Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Agqta cieply oklad masuj i sciagaj nie pozwol by twardnialo. a lekarz rodzinny lub polozna srodowiskowa obojetnie. nie doprowadz do zapalenia piersi.

malaga snilo mi sie ze dostalam od ciebie sms ze urodzilas 5:36 a ja zamiast gratulowac bylam zla dlaczego ty a nie ja hihi

dorota mi dzisiaj jeszcze leca reszyki czopa...

poszlam z mlodym spacerem do mamy zeby cos sie ruszylo i nic... boli wszystko ale skurczy brak :/ ehhhh

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie :D

AGATA - W kwietniowym nr dziecko jest wlasnie artykul o "karmieniu piersia - jak sobie radzic z zastojem i nawalem pokarmu"
I tu tez pisza o zapaleniu piersi
Cytuje ( nie mam jak siasc teraz na kompa bo tak bym skany Tu wrzucila )

Stan zapalny moze powstac na skutek nieleczonego albo bardzo nasilonego zastoju lub zranienia i zakazenia brodawki sutkowej

Objawy trudno przeoczyc: piers bardzo boli, jest rozgrzana, nabrzmiala, tkliwa do tego dolacza sie goraczka i zle samopoczucie podobnie jak przy grypie.

Co robic : Goraczke i bol zwalcz paracetamolem (dawkujac zgodnie z ulotka) Nie przestawaj karmic piersia dziecka, ono jest Twoim sprzymierzencem w walce ze stanem zapalnym. Twoje mleko nadal jest dla Niego odpowiednie. Jesli objawy nie mijaja idz do lekarza , prawdopodobnie bedzie trzeba podac antybiotyk ( taki po ktorym nadal bedzie mozna karmic piersia)

Poranione brodawki - najczesciej pekanie i zranienia brodawek sa wynikiem zlej techniki ssania. Warto jak najpredzej isc do neurologopedy. Wczesna korekta techniki ssania wrozy sukces, pozniej jest o niego trudniej.
W tym czasie trzeba zadbac o higiene piersi i czesto je wietrzyc. Po karmieniu warto krople pokarmu rozsmarowac na brodawce. Pomocne sa specjalne masci gojace piersi..

cdn wkrotce :D

Odnośnik do komentarza

NAWAL MLECZNY
Przez pierwsze dni po porodzie pokarmu jest malo ( tyle ile trzeba) im czesciej noworodek w tym czasie ssie, tym lepiej dla laktacji, z piersi plynie do przysadki mozgowej sygnal, iz trzeba produkowac mleko.
Przysadka uruchamia hormonalna lawine. Prolaktyna wplywa na produkcje pokarmu, oksytocyna na jego wyplyw. poziom oksytocyny wzrasta tez dzieki bliskosci malca. Gdy organizm mamy podda sie rozkazom przysadki , z piersi zaczyna plynac mleko przejsciowe. Produkcja jest zwykle nasilona, a maluch dopiero uczy sie jesc, dlatego chwilowo podaz przewyzsza popyt. Piersi produkuja duzo mleka,staja sie ciezkie,obrzmiale,twarde,bolesne tkliwe

Co robic?:
Przystawiaj malca do piersi,gdy czujesz,ze piers jest przepelniona. Nie ograniczaj liczby karmien,podawaj piers na zadanie.Pamietaj ze w tym wypadku chodzi o "zadanie dziecka" na rowni z "zadniem piersi". Staraj sie przystawiac malucha w roznych pozycjach, takze spod pachy. Jesli miedzy karmieniami czujesz napiecie i przepelnienie piersi,odciagaj nieco recznie lub laktatorem, ale tylko tyle by poczuc ulge. Nie stymuluj dodatkowo piersi,probujac je oproznic. Nos dobrze dobrany biustonosz do karmienia, a w nim wkladki wymieniaj je czesto najlepiej po karmieniu. Gdy dziecko ssie piers, z drugiej takze moze plynac mleko.

Odnośnik do komentarza

ZASTOJ POKARMU
Jesli nawal mleczny nie zostanie opanowany, moze dojsc do zastoju,czyli sytuacji,gdy pokarm,nie znajdujac ujscia tworzy bolesne grudki, zgrubienia i guzy wyczuwalne pod palcami.
Czasem mleko w ogole nie wyplywa z przepelnionej piersi. Zastojowi trzeba szybko zaradzic, by zapobiec zapaleniu

CO ROBIC?:
Nie rezygnuj z karmienia! Przeciwnie przystawiaj dziecko do piersi czesto i regularnie lub (jesli to niemozliwe) odciagaj pokarm za pomoca laktatora.
Przystawiaj malca w pozycji spod pachy (wtedy moze jezykiem rozmasowac boczne obszary piersi, a to tam najczesciej tworza sie zastoje)
Rob oklady z lisci bialej kapusty schlodzonych w lodowce i lekko zgniecionych, gdy oklad zrobi sie cieply i zwiedniety, zmien lisc na nowy. To bardzo skuteczny sposob na rozbicie grudek, zmniejszenie obrzeku i zachamowanie stanu zapalnego. Duzo odpoczywaj i spij. Pamietaj! Ze stres utrudnia wyplyw mleka z piersi.

Jesli nic nie pomaga zasiegnij porady u konsultantki laktacyjnej (mozesz takze wejsc na forum "karmienie piersia" na edziecko.pl )

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, mam nadzieje ze sie nie pogniewacie ze sie wtracam...

Ale do Agatki chcialam napisac..Mialam straszne problemy zpiersiami- zapalenie, goraczka antybiotyk, laktator a zpiersi nic nie wyplynelo. Brodawka opuchnieta sprzed karmieniem rozgrzac pierstrasznie bo tak laktatorem ciagnelam.. I szczerze to ani ginekolodzy a tym bardziej lekarze w przychodni NIC chyba nie wiedza na temat karmienia.. Najlepiej szukac poradni laktacyjnej i na poczatku chociaz zadzwonic i ew. Zamowic Pania od laktacji ktora sie dobrze na tym zna... Ja skorzystalam z pomocy takiej Pani po 2 tyg meczarni i za 2 dni przeszlo!!.. Kazala mocno rozgrzac piers przed karmieniem- ale cieply prysznic na duze guzy nie pomoze- piers oblozyc dosc cieplymi ugotowanym ziemniakami zawinac w pieluche jak jz zmieknie szybko podac dziecku(ja przed podaniem jeszcze wycisnelam ile sie dalo) Jak dziecko zje to na ta pusta piers polizyc potluczone i zmrozone liscie kapusty. Powtorzyc to kila razy dziennie i na drugi dzien powinno byc juz lepiej. Jak jest za duza produkcja mleka to mozna wypic szalwie.. Ja jeszcze dostalam oxytocyne do nosa zeby pokarm wyplywal...

Sorki ze sie wam wcinam ale tyle sie meczylam i lekarze nie umielu pomoc, wiec jak czytam ze ktos ma podobnie to musialam napisac;)

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Ale tutaj cisza..... troche ładniejsza pogoda i już pewnie wszystkie ze spacerków korzystają ;) No albo dzisiaj zmasowany atak na porodówki uskuteczniacie :D
Ja troche badań mam juz za sobą, troche przede mną... Darka wygoniłam do domu, w międzyczasie strzeliłam sobie na necie jutrzejszy odcinek "na wspólnej" i tak czas leci ;)
Zostałam przeniesiona na "dwójke" - to samo miejsce co przy cc z Wiktorią :D leżę z laską, która jutro po mnie ma też cc... Także jutro planowo o 8:15 wszystko się zacznie, ciekawe co mi się dzisiaj przyśni czy znowu będę śniła o zakładaniu cewnika :D

Nastka, dorcia co tam u Was ? meldować się bo ciekawa jestem ;)

Odnośnik do komentarza

Ale wypierdziana jestem ;/ leże w łóżku już chyba od południa, boli mnie brzuchol ;(
zjadłam trochę rosołku i mam wrażenie że czuje się jeszcze gorzej
Kofiak - czyli jutro rano wchodzę na forum a tam Natalcia na świecie :D ale Ci zazdroszczę że już będziesz tuliła Malutką do siebie.
Ja coś czuje że Bartek będzie przenoszony albo po wywołaniu nic się nie będzie działo i będziemy czekać na cesarkę ;/

Odnośnik do komentarza

doris to zalezy o której wstaniesz i na to forum wejdziesz ;) Sam poród z 10 minut będzie, dłużej to "sprzątanie" po, zanim zszyją i posprzątają to troche potrwa :/
A Ty kiedy masz się zjawić w szpitalu, mówił Ci coś lekarz ? po terminie dopiero ? No albo skoro brzuchol tak boli to może się wyrobisz jeszcze przede mną ;P

Odnośnik do komentarza

Hej babki :) U mnie z humoru dobrego tego dnia stał się nie za ciekawy, mam nadzieję, że u Was ciekawiej. Może jak postudiuję forum to mi się poprawi, oby...:36_2_16: Pogoda dziś wiosenna, oby tak dalej, stęskniłam się za słoneczkiem.. :D

Malaga Kacperek na fotce z wczoraj nie do poznania troszkę :D A Ty laska jak zawsze ;) Fajno, że lżej CI się oddycha, pora już na jakąś ulgę, a co! :D

Dorciu
ah, no nie wyłapałam, że miałaś na myśli fasolkę :P A ten glut to ciekawi.. czy i na kiedy coś przepowiada :)

Anna
super, że wracasz, szkoda, że cycuchy cierpią, a Ty razem z nimi :( Oby szybko się poprawiło!

Kofiaczku już tęskno mi za Tobą ;/ Ale komp jest i piszesz za dwoje na weekendzie więc uf :D Jaka Ty jesteś kulturna, nie kaszla i nie smarka w pokoju, o chrapaniu poinformowalaś, brawa! Trzymam kciuki za CC i zdrówko, wiadosia! Mój brzusio duży, ale fakt nie na każdej fotce widać :) Zresztą same wiecie, bo przy poprzednich pisałyście mi, że duży jest hehe :) A Darka to pewnie współlokatorki cichaczem zazdroszczą!! ;)

Doris bratowa jest wredna bez 2 zdań.. Więc dobrze, że się zwinęła.. z pewnością wie jak wygląda Wasza relacja i poczucia humoru i mimo to takie teksty wali więc zwykły bezczel..Mam nadzieję, że samopoczucie Ci się poprawi :*

Gosiu
wiem wiem, że to Ty miałaś po 30min. dość wizytacji, a ona mimo to została.. no coż, różne poczucie taktu ludzie mają.

Maryś odnośnie wielkości torby.. moja wybyła z sis na stancję dawno, mam taką, że jak do niej się spakuję to i tak nie będzie na pieluszki i rzeczy dla dziecka, więc.. reklamówa ;/ Torby rozjechały się wraz z domownikami :(

Agatka trzymam kciuki za wyniki i za Twoje cycuchy oczywiście! Myślę, że w końcu zareagują i się poprawi! Musi! Ciężko mi sobie wyobrazić co musisz czuć, ale na samą myśl ciary.. Na pocieszenie Kajetanek oczka ma bielsze i mu się poprawia, super!

Clauwi
a Ty to faktycznie musisz się uzbroić w cierpliwość chyba.. jakbym miała skurcze a nic więcej to też pewnie szybko miałabym tego dosyć..

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika a cóż tak Ci humorek zrujnowało ? Mam nadzieję, że poleniuchowałaś dzisiaj troszeczke a Sz. biega wokół Ciebie ;) A z tym kaszlem i smarkami to inaczej się nie da, teraz leże na dwójce i też wychodzę bo uwierz, że niechciałabyś tego słyszeć :D:D:D Co do chrapów to współczuje współlokatorce jeżeli to prawda :D Chociaż nie wiadomo co ona mi zaserwuje :D

clauwi kciuki za rozwój akcji :)

Odnośnik do komentarza

Ja wpadam tylko frekwencje podtrzymać :D

Byliśmy na obiedzie , później do domu i pogoda super aż sie chciało na spacer ale na "chciało" się skonczyło poszłam legnąć sie do sypialni i troche pospałam , bo jak sie najem to mi nie dobrze ze hej a tam tak fajnie chłodno słoneczko za oknem mmm :D Potem troche pozmywałam pozamiatałam i tak dzien leci , paznokcie pomalowałam i wsio ;)

Ogólnie ustał mi ból w dole aż mnie to zdziwiło ale mała sie zrobiła ruchliwa a chciałam wam pisać że juz od dawna tylko czasem coś wypchnie a teraz tak sie wierci że szok ...

Dorcia moze na porodówce co ?:D:D

Monika oby humor wrócił !!

Kofiak mi z nosa nie leci ale mam takie wiesz żelki :hahaha: jak zaczne smarkać to 5 minut potrafie i dalej w nosie pełno . Nawet potrafi mi sie słabo podczas smarkania zrobić bo tak długo to trwa chyba tlenu mi brakuje :sofunny: :D Ja jutro czekam na newsy :D:D i zdjęć się doczekać nie mogę :D:D

Doris współczuje samopoczucia !! Ty to sie biedna nacierpisz ;/

Clauwi mówisz nieregyularne ? Ja mam od tygodnia regularne i tez kicha :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Natalia fajnie, że dzionek udany i przy garach nie musiałas stać :) Paznokcie pomalowałaś, mmm zazdraszczam, ja musiałam zmyć i nie mogę się przyzwyczaić bo tylko raz w życiu odkąd zaczęłam malować były niepomalowane - przy pierwszej cc :D Tak mi czegoś brakuje i mam wrażenie, że mnie te paznokcie bolą :D:D:D
Mówisz żelki masz :D znam tą odmiane :D
Do mojej współlokatorki dzikie tłumy przychodzą, ludzie to się potrafią wyluzować, na szczęście wyszli sobie do takiego przedsionka i tam gadki szmatki puszczają, liczą mi moje wycieczki do WC :D Trafiłam dzisiaj na mniej ulubioną położną, bardzo miła i wogóle ale jakoś mi nie przypadła do gustu, kazała mi głodowac już od obiadu :/ Na szczęście anastezjolog pozwolił jeść do 19-ej :D I tego mam się zamiar trzymać, potem to chyba dopiero we wtorek-środe kleik i suchara dostane :/

Odnośnik do komentarza

kofiaku jak Ty tyle bez jedzenia wytrzymasz biedna? ;) ja dzisiaj obiadu nie jadłam prawie nic bo aż mnie odrzucało, ale słodkiego i owocki to i owszem.. :P a i tak standardowo coś biegunkopodobnego męczy
Już mnie na porodówę wysyłacie? ;) Mama mówi, że jutro święto zwiastowania to może jutro urodzę ;D a tak serio to czop w trzech kawałkach wyleciał (tzn nie wiem czy już cały ale póki co trzy części poleciały, wszystkie takie pomarańczowo-przezroczysto-białe, ale bez żadnej konkretnej krwi) i nic więcej się nie dzieje. Trochę boli podbrzusze przy chodzeniu no i pachwiny się dają we znaki ale nic więcej. Jutro pójdę na SR a po SR pojedziemy z Kamilem do rodziców jeszcze ;) oczywiście tto jest plan a co z tego wyjdzie zobaczymy ;)
Nie odzywałam się, bo przyjechała moja siostra ze szwagrem i z Ulcią, to Uli starczyło powera na pierwszą godzinkę a potem bidulka spała u Asi na rękach. Jakiejś gorączki chyba dostała bo całe poliki rozpalone i usteczka. Niedawno zebrali się do domu a ja oczywiście po rozmowie z Mamą na kompa zobaczyć która poczwarka rodzi ;)
I wychodzi na to, że może Nastka, co? Bo chyba by się odezwała ;) liczę na to, że i mój czop świadczy, że coś się zaczyna. Jak nie to postanowiłam w okolicach czwartku iść do szpitala, zobaczę co mi powiedzą.

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Kofiaczku ano humorek odmężowy, a jakże ;) W końcu z nim jedynie przebywam obecnie ;) Sz. nie biega w koło mnie, to nie Twoj D. niestety.. :) Za to podreptaliśmy na spacerek i do sklepu, bo żal byłoby słonko zignorować. Sęk w tym, że po powrocie do chaty miałam ochotę wszystko ogarnąć, a musiałabym wieeele sama i się wkurzyłam :P O! :P Z katarkiem i kaszelkiem rozumiem i bardzo pochwalam, że oszczędzasz współlokatorki/ kę obecnie :) Oby Cię tam nie zagłodzili!:36_19_2: Z pazurkami, że "aż" jedną przerwę miały to mnie zaskoczyłaś, wow!

Malaga no to małą z mamą wstała skoro gimnastykę uprawia :D

Dorcia no to jak do Czw. przetrzymasz to będziemy obie dwie na porodówie tegoż dnia :P I mi wyskoczy szczuplak chyba, a Tobie solidniak :D Wróżę, że będziesz miała łatwiejszy poród :P

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Dorciu wiesz, to, że napisałam, że w ten dzień wylądowałybyśmy obie to nie znaczy, że uważam, że urodzę/ imy w ten dzień którakolwiek czy jednocześnie :) Ja się właśnie objadłam i tylko czekać aż i mnie zacznie boleć brzuchol od jedzenia dla odmiany.. zmieszałam 2 małe talerzyki... jajecznicy i fasolki..:kucharz: Oby brzuszek Ci dał odpocząć.. a podwójne urodziny to by była ciekawa opcja :)

Nic, zmykam na tzw. pół godzinki dla słoninki czyli wygodniej się powylegiwać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...