Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

jesteście okropne :( :( :( : ( jeden dzień mnie nie było a tutaj z 20 stron do nadrobienia :(
ale i tak Was uwielbiam :)
przedwczoraj tak sie pokłociłam z Romkiem, ze wczoraj cały dzien płacz a później strach bo Dzidzia nie dawala zadnych kopniaków :( jak jest dobrze to jest dobrze a przez jedna kłotnie to tracie normalnie grunt pod nogami , zdarze odbudowac wszystko i bah kolejna klotnia . Ja nie wiem czasem mam ochote go normalnie pobic ... dzisiaj wyjechal na 3 dni, wiec stwierdzilam,ze pewnie sie cieszy,ze mnie nie bedzie widzial i sobie odpocznie...
no nic biore sie za sniadanie i za nadrabianie,ale juz wyhaczyłam zdjecia u Agatki i wszystkie juz bym miala z checia w szafce, ktora planuje oddac Małemu :)
Myślicie , żę taka 4 półkowa komoda starczy dla Maluszka?
przeczytałam artykuł Śpij spokojnie
i zdziwiłam sie ,ze nie warto kupowac noworodkowi pościeli tylko śpiworek. Z tego co kojarze to wszystkie maluszki moich znajomych spały normalnie pod kołderka i na podusi. Co o tym sadzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Nastka ja miałam komodę dla małej, taką z ikei, 4 szuflady i w zupełności wystarczyło, oczywiście na ubranka, których akurat używaliśmy. A mała do 10-ciu miesięcy spała tylko i wyłącznie w śpiworkach, pościel dopiero ok. 11 m-cy zaczęliśmy używać.

No, listonosz dotarł, ma szczęście ;) Tak samo jak ma szczęście, że zawsze przychodzi jak ja na tronie siedze :D Ciśnieniomierz spełnia moje oczekiwania także na impre mam z czym jechać ;P Mam nadzieję, że babcia w międzyczasie nie zdążyła sobie kupić nowego...

Odnośnik do komentarza

Kofiak no tak jak Twój dr wie już co może się dziać to i dba i bada. Mój jakby nie moja sugestia to by mnie zbadał tylko na leżance, żadnego badania rozpulchnienia itp. i nie wiem czy nie powinno mnie to zastanowić, no ale staram się być dobrej myśli. Też z kartką łaziłam:D, ale i tak zapominam wyjąć, albo tylko podglądnę, jakoś mi łyso z kartką siedzieć, wiem durna jestem hehe..

Jbio no mnie też ręką nikt nie bada więc nie jesteś sama kochana. Hemoglobiny nie widziałam od 5.10 i było bez szału bo 12,9..Zastanawiam się czy nie zapukać do ginekologa z zapytaniem czy aby nie zapomnieliśmy o tym, bo potem będzie 21.12 i co? W nowym roku badanie dopiero, hm.. Dobrze, że sobie takie soczki robisz, ja nie mam sokowirówki i piję kupne :( A co się u mnie wew. dzieje -> ostatnio wspomniałam Wam, że po zaaplikowaniu Luteiny czuję czasem lekkie pieczenie i dr zajrzał i uznał, że coś jest na rzeczy, że Luteinkę można odstawić i nie ma co niepotrzebnie podrażniać, za miast tego ten Macmiror Complex x 6 co 2gi dzień.. i zachodzę w głowę czy do dziadostwo nie będzie się ze mną chciało wlec podczas ciąży czy po niej. Strasznie mnie to frustruje, bo przed ciążą nie miałam żadnych tego typu kłopotów..grr U mnie to niemal celibat,a przez te sprawy to boję się, że byle zbliżenia i może być infekcja..

Nastka
Uszka do góry, większość z nas miewa takie nieprzyjemne kolizje z partnerami, mój Szymek też święty nie jest i pewno do końca będę z nim się spinać o jego ciągotki do niektórych jego zwyczajów, ale co poradzić? Jakoś się trzeba z niektórymi rzeczami pogodzić, doszlifować i podpasować inne sprawy.. Artykuł przeczytam to się wypowiem, ale wg mnie na chłopski rozum kupię pościelkę, same spod takiej wylazłyśmy i żyjemy :D

ps. Haha :D Kofiak Ty nasza królowo! :D Berło w dłoń :P

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Witam w piątek :)

Jak już Jbio zauważyła strasznie szybko zleciał ten tydzień :)

Ania Twój brzuszek jest taki piękny - mnie się wydaję, że ciutkę okrąglejszy się zrobił ;)

Monika mnie też raz całego posta wcięło - a był to chyba mój najdłuższy post tutaj. A sama zawiniłam, bo zamknęłam niechcący stronkę, bo zawsze mam ich tyle pootwieranych na zakładkach i zamknęłam nie tę co trzeba :)
Co do Twojej wizyty jeszcze, zauważyłam że masz przepisane właśnie te globulki, które ja brałam w swoim 12 czy 13 tc, ja miałam przez 6 dni stosować i infekcję nimi wyleczyłam.
Co do badania przez lekarza, to każdy chyba rzeczywiście ma swoje metody, mój bada mnie oddolnie i brzuszek maca i potem przechodze na USG. I niby nie lubię jak mi się grzebie w kroczu, ale cieszę się że on to robi, bo jestem jednak spokojniejsza wiedząć co się tam dzieje, a poza tym on jest b.delikatny.
A ja też zawsze mam pytania na kartce - jak Kofiak :) Jak mnie natchniecie jakimś pytaniem, albo sama się natchnę, to zaraz dopisuję do listy ;)

Napisałaś, że brzuch Ci ruszył z kopyta, to może pokażesz nam jakąś małą foteczkę - nie musisz przecież golasa pokazywać :)

Kofiak to chyba jakaś grubsza sprawa u Ciebie, skoro męża chcesz wyprowadzić ;)
Co do pomelo jeszcze, to nasze było soczyste i ogólnie mąż zachwycony tym owockiem, a ja jakoś średnio ;)
Miłego weekendu z gośćmi i u babci :) Fajnie, że prezent dotarł :) A jaką robisz sałatkę ?

Jbio sok z buraków bleee :(
Ja swego czasu miałam hemoglobinę ok 10 i wtedy też piłam te soki z burakiem, ale właśnie już mi się rzygać od nich chciało.
I mama mi zaczęła robić taki zakwas z buraków, wiesz buraki pokrojone zalane wodą, czosnek, skórka chleba i po kilku dniach było do picia. Mnie to o wiele bardziej smakowało, niż sok z surowych, który ma dla mnie smak ziemi ;)
Miłego łażenia :)

Nastka88

i zdziwiłam sie, ze nie warto kupowac noworodkowi pościeli tylko śpiworek. Z tego co kojarze to wszystkie maluszki moich znajomych spały normalnie pod kołderka i na podusi. Co o tym sadzicie?

Nastka ja właśnie juz o tym słyszałam parokrotnie, więc zamierzam się zastosować ;)
Artykuł może przeczytam potem, ale ja mam tyle gazet M jak Mama itp, więc w nich też pewnie niejeden o spaniu maluszka,a ja wolę gazety czytać :)
Komoda z czterema szufladami to chyba wystarczy, ja zamierzałam kupić z trzema ;)

A ja w ogóle dziś też jak Monika obudziłam się po 5. I oczywiście się rozbudziłam. Jeszcze mąż przed wyjściem do pracy zrobił mi ciepłe mleko, żeby mi się usnęło lepiej, ale nie mogłam zasnąć. Włączyłam lapka, pooglądałam na tvn player Julkę, poszperałam na allegro i zachciało mi się spać.
I tak od 7 jeszcze do 10 prawie pospałam - jestem zadowolona :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Nastka my sie do 500 strony spieszymy, dlatego tyle nadrabiania :D ;) Co do Romka (hehe moj Kamil mial szefa Romka i zawsze mowil, ze jedzie do Romka- sromka :P) to faceci sa niepowazni- nie wiedza chyba, ze bab w ciazy nie mozna denerwowac, a moj to juz napewno NIC sobie z tego nie robi :) A wrecz jak mu to mowie, to twierdzi, ze sie ciaza zaslaniam, to objelam taktyke, ze on cos gada i jak nie ma racji to nawet sobie z tego nic nie robie juz :) Pewnie do nstepnego razu ;) Trzymaj sie i nie daj sie, niech se jedzie to i Ty odpoczniesz :D
kofiak i u Ciebie znowu wojna?? Oj cos Dariusz sobie nagrabil ponad norme ;) Ciesze sie, ze cisnieniomierz dotarl i jest z czym do Babci jechac :D
Monika kurde, teraz to juz po ptokach, ale nastepnym razem jak zobaczysz, ze sporo juz naskrobalas i szkoda by bylo to stracic, to wez skopiuj tekst, i jak Ci sie wetnie niechcaco znowu, to tylko w puste okno zrobisz 'wklej' i cos tam zawsze sie zachowa :) I potwierdzam to co dziewczyny mowia- brak wiadomosci to dobra wiadomosc ;) Jesli Cie pan doktor bada i nic nie mowi to znaczy, ze nie ma powodu do obaw, dostalas macmiror z tego co pamietam, tez to kiedys mialam na infekcje dowcipna i masakra!- z 50zl miekko mnie to kosztowalo, ja mialam taka masc w "strzykawce", myslalam, ze sie zalamie, ale pomoglo juz od pierwszego stosowania wiec skuteczne diabelstwo. A jesli chodzi o prostowanie szyjki, to z tego co mi sie kojarzy chodzi o macice tylozgieta, ktorej Ty nie masz zdaje sie :)
jbio to smaczny obiad Ci sie szykuje :D i pamietam wlasnie jak to w UK bylo- i tak jak u Moniki- jak nie widzisz ginekologa przez cala ciaze i jak masz tylko dwa USG to dobry znak ;) A ostatnie USG czy 3d czy "normalne" mozesz sobie za kaske zrobic jak Ci bedzie zalezalo, nawet i w polskim gabinecie, w Londynie sprawdzalam to samo usg potrafilo Ł70 kosztowac, czy drogo czy tanio kwestia sporna ;) Ale nie na tyle drogo, zeby sobie nie mozna bylo pozwolic :)
Ania I Twoj brzuszek tez jakby stanal w miejscu ;) Dobrze, nie ma co sie spieszyc, jeszcze mamy czas :P
Agata ale fajowskie ciuszki :D dalas dowod namacalny, ze chlopiece ciuszki tez moga byc mega ;) I przyznaje racje Maladze- ten ludzik co gra w pilke na spioszkach bodajze wymiata!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Agata "I niby nie lubię jak mi się grzebie w kroczu" :hahaha: Dobry tekst ;)
Co do poscieli to sama nie wiem, wiem tylko, ze Ulka do tej pory podusi w lozeczku nie ma, tylko normalnie kolderka jest przykrywana i wsio :) W sumie doroslym sie zaleca, zeby spali na plaskim, to moze na logike dzieciaczkom tez, ale nie wiem z jakich pobudek akurat Asia tak robi :)
A ja powiem Wam jeszcze, ze dzisiaj nocka bez ekscesow, nie wiem nawet czy z raz sie na siku obudzilam hmm nie pamietam, wiem, ze rano jak z pelnym pecherzem poszlam do kibelka i wrocilam do lozka to tak mnie pecherz bolal, ze nie dalam rady nog wyprostowac nawet tak ciagnelo brr:( Powtorze raz jeszcze- wole i dwa razy wstac niz potem takie cos.
No ale musze sie pochwalic, ze wczoraj wieczorem mialam mega slodkie wydarzenie :D ni to siedzialam ni to lezalam na pleckach przed TV i czuje, ze mnie podkopuje dziec i to dosc mocno, podnioslam bluzke i widze, ze kolo pepka mi sie brzuch co chwila wybrzusza, to zawolalam Kamila sprzed kompa, zeby zobaczyl, jak brzuch faluje, ten chwile popatrzyl, ze rzeczywiscie i przylozyl dlon do brzucha i zaraz dzidzia zaczela na dobre kopniaki sadzic :D A ten pierwszy raz w koncu poczul i taki szok ("ale jaja!" "ale jak to??" :P), ze az mi lezki w oczach stanely, takie to slodkie bylo :D :36_3_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Monika masz rację, że podczas zbliżenia możesz się znowu czymś zarazić. U faceta takie rzeczy często gęsto przechodzą bezobjawowo. U mnie gin jak miałam coś nie halo na dole to przepisywał też tabletki dla mena, takie antygrzybiczne, żeby mnie znowu czymś nie poczęstował, czymś czym ja go wcześniej uraczyłam hehe
Zapytaj doktorka o takie leki albo ogólny też może przepisać, np. flymycon, orungal, Szymon łyknie i będzie git :)
A Agata ma racje, pokazuj nam tu chatke Twojego lokatora :D

Agata no nie wiem jeszcze jaką tą sałatke zrobie, oczywiście jakąś na szybko wezmę pod uwagę, może makaronową z tuńczykiem albo warstwową, nie mam pojęcia póki co ;)
Torty sama robiłaś ???? Jestem w szoku, czapki z głów :)

Dorcia gratki kopniaków, Kamilos otrząsnął się juz z szoku ? :D
słodkości skubnełam, mniam :)

Odnośnik do komentarza

Dorcia ale fajnie z tymi kopniaczkami :) Dla Kamila to dopiero musiało być przeżycie. Ja nieraz mówię do męża: "O teraz się Kajtuś rusza", a mąż mi odpowiada :"Nie wierze" hehe :D
No ale ja muszę jeszcze poczekac na takie mocniejsze ruchy co ręką wyczuć :)
Na razie cieszę się z moich delikatnych - dziś już dzidziuś się obudził :)

Kofiak sama torty piekłam, moje 3 jedyne torty w życiu ;) Jak widać nie dorobiłam się jeszcze patery - muszę dopisać do listy prezentów jakie chcę dostać na święta.
Lista mi się wydłuża, już ma chyba z 6 pozycji - a dla nikogo innego nie mam pomysłu :D:D:D

Zrób sałatkę z tuńczykiem i potem przepis podaj, bo właśnie mam mało jedzenia w lodówce a tuńczyk jest ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Pościerałam kurze, ogarnęłam łazienkę, zaraz naczynia ze zmywarki przegonię i nie wiem czy brać się za podłogę czy może Darek na "odchodne" mi ją umyje :D Póki co odpoczywam :)

Agata podaruję Ci paterę w zamian za torta :D Z tuńczykiem to robie kilka sałatek i też mam problem, którą wybrać ;) Ale tak sobie myśle, że może zrobie ziemniaki z tuńczykiem to sałatke może jakąs inną, hmmm

Odnośnik do komentarza

No patrzcie ile już zjedzone :P

http://images39.fotosik.pl/1849/451954d9467c94f4.jpg

A tak serio, to
1 - jak widać jasny biszkopt, w środku ubita kremówka, dwie masy z truskawek i galaretek, wierzch jak środek + truskawki, boki kokos
2 - biszkopt ciemny zrobiony na budyniach czekoladowych, krem chałwowy (na budyniach ugotowanych, z masła i z chałwy), wierzch tak samo + starta czekolada i gotowe elementy, boki orzechy
3 - chyba najlepszy - biszkopt jasny + blat kokosowy (upieczony osobno, z białek i kokosu), krem ananasowy (budynie ugotowane na soku z puszek z ananasa i kawałki ananasa), wierzch polewa czekoladowa, cząstki ananasa do dekoracji, a boki kokos :)

Jak ktoś będzie chciał kiedyś upiec to wszystkie 3 przepisy mam, tylko w zeszyciku, nie na kompie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Ło matulu, chwil parę w łazience tu i ówdzie i już tyle motywów poruszonych na forum :D

Nastka rozwaliłaś mnie sromkiem :D Mężulo to Ci polegnie całkiem hihi :D A te śpiworki dały mi do myślenia, hm.. :)

Agata o JEJUUUU! Aaaaa! Twoje torciszcza? Jedyne 3 i takie śliczne? Ty zdolna kobiecino! Kradnę po kawałku każdego i zwiewam, bo siara poharatać każdy po kolei! Ślinotok! Co do bad. wewnątrz to właśnie ja też bym nie była za happy, że mi ktoś grzebie, ale jedocześnie właśnie spokojniejsza, że wsio sprawdzone, zbadane i dlatego marudzę Wam hehe.. A Macmiror to pamiętałam, że któraś z nas miała tylko nie pamiętałam która :P Mój mi każe co 2gi dzień i mam nadzieję, że to dobra opcja. Fajno, że Twój dr delikatny i skrupulatny! A brzusio w końcu pokażę, ubiorę się w jakiś dresik i na wierzch coś odpowiednio przyległego tylko obyście się wówczas nie przestraszyły hihi :D Dziś nawet w domu na wadze 62,5kg :o ROSNĘ! Dobrze, że w przeciwieństwie do mne dospałaś i super, że mogłaś dostać mleczko! Ja muszę do tej 8 czekać a rano jak Szymon robi sobie kanapki to mam chcice na coś na ząb ;/

Dorcia
z tym kopiuj/wklej to też pomyślałam tyle, że już po fakcie hehe.. :D A Maść mam od tego 1 razu tylko nie lubię tego używać, bo zawsze się zastanawiam czy nie wlezie do wew. bo to na zew. partie, mało tego na zew. nie czuję w sumie potrzeby i leży :D Ważne, że Twoja strzykawa pomogła! Z kopniaczkami to aż się wzruszyłam razem z Twoim K.! I musze przyznać, że mój bobo coraz bardziej kopale zasadza, może jednak piłkarz :D Rano i wieczór jak leżę to szczególnie się wierci hihi Z pęcherzem to szczerze współczuję! Ja chwilami siuśkam na bardziej żółto i zastanawiam się czy np. nie jest tak, że ten mocz mi infekcję lekką robi w środku, może się tam skubany dostaje, bo wycieram papiurem solidnie i roznosi się, nie wiem nosz.. Ale nie cierpię jak Ty chwilami :( Uf!

Kofiak no mam 3 opakowania po 1 tabletce Fluconazole dla Szymona hehe :) Miałam za 1 razem, ale jak weekend i chce upilnować by łyknął i nie zdychał to on piwkuje.. ale tym razem nie odpuszczę i nawet dobrze, że zostały nie muszę 2gi raz kupować :P Oby zabiło wszystkie potencjalne dziadostwa :D I szykuj sałacinkę szykuj, ja chętnie!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Kofiak może rzeczywiście jak pójdę do rodziców to spróbuję zeskanować, a jak nie będzie widać, to w wolnej chwili przepiszę ;)
Co do tego torta na budyniach, to przepis był właściwie na ciasto, nie na tort. Jak pierwszy raz je piekłam, a było to pierwsze ciasto w moim własnym mieszkaniu, to mi zupełnie nie wyszło. Nie zapytałam wtedy mamy o radę, bo chciałam zrobić wszystkim niespodziankę, i nie wiedziałam, że to ciasto jest jak biszkopt i piecze się krótko. Ja piekłam godzinę :D:D
Spód mi się spalił, odcięłam prawie pół ciasta a i tak była podeszwa :D Nie było już jak przeciąć, żeby przełożyć kremem, więc krem nałożyłam na wierzch tylko :D
Zjedliśmy po kawałku a reszta do kosza :D Krem tylko mama wzięła i wykorzystała do swojego ciasta.
Po jakimś czasie odważyłam się znowu zrobic to ciasto i wymyśliłam, że upiekę w tortownicy (moja ma 24 cm), no i wyrosło :)
Piekarnik mam gazowy ;) I wcale nie piekę często, wolę gotować :)

Monika moim zdaniem mocz (tak samo jak morfologię) warto zbadać :) Pan dr może zapomniał, ja bym się wróciła do niego i zapytała ;)

A teraz myślę, że chyba powinnam wyleźć spod kołdry i ubrać się czy coś ;)
Całe szczęście że zupka mi z wczoraj została, muszę tylko po rybkę wyskoczyć, żeby było jakieś drugie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Agata lez, za takie torty nalezy Ci sie dzien lenia :P A ja dobrze czulam hihi, ze najbardziej mi przypasi ten srodkowy :D Jakos ananas to nie jest moj ulubionyy skladnik w ciastach wszelkiego rodzaju :) A moj ulubiony tort ktory udalo mi sie samodzielnie zrobic (dla.. szwagra na urodziny:P) to taki z kremem wisniowym,na krem gotuje sie kisiele wisniowe na soku wisniowym ktory mama robi w sloiczki, jest kwaskowaty taki,a potem juz sie miesza nie wiem z czym, zeby byl kremowy,nie pamietam :P mniiam chyba cala moja rodzina lubi to ciacho :)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Agata!! Ja tu wchodzę "na głodzie" słodyczowym, a ty tu takie pyszności pokazujesz....jezuuuuu...marzę o choćby okruszku torcika:le: Piec za chiny nie umiem i takie cudeńka to tylko w sferze marzeń. pozostaje mi tylko cukiernia :le:

Dorcia gratuluje kopniaczków! to cudne przeżycie. mój mały codziennie mnie kopie ale najwięcej zawsze wieczorem - późnym- co sugeruje trudne czasy po porodzie! Ja do spania a mały do fikania :sofunny:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Wstałam, kompa odpaliłam, zaglądam na forum (też na głodzie słodyczowym tak jak Inka) i dosłownie ślinotoku dostałam hehe. Agata - tak nie wolno!!!! Miej litość kobieto! :D A tak poważnie to torty bossskie! Ja piec nie potrafię, ale Twoje wypieki bym wciągnęła bez gadania :)

Dziewczynki, którym giną posty i dostają przez to nerwicy - UWAGA!!! - już nigdy więcej się to nie powtórzy tylko posłuchajcie cioci Ani :D Miałam to samo co Wy i szlag mnie trafiał jak mi wcinało jakąś wiadomość i wtedy mój zdolny mąż programista przyszedł z pomocą :) Jest taki myk, który jednak działa tylko dla firefoxa (zakładam, że takiej przeglądarki używacie, a jak nie to radzę się na nią przestawić). Skoczcie na tą stronkę:
https://addons.mozilla.org/en-us/firefox/addon/textarea-cache/
Naduście na ADD TO FIREFOX i wtedy w prawym górnym rogu monitoru powinna się Wam pokazać ikonka takiego notatnika z plusikiem. Za każdym razem jak stracicie wiadomość, czy to internet padnie, czy przez pomyłkę zamkniecie stronę, no cokolwiek - klikacie na tą ikonkę, wtedy wyskoczy Wam okienko i w nim będzie cała wiadomość pięknie zachowana :) Na próbę napiszcie coś, jakiegoś krótkiego posta czy coś i zamknijcie forum. Potem naduście na ta ikonkę, a gwarantuję, że wiadomość tam będzie :) Mam nadzieję, że pomogłam.

Co do mojego brzucha to faktycznie stanął w miejscu (i dobrze! hehe), ale za to przybyło go u góry, w sensie pod piersiami, tak jak Agata zauważyła, zrobił się okrąglejszy i ja to widzę :)

Pisałyście też o spaniu. Jerek miał i kołderkę i podusię (taką zupełnie płaską), ale jakoże u nas raczej ciepło to kołderką go nigdy nie przykrywałam. Na kołderce po prostu spał, służyła mi ona jako dodatkowa warstwa na prześcieradło hehe, no a podusi używał, ona taka płaska, że właściwie z nią czy bez niej, nie było różnicy. Przykrywałam go kocykiem. I tak spał aż do jesieni, a jak się zrobiło chłodniej (to był maj i on miał wtedy 8 miesięcy) to zaczął spać w śpiworku i spał w nim całą jesień i zimę. Teraz ma 2 lata i w dalszym ciągu śpi na płaskiej podusi i pod kocykiem, a teraz jak jest gorąco to nawet kocyka nie ma, tutaj robią takie cienkie jakby prześcieradełka do przykrycia i on pod tym śpi. A śpiworek jak najbardziej polecam.

Co do oddolnego badania to mój gin nie praktykuje. Jak idę na wizytę to jedynie słuchamy serduszka, trochę mnie po brzuchu pomaca i tyle. USG mam osobno w inny dzień. W tej ciąży rozbierałam się przed nim tylko raz, do pierwszego USG dopochwowego. No i do cytologii oczywiście też, ale to miałam już jakiś czas temu. Z Jerkiem było tak samo. Nie wiem dlaczego tak, może on nie widzi potrzeby grzebania tam za każdym razem.

I już nie wiem co miałam jeszcze pisać. Jerek siedzi jeszcze w piżamie, więc idę go ubrać. Pa.

Aaaaa, któraś się zastanawiała (chyba Dorcia) czy do kwietnia do 1000 strony dobijemy. Spokojnie!!!! Nawet przed kwietniem, jak na moje oko :) Piszemy dopiero 4 miesiące (z czego pierwszy miesiąc to były pustki), a już jest 500 stron! :) Do kwietnia będzie grubo po tysiaku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Ania rada pomocna na pewno :) ja jakos tak uzywam opery i juz sie przyzwyczailam :P ostatnio u brata na mozilli strasznie dziwnie mi bylo ;) A Twoj gin po prostu sie Chrisa boi, jeszcze do tych buziakow dodac oddolne gmeranko to Twoj chlopek by chyba zawalu dostal ;)
A ja wlasnie zaciagnelam swojego chlopa do fryzjera i znow mam ciacho w domu, zamiast Wieska :P Powiedzialam mu, ze jutro do szkoly, jakies dziewczyny beda a on taki zarosniety :P I udalo sie, ah ta sila perswazji :)
No i Malaga znow na detoxie, tu trzeba dzialac kochana :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...