Skocz do zawartości
Forum

Ile miesięcy miało Twoje dziecko przy chrzcie?


Rekomendowane odpowiedzi

A dlaczego? Ja jestem katoliczką i pragnę, by moje dziecko było ochrzczone, bo to jest zgodne z moją wiarą i myślę o jego dobry, ale to co wybierze, jak jak dorośnie, to już jego sprawa. Umiem to rozdzielić i jeżeli moje dziecko w wieku 18 lat stwierdzi, że chce być ateistą, to ok, niech będzie, będzie to dla mnie bolesne, ale się z tym pogodzę, póki jednak jest na moim garnuszku mam wpływ na kierunek w jakim się udaje, a jako katoliczką chce wychować dziecko na katolika.

Odnośnik do komentarza

My chrzciliśmy Michałka, gdy miał prawie 2 m-ce (jest z 11 sierpnia, Chrzest był 4 października). Chrzczony był w tradycyjnym beciku, był mega grzeczny.
Dla nas ważne było by zrobić to jak najszybciej ze względów wiary. Po prostu. Wydaje mi się, że większe dzieci bardziej się niecierpliwią, co może być męczące dla rodziców no i dla dzieci.

Odnośnik do komentarza

Ja w ogóle myślę, ze małe dzieci bardzo ładnie "znoszą" tę ceremonię, w brew pozorom lepiej niż takie roczne, które potrafią nie słuchać.

A to czy chrzcić dziecko, czy poczekać aż będzie człowiek dorosły to kwestia naszych przekonań, czy też naszej wiary. Słyszałam, ze np. Świadkowie Jehowy nie chrzczą dzieci, tylko chrzci się dorosłych.

Odnośnik do komentarza

U Świadków Jehowy nie chrzci się małych dzieci, dlatego że oni opierają się na biblii, a w niej nigdzie nie jest napisane o chrzcie dzieci. Jest tylko o Jezusie, który przyjął chrzest będąc dorosłym. Dlatego ŚJ chcą przyjmować chrzest wtedy gdy są tego świadomi i rozumieją na czym wiara polega. Ale nie trzeba być dorosłym, można być ochrzczonym mając naście lat. Podobnie jest u Reformatów, przyjmują chrzest, gdy wchodzą w wiek świadomy, czyli podobnie jak u ŚJ, gdy są co najmniej nastolatkami.
A chrzest w wieku dorosłym przyjmują m.in. baptyści, zielonoświątkowcy, adwentyści. I pewnie w wielu innych wiarach też, bo tego tyle jest, że nie idzie ogarnąć ;)
Jak się czyta takie ciekawostki, to aż żal, że zamiast religii w szkole nie ma religioznawstwa :)

Odnośnik do komentarza

Dziendziecka, kwiaty to raczej nie. Ubranek mogą mieć w bród, chyba że wiesz, że małej by się przydały. Pieniądze są dobrym pomysłem, ale jestem zdania, że oprócz kasy dobrze dać choćby jakiś drobiazg, który kojarzyć będzie się z tą ceremonią np. aniołek grawerowany czy coś w tym stylu.
Rodzaj prezentu zależy też od tego kim jesteś dla tej dziewczynki, bliską ciocią, czy koleżanką jej mamy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...