Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

:mdr:

dzień dobry drogie Lipcówki!

Jestem kumpelką Zanny.. i tak sobie pomyślałam, że ona pewnie teraz nie ma w ogóle glowy do tego..więc ja Wam dam znać :D

Wczoraj wczesnym popołudniem jej synek przeszedł na TĄ stronę brzuszka !!:yipi:
Wszystko w porządku, a o szczegółach na pewno wam Zanna opowie jak już tutaj zawita.

POZDRAWIAM i trzymam kciuki, za Was wszystkie - i te w pakietach (szykujące się do wielkiego dnia) i te z maleństwami już u boku.

http://www.suwaczki.com/tickers/ltdgb201db9yei4y.png

http://lb2m.lilypie.com/DCL0p1.png:mdr: http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104789a1.png?2552

Odnośnik do komentarza

Rozpoczęlismy sezon basenowy - i trochę mi lepiej, bo siedzę w dziecięcym basenie z synem :Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Nogi mam strasznie spuchnięte....

Lidiaro - ja w dzien miewam pojedyncze skurcze. W nocy je bardziej odczuwam, pewnie dlatego, że w takim wyciszeniu wyraźniej są odczuwalne. W dzien szybko skurcz rozchodzę i zaraz o nim zapominam. To samo z ruchami - bardziej mi młoda daje w kośc w nocy...

Ech.... byle do wieczora...

Gratulacje dla ZANNY!

marzycielka - ja i depresja okołoporodowa, to widać stały punkt programu. Nie jestem do tego stworzona. Wolałabym teraz pojechać do pracy, na wakacje i być w swoim ciele - a jestem uziemiona w jakimś napuchniętym balonie.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Morrwa
Rozpoczęlismy sezon basenowy - i trochę mi lepiej, bo siedzę w dziecięcym basenie z synem :Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Nogi mam strasznie spuchnięte....

marzycielka - ja i depresja okołoporodowa, to widać stały punkt programu. Nie jestem do tego stworzona. Wolałabym teraz pojechać do pracy, na wakacje i być w swoim ciele - a jestem uziemiona w jakimś napuchniętym balonie.

zazdroszczę Ci tego basenu:Oczko::Oczko::Oczko: ja nie mam takiej możliwosci, chyba że miska z wodą na balkonie::):::):he he he

wiesz ja też wolałabym byc między ludźmi, a nie siedzieć w czterech ścianach:(:o_noo: też wolałabym pojechać jak co rok nad morze i się wylegiwać na plaży lub zażywać kąpieli w morzu, a wieczorkiem kosztować pyszne zimne piwko lub coś innego:):)pomarzyć można:) he he he:Oczko::Oczko:
ale przeciez te wszystkie poświecenia są dla naszych pociech, które jak już sie pojawią na tym świecie dadzą nam tyle miłosci, radości ......wynagrodzą Nam te ciężki chwile sprzed porodu. takze życzę Ci i wszystkim Nam wytrwałosci szczególnie w ta pogodę!!
i uśmiechnij sie morrwa pomysl że ktoś ma gorzej.
ściskam Cię:Oczko:

a tymczasem zażywaj kapieli::):::):

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

ZANNA GRATULUJEMY I CZEKAMY!!!
Ocho bratowa dzwoniła. Powiedziała mi ze ma dosyc słuchania jego wymówek bo to już trzeci raz i że sama zacznie teraz robić sobie co chce i z kim chce...co do zdjeć cisza. Wiem że tylko mój brat jej powiedział że na policje to zglasza.
Dziewczyny dziś 1 i miałam zacząć sie odchudzać, ale wymiękłam i zjadła lody. Od jutra juz na pewno kupiłam same warzywa i jutro zaczynam...
Właśnie zaliczyłam maraton kilometrowy z wózkiem i psem. Masakra. Poszlam na mega spacer i już byłam daleko od domu a tu patrze z dala nadciąga burza. Dziewczyny dosłownie pot leciał mi po d....aby zdążyć do domu. Uf....udało się ale dosłownie jak weszliśmy na klatkę to lunęło i tak przez 30 minut.
Teraz czekam na męża i ciekawe o co dziś sie pokłucimy...

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

Ello!
Zdechnę chyba zanim cokolwiek urodzę - ani kropli deszczu- ani odrobiny cienia. Leje się z nieba gorąc a ja zamiast klapnąć na 4 literach to zrobiłam ogórki małosolne i prasowanie - a teraz mi niedobrze ::(:
Zanna - Ty kolejna szczęśliwa kobieto! Gratuluję z całego serducha
Morrwa przytulam mocno - nie wiem co to jest depresja okołoporodowa, bo mam albo znieczulicę okołoporodową albo coś, co na znieczulicę wygląda a w ostatecznym rozrachunku przerodzi się w panikę. Jeszcze chwilę wytrzymaj!
Tasik ssaka powiadasz... podobno każdy mężczyzna to najeść się musi :Śmiech:
Czwarty ciekawie masz w rodzinie - choroba...
Ciekawe co u Just

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Tasik - jakbym czytała o swoim Filipe.
Tak samo było - tylko przy cycku i spanie góra 15-minutowe. Wytrwałości. Ja liczę na cud - że córa będzie bardziej litościwa.

Chłopaki pojechali do lekarza, bo coś Fila pożarło i dwa tygodnie nie schodzi ślad poo ugryzieniu. Ja się klimatyzuję, po czym biorę kąpiel i do tej położnej jadę (o ile nie odwoła mi znów widzenia tuż przed).

marzycielka - dzięki za słowa otuchy - ale problem w tym, że myślałam podobnie przed pierwszym dzieckiem - teraz wiem co mnie czeka i już jestem przybita. Odpoczniemy za 3 lata - jak dzieci pójdą po przedszkola :Histeria::Histeria::Histeria:

drucilla - tylko, że później może być gorzej :Oczko::Oczko::Oczko:

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

zanna wielkie gratulacje dla Ciebie i synka!!! :love_pack:

normalnie padam na pysk... :uff2: zrobiłam 4 wsady prania bo wiecej mi się na balkonie i suszarkach nie mieści, jedno właśnie wyprasowałam a zaraz zabieram się za kolejne a poza tym pralka mi coś nawala - przestaje wirować :Histeria::Histeria: przeżyła 4 przeprowadzki w tym 3 na niezablokowanym bębnie i pewnie coś się jej podziało... no nic może się odobrazi i zacznie normalnie działać bo prania mam jeszcze mnóstwo... :Szok::Szok::Szok:
chłopy mi właśnie montują karnisz w pokoiku małej, zaraz będzie przemeblowywany i przygowany już na gotowo. Poza tym upał i duchota, że ledwo idzie wytrzymać... temperatura na mieszkaniu to 27 stopni :o_no::o_no:

Lidiaro bo w dzień jesteś bardziej zajęta i nie zwracasz pewnie uwagi na swój brzusio a w nocy to wiadomo jak jest :Oczko: ale to jest tylko moja teoria bo mam podobnie - w nocy umieram z bólu a w dzień robię wszystko by o nim nie myśleć :ehhhhhh:

marzycielka jak Cię proszę nie wywołuj wilka z lasu :mdr::mdr::mdr: ja chcę jeszcze weekend wytrzymać :Histeria: choć jak mam dalej te katusze przeżywać to się zastanawiam co lepsze :hmm:

Angel ja się chętnie pozbędę objawów porodu, chcesz? oddam za darmo :mdr:mdr::mdr:

Tasik :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Morrwa trzymam kciuki aby jednak położna nie przełożyła spotkania :oczko:

Karolek i jak po wizycie?

secondtry
jesteś już w domku z Adasiem? jak znajdziesz czas to napisz, co tam u Was? ::):::):

wracam do prasowania :ehhhhhh:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Halo halo :)

a ja wypoczęta po wypadzie nad jeziorko...z przyjaciółka i jej córeczką, pływania nie było ale sam fakt pooddychania swiezym powietrzem dal odpoczynek :)

Martynaa pisała mi sms-a, ze była dzis u niej połozna srodkowiskowa, martynka powiedziala jej o pieczeniu w kroczu ,a a polozn po ogledzinach kazała jej sie szybko zglosic do lekarz, bo szwy jej się rozchodzą. ;/;/;/ musi lezec, i nie moze wstawac, kazała przekazac zebysmy sie nie wysilały i nie przemęczały, bo ona zle oceniła swoje mozliwosci i sie przybiła :((

Martynaa uszy do góry !!! nie daj się, wyjdziesz z tego:))

A JA WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM GRATULUJĘ !!! JA SIE JESZCZE TRZYMAM W 2 :))

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka to tak jak ja, chodze w samych gaciach i bluzeczce na ramiączkach taki skwar u nas, teraz to troszkę lepiej bo popadało.

Dziewczyny a jak radzicie sobie w nocy?? Ja nie mogę spać i to nawet nie przez to że mam wielki brzuch, duchota taka że z chęcią bym została pod prysznicem.

zmykam ide myć moją Niki i sama poleże sobie w wannie::):

Widzę że Mummy też tu jest::): Jaki ten świat mały...hehe

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

szyjka szczelnie zamknięta ( od poniedziałku zaczynam robić wszystko aby coś się ruszyło)
:bieznia:

młoda waży ok 2800
wód ciągle na dolnej granicy, mam obserwować ruchy
różnica między brzuszkiem a resztą nadal 2 tyg więc nie jest źle, bo się nie pogłębia

a neurolog wypisał zaświadczenie że są u mnie wskazania do skrócenia II fazy porodu , hmmmm jak się zapytałm mojej gin co to oznacza to powiedziała że wszystko, kroplówki, cc, lekarz na porodówce będzie musiał tak zrobić aby młoda szybko wydostała się na zew:36_11_20:

Odnośnik do komentarza

Hello,
wróciłąm ze szpital.
Moja gotowośc porodowa nie zmieniła się od półtora tygodnia, więc akcja jest przełożona na wtorek/srodę . Z jednej strony dobrze- bo do porodu mi nie śpieszno, z drugiej - jeszcze kilka takich dni i nocy jak te ostatnie i zejde na zawał albo wywiozą mnie w kaftanie.

skatharudis - witaj, strasznie trudny nick...

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...