Skocz do zawartości
Forum

Bez stanika


lutka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam zawsze byłam cycoliną.

A rodzice się śmieją, że to pokutuje z dzieciństwa, bo podobno kiedyś ojca świerszczyki dorwałam i kółkami zataczając piersi tych pań, którym jest strasznie zimno, bo bez ubrania w tych gazetach są mówiłam: "cyce jak donice! cyce jak donice!" :sofunny::sofunny::sofunny:

A na serio to moja babcia ma dość obfity biust, bo Mama to ma jaka sadzone właśnie.

Odnośnik do komentarza

No ja też przez pół podstawówki to cycolina byłam. Masakra wtedy, bo koleżanki cycki normalne, a ja garbata się robiłam, żeby nie było tak mocno widać. No i klasyk - strzelanie ze stanika przez kolegów, bo inne koleżanki nie nosiły jeszcze.
A teraz dla odmiany problem z kupieniem stanika na swój rozmiar. A taki do karmienia to już całkiem niemożliwe.
Chociaż jak na drugą ciążę teraz i karmienie jednego dziecka przez ponad rok to i tak te moje bimbały mają się nieźle. Mąż sobie żartuje, że po wykarmieniu drugiego dziecka będę musiała uważać, żeby sutkami kafelek na podłodze nie porysować :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Ja ze swojego biustu jestem zadowolona! Dobre, jędrne D. I bardzo lubię w lato do sukienki lub bluzki z odsłoniętymi plecami nie zakładać stanika. Staram się oczywiście dobierać takie materiały, żeby nic nie prześwitywało, choć nie mam jakiegoś mega problemu ze sterczącymi sutkami.. taka natura! Już wolę to niż staniki nachalnie wyglądające spod ubrań z wycięciami.

W ciąży sprawa wygląda jeszcze inaczej. Dużo mi biust nie urósł, ale obwód pod biustem owszem. Dopóki nie zakupiłam miękkich staniorów już do karmienia, chodziłam bez, nawet do pracy. Za bardzo mnie wszystko gniotło, cisnęło i było źle!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

Mi się raz zdarzyło, ale przez przypadek :hahaha: i szybko biegłam do domu nadrobić straty :D Jak się ma fajne cycki to kobita pięknie wygląda, może właśnie założyć coś bez pleców, a w takim moim przypadku to bez cyckonosza jak chłopaczek, z cyckonoszem przewiązanym na szyi sztucznie.. Takie wisienki malusie :sofunny:
Ale jakbym tylko miała większe... :hmm: ... :smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Kiedy byłam piękna i młoda a piersi sterczały jak należy lubiłam założyć bluzkę bez ramiączek albo sukienkę bez pleców. Teraz powiększył mi się rozmiar i choć nadal całkiem nieźle się trzymają to dla mnie są zbyt wielkie by im pozwolić na "wolność" - nie czuję się komfortowo bez stanika, bo za bardzo "latają".

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...