Kwiecień 2013

[Doris88]

Nastka ja byłam ostatnio na badaniu genetycznym i potwierdzam że to nic strasznego. Zobaczysz dzieciątko z każdej strony, wszystko Ci doktor pokaże i wytłumaczy ;) głowa do góry i nie bój sie :)

[Maritta]

Monika i Dorcia - szkoda gadać, jeden lepszy od drugiego!!!!
Dorcia - lekarz nie zauważył ciąży, ale przecież zawsze pytają kobiety czy przypadkiem nie podejrzewa, że jest w ciąży, bo przecież początki ciąży to czas najważniejszy dla malucha! Nawet moja dentystka zawsze przed znieczuleniem pytała dla pewności, czy czasem nie jestem w ciąży! Ot tak, rutynowe pytanie!!!! Dla Pani w aptece serdeczne podziękowania się należą, będzie jej miło i następnym razem też dopyta - może też komuś to też pomoże!
Monika - nie zazdroszczę lekarzy!!! Ja do ginów miałam zawsze pecha, ale odkąd mam moją cudowną Panią Anię jestem nią zachwycona i ufam bezgranicznie!! Ale słono za to płacę!!! Niestety!!!! Trudno śmigaj do starego, albo jeszcze innego!
Powiem Wam, że dziś miałam 2 z kolei ciężki dzień w pracy i chyba niedługo na L4 śmigam, bo taryfy ulgowej w ciąży raczej nie zobaczę!!!!
Trzymajcie się kobietki!!!

[Malagaaa]

Maritta w takim razie szybkiego L4 ! I w końcu lżejszych dni !
A co do lekarki to nie przyjmuje na NFZ czy po prostu nie chcesz korzystać z takiej opcji ?

Ja byłam i u mojego starego gina i u tej nowej na pierwszej wizycie prywatnie kasują po 150 zł i nie mogę powiedzieć bo gabinety super itd ale poszłam na NFZ i byłam tak samo przyjeta i mimo że warunki może troszke inne to jeśli chodzi o sferę medyczną ten sam poziom także ja oszczędzam na wizytach ;) ;)
A inie wiem czy pisałam udało mi się bo lekarka przyjmuje w fajnej przychodni gdzie i laboratorium mają i nawet na toksoplazmoxe dostałam skierowanie za darmo a tak 70 zł płaciłam także zadowolona jestem ;)

Właśnie szukam Kacperkowi butów na allegro ale chyba sobie tylko podpacze a kupie w sklepie bo jak bym kupiła za małe to by mnie chyba szlak trafił ;p

[dorcia1989]

Maritta pewnie, ze idz na zwolnienie, chociaz na troche, odpoczac, potem zdecydujesz czy wolisz siedziec w domku czy nie wytrzymasz bez pracy i bedziesz wolala wrocic ;)
Co do lekarza to ja nawet go nie widzialam- raz pielegniarka wypisala recepte w porozumieniu z nim przez telefon (i powiedziala, ze jestem w ciazy i czy moze dac mi Amoxicilin) a za drugim razem on sam wypisal recepte kolejna a ja ja tylko odebralam z recepcji, ale zawsze na kazdej wizycie mowilam, ze jestem w ciazy, i to bylo zapisane w karcie czyli nawet tam nie zajrzal aj szkoda gadac ;) Dla farmaceutki naleza sie podziekowania, swieta prawda.
Jejkuuu nie moge sie doczekac az moje kochanie wroci normalnie juz nie wiem co ze soba zrobic ;) A rano tak ciezko z lozka wypuscic hehe- odwala mi na Jego punkcie nie wiem czy to przez ciaze czy ki czort? ;)

[Malagaaa]

Dorcia zobaczysz jak włączy Ci się "wicie gniazda" czy :syndrom opiekunczosci " Ja pamietam jak mnie wtedy nachodził niepokój o Tomka poczułam ze jest mi bardzo potrzebny - ciezko by było samemu z dzieckiem , wtedy płakulałam jak go nie było na noc denerwowałam sie itd to była masakra ;)
Ale to jeszcze troche ;)

[Monika_84r]

Malaga dziękuję za miłe słówko o moim bejbiczku:) Kłaczki fajne, wiadomo! :) Obyś nam tu wszystkim nie wykrakała tych syndromów wicia gniazda i w ogóle w tej formie, która Ciebie dopadła, bo jak ma tak 'boleć' to ojoj Choć założę się, że taki stres dotyka każdą młodą mamą gdy zostaje po raz pierwszy sam na sam z dzieciątkiem hehe.. Podobno nie zna się prawdziwego szczęścia i strachu dopóki nie zostanie się matką/ ojcem.. :)

Dorcia 97 % nice! Jak czytam co mi piszesz to piszesz tak jak ja myślę i czuję hehe.. I obawiam się, że jednak tylko za kasę mi się uda :( Jutro mam iść zapytać dr-a K., tego poprzedniego, czy mnie przyjmie 4-go jak wołał poprzednio, bo wiadomo, dziś na 2 dni przed nie ma wolnych miejsc by mnie bez dyskusji pani z rejestracji zapisała.. Mam stresa czy się zgodzi i czy u niego ta się tę przezierność określić.. A czas nagli, eh.. i ta kasa.... A odwala Ci z tęsknotą i potrzebą bliskości jak na mój gust z powodu hormonów hihi I tak miałam usg dopochwowe nie przez powłoki brzuszne, ale powtarzam to co pisałam gdy pytałaś poprzednio - to była zwykła wizyta nie dobry sprzęt i bad. genetyczne i tu upatruję przyczyny.

Maritta no nie mam innego wyjścia jak tylko próbować, a co z tego wyjdzie to się okaże. Najgorsze, że funduszy brak, aby to badanie genetyczne u prywaciarza zrobić..ehh.. Mam nadzieję, że Ciebie już żadne stresy jak mnie nie dorwą i dostaniesz zasłużone L4 :)

[dorcia1989]

Monika alez mi wstyd! tak sie zajelam komentowaniem tego badania, ze przemilczalam fotke ;) Jakosc jaka jest taka jest ale pomysl sobie, ze taka drobinka lezy sobie wlasnie w Twoim lonie to jest piekne uczucie, gwarantuje Ci, ze bedziesz czesto zerkac na foteczke ;)

[Monika_84r]

dorcia1989

Monika alez mi wstyd! tak sie zajelam komentowaniem tego badania, ze przemilczalam fotke ;) Jakosc jaka jest taka jest ale pomysl sobie, ze taka drobinka lezy sobie wlasnie w Twoim lonie to jest piekne uczucie, gwarantuje Ci, ze bedziesz czesto zerkac na foteczke ;)

No Dorcia, bez dwóch zdań - coś jest w tym co napisałaś :) hehe.. 'Zacieszam', że to już prawie 6cm hehe
A co do tego przegapienia zdjęcia to nic nie szkodzi, zdarza się ;-)

[Malagaaa]

Monika mi nie chodziło o bycie samemu z dzieckiem ;) tylko to ciążowe syndromy ;) wicia gniazda to taki gdzie załącza się sprzątanie i ma się mega potrzebe urządzania miejsca dla dziecka itd a to drugie to taka potrzeba bliskiego i w ogóle troska o partnera potrzeba rodziny że tak powiem takiego statecznego miejsca zapewnienia dziecku i właśnie mi się wtedy strach o Tomka załączał ;)

Tomek w końcu wrócił z tego nieszczęsnego Poznania , nawet frytki z KFC mi sie dostało powiesiłam pranie i lenie sie D

Widziałam że się czerwcówki pojawiły , kurde ale wspomnienia wracaja ... masakra ;) ja myslałam że tez sie "wszczele" na czerwiec ale widac my za płodni jestesmy

[Malagaaa]

Kochane i nie rozumiem czemu tak chcecie tych badań genetycznych ? Ja z Kacprem miałam zwykłe wizyty jedynie połówkowe i tyle ;) jakoś nie wiem jak jest wszystko ok to to nie jest niezbędne co miesiąc jednak kontroluje się ciąże i robi badania krwi itd i to chyba wystarczy przy dobrze rozwijającej się ciąży . mi się tak przynajmniej wydaje ;)

tak mi wywaliło brzuch i tak mi twardnieje że az mi nie fajnie .... znaczy dyskomfort odczuwam ehh uroki ;)

[Inka34]

Naskrobałyście, że miałam dużo czytania JUz połowe zapomniałam tego co przeczytałam. Napiszę więc tak bardziej ogólnie:)
Monika maluch fajniutki:) Co tam jakość zdjęcia - masz malutkiego człowieczka w brzuszku i to się liczy
Badania genetyczne są bardzo przydatna rzeczą. W pierwszej ciąży nie miałam ( miałam tylko 2 USG), bo byłam bardzo młoda ale za to całą ciążę martwiłam się czy mały zdrowy. Teraz ze względu na wiek miałam skierowanie. Oczywiście badanie za darmo. I powiem wam, że odetchnęłam z ulgą. I przez bite 40 min. oglądałam sobie akrobacje maluszka :) Zasłaniał rączką nosek, a pani doktor chciała kość nosową sprawdzić. Śmiechu było duzo Tydzień temu miał 6,5 cm więc teraz pewnie ma o centymetr więcej
Malagaa świetny kolorek i fryzurka :)

[Agata.84]

Chciałabym przyłączyć się do Was dziewczyny, bo czytam ten wątek już 3 dzień i mi się tu spodobało :) I przeczytałam już 100 stron Czyli znaczną większość tego co nastukałyście ;)
Resztę przeczytam jutro bo teraz już idę spać.
Ja mam termin wg OM na 10 kwietnia, a wg USG na 11 kwietnia. A więcej napiszę jutro.

[ania_h83]

Ale nastukałyście! Ja dziś dopiero teraz, jakoś wcześniej nie miałam polotu do pisania, teraz zresztą też nie, więc tak na szybko.
U nas dziś troszkę zamieszania, bo kupiliśmy nową pralkę i teściu mi ją dziś instalował, do tego zdejmował jakieś szafki w kuchni, żeby się dało przesunąć lodówkę i takie tam, generalnie mam teraz w kuchni syf aż miło hehe, więc lecę sprzątać. A pralka taka :)

Dorcia - Fajnie, że się wszystko wyjaśniło :)

Malaga - Bardzo ładny kolor :)

Monika - Dzidzia śliczna :)

Agata - Witaj! I pisz :)

A ja jutro do gina, ale to taka zwykła wizyta. Mam nadzieję, że powie mi jutro kiedy mam przyjść na następne USG.

[Inka34]

Dziewczyny, dziś rano zaczęłam mocno plamic. Za chwilę dzwonię do mojego gina. Mam nadzieję,ze z maluszkiem wszystko w porządku. Myślę, że jednak za szybko kazał mi odstawić luteine....

[dorcia1989]

Kurcze Inka takie wiesci z rana.. Oby wszystko bylo dobrze, kurcze juz koniec pierwszego trymestru, czlowiek spokojniejszy a tu takie buty. No nic najwyzej jedz do szpitala i sprawdz ja trzymam mocno kciuki i myslami jestem z Toba, na pewno wszystko szybko sie wyjasni

[dorcia1989]

Ania a tak sie zastanawialam co tak cichutko z Twojej strony, a to taka wyjebiaszcza pralka Cie zaabsorbowala ;) Mam nadzieje, ze kuchnia ogarnieta i wroci Ci wena na skrobanie z kwietniowkami :)
Agata serdecznie witamy :) Fajnie, ze Ci sie u nas spodobalo i mam nadzieje, ze bedziesz podpisywac regularnie ;) Oczywiscie standardowo prosimy o pare slow o sobie hehe i fajny masz termin, moje kochanie ma urodziny 11.04 ;) No i kolejna mamusia z terminem na pierwsza polowke kwietnia, zobaczymy jak to finalnie wyjdzie :)
Malaga co do genetycznych to cos mi nie pasuje w tym co napisalas :P Przeciez pokazalas nam nawet zdjecia z tego usg 3d zbadaniami przeplywow, dokladnymi pomiarami itp i mowilas, ze mialas to dwa razy robione nawet. Wiec nie wiem, moze to ja myle pojecia? :P Mysle ze my z Monika mowiac genetyczne mamy na mysli zwykle usg 2d z pomiaramiprzeziernosc karkowa, kosc nosowa, kosc udowa, obwod brzuszka, glowki- mnie to w zupelnosci wystarcza jesli wszystko jest ok i uwazam, ze takie badanie powinno byc w standardzie, a jesli cos by tam wyszlo nie tak to wtedy dopiero kierowac na dokladniejsze badania. To ja juz sama nie wiem, czy to co ja opisalam to genetyczne czy nie:P Oswieccie mnie prosze ;)
Inka Jeszcze raz do Ciebie- czekamy na wiesci :*

[jbio]

hej!
INKA mam nadzieję, że to nic poważnego, i że lekarz temu szybko zaradzi.

ANIA ja też chcę taką pralkę, ile mieści kilo, bo ja szukam kogoś kto mi upierze wielki koc, a moje stare 5 kilowe badziewie nie uciąga.

AGATA fajnie, że dołączyłaś napisz coś więcej o sobie, skąd jesteś ile masz late , który bobas itd, jeśli możesz oczywiście.

MALAGA nie rozumiem czemu dziwi Ci to, że dziewczyny chcą badania genetyczne. Jeśli się skończyło jakiś wiek to istnieje niebezpieczeństwo chorób u dziecka, ale też nie tylko ze względu na to. Chyba tak jak pisała INKA mamy czują się bezpieczniejsze wiedząc, że z dzidzią ok. A skoro mogą to badanie mieć to czemu , nie? Myślę, że jeśli lekarz się zgodzi to też będę je chciała pod względem nerwiakowłókniokowatości... jak dzidzia też będzie miała trudno, ale wiedząc , że nie ma będę szczęśliwsza i spokojniejsza.

DORCIA nalazłam linka odnośnie genetycznego.
Badanie USG genetyczne | parenting.pl

Co dalej? nie pamiętam. A wczoraj byłam na kolejnej lekcji tańca towarzyskiego. Koleżanki śmiały się ze mnie, że mam podwójną siłę :) cha-cha juz mnie trochę nudziła, ale przy jivie tak sie ożywiłam, że mi było dobrze i wesoło :) kto idzie ze mną za tydzień :)?

[dorcia1989]

Hej jbio :) Dziekuje za linka, ja glupia zamiast sama poszperac to czekam az mi ktos wytlumaczy ;)czyli z tego opisu wynika, ze ja nie mialam genetycznego, za to Malaga Ty mialas- to jest wlasnie te 3d, 4d z pomiarami i ogladaniem wszystkiego :) Ja tak jak powiedzialam- jak mi przyjda zle wyniki z krwi to pewnie zrobie te genetyczne szczegolowe, a jak wyniki beda dobre, to nie potrzebuje :)
jbio- taniec towarzyski? Ale faaaajnie, gratulacje za to, ze umiesz sie zmobilizowac i zorganizowac na tyle, zeby w swoim grafiku wysuplac troche czasu na to :) A dobrze mi swita czy Ty masz jakas wizytke dzisiaj? Jesli tak to powiedz z kim i jaka i o ktorej :P ;)
Ja mam Wam nowiny do przekazania, ale to troche pozniej ;P

[Malagaaa]

Hej !!

Dziewczyny nie denerwujcie się !! ;);) chodziło mi o to że nie za wszelką cene ;) i ja tez chetnie pooglądam i jak lekarz zaproponował by cokolwiek dodatkowego za darmo to chętna jestem na 100 % ale chodziło mi o to że jak się nie robi to nie ma jakiejś tragedii , chciałam uspokoić Monikę bo martwiła się tym ;)

A USG 3D 4D robiłam żeby dzidzie zobaczyć a ze przy okazji zbadał to był bonusik ;) i to było późno bo po 20 tyg wiec nawet jakby co to i tak za późno ;) O to mi chodziło , że szkoda stresu że nie zdąży sie czegoś zbadać , a oczywiście że też bym poszła jakbym miała no taki pakiet jak Ty Dorcia ;) i nie dziwi mnie ze chcecie takie badania tylko ze za wszelką cene nie 'trzeba " ich zrobic ;) O tyle ;)

Ania witaj !! Mam taką samą pralkę jest rewelacja ;) bardzo mi podpasowała mama miała z podobnymi funkcjami dlatego wybrałam taką nie była tania ale naprawde jak dla trójki jest super naprawde inteligentna maszyna ;)

Witaj Agata !! Fajnie że jesteś pisz wiecej i częściej !!;)

Jbio moja pralka mieści 8 kg a są od 5 do 8 własnie różnią się wtedy znacznie cena . Taniec towarzyski mówisz? Kurde podziwiam mi tam chyba by się nie chciało ;) ale kto wie ;) A co do badań nie dziwi mnie że chcą tylko że jeśli np nie mają takiej możliwości czy z racji gina czy finansowej to nie ma co się stresować jesli jest wszystko ok bo to nie musi być zrobione jeśli nie ma możliwości o to mi chodziło ;) Ja też teraz na pewno jak sobie pozwole to raz i pod koniec ciązy a reszta w standardzie to co mi lekarka zaserwuje z racji tego że kończymy jeszcze dom i po prostu finanse nas ograniczaja i żeby nie panikować z takowego powodu , oczywiście jesli wyszło by ze jest taka konieczność idę choćby dzisiaj ;)

Inka ja trzymam kciuki żeby to było przez odstawioną luteinę i nic poważnego , czekam z niecierpliwością na wieści i wiesz że ciężarne nie mogą sie stresować wiec jak tylko będziesz coś wiedziec pisz !!

[Malagaaa]

dorcia1989

Ja mam Wam nowiny do przekazania, ale to troche pozniej ;P

Ja chce już !!

[jbio]

DORCIA mam wizytę ale jutro i na pewno opowiem co i jak :)
A Ty jakie masz wieści już sie nie mogę ich doczekać, ale to później jak wrócę ze szkoły. A taniec -kochałam, kocham i kochać będe , nawet jak mój mężuś nie za bardzo chce mi towarzyszyć. Wczoraj go nie było ale za to za tydzień pójdzie. Nie było problemu z grafikiem, bo zaczynają się lekcje o 19.30:)

Na koniec mała anegdotka ze wczoraj. Jedna z nauczycielek w szkole dziewczyn poprosiła mnie otłumaczenie jednej polskiej kobitce bo za bardzo nie rozumie po angielsku. W rozmowie z Asią okazało sie , że ona jest w swoim mniemaniu rewelacyjna w angielskim i da se radę , więc co ja sie będę wciskać. Na koniec mrs.Ward pytta się mnie co to z polskiego znaczy bany???
To ja zgłupłam no bo po angielsku to króliczek, ale po polsku? no nic drążę dalej, a ona po chwili mi mówi, że chłopiec do niej mówi je...bany :) takie wiecie dwa osobne słowa je i bany . więc najpierw w oczach miałam uśmiech a póżniej powiedziałam Pani, że tego sie nie tłumaczy;)
Chyba musze stworzyć listę polskich przekleństw specjalnie dla niej, żeby wiedziała co chłopiec mówi:)

[Malagaaa]

Jestem na etapie gdzie mdłości osiągnęły swoje APOGEUM . jak mnie przyciśnie to przez 10 min "po" serce mi wali , zalewa mnie pot i nie moge dojśc do siebie .... Obłęd obłęd ...

[dorcia1989]

No dobra przekonalyscie mnie :P I tak dlugo udalo mi sie utrzymac jezyk za zebami bo az od poniedzialku hihi ale nie chcialam nic mowic dopoki nie bylam pewna ;) Teraz napisalam do siostry, zeby sie nie zloscila, ze dowiedziala sie z forum to z czystym sumieniem moge skrobac ;P
Otoz wracamy do Polski ;) Wczoraj zabukowalismy bilety na.. 24 pazdziernika I mam nadzieje, ze nic do tego czasu sie nie zmieni, ze moje wyniki przyjda dobre i nie trzeba bedzie zadnych dodatkowych badan wlasnie, ze z czystym sumieniem bede mogla leciec ;) Sluchajcie, co nas do tego sklonilo tak nagle. Ja w poniedzialek rano dalam "landlordowi" pieniadze za kolejny tydzien a on dal mi "slowne" wypowiedzenie, uargumentowal to tym, ze "ostatnio sie rozmijamy" no i musimy sie wyprowadzic za dwa tygodnie nie pytajcie mnie co oznacza to rozmijanie, najsmieszniesze jest to, ze nawet nic im nie powiedzielismy na temat tych karteczek, grzejnikow czy czegokolwiek, nie zdazylismy :P A to, ze ostatnio staralismy sie im nie wchodzic w droge to racja ;) Powiedzialam, ze ciekawe jest to co mowi i, ze dobrze, ze mowi a nie nakleja karteczke z wypowiedzeniem na lodowke No to zaczelismy dyskusje na temat karteczek, sprzatania itp mialam swoje argumenty ale co z tego jak jego argumentem bylo: No bo stwierdzilismy z Lidka, ze jak to nie jej ani nie moje to znaczy, ze wasze albo sasiadow. :) No to mowie, ze akurat nie nasze na pewno, bo wiem czego uzywam i co zostawiam po sobie, ale co z tego, mowie, ze nie ma sensu ta rozmowa juz skoro sprawa jest przesadzana a oni i tak beda wiedziec swoje. Pieniedzy oddac nie chcial, bo oni wola sie "zabezpieczyc" i jak wszystko bedzie ok to oddadza nam przy wyprowadzce. Jak spytalam o co dokladnie chodzi to nie potrafil odpowiedziec, wiec parsknelam tylko smiechem i dalsze rozmowy zostawilam Kamilowi, ja jestem w ciazy i nie moge sie denerwowac ;) Wiem jaki obraz sie z tego wylania i co wogole mozecie sobie o nas pomyslec, ale sprawa wyjasnila sie ostatecznie wczoraj :) Otoz Kamil powiedzial, ze zasad nie zmieniamy, skoro zaplacilismy za kolejny tydzien, to wyprowadzamy sie za 3 tygodnie, oni, ze nie, ze za dwa i takie tam (a wynikalo to z tego, ze za 3 tygodnie tansze bilety niz za niecale dwa no i troche spraw mamy do zalatwienia;P) Wzielam sprawy w swoje rece i powiedzialam, ze mam badania ktorych nie przesune i jak ich nie zrobie to juz bedzie za pozno i co ja mam niby w takiej sytuacji zrobic?:) Dobra, on pogada z Lidia, po 5 minutach przychodzi Lidia i mowi, ze ok, skoro wracamy do Polski to daja nam tyle czasu ile potrzebujemy, ale mamy sobie nie wchodzic w droge. Super. Tylko wytlumaczcie nam co sie wogole stalo o co chodzi?? A bo sasiedzi cos tam mowili, ze oni sprzataja kuchnie potem wchodzimy my i juz jest syf i wogole "sasiedzi slyszeli" itp.. Sasiedzi z dolnego pokoju, ktorzy przychodzili do nas i nagadywali na landlordow wlasnie i to codziennie praktycznie, ktorzy nie sprzatneli lazienki od kiedy sie wprowadzili (o tym wspominalam Wam), po ktorych wchodze do kuchni i wszystko jest zachlapane, wiec coz- robie swoje i sprzatam i po sobie i po nich. Karteczki raz dotyczyly garnka po mnie, reszta byla do ich syfu, ktory jak sie okazalo zgonili na nas :) ale tak to sie wlasnie konczy, jak robie za kogos i nie pojde "na skarge", bo nawet sobie tego nie wyobrazam, no to ktos pojdzie wczesniej "oczyscic sie z zarzutow" Dlaczego tak? Nie wiem dziewczyny, nie mam pojecia, ale czuje sie oszukana baaardzo i rozczarowana, tak jest jak sie cos daje od siebie nie tym osobom co trzeba, a o Polakach w Anglii mialabym sporo do powiedzenia. Ostatnio sasiedzi byli u nas w pokoju i stwierdzili, ze fajny pokoj, wiekszy niz ich i lepiej umeblowany, moze to o to chodzi?.. A landlordzi ostatecznie nie beda musieli kupowac materaca.. :)
No i antybiotyk nieszczesny i wypowiedzenie w tym samym dniu, powiedzialam Kamilowi, ze ja mam dosyc, On przyznal mi racje, i tak wracamy do Domu :) Ale historie napisalam, jak z telenoweli, ale chcialam zebyscie mialy dokladny obraz tego co sie wlasciwie stalo :)
Teraz Kamila kolega probuje go jeszcze wkrecic do dobrej pracy przy wstawianiu okien, jakby jakims cudem sie udalo, to najwyzej zostanie sam na jakis czas, a ja i tak pojade hehe;)
No i za bilety zaplacilismy w sumie 47 funtow tylko! Bez bagazy, bagaze zamierzamy wyslac przewoznikiem do samego domu razem z TV jak sie uda, tak bedzie latwiej niz sie z tym ciagnac przez caly Londyn i pol Polski ;)
I takie to nowiny dziewczynki, u nas nigdy nie jest normalnie i spokojnie, zdazylam sie przyzwyczaic :P

[Malagaaa]

Dorcia a ja myślę że przynajmniej pomogli wam podjąć dezycje ;) i myslę że tak na to trzeba patrzeć ;) Fajnie że tak :):) A oni to jakies dupki i dobrze że tak bo z dzieckiem miałabyś tam jeszcze ciężej ! A i przeczytałam całe więc jestem z siebie dumna powiedz że Ty tez ?:):)

Trzymam kciuki za was !! I może uda sie spotkać jak już wrócisz

[dorcia1989]

A Malaga co do tych badan my sie nie denerwujemy, tylko tlumaczymy ;) Tylko chodzi o to, ze skad Monia ma wiedziec, ze wszystko jest ok skoro na tym usg nawet jej dzieciatka nie pomierzyl itp no w sumie gdyby cos bylo nie tak to chyba by zauwazyl i cos powiedzial..
jbio co do przeklenstw po Polsku, to zauwazylam, ze oprocz typowej "ku#wy", to kariere wsrod obcokrajowcow robi tu "walic konia" ;P Nie wiem skad to sie wzielo hehe Ale kiedys pewien Bulgar z pracy powiedzial do mnie czysta polszczyzna: "piekne masz cycki"- i zapewnial przy tym, ze wie co to znaczy :P Wolalam sie nie upewniac ;) No i uswiadomil mnie, ze penis po Bulgarsku to "kur" hehe :P Ale tez nauczyl pozytecznych rzeczy: widelec to wielicz, lyzka to lyzyca, a noz to nosz(pisze tylko ze slyszenia ;))