten temat, to nam tym bardziej trudno to oceniać.

Odnośnik do komentarza

monisop
Czop mi odchodzi:)
mi jak czop odszedł to następnej nocy byłam już na porodówce :D coś mnie tchnęło tamtej nocy i pod prześcieradło położyłam podkład na łóżko a i zaopatrzyłam się w podkład poporodowy. Gdyby nie to, to materac byłby mokrzusieńki. Trzymam kciuki aby i u Ciebie wszystko poszło tak szybko!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71x0n847o2o.png

Odnośnik do komentarza

halborg ręczne obracanie dziecka wewnątrz matki brzmi dla mnie koszmarnie, ale też mi się ten temat obił o uszy.
W moim szpitalu też się raczej nie robi usg przed samym porodem, ale wczoraj rozmawiałam z żoną kuzyna Męża, która mnie namawiała żebym się domagała usg jeśli mam rodzić naturalnie. Jej pierwsze dziecko było źle ułożone i nikt o tym nie wiedział, potwornie się namęczyła zanim urodziła. Ze względu na to na drugie dziecko zdecydowała się po 4 latach i wybrała już z własnej woli cesarkę.

majka0209 mnie też od czasu do czasu łapie taki ból, aż się wyprostować nie mogę...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

roza82 nie wymagam od Was (skoro piszesz w imieniu wszystkich) tego oceniać. Pytałam, bo jest tu też dużo mam które rodzą po raz kolejny i może spotkały się z tym przypadkiem wcześniej.....dziękuje za Twoją odpowiedz .

flaflusiowa86 też bardzo się obawiam, że mogę się męczyć podczas porodu jeśli będzie źle ułożony, a położne tutaj oceniają dzidzie poprzez dotyk i ucisk brzuszka, ale może będzie dobrze, może się jeszcze obróci, mam zalecone chodzić na czworaka i robić koci grzbiet :D

majka0209 taki ból jak opisujesz wskazuje na nacisk główki na szyjkę i jest prawidłowy.....pytała się mnie o to kłucie położna....ja tego niestety nie miałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Wklejam naszą listę dla przypomnienia, aby później było łatwiej znaleźć ;)

Nasza lista:
aldonka ---------CÓRECZKA Maja 15.01.2014
malinka86-----23.01.2014 (30.01.2014) - SYNEK :)
bagi ------------01.02.2014 - SYNUŚ :)
Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA
stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA:)
nati235 ----------05.02.2014 SYNUS Oliwierek 23.01.2014 - 3570g, 59cm
pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) Zuzieńka 28.01.2014, godz. 9:43, 3580g, 58cm
roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :)
gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :)
sara1994-----------10.02.2014 CÓRECZKA Małgosia
sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:)
loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :)
justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:)
monisop---------16.02.2014 SYNUŚ
halborg -----------17.02.2014 Synuś
beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek
MałaMi2408 -----18.02.2014 SYNEK :)
Camilla-------20.02.2014 (09.02.2014, 14.02.2014) CÓRCIA
Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:)
annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :)
jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:)
majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA
flaflusiowa86 ---- 28.02.2014 SYNUŚ

malinka86 i stokrotka90 już dawno znikneły....pewnie już rozpakowane :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Moja znajoma w 8 miesiacu miala odwracana coreczke w brzuchu , mala gniotla ja w watrobe i ja bardzo bolalo i az miala zolte bialka oczu. Poszla do szpitala na umowiony termin i polozna czy tam lekarz obiema rekami rach ciach przekrecil dzidzie. Podobno nic strasznego,wiedza co robia inaczej by tego nie stosowali.
Natchnelam sie tez na metode swiatla. Nie pamietam dokladnie ale swieci sie swiatelkiem do dziecka i kieruje sie go wlasnie glowka do dolu.

A tak poza tym to usnac nie moge, mala tak sie kreci i udeza mnie w pecherz az mnie zatyka. Mam nadzieje ze zaraz usnie i pozwoli mamie spac :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

halborg nie wiedziałam, że chodzenie na czworakach sprzyja odpowiedniemu ułożeniu Dzidziusia :) Ja codziennie jak zbieram zabawki Małego z podłogi to chodzę na czworakach, moze dlatego Dzidziuś w brzuchu już od dobrych paru tygodni główką w dół ;)

monisop i jak tam? Ruszyło się coś?

bagi też zniknęła w podobnym terminie jak pasia a pannę Zuzannę już poznałyśmy, mam nadzieję że wszystko w porządku i niedługo wklei zdjęcie Maluszka, podobnie jak malinka86 i stokrotka90.

A za mną ciężka noc. Co prawda Olafek zasnął bez problemów ok. 22, ale po 3 godz. obudził się na jedzonko, a potem co godzinę lub półtorej kwiękał, musiałam wstawać, poprawiać Go w łóżeczku. A jak już wstawałam to obowiązkowo do ubikacji, bo w kroczu kuło, no i ciężko było zasnąć, tymbardziej że Miś Przytulak dziś na nocce był...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie ciekawe co z dziewczynami ktore zniknely w tajemniczych okolicznosciach:)
Co do obracania dzieci itp to mysle ze my i tak mamy malo do gadania i nasza opinia jest malo istotna bo jak cos sie dzieje to musimy zaufac i w pelni oddac sie w rece lekarza.Najgorsze w tym wszystkim jest to ze sami lekarze maja zdania podzielone i nie kazdy szpital uznaje takie same praktyki.Wiec nawt jakbysmy mialy na ten temat dobra opinie a szpital czy tez lekarz by takiej metody nie stosowal to mozemy tylko pomarzyc.Wydaje mi sie ze takie rzeczy stosowali kiedys za czasow naszych babc czy mam ,kojarze ze moja mama cos opowiadala ze ja i moja siostra bylysmy ulozone posladkowo lekarze probowali odwrocic ale nie dali rady bo glowkami bylysmy mocno wcisniete pod zebra.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...