Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Helena
Daffodil

Helena wiem o czym piszesz, bo ja teraz na weekend u mamci byłam z chłopakami i na wagę się boję wejść :hahaha:

ja to chyba bede miala traume przed waga:lol:
ja sobie u Mamusi troszke posiedze-mam nadzieje ze do konca sierpnia wroce do domku,no ale nic pewnego

nie,no musze wrocic do cwiczen,calkowicie zapomniec o kolacji(jak moj chlop pojedzie do domu,a jzu w piatek wraca,to bedzie mi latwiej:lol: )
i moze bedzie dobrze:wink:

U mnie na szczęście M. też się pilnuje i nie kusi mnie za często pysznościami na wieczór :)

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
Sorka dziewczyny ze nie pisałam, ale ( raz pogrzeb mojego dziadka)
a dwa moja niunia i jej reakcje na ząbkowanie odbijają sie na mnie niemiłosiernie:8_1_222:

Co do wagi to kolejny tydzień i 1kg mniej czyli 65,5:Cherlipanii:

Migotka5
Dziewczyny-64,4 na wadze po nocy!!!:yuppi:

gratulacje:):)

Gratuluję kolejnego kilograma :brawo:

I strasznie mi przykro z powodu śmierci dziadzia :/

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
Widze ze tu cisza....
ja teraz nie licze kalorii, ani nie zwracam uwagi na to co jem, mam miesiączkę, moja dziunia dalej budzi sie co 45 minut albo co hehe 60mi. wiec jem cokolwiek..bo juz wszystko z rąk mi leci:8_1_222:

No to rzeczywiście nie masz sił nawet o diecie pomyśleć...
Mam nadzieję, że mała zacznie lepiej sypiać, bo umęczona musisz być okrutnie :/

Odnośnik do komentarza

Ech no jak nic zęby i tyle jej idą- daliśmy jej na noc paracetamol, zasnęła na 5 godzin, w nocy znów jej podałam i spała następne 3 godziny, potem juz co godzine sie budziła, ale dla mnie to juz rarytas ze tyle przespała, ech do tej pory działały homeopatyczne ale teraz nie dają rady i muszę jej czopki przeciwbólowe podawać- bo nie ma szans zeby zasnęła i cokolwiek innego wypiła jak zimna woda:(

a ja od wczoraj znów najgorszy moment miesiączki mam - nie miała baba kłopotu...:(

a wy kobietki chwalcie sie zrzucaniem wagi- bo muszę znów motywację załapać:Cherlipanii:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
Ech no jak nic zęby i tyle jej idą- daliśmy jej na noc paracetamol, zasnęła na 5 godzin, w nocy znów jej podałam i spała następne 3 godziny, potem juz co godzine sie budziła, ale dla mnie to juz rarytas ze tyle przespała, ech do tej pory działały homeopatyczne ale teraz nie dają rady i muszę jej czopki przeciwbólowe podawać- bo nie ma szans zeby zasnęła i cokolwiek innego wypiła jak zimna woda:(

a ja od wczoraj znów najgorszy moment miesiączki mam - nie miała baba kłopotu...:(

a wy kobietki chwalcie sie zrzucaniem wagi- bo muszę znów motywację załapać:Cherlipanii:

Ale się biedula umęczy przez te zębiska, a Ty razem z nią :/
Oby wylazły jak najszybciej.

Kuba aż tak ciężko tego nie przechodził, chociaż zawsze stan podgorączkowy miał i robił fluorescencyjne zielone kupy świecące w ciemnościach :hahaha:

Co do wagi, to ja nie mam się czym chwalić dzisiaj, bo małżon wymyślił, że pizzę zamawiamy, obżarłam się jak prosię i jeszcze colą popiłam :glass: Jutro na pewno na wagę nie wchodzę :)

Odnośnik do komentarza

Ja po ciąży szybko doszłam do swojej wagi, chociaż nie było mi dane karmić piersią.
2 tygodnie po porodzie zostało mi tylko 3 kg do zgubienia i wchodziłam w ciuchy z przed ciąży.
Natomiast teraz coraz więcej jest mnie :Nieśmiały:
Nigdy nie byłam na żadnej diecie i bardzo lubię jeść.
Nie ważne jak jest godzina.
A zresztą najlepiej jedzenie mi smakuje po 22
Ale chyba wreszcie będę musiała się wziąć za siebie :Nieśmiały:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Daisy-organizm mógł sie przyzwyczaić do dietki i cwiczen.Jak zmiana cwiczen nie pomoże to Moze obciąć coś z menu?

Ja dzisiaj na kawie na czczo zerwalam sie z rana.Ciastka owsiane sie piekła a ja bieganko.Na me okO gdzieś 4km.Bez jaj,czuje jak mi sie tluszczyk wytapia i spala.
Coraz lepiej sie czuje,od piersi tez zamierzam odstawiac po woli,więc indoor'y dorzuce to liczę ze spale jeszcze ze 2kg. Zeby mieć tak czas na wiecej siłowych.
Zero rzeźby Juz tzw:cry:no ale w tłuszczu rzezbic sie nie da:hahaha:

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Martek73
Ja po ciąży szybko doszłam do swojej wagi, chociaż nie było mi dane karmić piersią.
2 tygodnie po porodzie zostało mi tylko 3 kg do zgubienia i wchodziłam w ciuchy z przed ciąży.
Natomiast teraz coraz więcej jest mnie :Nieśmiały:
Nigdy nie byłam na żadnej diecie i bardzo lubię jeść.
Nie ważne jak jest godzina.
A zresztą najlepiej jedzenie mi smakuje po 22
Ale chyba wreszcie będę musiała się wziąć za siebie :Nieśmiały:

Martek widocznie trochę przemiana materii Ci się zmieniła.
No niestety coraz młodsze nie jesteśmy :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...