Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Hejho:)
DORCIA masz rację rosołek właśnie gotuje sam :)Zapomniałam tylko wegety kupić ,żeby do końca doprawić, ale to jak Maję odbiorę podskoczę:)
Swoją drogą nie chwaliłaś się, że macie z mężem jakiś trójkącik :)
Fajnie macie wesoło i jeszcze oboje dyskutujecie ze sobą we śnie-cóż za więź :)
A ten mój M to pierwszy raz coś takiego wywinął. Ja nawet sie domyślam czemu-koledze z pracy pomaga znaleźć mieszkanie i podejrzewam, że mu kolega dziękował, ale gdzie i jak nie wiem.
Nie wiem też ile spożył, ale po 2 godzinnym śnie był normalny więc pewnie niewiele, ale wystarczająco by mnie wkurzyć.
W sumie to się zezłościłąm, nie, że wypił bo to rzecz ludzka, ale , że cholera nie chciał sie przyznać.
A mógł zadzwonić, że po pracy wróci później bo idzie z Marcinem na piwo-spoko niech idzie.
I nie przeszło mi, a myślałam, że przeszło, ech :)

DORIS dziwna ta Twoja teściówka rzeczywiście, i nie dziwię się Tobie, że wyszłaś z trzaskiem.
Najważniejsze, że oboje jesteście szczęśliwi i dumni z Bartusia, a teściówki w kosmos :)

INKA Twój mężur też przebojowy nocą :)
Ciuszki powiadasz? Niektóre zestawy są przesłodkie, ale ceny też nieziemskie-akurat tych zestawów używanych, nowych też ceny nie lepsze...

Zżarłam 20 dkg wafelków w czekoladzie i mnie mdli :(
Chyba będziemy hafty ładnie robić ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jbio hehe wyglada na to, ze ani ja ani Kamil o zadnym trojkaciku nie wiemy ;)
A ja tez juz kawalek czekolady zjadlam, a jeszcze nawet poludnia nie ma :hahaha: Ale mnie nie mdli, ladnie sie przyjelo :P Mezowi odpusc, jak mu sie to nie zdarza czesto i jeszcze przeprasza to pewno sie predko nie powtorzy ;) Moze nie chce sie przyznac bo wie, jaki ochrzan by od Ciebie dostal a mial nadzieje, ze nie zauwazysz, no plan mu spalil na panewce jednym slowem :P
A moj Kamil zrobil na sniadanko jajecznice- smieciuszke, wszystko co w lodowce ;) Najadlam sie az pekam, a takie pysznosci, ze az dzieciak mi kozly fikal w brzuchu :D
kofiak hahaha to mnie Darek tym razem tekstem rozlozyl :P niech bedzie nieumyty, ale tak ktorys tydzien z rzedu hmm.. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Darek dzwonił, że się chyba nie wyrobi żeby zaliczyć ze mną szczepienie małej. No i czeka mnie samotna wycieczka po Wikulę, potem bankomat po kasę na szczepionke i przychodnia... znowu się nastękam, oby tylko mała była w miarę tolerancyjna i brzuch zachował fason ;) Póki co czuje się lepiej niż wczoraj i oby tak już zostało.

Malaga węszę jakiś spisek.... podejrzany ten Twój brak netu z rana ;P

Agata zupka się już gotuje ? Po szczepieniu przybywam :D

A tak na serio to nie wiem co tu upichcić i chyba po drodze kupię kuraka z solarium ;)

Odnośnik do komentarza

jbio widać tak wczoraj narzekałam, że miał już przesyt. Zgasił światło w sypialni i mówi mi, żebym ponarzekała troche bo inaczej do łóżka nie trafi ;) Jak będzie słyszał skąd dochodzi jazgot to będzie pewny, że w tym kierunku ma iść ;)
I kto się śmieje ostatni ? Ten komu trzeba tłumaczyć :D

gosia białe mebelki są bardzo ładne :) A ten brzuch to może z nerwów plus to że luteiny nie wzięłam, dzisiaj już lepiej... lepiej nie mówić :D

Odnośnik do komentarza

Witam w poludnie wlasnie sobie zjadlam bulke z serkiem zoltym i pomidorkiem mniam mniam :-)

Junior mnie niedawno... ugryzl w warge i nos. Myslalam ze mi buziaka da a on laps zabkami wargi i nie zdazylam uciec, a potem nosa mi dorwal. Troszke boli ale przejdzie. Junior poszedl spac taka mam nadzieje - bo musze zaraz wejsc do pokoju rzeczy do szafy powsadzac :-)

Roza je serek z kakao i ma fajne wasy i brode kakaowa :-) hmm po jedzeniu pojdzie sie umyc i wroci do zabaw ekstremalnych hmm , albo uda mi sie ja polozyc spac ale to graniczy z cudem.. :-)

Ja dzis z obiadem sie nie musze meczyc bo zostal rosol z wczoraj. Na jutro tez mam wywar wiec jestem z pracami obiadkowymi do przodu :-)

Narazie milego popoludnia zycze :-)

Odnośnik do komentarza

Wlasnie mi takie jeszcze pytanie weszlo do glowy ::-):

Czy ktoras z Was planuje / chcialaby porod rodzinny?

S mogl byc przy porodzie Rozy - ale bylismy przygotowani na CC , a tu naturalnie rodzilam i jakos wyszlo ze nie byl - zaluje bardzo ze nie poszedl z lekarzem.
przy Sylwinku zajmowal sie Roza odprowadzil mnie na porodowke tylko On doszedl do domu a ja urodzilam, jeszcze siostra przyszla do mnie(sama wtedy w zaawansowanej ciazy) po porodzie i mowi ze szkoda ze na czas nie zdazyla, no i siostra tydzien po mnie urodzila synka :-)
a teraz to chcialabym by S byl choc to chcialabym to roznie bywa :-)

Odnośnik do komentarza

kofiak
jbio widać tak wczoraj narzekałam, że miał już przesyt. Zgasił światło w sypialni i mówi mi, żebym ponarzekała troche bo inaczej do łóżka nie trafi ;) Jak będzie słyszał skąd dochodzi jazgot to będzie pewny, że w tym kierunku ma iść ;)
I kto się śmieje ostatni ? Ten komu trzeba tłumaczyć :D

gosia białe mebelki są bardzo ładne :) A ten brzuch to może z nerwów plus to że luteiny nie wzięłam, dzisiaj już lepiej... lepiej nie mówić :D

Teraz rozumiem, bo jakoś nie mogłam sobie wyobrazić , że facet trafić nie może :)jakoś 2 razy mu sie udało :)

GOSIU tu w Irlandii ludzie nie mają firan, zasłony czasem i owszem, ale to też rzadkość.
Używane są przede wszystkim pionowe rolety.
No mnie akurat pomysł sie spodobał, bo nienawidzę tego siedziska kurzu...Moja Mama ma za to na ich punkcie bzika.

MARYŚ ja nie wiem czy planuje rodzinny poród. Przy Michalinie M był, przy Maji nie, a teraz pewnie jakby siusiak się trafił to nie odpuści:)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jbio
Teraz rozumiem, bo jakoś nie mogłam sobie wyobrazić , że facet trafić nie może :)jakoś 2 razy mu sie udało :)

no udało mu się :D:D:D

Ja się powoli zbieram, musze sie ogarnąć i odpalić butolota, obym jako tako dała radę ;) Wiki pewnie będzie jeszcze spała, zanim ją obudzą, mam nadzieję że się wyrobimy do doktorka na naszą godzinę.

Buziole i do następnego klika :)

Odnośnik do komentarza

dorcia1989
Kiedys "mowi" do mnie: "wez zrob mi tortille" ja sie go pytam, "co ty chcesz"?? a ten riposta: "nie pie*dol tylko dawaj kebaba" :P

Dorcia - Umarłam ze śmiechu :D Tak parsknęłam w komputer, że aż Jerek też się zaczął chichrać, tak dla towarzystwa chyba hehehe. No macie te nocne rozmowy boskie, ubaw po pachy :) Cris też czasem coś przez sen powie, ale to raczej rzadko i nie aż tak interesująco jak Kamil :)

Agata - Oczywiście, że sie ciachem poczęstowałam :) Pyszne było hehe. Co do kompa w szpitalu to jak ja miałam cc to, jak wiecie, Cris był cały czas ze mną i on wziął swojego laptopa, więc byłam połączona ze światem :) Pamiętam jak siedziałam w łóżku jeszcze i opisywałam moją cesarkę na wrześniówkach :) Teraz laptopa już nie mamy, ale bliżej kwietnia trzeba będzie coś w tym temacie przykombinować, bo Was potem w życiu nie nadrobię hehe.

Monika - Czekam na wieści po wizycie! I oby dzidziuś był skory do współpracy przy określaniu płci :)

Doris - Na tekst Twojej teściowej to szkoda słów dosłownie, co za baba, skąd się biorą tacy ludzie wogóle?? Moi teściowie jak widzą zdjęcie z USG albo jeszcze lepiej filmik to zachwytom nie ma końca, choć przecież jakość nieraz pozostawia wiele do życzenia, no ale w końcu wiedzą, że to ich wnuk, więc nie rozumiem jak takim tekstem można wyjechać. Też bym pierdyknęła drzwiami tak jak Ty.

Maryś - Ja za pierwszym razem miałam cc i Cris był obecny, teraz nie wiem jak będzie, ale co by nie było - cc czy sn - to on na pewno też będzie, innej opcji raczej żadne z nas nie przyjmuje :)

Gosia - Ja też lubię białe mebelki :) Jeremiasz ma białe łóżeczko, jest śliczne :)

Kofiak - Dobrze, że dziś już lepiej się czujesz i miłej bezproblemowej wyprawy! :) O, i zapomniałam dodać, że brzuszek faktycznie się nie zmienił za bardzo od ostatniego tygodnia, choć troszkę chyba się uwypukił od dołu :) Nadal jest zgrabny i fajniutki :) Fotę mojego będę mieć dziś wieczorem, bo dziś u mnie 18 tydzień :) Aaaa, i jeszcze się Wam pochwalę, że wczoraj po raz pierwszy poczułam już takie wyraźne ruchy :) Położyłam się spać około północy i najpierw leżałam na plecach. Położyłam ręce na brzuchu i bobas się naprawdę wiercił aż miło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Kofiak pytałaś o zupkę - już gotowa :yes:

Musiałam tylko wylecieć po ziemniaki do drugiego dania, bo się skończyły ;)
I wychodząc z klatki, zajrzałam do skrzynki na listy a tam awizo ;) Więc poleciałam też na pocztę - przyszły ubranka które zamawiałam w zeszłym tygodniu :smile_move:
Ale wiecie, wkurzyłam się, bo to już drugi raz w przeciągu dwóch tygodni, kiedy znajduję w skrzynce awizo - a ja przecież jestem cały czas w domu, to dlaczego listonosz mi nie dostarcza tych paczuszek :/
Oczywiście na poczcie nie omieszkałam zapytać, czy to nie jest obowiązek listonoszy dostarczać przesyłek osobiście - pani z poczty na to, że biorą do torby tylko listy, a skargi mogę składać na głównej poczcie.
Czyli chyba mają taki obowiązek tylko im się nie chce wrrr. No ale nie będę jechała na główną pocztę złożyć skargę. Swoją osiedlową pocztę mam bardzo blisko...

A ubranka są śliczniutkie :smile_move: To używki, ale w ogóle nie widać, że noszone! Takie maleństwa haha. Porobię fotki i Wam pokażę :yes:
Ale to wieczorkiem albo jutro, bo zamierzam też przytachać od rodziców reklamówkę z ciuszkami po synku brata (tzn mąż przytacha :Oczko::Oczko: )

Mój maluszek się właśnie rusza hihi chyba się cieszy z nowej garderoby :)

Inka Ty pisałaś dzisiaj o ciuszkach - też się pochwal :)

Doris komentarza teściowej nie warto komentować... Ale naprawdę nie mogę zrozumieć, czemu ludzie zanim coś powiedzą, to nie pomyślą...

Dorcia to ciekawie macie jak przez sen gadacie :P Ani ja, ani mój mąż nie mówimy przez sen, za to mój brat owszem i kiedy mieszkaliśmy jeszcze razem, a mieliśmy wspólny pokój, to nieraz miałam niezły ubaw z niego :D

Maryś to chociaż tyle dobrze, że bratowa czasem pomoże przy dzieciach, no i brat przyrodny troszkę w domu - zawsze coś :)
A jeśli chodzi o poród rodzinny, to już kilka razy był ten temat tutaj poruszany i ja jeszcze nie wiem, czy będę rodzić sama, czy z mężem :) Chciałabym żeby był, choć na chwilę, ale zobaczymy czy on będzie na to gotowy ;)

Jbio widzę, że mimo złości na męża, żarty się Ciebie trzymają ;) Uśmiałam się z tego trafiania :hahaha:

Gosia ja też bardzo lubię firany i zasłony - oczywiście nie takie babcine ;)

Ania no to świetnie że maluch już mocno kopie - gratuluję i zazdroszczę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Agata - Ale fajnie z tymi ciuszkami :) Widzę, że już masz pokaźną garderobę dla syneczka :) Ja, o ile za tydzień dowiem się płci na 100% i jeśli to faktycznie będzie chłopak to muszę wybrać się do teściowej, bo ja u niej trzymam wszystkie stare ciuchy Jerka i będę szperać i sprawdzać co się jeszcze nadaje :) Troszkę tego powinno być, a resztę się dokupi.
Co do paczek to tutaj też zawsze zostawiają awizo, z tym, że po paczkę trzeba się pofatygować aż do Buenos i stać w GIGA kolejce. Teściowa mi zawsze paczki z Polski odbiera. Oj, ostała się ona już za tymi moimi paczkami nieźle przez te 3 lata ;)

Jbio - Wiesz, z tym trafianiem u Kofiaczka to ja też nie zakumałam na początku hehe, więc jest nas dwie :D A co do muzy to ja też od czasu do czasu sobie coś starszego lubię posłuchać :) A co Ty konkretnie lubisz?

Jeremiasz dziś jakiś nieswój. 2 dni było dobrze w miarę, a dziś jest taki ospały i płaczliwy. Wstał o 6:30 i nawet oświadczył "Idziemy jeść oguci" czyli jogurcik, już się cieszyłam, że apetyt wrócił. Cris spytał czy zje z płatkami, przytaknął, ale jak przyszło co do czego to płatki wypluwał i wypił sam jogurt. Potem się strasznie do mnie lepił, nie chciał się niczym innym zająć, do tego od wczoraj ma też kaszel i katar, no wszystko naraz. Około 9 poszłam mu zrobić inhalację i zasnął mi na rękach, a normalnie nigdy nie zasypia tak wcześnie. Znów się nim martwię.

I mam pytanie jeszcze - czy którejś z Was puchną nogi albo stopy?? Mi okropnie puchną i se tak myślę, że to trochę za wcześnie na to. Z Jerkiem mi też puchły, ale już pod koniec. A teraz nie wiem, może też trochę z gorąca, ale akurat dziś jest fajna pogoda i nawet popadało. Wstałam z normalnymi nogami, pochodziłam trochę i już mam bomby :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Ania nie martw się, przecież dopiero byliście z Jerkiem u lekarza i wszystko jest dobrze :) A osowiały jest może przez ząbki.

Nogi i stopy mnie na szczęście nie puchną :) Tobie szczerze współczuję...

Jbio brzuszek bardzo ładny, ale jaki mały :smile: To chyba już ja mam większy ;)

No a zapomniałam o Kofiak ;) Twój brzuszek rzeczywiście mało się zmienił od zeszłego tygodnia - no może jak się tak dobrze przypatrzeć, to kształt ma trochę inny ;) Śliczny :)

Natalia a ja sobie tak myślę o Tobie i wymyśliłam, że może Twój mąż dał Ci karę tym brakiem neta za ten celibat ;)
A tak serio, to dzwoniliście do tego dostawcy ?
Ja zaraz bym zadzwoniła.

Ostatnio dzwoniłam do UPC (mamy od nich kablówkę, neta i telefon stacjonarny) z pretensjami, że mam do zapłaty 6 zł więcej niż zawsze :D Widziałam na fakturze elektronicznej, że to za telefon i mówię gościowi że na pewno nie wygadaliśmy więcej niż 240 minut (tyle mamy za darmo). On na to, że widocznie jedno z połączeń było na numer z Playa - mówię, że niemożliwe, że dzwonimy tylko do Orange, albo na stacjonarne.
Pan kazał mi poczekać i za chwilę podał numer, na jaki było dzwonione - numer z Playa.
Zapisałam sobie a potem sprawdzam w kontaktach czy mam - okazało się, że tak :D To był numer firmowej komórki mojego brata :D:D:D
Tak mi się przypomnniało jak ochrzaniłam zupełnie niesłusznie pana z UPC :hahaha:

Monika czekamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwie do mieszkania powróciłam, z 15 minut wlokłam się żółwim tempem do żłobka, mała nawet nie spała ale zanim ją ubrałam to upociłam się znowu jak mysz, matko jakie tam mają tropiki. Wiktoria zaszczepiona, osłuchowa czysta, we wtorek rano znowu do doktorka, zrobi nam wymaz z noska, ta jej woda śpikowa mnie wkurza. Na obiad kurak z solarium kupiony, teraz czekamy na Darka leżąc do góry brzuchem. Może zrobię pieczone ziemniaki do tego kuraka ale to bliżej 16-ej

Aniu gratuluję ukończonego tygodnia :) Zdrówka dla Jerka, może te zęby go tak męczą, plus upały i tak się wszystko naraz kumuluje. Nogi mi nie puchły i nie puchną, może mało pijesz ?

Agata ja tak miałam z listonoszem i dwie skargi na niego napisałam do centrali. Mailem się to wysyła, chcesz to Ci podam :D Co prawda guzik mu pewnie zrobili ale na dywanik musiał iść i teraz ze wszystkim grzecznie przychodzi. Pocztę mam w bloku obok ale jak byłam w ciąży z Wiktorią i nie mogłam do wc z wyra wstać to taka wyprawa na poczte była dla mnie zabójcza :/ A tym z UPC to taki mały ochrzan nigdy nie zaszkodzi :D

jbio kobieto, jaki mały brzuchol !!! Zrób no fotkę tego ciązowego bo to jakieś początkowe tygodnie chyba są 5, 8 i 11 :D Tak na serio to ładniutki ale niby dlaczego masz mieć mniejszy brzuch ode mnie ;P

Monika gdzie jesteś kobieto ?

Odnośnik do komentarza

Kofiak - Dobrze, że Wiki zdrowa i oby po szczepieniu czuła się też dobrze. Jerek wstał w lepszym nastroju i nawet zażyczył sobie banana, ale jak mu dałam to nie chciał jeść :/ No więc ja go zjadłam. Co do puchnięcia nóg to ja właśnie piję jak smok, nie wiem skąd mi się to bierze.

Jbio - Brzuszek super i taki maluuuuutki, w życiu bym nie zgadła, że to już połowa ciąży :)

Agata - No to opieprzyłaś biednego pana hehe.

A ja się przed momentem walnęłam w łeb, o. Prostowałam się i przycedziłam głową w szafkę, sierota :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Jezdem :) Zjadlam wlasnie szczawiowa a na drugie uwaga uwaga zeberka duszone z kopytkami :36_3_8: Normalnie zaraz pekne albo nie wiem co zrobie :PA i to polowe porcji zostawilam sobie na pozniej do odgrzania bobym nie dala rady, a wyrzucic nie ma mowy :D ALe tesciowa znow cosik jakby obrazona albo taki ma wyraz twarzy poprostu :hahaha:
Z kuzynka superowo bylo sie spotkac, stwierdzila, ze na szczescie nadal jestesmy bardziej polscy niz angielscy hehe ;) I, ze tylko w brzuchu uroslam a tak to nic- lubie takie slodkie klamstewka :D
kofiak a widzisz, jednak Wiktorie zaszczepili :) smacznego kuraka!
Agata nie martw sie, oni tam tyle pieniaczy na infoliniach maja, ze splywa po nich jak po kaczce ;P A Ty na pewno dalas panu bardzo kulturalny ochrzan :D Czekam na fotki ciuszkow :))
jbio biedaku ale Ty jesz cos czasami? ;P Alez masz slodziachny mikro brzuszek, ja pewnie bym utonela we lzach jakbym czekala a by sie nie pojawial :P A Ty po dwoch ciazach juz wiesz, ze tylko na dobre Ci to wyjdzie ;)
ania i znowu z Jerkiem problemy kurcze, moze rzeczywiscie ta pogoda slabo na niego dziala.. No i jesli zeby mu sie wyrzynaja to nie dziwie sie zlemu humorowi, ja zadne osemki nie mam ale slyszalam co to za bol- i to doroslemu a co dopiero takiem dziubdziakowi. Trzymaj sie kochana! Co do nog i stop to jeszcze mi nie puchna,ale lekarze zawsze pytaja czy puchna. Wspolczucia i daje lapke uciac, ze to przez pogode. Wydaje mi sie, ze mamy calkiem dobry okres na ciaze, ominiemy lato upaly i spompowanie woda ;)
Marys co do porodu rodzinnego, to decyzja jeszcze nie podjeta ;)
Monika ler ar ju? :( Jeszcze sie nie udalo wygonic panow od neta??
Malaga ja tez chyba bym zadzwonila do faceta od neta bo nie halo, przeciez placicie za to.. A jesli to spisek meza z niewiadomych jakichs pobudek, to dostalby ode mnie patelnia przez leb! :P Czekamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Oj kobity, dopiero na tyłek usiadłam i mam masę nadrabiania :36_2_16:, a za niedługo wpada Szymon i trzeba zjeść obiad, a co za tym idzie go odgrzać. Mało tego chce lecieć za roletami, a sklep, który byłby otwarty to chyba tylko markeciak Mrówka na 2gim końcu miasta i chyba mi nogi w pupencję wlezą, bo lekko boli mnie w krzyżu.. Póki co idę do kuchni, a z mojej wizyty mogę powiedzieć tyle: 360g, mierzony łepek 4cm coś szerokości od skroni do skroni (nie wiem czy nie bliżej 5cm było to był 1wszy pomiar).. mierzył też udko i brzuszek ale nie wiem co i jak, wiem, że dobrze, bo nic nie powiedział :) Serduszko bije miarowo i MOŻE będzie to synek, coś jakby jajeczka było widać, ale była i pępowina między szkitkami więc to tylko podejrzenie i spekulacja hehe.. Dostałam też zdjęcie z twarzą małego kosmity, zeskanuję to wstawię :) Pierwszy raz widzę oczodoły mojego szkrabcia hihi :P
Następną wizytę mam na 21.12. a nie dostałam badań i nie wiem czy jutro nei zastukać z zapytaniem czy aby nie zapomnieliśmy, bo od 5.10 nie miałam badanej krwi czy moczu :P

No nic, póki co nie za szczęśliwa uciekam, bo zjada mnie ciekawość co u Was! Ale obiady zjadać też trza więc nie mam wyjścia :D Do potem i mam cichą nadzieję, że nie przybędzie mi kolejnych 5 stronic lekturki do tych co już mam w plecy :D

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Agata- to dalaś popis przy panu z UPC :D ciekawe ile on się nasłucha takich skarg ;)
Dorcia- kopytka?? Sama robiłaś czy teściowa wykazała się kulinarnie ?? Zazdroszczę kopytek, ale pocieszam się tym że coraz bliżej Święta i wtedy się najem wszystkiego :D
Jbio- brzuszek faktycznie malutki, ale za to jaki słodziutki, mój to wielki balon ;) pewnie duże dziecię mi rośnie :)
Monika- wstawili Ci już te okna ?? Tacy to całe mieszkanie wyziębią człowiekowi, ale mus to mus. Teraz przynajmniej będzie cieplej ;)
Co do porodu rodzinnego to Michał barrrrdzo chce być przy porodzie, a ja wolę chyba żeby nie patrzył na to wszystko :) ale temat do przedyskutowania jeszcze. Może być tak że wogóle Go nie będzie bo szykuje im się dużo pracy w Warszawie i Krakowie , więc po Nowym roku pakuje się i będzie zjeżdżał co 2 tygodnie.
Moja koleżanka właśnie wysłała mi linka do strony gdzie się rejestrujesz i dostajesz kartę rabatową do apteki DOZ. Niby sa promocje na leki aż do 25 %. Zapisałam się a co, mam nadzieję że dzieciątko nie będzie chorowało ale jak dają coś za darmochę to biorę :) Gdybyście były zainteresowane to mogę i Wam podać linka :)

Odnośnik do komentarza

Monika - Super, że z dzidziusiem wszystko ok :) I powiem Ci w sekrecie hehe, że ja u Ciebie obstawiam synka, więc może to co pan doktor widział to jednak siusiak :) Co do badania krwi i moczu to ja też miałam daaaawno temu, bo aż we wrześniu i nie kazał mi nowych badań póki co robić - też mnie to lekko zdziwiło, ale nie ja tu lekarzem jestem :)

Dorcia - Ale Cię ta teściówka rozpieszcza hehe. A jeśli o moje puchnące nogi chodzi to zagadnę gina za tydzień co z tym fantem, bo ostatnio zapomniałam. Najbardziej mi puchnie lewa stopa. Jerek po drzemce ma się lepiej, ale dalej nic jeść nie chce, ja chyba osiwieję :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Monika no oczywiscie, ze obiad trza zjesc, to podstawa!! :) Zeby szkrabik jeszcze wiekszy rosl ;) W sumie konkretu najkonkretniejszego czyli plci sie nie dowiedzialas, ale jakies tam nadzieje na rozwiazanie po Twojej mysli jest ;p No i zdrowe dziecie a to podstawa!! Rolety nie uciekna, do jutra moga poczekac a Ty jak przesadzisz z chodzeniem to bedzie z plecami niewesolo.. I tak sobie uswiadomilam ze czekam na ten 4.12 a moge sie wcale nie dowiedziec tej plci bo np pepowine wezmie miedzy nozki :( Ale jakos przezyje ;) A nastepna wizyte masz na koniec swiata umowiona :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...