Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Insana
curry
iszmaona
Curry ale Jbio chyba była chrzczona jako dziecko. Zanim jej rodzice przeszli do ŚJ.

Ale ja nie pisałam personalne o Asi tylko o tym jak jest w Świadkach.
u świadków nie ma takich modlitw tak samo nie wydarzył się w tej wspólnocie żaden cud.

A co do tego o co pytasz- nie musi to być regułą ale wielka przeszkodą abyś np uwierzyła

Hmmm to widzę wszystko zależy od interpretacji w danej chwili.

Nic o modlitwach i cudach u ŚJ nie pisałam :)

Odnośnik do komentarza

curry
aśka 79
Tak ja byłam chrzczona, ale moi Rodzice też, i zanim zostali Świadkami niczego takiego o czym piszecie nie doznali.
To jest do jakieś wybranej grupy tylko?
I mam tonę znajomych katolików i podobnie, nic takiego nie doznają.


Asiu,
ja wiem :) Mi z tym chrztem chodziło tylko o to, że w ŚJ chrzci się gdy sie jest na to gotowym, jak pisałaś. Czyli ktoś może się ochrzcić mając np. 18 lat i przez ten czas być wierzącym. To tak a propos tego, że ja chrzczona nie byłam, a Insana napisała, że pewnie dlatego nie doznałam łaski wiary :)

A teraz rozumiem, choć nie do końca, bo to wszystko jak dla mnie jest zagmatwane.
Ja nie otrzymuję darów ducha, mam wiarę ale inną ,nie czuję się jakoś odrzucona przez Boga, a czasem nawet mam wrażenie, że on mi błogosławi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jadzik
Yvone
jadzik a ja każdego dnia wypatruję wieści o Twoim rozpakowaniu niespodzianki, a Ty ciągle tutaj;)
fajnie, że mamy coś wspólnego;)
ja na oazowych spotkaniach się tez z taką modlitwą spotkałam, choć najczęściej spotykane jest to we wspólnocie odnowy w Duchu Świętym. ale nie jest to zarezerwowane tylko dla nich. każdy może się tak modlić, nawet sam w domu.

Nom, jeszcze w dwupaku... ::): Ja się zacznie, to napiszę do Iwy i Wam przekaże ::): Jakaś modlitwa o szczęśliwe rozwiązanie się przyda :Oczko: Tylko nie wiem, jak w nocy mnie złapie, to nie będę jej budzić :36_6_5: I nie tylko to nas łączy widzę, pod większością Twoich postów podpisuję się obiema ręcyma :D:D:D

A ja za to osamotniona tutaj u nas troszkę :36_1_4: :Oczko:

Odnośnik do komentarza

aśka 79
CURRY i cudów u Świadkó nie doświadczysz, bo cuda czynił tylko Jezus i jego najbliżsi uczniowie.
Kiedy Jezus wraz z apostołami zmarli cuda przestały się dziać.

no ale na jakiej podstawie tak twierdzisz? bo u nas się dzieją cały czas ;)

Odnośnik do komentarza

aśka 79
CURRY i cudów u Świadków nie doświadczysz, bo cuda czynił tylko Jezus i jego najbliżsi uczniowie.
Kiedy Jezus wraz z apostołami zmarli cuda przestały się dziać.

Kochana, ja nawet słowa na ten temat nie pisnęłam...

Odnośnik do komentarza

curry
jadzik
Yvone
jadzik a ja każdego dnia wypatruję wieści o Twoim rozpakowaniu niespodzianki, a Ty ciągle tutaj;)
fajnie, że mamy coś wspólnego;)
ja na oazowych spotkaniach się tez z taką modlitwą spotkałam, choć najczęściej spotykane jest to we wspólnocie odnowy w Duchu Świętym. ale nie jest to zarezerwowane tylko dla nich. każdy może się tak modlić, nawet sam w domu.

Nom, jeszcze w dwupaku... ::): Ja się zacznie, to napiszę do Iwy i Wam przekaże ::): Jakaś modlitwa o szczęśliwe rozwiązanie się przyda :Oczko: Tylko nie wiem, jak w nocy mnie złapie, to nie będę jej budzić :36_6_5: I nie tylko to nas łączy widzę, pod większością Twoich postów podpisuję się obiema ręcyma :D:D:D

A ja za to osamotniona tutaj u nas troszkę :36_1_4: :Oczko:

no coś Ty,ja prawie pod każdym Twoim postem moge sie podpisać

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

aśka 79
A mogę jeszcze wrócić do grzechu(owi) przeciw duchowi?
Jakie np to mogą być grzechy ale takie namacalne.
Bo jak dla mnie to np. życie przez wielu na tzw kocią łapę( AGUŚ nie bierz tego do siebie)
Bo to jest ciągłe życie w grzechu, dobrze rozumiem?

O takie:

Według katechizmu wyróżniamy 6 grzechów przeciw Duchowi Świętemu Pan Jezus powiedział, że ten rodzaj grzechu jest szczególnie niebezpieczny, bo sprowadza na duszę stan zatwardziałości, która czyni ją niezdolną do przyjęcia Bożego przebaczenia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej grzechom przeciw Duchowi Świętemu.

1. Grzeszyć zuchwale w nadziei Miłosierdzia Bożego.

To pierwszy z grzechów przeciw Duchowi Świętemu, tak jak podają nasze popularne katechizmy. Bywają tacy ludzie, którzy mówią: "Dlaczego mam pokutować w tak młodym wieku? Jak się zestarzeję, to się będę dużo modlił, a Pan Bóg jest miłosierny, to mi na pewno wybaczy". I tak bardzo często dopuszczają się bardzo ciężkich grzechów, w nadziei, że Pan Bóg im wybaczy, bo jest miłosierny.

Nie wolno jednak zapominać, że Bóg jest także sprawiedliwy, bo za dobre wynagradza, a za złe karze. Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez nagrody i żaden zły bez kary.

Grzeszyć, dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci.

2. Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej.

Ktoś na przykład nie chce dać się skłonić do pokuty za grzechy, bo uważa, że dla niego nie ma już litości. Stan taki nazywamy rozpaczą. Jako że grzech ten zamyka drogę do zbawienia, jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. Tak samo jest, gdy ktoś dobrowolnie wątpi, że łaska Boża może go ocalić.

3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej.

Są tacy ludzie, którzy oszukują swoje sumienie. Mówią np. "Ja w Boga wierzę, nikomu nic złego nie robię, wierzę w to, czego uczą w Kościele, ale za nic nie uwierzę, by Bóg mógł być tak surowy, żeby mnie karać za to, że żyję bez ślubu". Jeśli ktoś utwierdza się w takim stanie, przeżyje całe życie w grzechu śmiertelnym i w końcu umrze bez pokuty i żalu. Wiadomo, że śmierć w takim stanie oznacza potępienie wieczne.

4. Bliźniemu Łaski Bożej nie życzyć lub zazdrościć.

W Starym Testamencie mamy przykład króla Saula, który zazdrościł Dawidowi łaski i upodobania Bożego. Zazdrościł do tego stopnia, że usiłował go zabić. Tymczasem łaska Boża jest dobrowolnym Bożym darem i powinniśmy być wdzięczni Bogu, że Swoich łask użycza nam i naszym bliźnim.

5. Przeciwko zbawiennym natchnieniom mieć zatwardziale serce.

Przypuśćmy, że ktoś popadł w grzechy śmiertelne. Brnie z jednego grzechu ciężkiego w drugi. Ale Boże miłosierdzie chce go ratować, bo może ktoś modli się za niego. Pan Bóg przypomina wtedy takiemu grzesznikowi o nagrodzie i karze wiecznej, czasem stawia na jego drodze kogoś, kto go wzywa do opamiętania. Wszystko na próżno. Grzesznik taki prawie siłą tłumi w sobie myśli o Bogu i życiu wiecznym, bo na przykład chce zaimponować swojemu bezbożnemu towarzystwu albo boi się, że będzie musiał zrezygnować z popełniania takiego czy innego grzechu, do którego już jest mocno przywiązany.

Zresztą powody mogą być różne. Jednak uporczywe odrzucanie myśli o pokucie, prowadzi do zatwardziałości sumienia i w efekcie do śmierci w grzechu śmiertelnym.

6. Odkładać pokutę aż do śmierci.

Iluż to się zawiodło i przegrało swoje życie na wieki, bo liczyli na to, że dopóki śmierć jest daleko, to można grzeszyć. "Jak śmierć będzie blisko, to się nawrócę" - mówili sobie. A tymczasem śmierć przyszła niespodziewanie, wcale nie czekała na starość ani chorobę. Pomyślmy, iluż to ludzi wychodzi rano w zdrowiu ze swego domu, by do niego już nigdy nie wrócić. Śmierć przychodzi nagle i niespodziewanie: zawał serca, wylew krwi do mózgu, wypadek... Przyczyn może być mnóstwo. Jakże bardzo oszukują się ci, którzy nawet nie pomyślą o pokucie za swoje grzechy, bo liczą na to, że będą żyć długo... A tymczasem ona przyjdzie jak złodziej, kiedy się jej nikt nie spodziewa i nie ma czasu na nawrócenie w ostatniej chwili.

Grzechy przeciw Duchowi Świętemu są wyjątkowo niebezpieczne, bo bezpośrednio narażają nas na utratę wiecznego zbawienia. Wszystkie prowadzą do zatwardziałości serca, a więc stanu, w którym człowiek nie jest zdolny żałować za swe grzechy albo z rozpaczy, albo z niewiary i cynizmu. Powinniśmy często prosić Boga, aby nas od tych grzechów zachował.

Read more: Grzechy przeciw Duchowi Świętemu - PCh24.pl - prawa strona internetu. Wydarzenia, opinie, w dobrym stylu

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

agusia20112
curry
jadzik

Nom, jeszcze w dwupaku... ::): Ja się zacznie, to napiszę do Iwy i Wam przekaże ::): Jakaś modlitwa o szczęśliwe rozwiązanie się przyda :Oczko: Tylko nie wiem, jak w nocy mnie złapie, to nie będę jej budzić :36_6_5: I nie tylko to nas łączy widzę, pod większością Twoich postów podpisuję się obiema ręcyma :D:D:D

A ja za to osamotniona tutaj u nas troszkę :36_1_4: :Oczko:

no coś Ty,ja prawie pod każdym Twoim postem moge sie podpisać

:yuppi:
:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

curry
aśka 79
CURRY i cudów u Świadków nie doświadczysz, bo cuda czynił tylko Jezus i jego najbliżsi uczniowie.
Kiedy Jezus wraz z apostołami zmarli cuda przestały się dziać.

Kochana, ja nawet słowa na ten temat nie pisnęłam...

no ja to źle ujęłam wyszło jakby curry o to pytała a ja to tak od siebie dodałam

Odnośnik do komentarza

aśka 79
Tak ja byłam chrzczona, ale moi Rodzice też, i zanim zostali Świadkami niczego takiego o czym piszecie nie doznali.
To jest do jakieś wybranej grupy tylko?
I mam tonę znajomych katolików i podobnie, nic takiego nie doznają.

Bo ja myślę, zę w dary Ducha trzeba uwierzyć... Ale w tekście jaki znalazła Insana o modlitwie charyzmatycznej jest napisane, zę są charyzmaty zwyczajne i nadzwyczajne, te drugie to takie właśnie jak modlitwa w językach czy proroctwa... A zwyczajne to nieodparta chęć pomagania innym ::): Z takim podziałem się zgadzam, więc nie każdy może sobie zdawać sprawę że dary Ducha św posiada, jak ma te zwyczajne ::): Dar mądrego nauczania o Bogu to też wg mnie dar Ducha, to nie bierze sie od tak z człowieka ::):

Odnośnik do komentarza

Insana
aśka 79
CURRY i cudów u Świadkó nie doświadczysz, bo cuda czynił tylko Jezus i jego najbliżsi uczniowie.
Kiedy Jezus wraz z apostołami zmarli cuda przestały się dziać.

no ale na jakiej podstawie tak twierdzisz? bo u nas się dzieją cały czas ;)

Biblia wspomina o różnych rodzajach cudów (Wyjścia 7:19-21; 1 Królów 17:1-7; 18:22-38; 2 Królów 5:1-14; Mateusza 8:24-27; Łukasza 17:11-19; Jana 2:1-11; 9:1-7).

Niektóre z nich miały pomóc rozpoznać w Jezusie Mesjasza i dowodziły, że wspiera go Bóg.

Pierwsi naśladowcy Jezusa korzystali z rozmaitych cudownych darów, takich jak mówienie językami, potrafili też rozeznawać natchnione wypowiedzi (Dzieje 2:5-12; 1 Koryntian 12:28-31).

Było to potrzebne do ugruntowania młodego zboru chrześcijańskiego. Dlaczego?

Przede wszystkim istniało wówczas niewiele odpisów Biblii. Zwoje lub książki posiadali zazwyczaj tylko ludzie bogaci.

W krajach pogańskich nikt nie znał Pisma Świętego ani jego Autora.

Nauki chrześcijańskie trzeba było przekazywać ustnie.

Cudowne dary ducha stanowiły niezbity dowód, że Bóg posługuje się zborem chrześcijańskim.

Paweł wyjaśnił jednak, że one przeminą, gdy już spełnią swoje zadanie.
1 Koryntian 13-10BT
(8) Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie.
(9) Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy.
(10) Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.

Dzisiaj ludzie mają dostęp do Biblii, a także do konkordancji i encyklopedii.
Cuda nie są już więc potrzebne do potwierdzenia, że Jezus Chrystus jest namaszczonym przez Boga Wybawcą albo że Bóg wspiera swych sług.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Aguu
aśka 79
A mogę jeszcze wrócić do grzechu(owi) przeciw duchowi?
Jakie np to mogą być grzechy ale takie namacalne.
Bo jak dla mnie to np. życie przez wielu na tzw kocią łapę( AGUŚ nie bierz tego do siebie)
Bo to jest ciągłe życie w grzechu, dobrze rozumiem?

O takie:

Według katechizmu wyróżniamy 6 grzechów przeciw Duchowi Świętemu Pan Jezus powiedział, że ten rodzaj grzechu jest szczególnie niebezpieczny, bo sprowadza na duszę stan zatwardziałości, która czyni ją niezdolną do przyjęcia Bożego przebaczenia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej grzechom przeciw Duchowi Świętemu.

1. Grzeszyć zuchwale w nadziei Miłosierdzia Bożego.

To pierwszy z grzechów przeciw Duchowi Świętemu, tak jak podają nasze popularne katechizmy. Bywają tacy ludzie, którzy mówią: "Dlaczego mam pokutować w tak młodym wieku? Jak się zestarzeję, to się będę dużo modlił, a Pan Bóg jest miłosierny, to mi na pewno wybaczy". I tak bardzo często dopuszczają się bardzo ciężkich grzechów, w nadziei, że Pan Bóg im wybaczy, bo jest miłosierny.

Nie wolno jednak zapominać, że Bóg jest także sprawiedliwy, bo za dobre wynagradza, a za złe karze. Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez nagrody i żaden zły bez kary.

Grzeszyć, dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci.

2. Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej.

Ktoś na przykład nie chce dać się skłonić do pokuty za grzechy, bo uważa, że dla niego nie ma już litości. Stan taki nazywamy rozpaczą. Jako że grzech ten zamyka drogę do zbawienia, jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. Tak samo jest, gdy ktoś dobrowolnie wątpi, że łaska Boża może go ocalić.

3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej.

Są tacy ludzie, którzy oszukują swoje sumienie. Mówią np. "Ja w Boga wierzę, nikomu nic złego nie robię, wierzę w to, czego uczą w Kościele, ale za nic nie uwierzę, by Bóg mógł być tak surowy, żeby mnie karać za to, że żyję bez ślubu". Jeśli ktoś utwierdza się w takim stanie, przeżyje całe życie w grzechu śmiertelnym i w końcu umrze bez pokuty i żalu. Wiadomo, że śmierć w takim stanie oznacza potępienie wieczne.

4. Bliźniemu Łaski Bożej nie życzyć lub zazdrościć.

W Starym Testamencie mamy przykład króla Saula, który zazdrościł Dawidowi łaski i upodobania Bożego. Zazdrościł do tego stopnia, że usiłował go zabić. Tymczasem łaska Boża jest dobrowolnym Bożym darem i powinniśmy być wdzięczni Bogu, że Swoich łask użycza nam i naszym bliźnim.

5. Przeciwko zbawiennym natchnieniom mieć zatwardziale serce.

Przypuśćmy, że ktoś popadł w grzechy śmiertelne. Brnie z jednego grzechu ciężkiego w drugi. Ale Boże miłosierdzie chce go ratować, bo może ktoś modli się za niego. Pan Bóg przypomina wtedy takiemu grzesznikowi o nagrodzie i karze wiecznej, czasem stawia na jego drodze kogoś, kto go wzywa do opamiętania. Wszystko na próżno. Grzesznik taki prawie siłą tłumi w sobie myśli o Bogu i życiu wiecznym, bo na przykład chce zaimponować swojemu bezbożnemu towarzystwu albo boi się, że będzie musiał zrezygnować z popełniania takiego czy innego grzechu, do którego już jest mocno przywiązany.

Zresztą powody mogą być różne. Jednak uporczywe odrzucanie myśli o pokucie, prowadzi do zatwardziałości sumienia i w efekcie do śmierci w grzechu śmiertelnym.

6. Odkładać pokutę aż do śmierci.

Iluż to się zawiodło i przegrało swoje życie na wieki, bo liczyli na to, że dopóki śmierć jest daleko, to można grzeszyć. "Jak śmierć będzie blisko, to się nawrócę" - mówili sobie. A tymczasem śmierć przyszła niespodziewanie, wcale nie czekała na starość ani chorobę. Pomyślmy, iluż to ludzi wychodzi rano w zdrowiu ze swego domu, by do niego już nigdy nie wrócić. Śmierć przychodzi nagle i niespodziewanie: zawał serca, wylew krwi do mózgu, wypadek... Przyczyn może być mnóstwo. Jakże bardzo oszukują się ci, którzy nawet nie pomyślą o pokucie za swoje grzechy, bo liczą na to, że będą żyć długo... A tymczasem ona przyjdzie jak złodziej, kiedy się jej nikt nie spodziewa i nie ma czasu na nawrócenie w ostatniej chwili.

Grzechy przeciw Duchowi Świętemu są wyjątkowo niebezpieczne, bo bezpośrednio narażają nas na utratę wiecznego zbawienia. Wszystkie prowadzą do zatwardziałości serca, a więc stanu, w którym człowiek nie jest zdolny żałować za swe grzechy albo z rozpaczy, albo z niewiary i cynizmu. Powinniśmy często prosić Boga, aby nas od tych grzechów zachował.

Read more: Grzechy przeciw Duchowi Świętemu - PCh24.pl - prawa strona internetu. Wydarzenia, opinie, w dobrym stylu

Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki).

Odnośnik do komentarza

curry
agusia20112
curry

A ja za to osamotniona tutaj u nas troszkę :36_1_4: :Oczko:

no coś Ty,ja prawie pod każdym Twoim postem moge sie podpisać

:yuppi:
:zwyrazami_milosci:

curry
- no w kwestii religijnej się pod Twoimi nie podpiszę... Ale kwestii wychowania dzieci to już się podpiszę ::)::36_11_20:

Odnośnik do komentarza

jadzik
curry
agusia20112

no coś Ty,ja prawie pod każdym Twoim postem moge sie podpisać

:yuppi:
:zwyrazami_milosci:

curry
- no w kwestii religijnej się pod Twoimi nie podpiszę... Ale kwestii wychowania dzieci to już się podpiszę ::)::36_11_20:

To już połowa sukcesu :36_15_9:

Odnośnik do komentarza

jadzik
aśka 79
Tak ja byłam chrzczona, ale moi Rodzice też, i zanim zostali Świadkami niczego takiego o czym piszecie nie doznali.
To jest do jakieś wybranej grupy tylko?
I mam tonę znajomych katolików i podobnie, nic takiego nie doznają.

Bo ja myślę, zę w dary Ducha trzeba uwierzyć... Ale w tekście jaki znalazła Insana o modlitwie charyzmatycznej jest napisane, zę są charyzmaty zwyczajne i nadzwyczajne, te drugie to takie właśnie jak modlitwa w językach czy proroctwa... A zwyczajne to nieodparta chęć pomagania innym ::): Z takim podziałem się zgadzam, więc nie każdy może sobie zdawać sprawę że dary Ducha św posiada, jak ma te zwyczajne ::): Dar mądrego nauczania o Bogu to też wg mnie dar Ducha, to nie bierze sie od tak z człowieka ::):

zgadzam sie co do zwyczajnych darów...mozna nawet nie wiedzieć ,że się je ma
bo po prostu osoba która ma potrzebę pomagania mysli ,że tak po prostu trzeba i nie widzi w tym nic szczególnego

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

curry

Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki).

No cóż, masz prawo do własnych wrażeń ::): Ja akurat tu nie widzę wzbudzania silnego lęku, no ale to już moje wrażenia.
Wg KRK wiara to i łaska i akt woli (a do aktu woli rozum potrzebny, więc i zastanawianie włączone).

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

curry
Aguu
aśka 79
A mogę jeszcze wrócić do grzechu(owi) przeciw duchowi?
Jakie np to mogą być grzechy ale takie namacalne.
Bo jak dla mnie to np. życie przez wielu na tzw kocią łapę( AGUŚ nie bierz tego do siebie)
Bo to jest ciągłe życie w grzechu, dobrze rozumiem?

O takie:

Według katechizmu wyróżniamy 6 grzechów przeciw Duchowi Świętemu Pan Jezus powiedział, że ten rodzaj grzechu jest szczególnie niebezpieczny, bo sprowadza na duszę stan zatwardziałości, która czyni ją niezdolną do przyjęcia Bożego przebaczenia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej grzechom przeciw Duchowi Świętemu.

1. Grzeszyć zuchwale w nadziei Miłosierdzia Bożego.

To pierwszy z grzechów przeciw Duchowi Świętemu, tak jak podają nasze popularne katechizmy. Bywają tacy ludzie, którzy mówią: "Dlaczego mam pokutować w tak młodym wieku? Jak się zestarzeję, to się będę dużo modlił, a Pan Bóg jest miłosierny, to mi na pewno wybaczy". I tak bardzo często dopuszczają się bardzo ciężkich grzechów, w nadziei, że Pan Bóg im wybaczy, bo jest miłosierny.

Nie wolno jednak zapominać, że Bóg jest także sprawiedliwy, bo za dobre wynagradza, a za złe karze. Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez nagrody i żaden zły bez kary.

Grzeszyć, dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci.

2. Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej.

Ktoś na przykład nie chce dać się skłonić do pokuty za grzechy, bo uważa, że dla niego nie ma już litości. Stan taki nazywamy rozpaczą. Jako że grzech ten zamyka drogę do zbawienia, jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. Tak samo jest, gdy ktoś dobrowolnie wątpi, że łaska Boża może go ocalić.

3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej.

Są tacy ludzie, którzy oszukują swoje sumienie. Mówią np. "Ja w Boga wierzę, nikomu nic złego nie robię, wierzę w to, czego uczą w Kościele, ale za nic nie uwierzę, by Bóg mógł być tak surowy, żeby mnie karać za to, że żyję bez ślubu". Jeśli ktoś utwierdza się w takim stanie, przeżyje całe życie w grzechu śmiertelnym i w końcu umrze bez pokuty i żalu. Wiadomo, że śmierć w takim stanie oznacza potępienie wieczne.

4. Bliźniemu Łaski Bożej nie życzyć lub zazdrościć.

W Starym Testamencie mamy przykład króla Saula, który zazdrościł Dawidowi łaski i upodobania Bożego. Zazdrościł do tego stopnia, że usiłował go zabić. Tymczasem łaska Boża jest dobrowolnym Bożym darem i powinniśmy być wdzięczni Bogu, że Swoich łask użycza nam i naszym bliźnim.

5. Przeciwko zbawiennym natchnieniom mieć zatwardziale serce.

Przypuśćmy, że ktoś popadł w grzechy śmiertelne. Brnie z jednego grzechu ciężkiego w drugi. Ale Boże miłosierdzie chce go ratować, bo może ktoś modli się za niego. Pan Bóg przypomina wtedy takiemu grzesznikowi o nagrodzie i karze wiecznej, czasem stawia na jego drodze kogoś, kto go wzywa do opamiętania. Wszystko na próżno. Grzesznik taki prawie siłą tłumi w sobie myśli o Bogu i życiu wiecznym, bo na przykład chce zaimponować swojemu bezbożnemu towarzystwu albo boi się, że będzie musiał zrezygnować z popełniania takiego czy innego grzechu, do którego już jest mocno przywiązany.

Zresztą powody mogą być różne. Jednak uporczywe odrzucanie myśli o pokucie, prowadzi do zatwardziałości sumienia i w efekcie do śmierci w grzechu śmiertelnym.

6. Odkładać pokutę aż do śmierci.

Iluż to się zawiodło i przegrało swoje życie na wieki, bo liczyli na to, że dopóki śmierć jest daleko, to można grzeszyć. "Jak śmierć będzie blisko, to się nawrócę" - mówili sobie. A tymczasem śmierć przyszła niespodziewanie, wcale nie czekała na starość ani chorobę. Pomyślmy, iluż to ludzi wychodzi rano w zdrowiu ze swego domu, by do niego już nigdy nie wrócić. Śmierć przychodzi nagle i niespodziewanie: zawał serca, wylew krwi do mózgu, wypadek... Przyczyn może być mnóstwo. Jakże bardzo oszukują się ci, którzy nawet nie pomyślą o pokucie za swoje grzechy, bo liczą na to, że będą żyć długo... A tymczasem ona przyjdzie jak złodziej, kiedy się jej nikt nie spodziewa i nie ma czasu na nawrócenie w ostatniej chwili.

Grzechy przeciw Duchowi Świętemu są wyjątkowo niebezpieczne, bo bezpośrednio narażają nas na utratę wiecznego zbawienia. Wszystkie prowadzą do zatwardziałości serca, a więc stanu, w którym człowiek nie jest zdolny żałować za swe grzechy albo z rozpaczy, albo z niewiary i cynizmu. Powinniśmy często prosić Boga, aby nas od tych grzechów zachował.

Read more: Grzechy przeciw Duchowi Świętemu - PCh24.pl - prawa strona internetu. Wydarzenia, opinie, w dobrym stylu

Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki).

mam podobne odczucie....a przeciez na na wrócenie nigdy nie jest za późno
a tu przestrzegają przed skutkami grzechów ,jakby nie było mowy o nawróceniu

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Aguu
curry

Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki).

No cóż, masz prawo do własnych wrażeń ::): Ja akurat tu nie widzę wzbudzania silnego lęku, no ale to już moje wrażenia.
Wg KRK wiara to i łaska i akt woli (a do aktu woli rozum potrzebny, więc i zastanawianie włączone).


może i włączone ,ale z obawy przed potępieniem nie kazdy będzie chciał dociekać prawdziwości wiary

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

curry

A ja za to osamotniona tutaj u nas troszkę :36_1_4: :Oczko:

ale czujesz się przez nas odrzucona, mam nadzieję, że nie. pokazujesz nam inny punkt widzenia po prostu;)

curry

Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki).

ja bym tego tak nie odbierała, że to jest wzbudzanie lęku. ale jeśli ktoś wierzy, to są pewne normy, zasady, których trzeba postrzegać. choć jestem grzesznikiem mimo wszystko nie czuję się zalękniona czy przestraszona i dlatego wierzę, nie-wierzę, bo chcę, a nie, że się boję.

Odnośnik do komentarza

Pewnie dlatego, że to opis grzechów przeciw Duchowi Św., więc takich, w których to właściwie grzechem jest pycha. Nie ma skruchy, a np. myślenie "a co ja będę, pogrzeszę sobie, poużywam życia, a na starość się nawrócę". Więc po 1. może nie dożyć starości, a po 2. jakie to nawrócenie... jakiś kontrakt chyba ::): Ale faktem jest, że aż do śmierci nigdy nie jest za późni by się szczerze nawrócić.

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

A skąd pewność , że te cuda są z ducha?

2 Tesaloniczan 2
(9) Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów...

Jest też werset , który mówi, że szatan przybiera pozę anioła światłości, stąd tez moje pytanie, skąd pewność, że są to cudy ducha?

2 Koryntian 11
(14) I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Aguu
Pewnie dlatego, że to opis grzechów przeciw Duchowi Św., więc takich, w których to właściwie grzechem jest pycha. Nie ma skruchy, a np. myślenie "a co ja będę, pogrzeszę sobie, poużywam życia, a na starość się nawrócę". Więc po 1. może nie dożyć starości, a po 2. jakie to nawrócenie... jakiś kontrakt chyba ::): Ale faktem jest, że aż do śmierci nigdy nie jest za późni by się szczerze nawrócić.

czasami ktoś na łożu śmierci doznaje objawienia i się nawraca...dla Boga nikt chyba nie jest do końca przegrany

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...