Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Ale jaja :D Dostałam już odpowiedź na moją skargę na listonosza :P Napisali, że mnie informują, że "Pani wystąpienie zostało przekazane do właściwej terytorialnie wyznaczonej komórki organizacyjnej BZRZ, w celu wyjaśnienia sprawy".
No i bardzo dobrze :) Gdyby nie Kofiak nie umiałabym pewnie tej skargi napisać a już na pewno nie wiedziałabym gdzie ją wysłać - dzięki kochana :)

Ja rzeczywiście dość dużo zamawiam przez internet, jak to wczoraj Anna zauważyła :)
Niektóre przesyłki przynosi kurier, ale często jednak wybieram pocztę ;)
Dziś siedzę od rana na allegro i oglądam pierdółki różne :) Smoczki, butelki, kocyki, ręczniki, wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe, akcesoria pielęgnacyjne, środki do prania - jejciu ile tego wszystkiego jest!
No i ubranka - takie to wszystko śliczne, wszystko bym chciała kupić :D
Gdybym miała tysiaka do wydania to myślę, że szybko by poszedł :P

Nastka mam nadzieję, że pierniczki będą Wam smakowały :) Poczytaj sobie jak je przechowywać, by zmiękły :) Ja póki co trzymam swoje w szczelnych pojemnikach, właśnie nie wiem czy nie w zbyt szczelnych ;)
I aby były bardziej miękkie użyj miodu sztucznego ;)

Inka to fajnie, że glukoza Cię nie odrzuciła ;) Trzymam kciuki za wyniki :)

Monika zrobisz jak zechcesz, ale ja też nie pokazywałabym się w sukience narzeczonemu!
Na pewno zrobisz na nim wrażenie :) Tak mnie się wydaje :)
A jak pokażesz mu się np. dzisiaj, bez makijażu, fryzury, to nie będzie aż takiego efektu :)
A właśnie umawiasz się do fryzjera czy sama się będziesz czesać ?

A co do Wigilii jeszcze, to wiem że wiele osób je dwie :) I my też raz tak jedliśmy ;) To było w pierwszą Wigilię po ślubie. Mieliśmy być u moich rodziców, ale dzień przed byliśmy u teściów i nocowaliśmy tam. Rano chcieliśmy się połamać opłatkiem z teściami i wrócić do domu. Teściowa wiedziała, że jesteśmy umówieni z moimi rodzicami. Ale uparła się byśmy i u nich zjedli, zrobiła Wigilię chyba na 14... Siostra męża była zła, że kolacja tak wcześnie, my nie chcieliśmy jeść, żeby się nie napychać i głupio wtedy wyszło ;)
Zjedliśmy wtedy tylko tę ich zupę, pierogi i coś tam z makiem, bo u mnie z makiem się nic nie robi ;)
Ja rok temu robiłam u siebie, ale zaprosiłam i rodziców i teściów :) Było nas 7 osób :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki :)
Ja tylko na chwilkę! Dzięki za kciuki, chyba podziałały! :)))Na całe szczęście nie wylądowaliśmy w szpitalu - mamy leczenie w domu, trochę to potrwa, ale dom zawsze dom! :)
Ja dziś popołudniu odbieram moje trzecie wyniki moczu i mam nadzieję, że te złe nie były moje!
Oczywiście znowu mam mega zaległości. W każdym razie całuję gorąco wszystkie - i każdą z osobna!
Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o Kruszynki!:bye:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za miłe słowa :):flower2:

Maritta trzymam kciuki za jak najlepsze wyniki!!

Agata.84 witaj w klubie allegromaniaczek:smile_jump: Gdybym ja miała dużo kasiorki, to całe dnie klikałabym "kup teraz":smile_move:
U nas zawsze na wigilii był min. 10 osób ale w tym roku będzie znacznie mniej, bo szwagier wyjeżdża na wigilie do rodziny partnerki, a szwagierka (z rodzinką) spędza ze swoją teściową :) Jednak w święta znów nas spora grupka będzie :smile_move:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Agatka a moze być miód nektarowy lipowy? bo tylko taki mam :)
Troszke powiem Wam zmarzły mi rączki. Buzia nie tak bardzo . Wysmarowałam się nivejką baby na mróz :D i działa :) zawsze mnie poliki szczypały :)
Choinek . bombek, swiatełek na rynku od groma a ludzi jeszcze wiecej. Szłam i trzymałam reke na brzuszku byle tylko nie oberwać od ludzi , którzy swoim chodem zombie przypominali. Wszystko powoli, nie patrza jak lezą.
Chwilke sie ogrzewam przy ciepłym mleku i ciastkach Krakus zbożowych i robie ciacho na naleśniki. Później kąpiel i smażonko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Agata ja podziewałam się w łazience m.in. :) A teraz gdy usiadłam do pisania posta to zadzwonił domofon i przybiegł kurier z .. sukienką! Na razie nie mierzę, bo ziiiiiiiiiimna, brr, ale powiem Wam, że cienki materiał tak jak się w sumie spodziewałam. Wiele miejsca ona nie zajmuje. Aż się boję rozpakować do końca i nakładać! Aaaaa! -.-' Dla Was pewno dziwne, wiele babek lubi lumpki kupować, mierzyć.. dla mnie mega stres tym bardziej, że to sukienka, a tego od lat nie noszę.. od dziciństwa?! Z tym pokazywaniem się w niej sama zadecyduję - może pokażę szukając wsparcia, że się nada, może pokażę, żeby zrozumiane było, że odpada, a może by się pochwalić.. nie wiem. Fryzjer jeszcze nie wybrany, ale ja sama nie dałabym rady z moją skromną słabą suchą wichcią włosów :(
Fajno, że masz czas i fundusze na allegro! Dobrze czasem coś tam wyszperać :) A listonosz w strachu hehe.. ale miło z jego strony, że przeprosił i miał odwagę to uczynić!

A! Wiecie co? 2gi raz w ciągu wg mnie bardzo nie odległej ilości czasu odwiedza mnie para młodych ludzi o wierze Szymona rodziców. Słowo daję, dałabym sobie pazurki podciąć, że to nasyłka, bo nie dość, że młodzi to drugi raz i tak szybko. Wcześniej tak nie było. No, a ja z turbanem na łbie i w szlafroku - podobnie jak poprzednio. Nie wiem czy parka ta sama czy nie, ale pewno zawiedzeni, że ja znów nie mogę wpuścić hehe.. Nie mam wyrzutów sumienia, bo równie dobrze mogłabym nie otwierać jak wielu ludzi robi. Ja jestem otwarta i szczera, więc nie mam oporów otworzyć i zamienić kilka słów.

Maritta
cieszę się, że nie wylądowałaś w szpitalu!:yuppi: Trzymam kciuki za pomyślne leczenie i dobre samopoczucie!
No i za siuśki tez - wiadomo :)

Nastka
ja osobiście zombie nie lubię, ale nie przepadam też za wyścigiem szczurów jak wszyscy mkną licho wie dokąd..Jak tam smażenie pyszności? :) U mnie naleśniki wczoraj były i część ciasta została hehe! ;D

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki nie było mnie od poniedzialku wieczora a Wy tyle stron zapisalyście jakoś nie mam weny do nadrabiania zaległości :) Wczoraj moja doktorka dała skierowanie na Glukoze i mam iść w przerwie między świętami a nowym rokiem. U nas nic ciekawego starszy lobuzuje mlody dokazuje w brzuszku juz tak że szanowny pan tatus nawet czuje kopniaczki. Ja to pojawię się później bo idę teraz obiadek szykować a mianowicie schab duszony z sosikiem a do tego ziemniaczki pieczone z przyprawami i surowka z kapusty kiszonej i marchewki. :) Tylko blagam Was do wieczora nie doróbcie 50 stron bo wogóle już nie będę w temacie :) Imie Fabian już się przyjeło i cała rodzina wie że Fabian i koniec. O ciuszki dla malucha się nie martwie bo u mamy w pracy szefowej córka 2 mc temu urodziła syna i już nam oddaje ciuszki bo podobno jej syn już w 80 nie wchodzi :) A to tacy nowobogatcy że jak kupili za mały kombinezon na zimę nike'a to nie oddali do sklepy tylko mają mi oddać. :) Więc o to jestem spokojna widziałam na allego wózek taki jak chcieliśmy czyli tylko gondola + fotelik za 679 zł
zaraz wam wstawie linka to powiecie co o nim sądzicie ok?

Wózek Wielofunkcyjny SKYLINE SIMPLY |14cali||2w1| (2850103834) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Lub ten ktory wg was ładniejszy ?
Wózek Głęboki SKYLINE SIMPLY |KOŁA 12"|2w1 (2849650282) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh371umocyfce.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711i5ru6pm.png

Odnośnik do komentarza

Monika dopiero co wylazłam z wanny, wysmarowałam sie i zrobilam serek z brzoskwiniami do nalesów. Ubieram sie i zabieram za smażenie. Usmaże całe ciasto będzie najwyżej jutro na śniadanie.
Aaa dzisiaj szkoła rodzenie. Po ostatnich przezyciach jakos nie chce mi sie isc.
Tez zamówiłam sukienke na swieta na allegro i nadal czekam. Od poniedziałku :)
Narazie z zamówionych przyszła mi poduszka rogal (prezent świateczny od mamy) taka wygodna, ze wczoraj usnelam w salonie nie wiem nawet kiedy i dopiero doczłapałam do sypialni o 2 w nocy.
Też już bym pozamawiałam różne pierdółki dla Dzidziusia i dla siebie,ale jeszcze chwilke sie wstrzymam, ale tylko chwilke :P pewnie do następnej wypłaty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Hejka kobietki.
Dzisiaj niemoc twórcza mnie ogarnęła, za to sprzątacza.
Tak więc wzorem PPD podłogi odkurzone, umyte, kurze starte.
Obiad gotowy i to też :)
http://www.wielkiezarcie.com/zdjecie.php?id=73377

A ile się tego nalizałam:) heheh.

Kobitki wybaczcie mi, że nie odposze każdej, ale jak w/w :)

DOMI wózki fajne i zgrabne, ale nie w moim guście kosz na zakupy, no kojarzy mi się z wózkami w jakich jeździłam z siostrą .
Ekstra się trafiło, że ciuszki spływają i to w miarę ładne, a nie , że od razu do śmieci.

MONIKA ja nikogo nie nasyłałam :)
Wiesz, ja suknię pokazała, ba nawet raczej wybieraliśmy, tak więc w zabobony nie wierzę, i przez te 7 lat ładnie się układa :)
Odliczanie zaczęło się już , obcinasz po cm z miary, czy krzyżykujesz kalendarz :)?

AGATA to Ci się przygoda trafiła z listonoszem, jak powiedziała Monia miło, że przeprosił, no i w końcu może paczki będą donoszone do domu a nie kartki do odebrania.
Mówisz , że szalejesz z oglądaniem allegro,ja też tak miałam z pierwszą, teraz mi się nie chce :)

NASTKA dobrze, że Cię nie zadeptali na tym targu.

DORCIA to wesoło będzie w te 2 wigilie.
Ja nie mam dylematu gdzie i zkim, bo po pierwsze na obczyźnie, a po drugie w ogóle nie obchodzę :)

MOLO mój brat uczył się szwedzkiego, więc nie raz słyszałam, że łamie język.
Ja angielski sama szkolę- nie w szkole , bo nie mam czasu, ale przebywając wśród irysów.
Mam kilka dobrych znajomych, co mi tłumaczą co i jak, i jak trzeba korygują :)

No nic trza powoli ruszać po Misię, a później wziąść się za sprzątanie góry.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Melduje się i ja no wraz z Dzieciem moim ;) U nas - 14 stopni na chwilę obecną, piździ niemiłosiernie ;/ ubrałam sie tak grubo że ruszać się nie mogę ;) do tego 4 pary rękawiczek :D
No więc dzisiaj rozmawiałam z moja koleżanką o wyprawce dla dzieci. Okazuje się że koleżanka da mi prawie wszystko z tym że jak ona zajdzie w ciąże to mam jej poodawać te rzeczy :) więc spoko :D lepiej niż od Michała bratowej. Beata powiedziała że jak się coś poplami czy porwie to trudno, wyrzuce. A dostaniemy od niej : stolik do karmienia, wory ubranek, 2 foteliki do autka, mate do zabawy, 3 komplety ochraniaczy do łóżeczka. Także wpadnie nam sporo rzeczy, reszte dokupimy :D

Odnośnik do komentarza

Dorcia - Jestem, jestem i chce mi się z Wami pisać, tylko ostatnio jakoś nie mam za bardzo o czym :/ Przed kompem faktycznie siedzę, ale teraz to bardziej na allegro i tak sobie oglądam różne różności dzidziusiowe i zastanawiam się czy jest sens zamawiać z Polski.
Co do Wigilii to my będziemy pewnie u teściów, ale taka ich Wigilia to jak nie Wigilia, zwykły jakiś obiad i tyle. Oni tu nie mają takich tradycji jak u nas. Czekam teraz na kartkę świąteczną od siostry, wysłała mi opłatek jak co roku. Jedynie pierwszego roku jak tu przyjechałam (2009) to Crisa dziadkowie (rodzice jego taty) zrobili taką wielką Wigilię i była cała familia, długaaaaaśny stół wystawiony na zewnątrz w patio, tradycyjne argentyńskie grillowane żarcie, prezenty dla wszystkich, zamiast kolęd grało sobie tango, szamaliśmy lody, bo gorąco, a o północy sztuczne ognie zamiast pasterki i tak jak w Sylwestra wszyscy wszystkim składali życzenia ;) Ciekawie było, nie powiem. Niestety w 2010 Crisa dziadek zmarł i już więcej Wigilii u nich nie było. W 2010 byliśmy u teściów, w 2011 zostaliśmy w domu, a w tym roku chyba znów do teściów pojedziemy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Hej, wróciłam. Coś rozpęd straciłyśmy, popołudnie już a ledwo 3 stronice wymęczone ;)
Ja zmęczona bo po szkole rodzenia wybrałam się do galerii kupić coś dla siebie od teściowej i ostatecznie już leciałam na obiad bo się "zasiedziałam", więc wyszło, że od 9.30 do 14.30 na nogach i to z ćwiczeniami jeszcze :P Łażąc po sklepach jakoś tego nie czułam, ale wracając miałam wrażenie, że brzuch mnie ciągnie do kolan, teraz też pobolewa, jednym słowem nie można nam już przesadzać ;]
Ale zadowolona jestem, kupiłam śliczny fioletowy sweterek (Tally Wejl za 40zł) i taką hmm bluzko-sukienko-tunikę z krótkim rękawem w H&M też za 40zł- wyprzedaży mnóstwo a po Świętach pewnie jeszcze więcej będzie. Byłam na dziale H&M mama ale wszystko było jakieś takie duże i toporne strasznie, nic mi się nie spodobało tam ;) Pokażę Wam przy okazji brzuszkowych zdjęć przy choince :P
Monika ja w sumie też sukienkę kupowałam z Kamilem i za jego aprobatą ;) Mam nadzieję, że już zmierzona i świetnie się w niej czujesz :) No i, że się wogóle "przyda" bo przed Szymonem chyba test ostateczny- Święta.. i jego zachowanie podczas nich. Ja nie wiem, czy to już nie można sobie odpuścić samodzielnej imprezy w Święta kiedy kobieta jest w ciąży, no chyba, że zabrałby i Ciebie. Albo ewentualnie nie przeszkadzałoby Ci, że gdzieś sobie wybywa sam, a Tobie z tego co widzę przeszkadza i to bardzo. Może się postara trochę po ostatnich akcjach.
Inka to ja podziękuję za sernik polany glukozką :D Jesteś hardcorem ;)
ANia no nie dziwię Ci sie, że cieżko Ci poczuć "magię Świąt" gdy za oknem wakacyjna aura bardziej.. Ale wierzę, że przynajmniej będzie sympatycznie i rodzinnie :) a rodzinka niech w Święta się z Tobą połączy na Skypie i będziecie prawie jak przy wspólnym stole :)
Doris no to Ci się też pofarciło z ubrankami i innymi fanciochami :) Tak jak i Dominice :)
jbio blok czekoladowy! :O Dajże kawałek, ładnie proszę :D
Nastka no to przyjemnej szkoły rodzenia :) Jak rozumiem R idzie z Tobą?
Agatka a to Ci checa z tym listonoszem!! Nie miałam pojęcia szczerze mówiąc, że oni na serio reagują na te skargi, no i jeszcze podkablowali kto skargę złożył hehe, uważaj, żeby Ci za tydzień jajkami drzwi nie obrzucił, jak po premii oberwał ;P Dobrze, należy mu się przynajmniej porządne upomnienie- to jest ich praca a paczka z sukienką czy czymś innym nie waży tony..
Maritta no i super, że szpital ominęliście, jeszcze tego na Święta brakowało. No i wyniki oby też były dobre :)
Malaga ano rzeczywiście wspominałaś, że Wy w tym roku sami na Wigilię :) Może to i niegłupi pomysł, na pewno sporo nerwów zaoszczędzicie ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby będąc w tym samym mieście nie jechać do nikogo na Wigilię ;) Sczególnie, że i moja Mamusia i teściowa robią niesamowicie dobre jedzonko, ja chyba nie dorównam nigdy :P i już się boję, że pęknę, bo teściowka nie da sobie wytłumaczyć, że będę jadła dwa razy :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Aśka - Ja też obstawiałam Millie, ślicznie :) Bardzo mi się podoba :) I też przesyłam całusy dla Michaliny z okazji urodzin :)

Dorcia - Wiesz, z tym skypem to chyba nie wypali, bo Wigilia będzie u mojej mamy, a ona nie ma internetu ;) Może potem moi rodzice wpadną do brata to on odpali skypa. W maju tego roku jak moja bratanica miała komunię to połączyli się ze mną i mogłam wszystkich zobaczyć i pogadać trochę, bo impreza była u mojego brata, ale to i tak nie to samo. Najbardziej czekam zawsze na ten opłatek od mojej siostry. Oni tego tutaj nie znają. Ja się łamię zawsze z Crisem i teraz też Jerkiem, a jak mi zostanie i widzimy też teściów to z nimi też, teściowa uznała, że to taka ładna tradycja ;)

A mi być może wpadnie mała fucha, nie chwaliłam się wcześniej, bo czekałam aż się lepiej potwierdzi. Kiedyś Cris był na jakiejś rozmowie kwalifikacyjnej o pracę. Ostatnio babka z tej firmy odezwała się do niego i okazało się, że mają pracę, ale dla mnie ;) Otwierają jakąś nową stronę internetową i szukają kogoś kto ją przetłumaczy z angielskiego na polski, a że Cris wspomniał, że ma żonę Polkę i sobie zapamiętali, tak też teraz odezwali się do niego z pytaniem czy byłabym zainteresowana ;) Pracy ponoć na około tydzień, no i z domu, bo to tylko tłumaczenie, płacą 1000 pesos, czyli na nasze około 650 zł. Jutro o 10 mam się z tą kobietą spotkać i mi opowie dokładniej o co biega, Cris ze mną pojedzie, bo ja w Buenos sama to zginęłabym jak przysłowiowa ciotka w Czechach :) Tak więc jak dobrze pójdzie będę miała troszkę pieniążków na bobasowe zakupy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Dzien doberek "popołudniowo"

Zagladam od rana, wiec podczytywałam :D nie moglam pisac - dzieciaki dawaly popalic na maxa..
Junior udawal ze spi od 11.20 - 11.40, potem marudzil wiec Go wypuscilam z lozeczka, polazl sie bawic odkurzaczem no i po 12 walnal niespodzianke w pieluche - wiec doszlam do wniosku ze dobrze ze nie poszedl spac.
W miedzy czasie przyjechal moj tata/dziadzio - i dzieci Go obskoczyly wiec o spaniu znow nie bylo mowy. Tak sie za dziadkiem stesknily ze jak opuszczal pokoj - to dzieci za Nim :D
Nawet dziadzio zastosowac moj patent chcial "schowac sie w lazience" no i nie dalo rady - bo dwojka sprawnie i szybko dała rade w otwarciu drzwi :hahaha:
Takze dzieci byly MEGA zadowolone z wizyty dziadka ::): - A tata przed 16 poszedl na jakies spotkanie i wraca do Czestochowy :d wiec dzieci jak sie obudza to dziadka nie bedzie.
Sylwek padl po 14. A Róża po 15 :) takze do 17 mam troszke luzu :dzidzia_mis:

Widze ze wiekszosc z Was allegro obserwuje :D ja na all kupilam tylko zapasowo kombinezony 1 czesciowe dla dzieci - teraz czekam az przyjda mam nadzieje ze beda dobre !! ::):
Ja rzeczy do szpitala - bede kupowac w aptece / na promocje poluje - bo doszlam do wniosku ze na all czasem sie nie oplaca wzg wysylki - chyba ze od jednego sprzedawcy i wysylka kurierem

Do ktorej z Was mialam napisac priv z adresem w sprawie butelki z AVENTU ?? Bo zapomnialam o tym kompletnie ?? Skleroza nie boli.

Jeszcze dzis/ jutro przyjdzie do mnie pani kurator w spr wywiadu - do dozoru mojego S. wiec oczekuje caly czas. :D Ale jestem happy.

Aaa i od rana wydaje mi sie ze dzis jest sroda - to chyba przez to ze dzis czwartek 13go :D
Masakra... I gdyby nie kalendarz w kuchni to naprawde myslalam ze sroda dzis no nie wiem co sie ze mna dzieje.

:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Hahaha ja nie słyszałam ani o ciotce w Czechach ani tym bardziej o Andzi w parku :hahaha:
Ania no to super, jakby wpadła kaska dodatkowa, i to własnymi rękoma zarobiona (i głową ;)) tylko gratulować :)
Doris no bo minus 14 to lekka przesada już :( .. Bylebyś się nie zaziębiła w tym sklepie, ja to o dziwo po wczorajszym się mam dobrze, nie wiem skąd ta odporność u mnie. Ale wczoraj trochu głowa rozbolała to fakt.
Marys to powodzenia z wizytą kuratorki i oby S. był już na Święta w domu!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...