Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

cranberry a może lepiej zamiast zaoczne przejść na indywidualny tok nauczania - wymaga to samokontroli od ciebie ale myslę że sobie poradzisz tylko nie wiem czy nie jesteś na pierwszym roku bo to chyba można od lat późniejszych - ja to miałam bo musiałam zaliczyć 5 rok studiów w miesiąc z powodu pracy a ty spokojnie możesz dać opinię od lekarza o dziecku i próbować

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Cranberry, jak Cię to pocieszy to Zośka w październiku w żłobku była...4 dni i pewnie na tych 4 się skończy bo jest znów czy tam nadal chora, już 4. tydzień, drugi antybiotyk :| Właśnie dziś byłam u lekarza. Gile do pasa, kaszel, na uszy jej poszło od tego przewlekłego kataru też. Lekarka powiedziała, że musimy się przygotować na 2 tygodnie w domu, żeby dobrze ją doleczyć, bo jak wyślemy do żłobka za wcześnie to zaraz znów będzie chora. Ja teraz siedzę do końca tygodnia a potem jak będzie trzeba dalej to mężowi każę wziąć opiekę, bo ja juz więcej jestem na zwolnieniach niż w pracy i też mi z tym bardzo źle. Nie lubię czegoś robić byle jak a w chwili obecnej jestem byle jakim pracownikiem :-(

Marzyły mi się awanse, takie tam a teraz modlę się, byle mnie nie zwolnili. Awanse, heh. Jasne :(

Lekarka mówiła, że 90% chorób dzieci żłobkowych to wirusy czyli nie do leczenia antybiotykiem.

Ja też popieram raczej naturalne wspieranie odporności ale karmię piersią do dziś, zawsze dawałam jej zdrowe jedzenie i praktycznie codziennie spacery były bez względu na pogodę, od urodzenia Zosi, a efekty są ..mierne.

Zosi w dodatku idzie trzecia już czwórka i pewnie to też dokłada do wszystkiego temperatury i w ogóle popłakuje ona i się męczy, widzę, że ją boli.

Także u nas niewesoło. W dodatku mieliśmy w tym tygodniu mieć rehabilitację, na którą czekaliśmy 2 miesiące a teraz trzeba będzie przełożyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

wydra no to faktycznie - wytrwałości i zdrowia dla małej a co do odporności - trzeba wiedzieć że to co robisz przyniesie efekt ale dziecko żłobkowo - przedszkolne musi swoje odchorować zawsze tak było i będzie a że to niestety nie idize w parze z naszą pracą to już niestety - nie nasza to wina
crannberry - jeżeli ostatni rok to może się zgodzą na ten indywidualny bo dziekanka to przerwa roczna a indywidualny to uczenie się ale w odpowiednim okresie dla ciebie - popytaj na uczelni - ale oczywiście nie naciskam
u nas Wikula coraz bardziej łobuzuje - cieszę się bo to oznacza że dobrze się czuje

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Cranberry, moja wczoraj skonczyła antybiotyk (drugi) ale lekarka kręci nosem, ze jak na 3 msc złobka to bardzo dużo antybiotyków i czy nie mogłabym aby zrezygnować ze żłobka...no, nie mogłabym, ale załamka. Idziemy na kontrolę w piątek ale wydaje mi się, że conajmniej pół następnego tygodnia jeszcze Zosia będzie musiała zostać w domu. Musimy wreszcie ja dobrze doleczyć. Kupiłam nawet inhalator. Koszty też mnie zeżrą. w październiku Zosia była 4 dni w złobku. Zapłacić musiałam tak czy siak 800 zł za to...najdroższy żłobek swiata :(

Ulla, ale ile takie dziecko choruje? Pół roku? Rok? Są jakieś statystyki? Nie wiesz, kiedy czas spędzany na chorobach sie może zmniejszyć do jakichś rozsądnych rozmiarów?

Z innych, bardziej optymistycznych, dzisiaj Zosia powiedziała pierwsze zdanie ;-) "DAN KAKO" co w jej języku znaczy "daj ciacho" ;-) czy wasze dzieci tez za Wami chodzą wciaż powtarzając mama, mama, mama? Moja tak robi...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Syn mojej siostry w pierwszym roku często chorował, ale w drugim to już w ogóle przestał chodzić zw względu na ciągłe infekcje. Ja chyba przejdę na te zaoczne, bo też w nieskończoność nie mogę prosić o przyjazd babci czy mamy. Poza tym chyba chce mu oszczędzic faszerowana antybiotykami... Teraz jeszcze Filip do końca tygodnia będzie w domu, ale jestem przekonana, że po tygodniu chodzenia znowu przyjdzie z czymś. Czasem mam wielkie pretensje o to wszystko o te choroby, tylko nie wiem do kogo... Na głowie staje, żeby miał wszystko zdrowe i nie był wychowywany na mielonych jak moje pokolenie, a i tak jest jak jest.Wydra, może warto pomyśleć nad opiekunką? Z opłacaniem zlobka mam ten sam problem, płace 700zl za 2 dni chodzenia a 400zl zostawiam w aptece, plus inhalator który stoi w kącie , bo się Fifi boi. Dobrze, że chociaż nawilżacz powietrza na coś się przydaje.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0airltlpia.png

Odnośnik do komentarza

oj kochana rozumiem ciebie doskonale bo u nas to przechodziliśmy i pewnie jeszcze przed nami - ja teraz mam m. w domu bo dziadkowie daleko a rodziny brak a tak ogólnie to w sumie z dwojga złego chyba lepiej finansowo ciebie to wyniesie jak przejdziesz na zaoczne bo tak to w miesiąc tracisz to co może być zapłatą za chociażby semestr studiów - powodzenia

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

My też mamy za sobą chorobę, doba wysokiej gorączki, dwa dni biegunki. Nie wiem co to było, mąż mówi że Kamil ciągle bierze rączki do buzi (zęby idą) i pewnie miał brudne. Przypomniał mi też że dałam mu raz pić wodę butelkowaną nie przegotowaną... może to było to.
Kamil śmiesznie mówi, czasem coś po swojemu wymyśli,jego ulubione powiedzonko to "bababyś" przy czym się śmieje słodko i biega, poza tym "bangałan" to bałagan, pierwsze dłuższe zdanie: "babko babko udaj się".

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

no to faktycznie długie zdanie - mój Wiktor nie chce mówić ale chyba mi nawet nie spieszno - mam starszego który mówił szybko i jakoś czasami mam ochotę na spokój:D:D
ale Kasia brawo dla twojego mistrza mówienia
a jak u was z uczeniem czystości - bo mój widać że wie o co chodzi ale nie chce wołać ani pokazywać - u niego wszystko idzie zdecydowanie wolniej niż z pierwszym

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ula u mnie nauka czystości w lesie. Kamil w ogóle nie wysiedzi na nocniku bo on mało co siedzi w jednym miejscu,nawet jak już jest w trakcie robienia kupy to ucieka. Ani razu nie złapałam nic do nocnika!!!
Moja siostra dziś urodziła, po długim porodzie musieli zrobić cc. Dzidzia zdrowa ale smutno mi że jej pomóc nie mogę bo "za morzem" mieszka ehhh...

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

U mnie po 2.5 tyg w domu i doleczeniu Małej, po 2 dniach znów gile do pasa i kaszel, szczególnie w nocy męczący, wszyscy chodzimy przez to jak zombie. Ale nie ma gorączki i jest samopoczucie ok u Zosi, wiec spoko. Jutro i tak idę z nią do lekarza, żeby osłuchał i w uszy zajrzał mimo wszystko.

Zosia dużo gada, ostatnio akaka to huśtawka i andanda to zjeżdżalnia. Uwielbia chodzić na plac zabaw. I woła "dziado, chot!' do mojego taty. Jej poszło w mowę, bo nadal nie chodzi. Ale jesteśmy po 6 zajęciach z rehabilitacji i na 13 listopada dostaliśmy wcześniejszy termin do Centrum Wczesnej Interwencji :)))) wiec tam też wleci w cykl rehabilitacji plus ma jeszcze 4 razy w tym roku ćwiczenia tam w szpitalu dziecięcym. Toczy się jakoś. Ja się nastawiam, ze ona do końca roku zacznie chodzić bo naprawdę na to czekam i liczę...Wasze wszystkie dzieciaki już dawno chodzą a ja tak czekam na to i czekam....

Cranberry, jak to jest z tą tarczyca, bo robiliśmy ostatnio Zosi na polecenie endokrynologa badania kontrolne po 2 msc na Euthyroxie i TSH i FT4 teraz wyszły w normie. To znaczy, że podawanie tego jej to unormowało, tak? Jej, ja mam nadzieję, ze ona nie bedzie musiała tego brać całe zycie...Sama przy okazji zbadałam tarczycę, ale u mnie jest norma TSH a FT4 12.7 czyli jakbym miała 0.7 mniej to już na dolnej linii normy ale to chyba i tak nic ważnego wiec nie sadzę, ze powinnam gdzieś dalej z tym iść.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Wydra, nie jestem w stanie powiedzieć Ci jak wygląda leczenie małych dzieci. Jednakże ze swojego przykładu wiem, że jeżeli lekarz zdecydował się wprowadzić hormon, to musisz go brać do końca życia.
Co do norm u dorosłych z niedoczynnością: przypuśćmy,że górna norma TSH to 4,7 a dolna 1,7. Jeżeli masz 4,6, to oznacza że na skutek jakichś czynników tarczyca pracuje gorzej, wiec trzeba będzie za jakiś czas to skontrolować. U kobiet w wieku rozrodczym, TSH powinno być na poziomie dolnej granicy albo jak najbliżej jej. Ja miałam TSH 3,7 (a więc teoretycznie w normie), ale lekarz zwiększył mi dawkę, aby zejść do dolnej granicy. warto też zbadać FT4, bo czasem TSH nie zdradza problemu.
Mój Filip miał badane TSH 3 miesiące po narodzinach. Norma jest chyba do 8,5 do jakiegoś wieku, on miał w porządku. Natomiast nie oznacza to, że za kilka lat się nie ujawni ta choroba.
U dzieci ta suplementacja hormonem jest ogromnie ważna, bo tarczyca odpowiada za koncentrację, ogólny rozwój umysłowy, ale także za pracę jajników (mam na myśli dojrzewanie). To, że Zosia ma wynik w normie, to nie oznacza że można zaprzestać tej suplementacji. Obawiam się, że mimo wszytstko trzeba będzie podawać Jej do końca życia. Jednak, to już Wasz lekarz zadecyduje. Dobry lekarz w tym temacie, to podstawa. Zanim ja trafiłam do dobrego lekarza, to byłam u pięciu, którzy kazali mi zrobić badania za łączną kwotę 1000 zł, po czym stwierdzili że nic mi nie jest, że to postać "subkliniczna" i cześć. Jak trafiłam do dr Michalskiego, to się złapał za głowę, nie dość że TSH grubo poza normę, to jeszcze prolaktyna była 30 razy większa niż wartość dopuszczalna. Dlatego nie miałam miesiączek przez pół roku i inne dziwne historie. Dwa lata zajęło mojemu lekarzowi wyprowadzenie mnie na prostą i tak też urodził się Filip :) Wszytskie hormony się unormowały i jajniki przede wszystkim zaczęły normalnie funkcjonować i zaszłam w ciążę.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0airltlpia.png

Odnośnik do komentarza

Cranberry, dzięki za wyczerpujący opis. Ja rozumiem, że jak teraz po 2 miesiącach suplementacji Zosia ma dobry wynik TSH, to znaczy, ze ta suplementacja jej pomaga i trzeba kontynuować...Ona przedtem miała TSH 6.8 a teraz 3.5 czyli w normie jest teraz. FT4 teraz tez w normie. Co więcej, hormony tarczycy są odpowiedzialne też za odpowiednie napięcie mięśniowe! Lekarka powiedziała, że dziecko by nie dostało od niej takiego zalecenia, gdyby nie jej problemy z motoryką. Tak więc ma to dużo wspólnego.

Na razie Mała ma brać to w zamierzeniu przez rok, potem będziemy dalej badać, tzn teraz badanie w lutym.

Ja mam TSH 1.99 a FT4 12.7, dolna norma jest do 12 więc 0.7 wiecej raczej chyba nie jest niepokojące. Myślałam, że moze ja mam cos z tarczycą i nie wiedziałam będąc w ciąży, i że dlatego Zosia ma teraz te problemy z napięciem mięśniowym.

O prolaktynie itp wiem, jaki to kłopot, moja siostra z tym się zmaga...Gdzie przyjmuje ten doktor Michalski? Jak ona będzie w Gdańsku (bo mieszka za granicą) to jej może powiem, że taki lekarz jest dobry.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

W Endomedzie na Zabranie albo w Gdyni, ale to już nie wiem gdzie- Jacek Michalski. NIE musisz Ty mieć problemów z tarczycą. W mojej rodzinie ma tylko babcia od strony taty, widocznie z którymś pokoleniem się ujawniła. Według mnie, to też nie jest reguła, bo silny stres tez powoduje zaburzenia w pracy tarczycy.
Wiecie co, jestem załamana... Filip siedział trzy tygodnie w domu, żebym miała pewność że jest doleczony z zapalenia oskrzeli. Zaprowadzilam go w poniedziałek do żłobka, a dziś musiałam iść z nim do lekarza, jak się okazało ma anginie ropna... Jestem przekonana, że jakaś cudowna matka przeprowadziła chorego dzieciaka. Jestem również wykończona psychicznie i finansowo tymi chorobami. Jestem załamana po prostu...

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0airltlpia.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, ja sie jeszcze nie rozpakowalam chodź czekam juz niecierpliwie i dzis torbę do szpitala spakowalam. U mojej tez przeziębienie było i gile straszne wpierw katar wirusowy potem ropny 2 tyg lacznie. Teraz juz od 1,5 tyg jest dobrze, ja tez pare dni z katarem walczyłam i na tym sie skończyło.
Czym czyścicie uszy swoich? Ja wczesniej tego nie pilnowalam i jak corka na katar zachorowała to do uszu palce czesto wkladala gdy jej zajzalam to dosc głęboko ma sporo woskowiny zaczęłam uzywac Olivo cap jednak tylko na noc kropie poki co jeszcze cała woskowina sie nie rozpuscila, jak to nie zda egzaminu bede musiała isc do laryngologa na plukanie uszu.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Chyba wybiore sie do laryngologa i niech tam zajrzy i powie czy trzeba cos wiecej działać czy nie ma co sie przejmować poki co. Odnosnie nauki nocnikowania u nas klapa na całej lini raz siku tylko sie udało jej zrobic sama poszła i usiadla i zrobila i na tym sie skończyło jak chcesz ja posadzić to jak poparzona ucieka od razu a ja z brzuchem nie mam siły sie nia teraz zajmować wiec temat dopuszczony. Za to sama przyjdzie i da znac ze kupę w pampa zrobila.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, ja znów tylko z wtrąceniem redakcyjnym: komunikat od redakcji, kolejne zmiany na forum:
Witam,
przedstawiamy kolejną propozycję zmian na naszym forum. Chcielibyśmy zebrać fora "Bazarek", "Polecam, odradzam", "Katalog produktów", "Prezenty i pomysły" oraz "Zakupy" w jedną kategorię. Forum "Sprzedam" zostało by przeniesione w całości, a pozostałe fora z kategorii "Bazarek" zamienione w wątki.
Do końca tygodnia czekamy na Wasze opinie.

tu wpisujecie sugestie: http://forum.parenting.pl/komunikaty/3150385,zmiany-na-parentingu,2
pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...