Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[Naina]

WITANKO :)
dziękuję za komplementy :)
Asiu ja?? fajnie?? ciiiooo TY gdzie??
:)

wiecie dziś około 4 rano zostałam znowu ciocią :)
jak nie było dzieci tak nie było a jak się posypały hehe
a mój kuzyn koniecznie chciał ze stycznia, bo miała się urodzić 12 stycznia a się pospieszyła hehe i się pewnie wku..
albo i nie...

no więc mała bo jeszcze nie wiem jak ma na imię ma 50cm waży 2400 no i jest w inkubatorze nie wiem czemu... wydaje mi się, że płucka jeszcze...
nio...

:)

nocka w miare spoko

zmieniłam rano pościel, piere się w nowej pralce

wiecie co chyba ciote dostałam??
jest to możliwe??
przecież karmię
a jutro miałam iść na 6 tyg po porodzie na kontrolę do gin i co teraz?
no jaki bezsens...

i jutro szczepienie Lenci aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[Kathrin]

radość serca

Kasieńka wczoraj wieczorkiem wpadła na forum i wypadła... Mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko ok :)

Tak, u mnie wszystko o.k. Nie mam zbyt wiele czasu na pisanie, a poza tym teskno mi za noworodekiem.

Pozdrawiam

[truska]

No ja dzisiaj Weronike jak zwykle do babaci wyslalam ,
mam zamiar cos w domku posprzatac i posiedziec nad magisterka
MAły chyba jeszcze spi weic forum przegladam
Milego dnia zycze

[Naina]

Kasiu mi też tęskno za N dlatego tam dalej siedzę hhehehe
:)

[marik]

witanko

Sweeciku to musisz teraz Mtiego odczarowac :)

u nas nocka srednia o 3 karmienie i moje dziecko wielkie oko i checi do zabawy no wiec ba usypianiu zeszlo mi do 4.15 :duren:

[Naina]

Marysiu to tak jak u mnie :)
teraz myślę czy iść na spacer czy niet...

[Naina]

4870 ma teraz Lenka hehe wielkie dziecko w prawie 6tyg po urodzeniu
właśnie mi śpi na ręce...

[Gość Izabelin]

Dzień Dobry Mamuśki

Dziękujemy za kciuki, POMOGŁY.
Cysorz przespał całą mszę i prawie całą imprezę. Goście nie mogli sie nadziwić, że mamy takie spokojne dziecko. Spał sobie spokojnie w nosidełku, potem na śpiocha pozaliczał ramiona gości. Normalnie jestem w mega szoku.
A byłam pełana najgorszych przeczuć. Mały w sobotę nie zrobił kupy, no cóż zdarza się, że nie robi cały dzień. W niedziele od rana cały czas zaglądałam do pieluchy i nic. Stwierdziłam, że znając moje szczęście pewnie ufajda się
a. jak już będzie ubrany i zapaskudzi całe ubranko,
b. jak będziemy wychodzić do kościoła i cd patrz pkt a,
c. podczas chrztu, cd patrz pkt a
d. w knajpie, cd patrz pkt a
Kupę zrobił w restauracji pod koniec imprezy, zapaskudził tylko bodziaka (na szczęście wzięłam ze sobą dodatkowego bodziaka), więc korzystając z okazji przebrałam Go już w bardziej "cywilne" rzeczy
Miałam lekkie problemy z wyspowiadaniem się, nie udało mi się wyskoczyć do kościoła w sobotę, więc poszłam w niedzielę przed sumą, żeby dokonać formalności i ... dupa zbita, żaden ksiądz nie raczył zasiąść w konfesjonale. Wściekała jak nie wiem co, rzucając niewybrednym słownictwem pojechałam do domu i trzepało mnie później do samego chrztu. Na szczęście za 5 minut przed mszą chrzcielną zostałam wyspowiadana w tzw kantorku na szybcika.

Goście wszyscy dopisali, jedzenie było rewelacyjne, a o torciku już nie wspomnę dzieci aż kwiczały o dokładki (o smaku cappuccino lekki jak piórko). Impreza skończyła się tuż przed 22. Zostaliśmy jeszcze z małżonem dłużej, bo panie pakowały to co zostało (właśnie wcinam na śniadanie schab nadziewany borowikami w galarecie). małego kapaliśmy dopiero po 23

Ciekawa jestem tylko jak Młody zniesie matczyny wczorajszy apetyt ... bo powiem szczerze, że nie żałowałam sobie niczego (nawet grzańca )

[Naina]

Suuuuuuuuuuuuuuuper Izuniu, że się udało
aż normalnie się cieszę... no i fajnie już za Tobą
a długo bawiliście no no pozazdrościć, ale fajnie :)

[Gość Izabelin]

Naina

4870 ma teraz Lenka hehe wielkie dziecko w prawie 6tyg po urodzeniu
właśnie mi śpi na ręce...

Moniś Mikołaj na 6 tygodni i dwa dni ważył 5650g. Czyli miał 2050g do przodu od porodu.

[Naina]

ooo no to może jutro mnie lekarka nie opier... że dziecko za wielkie
chociaż moja lekarka taka nie jest, ale od kolegi non stop im wybrzydza, że za dużo je
niom to Iza jak zawsze mnie uspokoiłaś

[Gość Izabelin]

Naina

Suuuuuuuuuuuuuuuper Izuniu, że się udało
aż normalnie się cieszę... no i fajnie już za Tobą
a długo bawiliście no no pozazdrościć, ale fajnie :)

Moniś nawet nie wiesz jak ja się cieszę, było naprawdę super od rana goście dzwonią i dziękują. Wszystko poszło tak jak sobie marzyłam. Nawet chrztu udzielał ksiądz ten co chciałam, szybko, sprawnie i bezboleśnie hi, hi. Bardzo Nam pomógł, rozładował nasze nerwy.

[Naina]

nio to czyli tak jak u mnie :)
wszystko jak chciałam :)
jak znajdziesz czas poprosimy o foteczki

[marik]

Izunia no to superowo ze Wam sie tak wszystko udalo :)strasznie sie ciesze ;) teraz czekamy na fotasy :)

[nicola23]

WItam i ja

Dzisiaj mam lenia totalnego, mąż śpi po nocce (pewnie do 14-tej mu zejdzie) Nadia śpi a Matrynka bajke ogląda. A ja kombinuje przed komputerem.
Iza fajnie ze wszystko się udało, no i oczywiscie fajnie ze droga do ślubu po chrzcie coraz bliższa...hhe
Mnia zdjęcia fajne i ty też niczego sobie
a ja chyba druga kawke wypije bo umre...

[nicola23]

a i zapomniałam wam napisać ze w sobote byłam pierwszym raz na rolleticu, fajne wrażenia i na solarium...troche sie zrelaksowałam:money:

[nicola23]

Izunia foteczki koniecznie

[joasiah]

cześć wam
lenia to i ja mam
zastanawiam sie czy isc na spacerek ale taaaak mi sie nie chce ze szok
pomysle jeszcze
u nas chrzciny są w 1 dzień świat
a wczoraj tesciowa oczywiscie swoje 4 grosze wtracila i do meza jak to nie poszlismy do kosciola do spowiedzi a dodam ze jest jeszcze nastepna niedziela :/
ale mnie wpienila szok

[Naina]

mi tez się w końcu na ten spacer nie chce iść
no i może jednak nie pójdę, bo jutro te szczepienie, to może niech młoda posiedzi w domu

[Sweethope]

Iza ciesze sie, ze wszystko poszlo po twojej mysli...Maly sie postaral
Monia fotki przeslodkie bo wczesniej nie napisalam
Marys nie wiem czy uda mi sie odczarowac Matiego...ale mam slodka nadzieje
Joasiah...tesciowe..wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr...skad ja to znam kochana...cierpliwosci zycze

[Sweethope]

i pofocze rzecz jasna
Iza czekamy na twoje fotki...:)
ze szczegolna dedykacja mojej Cioci MArysi :)

[Anulka]

Dzień Dobry

Przepraszam, że nie wpadam zbyt często, ale same rozumiecie. Dzisiaj po 19 wizyta u ortopedy i zobaczymy co dalej. Po wizycie idziemy z mężem na koncert "Raz Dwa Trzy".

Izuś bardzo się cieszę że imprezka się udała. Zadowoleni goście to 3/4 sukcesu.

Dziewczynki Wasze Dzieciaczki sama słodycz.

[Naina]

Sweetka jaki ładny Święty Mikołaj no no :) cuuudo :) ucałuj go od nas :)
Aniu oczywiście rozumiemy, życzę pomyślności na wizycie u ortopedy i miłych wrażeń a przede wszystkim odreagowania i wypoczynku na koncercie...

ja na spacer nie szłam, nie będę Leny przed szczepieniem może narażać...
udało mi się ją uspać ;) ciekawe na ile minut :)

Kobietki powiedzcie mi czy tą szczepionkę jak kupiłyście w aptece to przewosiłyście ją do przychodni w jakimś termosie z lodem?? bo ona na mnie czeka w lodówce w aptece i się zastanawiam jak ją tam dostarczyć, do przychodni mam niedaleko to może nie muszę cudować??

[Anulka]

Monia a nie możesz kupić jej w przychodni? Ja kupuję i mam święty spokój.

[Naina]

no niestety nie ma takiej opcji...