Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

adasaga och jak ja Cię rozumiem ..katorgę przeżywałam jak moje zaczęły przedszkole i trwało to trwało niestety niezależnie od pory roku ..też czekałam to na zimę (bo wymrozi zarazki) to na wiosnę bo niby cieplej (ale w sumie pogoda wtedy zdradliwa) i tak tylko latem był spokój.Życzę Wam aby szybko ten okres chorobowy przeszedł a nie tak jak u nas się ciągnęło z roku na rok no i dużo sił w przetrwaniu tego.
Fajną mieliście wycieczkę
Natka dużo zdrówka dla mamy. Brawo dla Nataszy to i tak wielki sukces, że tak daleko zaszła :)
Domi dużo zdrówka i dla Julci.
Martek fajnie..przynajmniej chłopcy mogli się wybawić ze sobą :)

Mnie też dawno tu nie było ale jakoś tak nie było o czym pisać ani do czego się odnieść jakoś puściej tu ostatnim czasem.
Żyjemy sobie powoli .. dziś kupiliśmy w końcu karnisze do pokoi dziewczyn. Zasłony też jakieś upolowałam..choć te na to okno z balkonem połączone to nie wiem czy nie będą ciut za wąskie ..no nic zobaczymy może jakoś to się sprawdzi i nie będzie od nich tak ciągnęło chłodem.
Kociak zaczyna ostrzyć pazury na sofie ale mam wrażenie, że to celowe aby zwrócić na siebie uwagę bo wpierw idzie na drapak a dopiero potem przenosi się na sofę gdzie najczęściej ktoś siedzi.

Odnośnik do komentarza

Kasia została zapisana na basen na prywatne lekcje pływania.. miało być dwa razy w miesiącu tylko (chodzi razem z kuzynką - bo jak dwie osoby to taniej to wychodziło) ale zapisałam ją co tydzień mamę poprosiłam aby nam się dołożyła trochę do tych lekcji a wszystko dlatego, że dziewczyna bardziej się tu stara a chciałabym aby chociaż na tych plecach swobodnie potrafiła pływać .. więc teraz trzeba przycisnąć pasa dla córy :)
zrezygnowałam z fitnessu .. zresztą za daleko też mi a prosić się i dopytywać o podwózkę to mi głupio po prostu ale ruszyłam się z kanapy i ćwiczę w domu ..na razie w sumie staram się co drugi dzień bo jednak te bardziej na mięśnie chyba działają bo zakwasy na następny dzień jeszcze mocne.. ćwiczę z piłką więc może kolano mi nie padnie-oby.

Odnośnik do komentarza

Martek o ile będzie to jakoś wyglądać :P

Mam nadzieję, że to chwilowy przestój tu -może przez tą jesień ;P ..
no a co do jesieni pogoda nam się popsuła i już nie ma tak ładnie i nie ma jak to Kasia mówiła złotej jesieni.
Kasia mi cierpi na jakieś lęki nocne czy coś ..budzi się z krzykiem jakieś omamy ma ..niby rozmawia z nami w tym czasie ale też dalej przestraszona i coś mówi i na coś pokazuje. Potem przechodzi i nic nie pamięta z tego co było przed chwilą.
I się zastanawiam iść do lekarza czy mnie wyśmieje, że to normalne..hmm

Odnośnik do komentarza

anaaa
Martek o ile będzie to jakoś wyglądać :P

Mam nadzieję, że to chwilowy przestój tu -może przez tą jesień ;P ..
no a co do jesieni pogoda nam się popsuła i już nie ma tak ładnie i nie ma jak to Kasia mówiła złotej jesieni.
Kasia mi cierpi na jakieś lęki nocne czy coś ..budzi się z krzykiem jakieś omamy ma ..niby rozmawia z nami w tym czasie ale też dalej przestraszona i coś mówi i na coś pokazuje. Potem przechodzi i nic nie pamięta z tego co było przed chwilą.
I się zastanawiam iść do lekarza czy mnie wyśmieje, że to normalne..hmm

U nas pogoda się zdecydowanie poprawiła i jest słonecznie i ciepło, jak oczywiście na tę porę roku.

Co do Kasi, to współczuję.
Może ktoś jej coś powiedział, albo coś gdzieś usłyszała i dlatego.
Rozmawiajcie i tłumaczcie jej
Oby szybko to przeszło.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
witam się prawie weeknedowo. U nas piękna polska jesień a nawet wiosna się zrobiła - 15 stopni i pełne słońce.

Ale ja się albo zaziębiłam porannym bieganiem, albo coś przywlekłam z jakiegoś sklepu, bo teraz mnóstwo ludzi chodzi kichających. Dobrze że teraz, po półmaratonie, który miałam w sobotę, bo byłoby mi przykro nie pobiec w nim a impreza była fajna!

Anaaa dziewczyny czasem puszczają sobie chodakowską, jest za free na sieci, do niej można ćwiczyć w domu, podobno jest to ok, ale ja nigdy nie mam większej motywacji do samodzielnych ćwiczeń, oprócz biegania :)

miłego weekendu!

Odnośnik do komentarza

Martek no niby nie .. ona nawet nie pamięta co jej się "śniło"
es_ze półmaraton? - brawo! .. no i zdrówka..
no właśnie z Chodakowską zaczęłam ale z piłką ćwiczenia .. bo reszta za bardzo skoczna w kolanach dla mnie .. tu jest w sumie tylko jedno ćwiczenie które mnie martwi ale jest wersja lżejsza dla niby początkujących więc bez przeskoków + stabilizator kupiłam na nie więc może jakoś to będzie .. zlana potem jestem jak kończę więc pewnie coś tam daje ;)

U nas też dziś pięknie na polu ale wbrew temu co za oknem to byłam mega śpiąca i jestem nadal więc chyba trzeba się zmyć do spania wcześniej.
Kasia po kontroli wzrostu i wagi jest ok .. jeśli chodzi o przybrane cm. uff choć i tak kazał nam się pokazać za rok.
Jutro sprzątanie gruntowne bo dziś nawet sił nie miałam na porządku jakiekolwiek.

Odnośnik do komentarza

My na cmentarzach byliśmy w niedzielę ale o dziwo nie było takich korków jak zawsze .. pewnie się rozłożyło to wszystko na sobotę i niedzielę . Pogoda piękna.
Martek powodzenia u lekarza i oby udało się wyrobić
Wiki dziś nie miała lekcji to i Kasia siedziała dziś w domu :P ale jutro już powrót do codzienności

Odnośnik do komentarza

anaaa
My na cmentarzach byliśmy w niedzielę ale o dziwo nie było takich korków jak zawsze .. pewnie się rozłożyło to wszystko na sobotę i niedzielę . Pogoda piękna.
Martek powodzenia u lekarza i oby udało się wyrobić
Wiki dziś nie miała lekcji to i Kasia siedziała dziś w domu :P ale jutro już powrót do codzienności

Właśnie słyszałam, że były szkoły, które miały 2 listopada wolne.
U nas tak nie ma.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Martek u nas też nigdy nie było.. za to w dzień nauczyciela mieli lekcje .. mimo, że skrócone ale i tak w naszym przypadku to była tylko 1 lekcja mniej :P
oj pamiętam to zapuszczanie tym ..tylko myśmy dostawali do domu i przez tydzień mieliśmy zapuszczać ale to jak młodsze były.
Jasne, że oczy ważniejsze ale rozumiem żal aby opuścił też nie raz to przechodzimy.

Coś zdjęć nie widać jak się wkleja bo kasia narysowała jeszcze na konkurs gryzmołkowy i niby wkleja niby ok ale po opublikowaniu brak widoczności.

Przegapiliśmy wczoraj, że jest wywóz śmieci segregowanych :/

Odnośnik do komentarza

anaaa
Martek u nas też nigdy nie było.. za to w dzień nauczyciela mieli lekcje .. mimo, że skrócone ale i tak w naszym przypadku to była tylko 1 lekcja mniej :P
oj pamiętam to zapuszczanie tym ..tylko myśmy dostawali do domu i przez tydzień mieliśmy zapuszczać ale to jak młodsze były.
Jasne, że oczy ważniejsze ale rozumiem żal aby opuścił też nie raz to przechodzimy.

Coś zdjęć nie widać jak się wkleja bo kasia narysowała jeszcze na konkurs gryzmołkowy i niby wkleja niby ok ale po opublikowaniu brak widoczności.

Przegapiliśmy wczoraj, że jest wywóz śmieci segregowanych :/

U nas w Dzień Nauczyciela były normalnie lekcje

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...