Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

A więc z takich podstawowych rzeczy i piszę tylko to co się przydało bo wiadomo jak obszerny jest rynek i ja zerknęłam na listę na marcówkach i jak dla mnie za dłuuga i za duzo zbędnych rzeczy ;)

A wiec

HIGIENA MALUSZKA

*Patyczki do uszu (przydaje sie też do wymywania pępka )
*nożyczki do paznokci lub obcążki polecam to drugie przy tych maciupkich paznokietkach są z reszta fajne zestawy dla dzieci ;)
*OKTANISEPT przypuszczam ze położne jeszcze wspomną ale jest super do pielęgnacji pępka lepsze jak spirytus i teraz położne tylko tego używają (i ja rane po cc tym wygoiłam a kumpela rane krocza po sn :))
*frida do noska
*krem do pielęgnacji pupy ( nie polecam sudocremu jest za silny ja zawsze tłumacze ze to tak jak z antybiotykiem jest bardzo dobry ale jak jest wielka potrzeba ) lepiej do codziennej pielęgnacji coś delikatniejszego polecam NIVEA i do buźki i do pupy przeciw odparzeniom
*szczotka do włosów z miękkim włosiem
*chusteczki nawilżone polecam te tescowe czy happy najładniej pachną i nie są za śliskie co za tym idzie wyciera a nie rozmazuje :))

DO KĄPIELI
*wanienka
*wkład ( zakupie poprzednio miałam specjalną wanienkę ale w zwykłej nie umiałam na początku trzymać i myć jednoczesnie )
*emulsja do kąpieli jesli dzieciątko nie bedzie miało tendencji uczuleniowej polecam johnsona 3w1 bardzo delikatny
* balsam do ciała do nawilżenia ciałka OLIWKA wysusza
*ręcznik najlepszy z kapturkiem
*gąbka mięciutka ja miałam do ręcznika taką na rękę i super się sprawdziła
*termometr do wody

DO SZPITALA
*podkłady poporodowe (najlepsze są zwykłe wkładki bella te wielkie)
*Lignina też dobra na podkład
*chusteczki nawilżone
*mała paczka pieluszek ( bo jak maluszek będzie duży to nie wykorzystacie tych najmniejszych :))
*dokumenty
*szlafrok
*środek do podmywania np tantum rossa
*smoczek ( nie zawsze ale mi uratował życie bo Kacper miał silny instynkt ssania )
*wodę niegazowaną
*najlepiej wziąć zestaw do obciecia paznokci (kacper sie mega podrapał) i niedrapki
*ładowarkę do telefonu :)
*możecie wziąć ciuszki dla maluszka ale u nas ubierają i nie trzeba było wiec nie brałam ;)
*wkładki laktacyjne
*pieluchy tetrowe czy flanelowe u nas były niezbędne - Kacper ulewal
* ja miałam pas po porodowy u nas po cc każa kupić ale wiem ze po sn też pomaga macicy ale nie jest niezbędny ;)
To sa rzeczy które były potrzebne zaraz "po" bo wołają w szpitalu pieluchy i chusteczki a jak coś będzie potrzebne to ktoś dowieźć zawsze może ;)

DO WYJSCIA ZE SZPITALA :

*Fotelik ( u nas musi być - wymogi bezieczenstwa)
*body z którkim rękawem
*czapeczka
*ubiór na body wg uznania ja ubiorę pewnie śpiochy
*niedrapki
*i cos wierzchniego ja mam taki fajny wiosenny kombinezon

I zakupiłam na allegro taki kocyk do fotelika on jest specjalnie uformowany ze przechodzą przez niego pasy i fajnie sie zapina i nie drogi ;)

Oczywiście na wyjście potrzebna będzie jeszcze torba dla was ja nie uszykowałam i to był błąd ;p chociaż mąz nawet wziął coś tam ;p

Co do ciuszków w domu Kacper urodził się latem wiec nie chce sie mądrować ale szczerze mówię że nie ma co przesadzać z tym najmniejszym rozmiarem bo miesiąc dwa jest dobry ;)

No i u mnie będą królować body i półspiochy a do tego coś wierzchniego ale tą listę może zrobi inna mama ;)
Na pewno niedrapki też , skarpeteczki , śpiochy lub pajace do spania , a reszte czekam na sugestie ;)

AKCESORIA
*łóżeczko
*pościel do łożeczka
*materac( gryczano kokosowy polecam )
*Butelki na początek najlepiej miec jedną taką 150 ml ja osobiscie polecam Tomme Tippe bo przypominają pierś , nie które szkoły mówią że dziecka przy piersi sie nie dokarmia ale Kacper miał żółtaczkę wiec zalecono mi podawać wode z glukozą i z racji lata czesto plakał pijąc gęstę mleko wiec dostawał wode lub herbatke i był szczesliwy ;)
*wózek duskusja już była ja polecam 3w1 bo jedno latanie i wszystko pasuje ;)
* pieluchy flanelowe - my mielismy dużo ale myśle 10- 20 szt
* termometr my mamy taki do czółka ale myślę że ten smoczkowy jest fajny ;)
*przewijak
* proszek do dziecięcych ciuszków mi podszedł dzidziuś ale wiem że niektórym śmierdzi , co do prania też podzielone zdania ja krótko tak prałam , potem prałam :normalnie" z naszymi ;)
*może przydać się laktator ja miałam ręczny po 50 % tanszy niż elektryczny i powiem szczerze że się przydał ale to może wyjść po dopiero ;)

To chyba na początek ;) sa rzeczy które mi przychodza do głowy jeszcze ale nie są niezbędne ;)

Jak ktoś ma sugestie mogę do skutku podyfikować posta a potem dodamy go do ulubionych i będzie z głowy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia tak zaczynaja sie rozciągania ;) moga też ciągnąc pachwiny od więzadeł mnie np boli tyłek i cały tył pleców tak że ostatnio nie mogłam wstać ;p i biodra również odczuwam , eh uroki :D:) A co do lekarza ważne ze dala Ci cos sprawdzonego teraz na pewno przejdzie !! A co do tej laski to też bym ją zlała ale powiedziała bym wiesz nie zeby myślała ze się wsciekła a żeby ona się wsciekła ;p ludzie ;p Moja kumpela Ci co byli w sobote niby sie lubimy widujemy ale ta jej zazdrość jak powiedzielismy o ciąży ( oni chyba by chcieli ale mam wrażenie ze warunki bytowe narazie im uniemożliwiają z resztą kit to wie ;p) to ona na to tak "poważnie;> hmm no fajnie fajnie jak króliki widzę ) ale mnie wkur**** ale się uśmiechnęłam i powiedziałam że cieszymy sie że możemy miec dzieci a bycie mamą i móc nosić życe pod sercem to coś wspaniałego z resztą moze sie kiedyś przekona widziałąm jak jej para idzie uszami :D:D

Youliaa Ja też bym pewnie miała siedzenia do drugiej ale przez to że Tomek zniknął za drzwiami sypialni o 23 to znajomi pojechali oczywiście ja sama musiałam psprzątać ale o 12 juz byłam w wyrku ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem i właśnie skończyłam czytać Waszą epopeję :) Teraz niestety nic nie naskrobię, bo za parę minut lecimy do gina :) Dziś taka zwykła wizyta, zerknie na moje wyniki z badania krwi i moczu, może też coś pogadamy o ostatnim USG, pewnie mnie zważy też, no i muszę go poprosić o więcej witaminek, bo mi się powoli kończą.

Przeczytałam listę Natalii i jak chcecie to ja swoją też dorzucę, wiele rzeczy się będzie pewnie pokrywać, ale może i coś nowego sie znajdzie, bo wiadomo każda ma troszkę inne doświadczenia. Ale to zrobiłabym dopiero późnym wiczorkiem, bo teraz czasu brak.

Agata - Trzymaj się kochana, odpoczywaj ile wlezie, oby szybko te plamienia przeszły.

Inka - Gratuluję ruchów! :) Mnie od jakichś 2-3 dni też coś tam lekko smyra od środka, ale mimo, że to druga ciąża i powinnam już wiedzieć co i jak to ja i tak nie mam bladego pojęcia czy to TO czy tyko moja wyobraźnia ;)

Natalia - Zdrówka dla Twoich chłopaków! A Ciebie niech te bóle głowy w końcu opuszczą, bo to jakaś masakra. Ja bym wykorkowała jakby mnie tak głowa cały czas bolała, tak więc dzielna jesteś :)

Dorcia - Jeszcze 2 dni, jeszcze 2 dni :D Ja to taka podniecona jakbym co najmniej osobiście miała Cię z lotniska odbierać hehe. A koleżanką się martw ;)

A ja Wam powiem, że kurde, u mnie niby drugi chłopak i cera git, włosy lśniące, tak samo jak z Jerkiem :) Więc może coś w tym jednak jest.

Wybaczcie, wiem, że wiele z Was pominęłam, ale nie dam rady teraz odnieść się do wszystkich postów. Pisałam to co pamiętam. Lecę się szykować. Oj, coś mnie znów dziabnęło od środka :) Paaaa!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

Inka a jak reaguje syn na rodzenswto ? :)Bo on to powoli wiek buntu itd dorosły facet :D ;) U na w chodziła w grę podobna opcja teraz Kacper - za parę lat drugie ale stwierdzilismy ze idziemy za ciosem jednak ;)

Syn od kilku lat męczył nas o rodzeństwo :) Gdy powiedzieliśmy mu, że postanowiliśmy ,ze będzie miał rodzeństwo -nie chciał uwierzyc :36_11_1: I potem gdy pokazałam mu test, to strasznie się ucieszył. :smile_move:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Inka34
Malagaaa

Inka a jak reaguje syn na rodzenswto ? :)Bo on to powoli wiek buntu itd dorosły facet :D ;) U na w chodziła w grę podobna opcja teraz Kacper - za parę lat drugie ale stwierdzilismy ze idziemy za ciosem jednak ;)

Syn od kilku lat męczył nas o rodzeństwo :) Gdy powiedzieliśmy mu, że postanowiliśmy ,ze będzie miał rodzeństwo -nie chciał uwierzyc :36_11_1: I potem gdy pokazałam mu test, to strasznie się ucieszył. :smile_move:

To super ;) aż miło się czyta !:) Bo różnie to jest z młodzieżą jeszcze chłopak :) ale widze że fajną relację macie , jestem ciekawa jak to będzie z nami i Kacprem za te 12 lat bo miedzy nami taka różnica jak Tobą a Fabianem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa na pewno będzie między wami super relacja :) I tego wam życzę:smile_move:
Powiem ci, że ja odkąd pamiętam chciałam, by moja relacja z dziećmi była nie tylko typowo rodzicielska ale i równiez przyjacielska. Mnie rodzice wychowywali raczej surowo. Wiesz inne czasy...nie było przytulań, buziaków słów "kocham". Ja postanowiłam byc rodzicem, do którego dziecko może przyjść z każdym problem. Nie krzyczałam, nie biłam i zawsze starałam się byc wyrozumiała. Fakt, czasami to trudne ale da się zrobić :)


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

No Inka ja niby z "młodego " pokolenia , ale jednak surowa troche jestem ;) staram się ale jak Kacper nie słucha podnoszę głos z niemocy ....
Ale mam nadzieję że mała różnica wieku w przyszłości pomoże nam lepiej się rozumieć bo to fajna sprawa ;)

Ja mam w miarę młodych rodzicow ale Tomka tata jest w wieku mojego dziadka i to się czuje przy samej rozmowie . Co prawda nie chodzi tu moze o wiek , ale właśnie o zasady chociażby , ale myslę że wszystko od człowieka zależy i fajnie że wam się tak udało wychować syna tak że teraz mozecie być z siebie dumni ;) a teraz pewnie cierpliwość będzie jeszcze wieksza ;)

Ja oglądam M jak Miłość i chyba bezsenność mnie dopadła bo nie chce mi sie za bardzo spać , wczesniej chyba skocze lodówki przed kolejnym serialem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Agata.84
Ja już po Na Wspólnej i również po M ja Miłość, ale dla odmiany jestem senna, więc zmykam już do łóżeczka :)

Plamienie ustało, tylko śluz jeszcze taki podbarwiony krwią, brunatny, ale wczoraj wieczorem też w sumie było dobrze, a rano gorzej. Żeby się już jutro uspokoiło na dobre.

Dobranoc wszystkim i do jutra :)

Dobranoc ! I poranku bez plamień !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Cześć babeczki! Dziś niestety poddaję się i na 228 gdzieś w połowie na dziś zakańczam czytanie, bo i tak nie dociera do mnie wszystko co czytam. Aż się obawiam co to jutro po południu mnie tu czeka, może uda mi się wstać w na tyle przyzwoitek porze by zaglądnąć tutaj do południa, bo jak nie to dopiero będzie :P Dziś skoczyliśmy z Szymonem do producenta okien i jutro koło 13h ma być u mnie pan od pomiarów więc obym tylko znalazł czas nim to nastąpi hehe :) No nic, odpiszę na to co zdążyłam do tej pory przeczytać i zmykam na dziś.. :(

Dorcia no to będzie tu ewidentnie Ciebie brakowało po tym jak wrócisz na stare pielesze.. Mam nadzieję, że sytuacje jakoś się rozwiąże :P Z tą infekcją to kochana nie wiem co Ci napisać, no chyba ponad to, że strasznie mi się o tym czyta, że tak cierpisz i mam nadzieję, że globulki pomogą :( A z tym znoszeniem pakunków to masakra jakaś.. a poprosiliście gościa o pomoc i on odmówił czy nie odezwaliście się? Jak nie to bacik na dupcię ode mnie!

Agata no to niełatwy był dla Ciebie z tego co przeczytałam początek Niedzieli, ale wszystko powinno być dobrze, nie łam się tam! Zresztą dziewczyny myślę, ze solidnie już pocieszyły i uzasadniły, że tak się zdarza i problem nie musi się powtarzać. Trzymam mocno kciuki za Twoje dobre zdrówko i samopoczucie.

Malaga
odnośnie Sobotnich gości to co tam, nie wszystkich należy non stop rozpieszczać ;-) Ja jak Twój mąż nie przepadam za gotowanym mięsem, ewentualnie CZASEM świeżutkie, nie na drugi dzień. Historia z jeżykiem mnie rozweseliła w trakcie czytania zaległości hihi :) Dobre! :D

Maritta z mężami tak to czasem bywa, że robotą i poza robota nam czegoś z ich strony brak choćby w pomocy w domu, ale to nieuniknione od czasu do czasu niemalże samopoczucie, będzie dobrze, trzymam kciuki. A imiona - faktycznie zdecydowane wybierasz, ale każdy lubi co innego, więc najważniejsze byście się dogadali z mężem i już :)

Jbio ostatnie dni były u mnie faktycznie troszkę spacerkowe i mnie wymiotły sprzed monitora, ale też to, że w Nd. pojechaliśmy do Szymona rodzinnego miasta i dziś popołudniem powrót. Musiał udać się do Urzędu Pracy, bo pierwsza umowa to taka jakby nie był zatrudniony heh, i musiał zjawić się z podpisem w UP dziś rano.

Kofiak ano właśnie nie wrzucałam brzusia, ale nie ja jedna :P Nie ma się czym chwalić hihi, mój bebeszek z natury rzeczy wraca do swoich właściwości przez które nie jest 'gładki' patrząc bokiem tylko pępek to taka 'rozdzielnia' czego osobiście nie lubię :-p Widzę takie oponki, brzusio jakby podobnieje do tego co było nim schudłam choć nie jem dużo i nie tyję grr.. to nie zachęca, już wolę wrzucić jak będzie typowo ciążowo wyglądał. Mój weekend dość udany, bo z Szymonem! Wolną mieli Sobotę o dziwo znów, chyba za ten tydzień po 12h i udało mi się go przekonać, że siedzimy u mnie by relaks był i poczucie weekendu w końcu i że, jak już Jbio wspomniałam, jedziemy do niego w Nd. skoro na Pn. odwiedzinki UP. Co do komputera to wirusy wirusami.. wyobraź sobie, że ja przed niedzielnym wjazdem zasuwając na balkon z kartonem wlazłam prosto w kabel łączący laptopa i wieżę (dla głośników i muzyki) i spadł on na podłogę, matryca się przechyliła, cały obraz ściemniał i sprzęt po paru chwilach się wyłączył... Ja SZOK.. nie chciał się uruchomić, próbował ze 2/3 razy i to dłuuuugo.. Ja już pozamiatałam jego los, i złość z załamką, Szymon lekki foch, że ja aż tak zdołowana i jak to mówił 'piszę czarny scenariusz', a ja jak Ty też muchy w nosie, że gdzie zrozumienie z jego strony, że mam postawy.. No ale cud się stał, wyszło na jego, w końcu sprzęt ruszył, matrycę odchyliłam, teraz strach nią ruszyć bo widać w miejscu zawiasów łączących z dolną częścią laptopa jakieś części wewnętrzne lekko..

Więc..podsumowując.. cieszę się jak jasna cholera, że na zimę nie zostanę od Was i od świata odcięta, bo na nowy sprzęt nie ma, uf! :P

Teraz zmykam pod kołdrę i przepraszam, że tak 'połówkowo' wróciłam do tego co się na bieżąco dzieje, jutro obiecuję nadrobić :)
(A po cichutku liczę, że nie będzie do jeszcze 5 s tron do tych co teraz są :36_3_14: hihi)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Witaj gosial! I na początku napisz o sobie :) A potem to sama zobaczysz, rozkręcisz się i będziesz pisać jak szalona :)

Wybaczcie, ale nie wrzucę Wam dziś mojej listy, bo juz strasznie późno. Tak mi jakoś dzień minął, że nie miałam się kiedy za to zabrać. Postaram się to zrobić dziś :)

Wizyta u gina spoko. Wyniki mam dobre, ciśnienie też, zapisał mi więcej witamin, no i mam już 2 kg na plusie :D Nie wiem jak, nie wiem skąd, dosłownie czary mary, bo patrząc na siebie nie widzę, żebym przytyła, no chyba, że to wszystko w cycki poszło to ok :D A te faktycznie urosły, więc niewykluczone hehe (no trzeba się jakoś pocieszyć :P). Z Jerkiem na tym etapie to chyba jeszcze nic nie przytyłam, więc jestem w lekkim szoku, że to tak leci teraz. Pewnie na 9 kg nie stanie tym razem :) Eh, trzeba ciastka chyba ograniczyć hehe. Kolejną wizytę mam za 4 tygodnie (19 listopada), a USG dopiero za 6 tygodni, czyli początkiem grudnia, no trudno, trzeba będzie jakoś przeczekać :) Gin powiedział, że będziemy potwierdzać wtedy tą płeć i się spytał w żartach czy już zaczęliśmy kupować niebieskie ciuszki hehe. I to chyba tyle. Jeszcze Wam wrzucam mój dzisiejszy brzuch :)

http://img3.imageshack.us/img3/4313/p1070805t.jpg

Aaaa, i u mojego brata będzie jednak Michał :) Moja bratowa chciała nazwać synka Kamil, ale stanęło na Michale :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana :)
towarzystwo do pracy i żłobka wyprawiłam, kawka juz wypita :)

Agata jak samopoczucie ? Ty dzisiaj wizytujesz u swojego doktorka ? Mam nadzieję, że wkładka z rana czyściuteńka :)

Monika super, że weekendzik udany i szczęśliwie do domala powróciłaś :) Z tego co piszesz komputer też masz nadgryziony zębem czasu heh Wyobrażam sobie co czułaś jak sprzęcior stoczył się piętro niżej. U mnie jeszcze wnętrzności nie widać ale np musiałam wymienić ładowarke bo mi się kabelek u wchoda do kompa zepsuł, wogóle działa mi na nerwy już, niby nie taki znowu stary chociaż dla lapka 4 lata toż to lata świetlne :D
Gdyby nie to, że teraz po wypłacie musze kupić opony zimowe, płytę gazową i łóżeczko do Wikuli do pokoju to na bank kupiłabym w końcu nówke, chyba na Mikołaja albo pod choinkę sobie muszę kupić pod warunkiem, że znowu się coś nie spierniczy w domu bo pomału wysiadam z tymi nieplanowanymi wydatkami.

Dorcia jak samopoczucie, lepiej już ? Oby te leki szybko zadziałały a choroba poszła sobie na dobre. Mnie też strasznie biodra bolą :( U mnie to jednak od kręgosłupa bo mam strasznie zjechany i czuje, że znowu mi się kręgi ześlizgły i robią ucisk :/ Plus ciąża dokłada swoje trzy grosze i efekt taki, że moja babcia zwinniej wstaje z wyrka niż ja :/ Normalnie dupę na sznurku będę niedługo nisić :(

Inka to ile Twoja starsza latorośl ma lat, 12 ? Fajnie, że się syn cieszy :)

Gosial26 Witaj :) Napisz coś więcej o sobie

Anulka jaki fajny brzusio :) A ten pępek rozbrajający, taki ciążowy :) Ale szczypior z Ciebie, tylko brzuszek sterczy, mnie to jeszcze schaby po bokach wiszą a tu proszę jaka laska :) I widzę, że Ty w normalnych dżinach śmigasz, super. Ja mam jedne biodrówki, które zakładam ale przy siadaniu już muszę odpinać guzik a tak to w ciążowych.
Super, że wyniki dobre. Zazdroszcze biustu a kg to napewno w brzuszek poszły. Ja to jestem stworzona dla hecy: z tyłu plecy z przodu plecy hehe Miałam cichą nadzieję, że po ciąży coś mi zostanie ale gdzie tam, ani w ciąży nic nie przybyło ani po ciąży nic nie zostałlo in plus :( Dziwie się, że te moje mikrocycki miały tyle mleka i karmiłam przez rok, szok normalnie. Teraz też powtórka z rozrywki, stoją w miejscu małe skurczybyki, a jaki problem ze stanikiem do karmienia, znajdź tu stanik z michą A hahaha

Malaga wygoń szybciochem te choróbska z domu, mam nadzieję, że mąż ma się już lepiej a Ty i mały nic nowego nie załapiecie. Tekścior, który zaserwowałaś koleżance wymiata :D Chciałabym widzieć jej mine hehe Ale że też miała tupet mówić o królikach, bez komentarza... Aaa i dotarłam też do Twojej galerii, super z Was rodzinka :)

Co do list wyprawkowych to ja się cieszę, że teraz niewiele mam do kupienia. Przy Wiktorii musiałam wszystko od podstaw kupować, nic w spadku od nikogo nie dostałam, teraz ewentualnie coś niebieskiego trzeba będzie jak za tydzień się potwierdzi chłopak plus to co sprzedałam po Wikusi a mianowicie: matę, karuzelę i huśtawkę. Ale cieszę się, że to sprzedałam bo miałam te trzy rzeczy z Fisher Praisa seria Rainforest i szczerze miałam już dosyć słuchania tych odgłosów natury, w uszach tylko kumki i ptaszki miałam :D

Na liście wyprawkowej u Malagi jest np. frida do noska, ja nie kupowałam fridy tylko taki Katarek, to przyrząd, któy się podłącza do odkurzacza i sekund parę i dzieć ma czyściutki nosek. Może to brzmi kosmicznie i na pierwsze może się wydawać, że dziecku mózg wyssie ten odkurzacz ale ja sobie to bardzo chwalę. Jak mała miała mega katar to fridą nabawiłabym się chyba żylaków na szyji od odciągania a tak to było naprawdę expresem, nosek czyściutki. Także polecam Katarek :)

Posiadłam nową umiejętność forumową hehe umiem dawać podziękowania za posty hihi Nie wiem ale przedtem jakoś nie mogłam tego zajarzyć...

No to walnęłam znowu posta heh Miłego dnia dziewczynki :)

Odnośnik do komentarza

Widziałyście już tą stronke ?

Poniżej podgląd na moje dziecię ;)

http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=ania&year=2013&month=4&day=17&babycount=1%22%3E%3C/param%3E%3Cparam%20name=%22wmode%22%20value=%22transparent%22%3E%3C/param%3E%3Cembed%20src=%22http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=ania&year=2013&month=4&day=17&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash%22%20wmode=%22transparent%22%20width=%22120%22%20height=%22180%22%3E%3C/embed%3E%3C/object%3E

Odnośnik do komentarza

Witam Brzucholinki! :36_3_8:
Ja wczoraj posta naskrobałam, ale go wcięło.... :( I już 2-gi raz nie miałam siły, a potem necik padł ....
Coś niedobrze zaczyna się dziać u Kwietniówek - albo zdołowane sobą lub otoczeniem, albo chorują - same lub otoczenie! Dziewczyny musimy się wziąć w garść!!!!:36_3_8: Ja swojemu to mam ochotę czasami takiego kuksańca sprzedać, żeby się trochę otrząsnął!!!:o_noo:
Agatka - jak Ty się z rana masz????
Malagaaa- dzięki za gratulacje :))) Chyba jakieś przeczucie miałaś co do ruchów mojego maleństwa, bo chyba faktycznie coś tam się zaczyna rozpychać!!! :)

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

hello.
Ja wczoraj nieobecna i online i umysłowo:) jakas zmęczona, padnięta a na koniec dnia jeszcze porządnie wku.....
Ale zacznę od Was kobitki.

GOSIAL witaj, na forum, szybko się u nas zaaklimatyzujesz i będziesz pisać wszystko co tylko Ci przyjdzie do głowy .

KOFIAK Ty umiesz piać jak nikt, fajnie sie czyta, a myślałam, że ja tu będę biła rekordy w długości postów. Zgodzę się z Tobą odnośnie Fridy i Katarku, ja nie raz się zaciągnęłam smarkami dzięki fridzie, więc dałam se luz i teraz wypróbuję ten Katarek jak piszesz.
Cieszę się, że masz już kawkę wypitą, ja nie tykam kawy- nawet mnie nadal mdli jak czuję ten zapach, szok dla mnie.
I ciesz się chwilami wolności i ciszy w domu, mnie to czeka tylko 2 godzinki dziennie, a dzisiaj tylko półtora, bo muszę z Mają do okulisty pójść.

INKA widzę, że zostałaś wychowana podobnie jak ja i teraz jak ja starasz się wychowywać dzieci. Ja nie pamiętam przytulań buziaków, tylko zakazy , nakazy i krzyki. Dlatego moje dziewczyny to takie przytulasy są , że szok. Myślała, że to mija z dorastaniem ale Misia mimo 6 lat nadal się kotrucha z Mamą o Tatą- co Tato uwielbia :)
Mówisz , że masz 4+ ładnie, ja jeszcze się nie ważyłam, zrobię to po południu :)

ANIU słodki brzuś, a następną wizytę mamy 19.11 i obie będziemy patrzeć co nam się urodzi :)
A jak masz apetyt jedz i tyj, zgubisz później, Ty taka szczuplutka, dasz radę. Ja też przytyłam w obu ciążach 9 kg, ale bo sie pilnowałam, teraz nie pilnuje, ale z jedzeniem nie za bardzo jestem ;(
A i zdjęcia na fb ekstra, chyba lubisz Jerka fotografować. Moje 2 modelki tez to lubią :)

MARITTA tak to jest , że jesień nas dobija i rozkłada, ja obiecuje poprawę, jeśli chce się Wam mnie jeszcze czytać.

AGATA trzymam kciuki, żeby już dzisiaj nic nie było czerwonawo-brunatnego na bieliźnie. Będzie dobrze, tylko wypoczywaj, chociaż od wypoczywania też człowieka może szlak trafić...ale czego nie robi sie dla dzidzi.

MONIKA super, że weekendowo udane, należy Wam się trochę relaksu i odpoczynku fizycznego i psychicznego.
Przygoda z kompem nieładna, ale ważne,że chociaż coś możesz z nim i na nim robić :)
I czytam, że nowe okna będa- super na zime mniej będzie gwizdało w domku-coś o tym wiem :)

DORCIA to już jutro wielki dzień, czy coś pomyliłam? Pisz jak samopoczucie, i fizyczne i psychiczne, podekscytowana, zdenerwowana, szczęśliwa? pewnie tysiące emocji i uczuć przez Cb przechodzą.

MALAGA jak dzisiaj Tomek i Kacper? Oby lepiej...Uważaj , żebyś Ty nie załapała, bo kto się Tobą wtedy zajmie?

Nic lecę się szykować do psedskola i szkoły.
Miłego dnia...a zaś napisze co mnie wkurzyło wczoraj wieczorem.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :) Miło, że tu z rana taki ruch :)

Gosia witaj na forum :) Czekamy na jakieś info, która to Twoja ciąża i jak się czujesz, czy czujesz już ruchy i czy wiesz kto w brzuszku siedzi ;)

Ania Twój brzuszek jest uroczy. Ty jesteś taka chudzinka i tylko brzuszek wystaje :)
Ja niby też szczupła, ale u mojej mamy to było tak ( a była szczuplejsza ode mnie) że w ciąży cała się zaokrągliła, tata mówi, że taka beczułka się z niej zrobiła - więc nie wiem jak to u mnie będzie ;)

Kofiak ja dzisiaj tylko dzwonię do mojego doktorka, ale zrobię to później, bo jeszcze chcę się poobserwować.

I tu od razu odpiszę Wam, bo kilka pytało, dziś u mnie na szczęście lepiej niż wczoraj o poranku. Śluz brudny, ale pewnie jeszcze się oczyszcza, jestem dobrej myśli.
I dzięki wszystkim za kciuki, sama mam nadzieję, że ta historia się już nie powtórzy, ani u mnie, ani u Was.

Kofiak rzeczywiśćie piszesz megadługie posty, ale fajnie się Ciebie czyta :)

Maritta gratuluję ruchów ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w ten zimny , pochmurny poranek brrrr.
Anula jejkuuu jaki brzusio fajny a ten pępek uroczy :) mi wieczorek odstaje,ale nie az tak :)
Wcinam śniadanko:placki z jabłkami, które zostały z wczorajszego obiadu. Później zakupy:ziemniaczki, pieczywo, warzywka, wedlinka i chyba śledzie bo mamine mi sie juz skończył :(
Mówie Wam patrzec na siebie nie moge pryszcz na pryszczu. Wczoraj zaaplikowałam sobie na noc Sudocrem, zobaczymy czy cos sie nim zaradzi
aaaa obiecalam spodenki z H&M a wiec wklejam :*

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Nastka fajne te gacie, ile za nie dałaś ? Wybieram się dzisiaj m.in. do H&M to jakby były i miały do tego przystępną cenę to teżbym sobie takie sprawiła :) Super leżą na brzuszku no i jaki fajny i zgrabniutki brzuszek :)

Agata dobrze, że coraz lepiej

jbio oj cieszę się chwilami ciszy, cieszę :) Wyrodna matka ze mnie heh W domu siedzę a dziecko do żłoba, ale jak musiałam leżeć, miałam plamienia to tylko się modliłam żeby mała mi się nie rozchorowała, byłam wdzięczna za ten przybytek bo przy niej to niedałoby rady poleżakować. Poza tym cieszę się, że ona tam tak lgnie, ma kontakt z dziećmi, mam wrażenie, że jakby poszła "do przodu" odkąd tam uczęszcza. A coż to Cię tak wkurzyło wczoraj ?

A ja właśnie zakończyłam akcje pod kryptonimem "Krzysztof Kolumb" heh Otóż szukałam starych paragonów, ufff dobrze, że znalazłam te, o które mi chodziło, dzisiaj mam plan: mkne na sklepy reklamować stare szmaty :D

Odnośnik do komentarza

Kofiak mój syn ma juz 14 lat :) I jest wyższy ode mnie prawie o głowę:sofunny:

jbio widzę,że mamy trochę wspólnego jesli chodzi o dzieciństwo :) Powiem ci ,że Fabian taki duży chopak, a jeszcze niekiedy przychodzi do mnie i niby żartem mówi: "przytul"...:smile_jump:

Nastka spodnie świetne. Ja mam 2 pary ciążowych i są podobne do twoich. Brzuszek tez fajny:smile_move:

Agata.84 dobra wiadomość!! Oby te brudzenia tez zniknęły:smile_jump:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...