Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam czwartkowo :)

U nas piękna pogoda, byłoby wspaniale gdyby cała jesień taka była :)

Sliffka – zdrówka dla Wojtusia i pomyślnej readaptacji w poniedziałek.

Renia – chcemy auto kompaktowe (hatchbacka), już widzieliśmy kilka: Mazdę 3 (z tyłu za ciasna), Toyotę Auris (za głośna), Opla Astrę IV (najfajniejsza ale K przeszkadza ostateczna cena), VW Polo i Golfa (nie ma szans na kratkę homologacyjną), Hyundai i30 (ok, ale to Hyundai), Mitsubishi Lancera Sportback (za głośny). K najbardziej był nastawiony na tego Lancera, ale jak po jeździe powiedziałam, że za głośny, to się poddał z szukaniem aut. Został jeszcze Fiat Bravo, ale K nie chce o nim słyszeć, szkoda :Oczko:

Ann – współczuję z opryszczką. Ciebie w ilości chyba nie przebiję :Oczko:, ale na pocieszenie Ci powiem, że mi się robi co najmniej jedna w… nosie. Jestem przed @, a zauważyłam ostatnio, że zimno niemal zawsze mi wychodzi właśnie przed @ :Zły:

Ita – niesamowite, że to już prawie 3 lata!

Odnośnik do komentarza

Ann życze, by szybko zeszła opryszczka, nie wiedziałam, że tyle naraz może się pojawić

Ita :Usteczka:

Sliffko w mojej rodzinie najczęściej mój tata rozwala sobie głowę. mnie się raz zdarzyło "rąbnąć", ale za to na szwie się skończyło

Dziubala koleżanka kupiła lancera i jest świetny, a auris ma teściowa i oprócz tego, że fajnie się nim jeździ, wolałabym chyba lancera, bo jest większy

Odnośnik do komentarza

Puszek - i Auris i Lancer wystarczyłyby dla naszej rodziny, ale jak kupować nowe auto to niech będzie nie tylko komfortowe ale i ciche :Oczko:. Mnie się bardziej Auriska podobała :Oczko:. K z kolei wolał Lancera, ale on jest tak głośny (głośniejszy od Aurisa), że jak ja siedziałam tyłu, to żeby usłyszeć rozmowę z przodu to się musiałam do nich nachylić. Nawet w opiniach fachowców można przeczytać, że Lancer jest najgłośniejszym autem wśród kompaktów tej klasy. Ładny wygląd to nie wszystko :Oczko:

Odnośnik do komentarza

ja jechałam jako pasażer Lancerem, ale benzyną, a wiem, że diesel chodzi głośniej, więc może masz rację.
Auris jest sprytnym samochodem i nie dziwię się, że Ci się podoba, bo on jest taki kobiecy, pewnie dlatego Twój mąż wolałby lancera :Śmiech:
Ja od dwóch lat kupuję samochód i jakoś kupić nie mogę...Z tym, że ja nie będę kupowac auta salonowego. Mam nadzieję, że wkrótce jakiekolwiek będę mieć a juz na pewno do marca, kiedy to będę do pracy wracać i każda minuta będzie dla mnie cenna.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Puszek – jeździliśmy benzyniakiem, bo diesla nie bierzemy pod uwagę :Oczko:
Wiesz, każdy ma inny punkt odniesienia głośności, ja go porównuję do naszej Almery, a ona ma już swoje lata.
Na pewno kupisz w końcu autko, widać jeszcze nie byłaś pod przymusem :Oczko:

wydawało mi się, że przymusem jak to zwiesz jest fakt, że w ciąży muszę jeździć do szkoły a mamy tylko jedno w dodatku dwuosobowe auto

ale wyszłam z sytuacji, albo męczyłam M, żeby szybciej wrócił z pracy i dał mi samochód, albo jechałam busem

kolejno myślałam, że MUSZĘ mieć auto, bo muszę jeździć do lekarza
no i muszę jechać do szpitala do porodu i trzeba mnie odebrać a później załatwić papierkowe sprawy

tym czasem okazało się, że i tu jest rada- zamienić się autem z moim teściem na ten jeden moment

ale w marcu MUSZĘ mieć je naprawdę
a czy kupię nie wiem, bo odkładanie pieniędzy mi nie idzie
mam ich tyle samo co 2 lata temu a powinno być co najmniej 2xwięcej...:whistle:

Odnośnik do komentarza

Puszek - fakt, że miałaś już parę sytuacji gdzie auto było potrzebne więc życzę byś następnym razem pojechała już własnym :). Mnie się wydawało, że auto mi się przyda po urodzeniu drugiego dziecka, ale potem mi minęło :Oczko:. Było już parę momentów gdzie nawet K mnie namawiał na auto dla mnie, ale ja nie chcę, bo jak widzę te korki, to jednak wolę MPK, a zwłaszcza tramwaje :Oczko:

Odnośnik do komentarza

ja w obecnej sytuacji preferuję samochód, mimo, iż do pracy mam góra 20 min. na nogach, ale z zakupami to już nie takie proste, tym bardziej, że spore zakupy robię. I jak pisałam dla mnie przy 7 miesięcznym dziecku i rozłące 6 godzinnej każda minuta na wagę złota.

Odnośnik do komentarza

Trzymam mocno kciuki by wyniki Tadzia były ok i żeby wyszli w sobotę!

Puszek - rozumiem :)

Ann - mój rekord zimna to chyba kilkanaście :Kiepsko:. Miałam k. 20 lat, być może wyziębiłam się nad morzem (wypad kilkugodzinny) i w pociągu do Krakowa czułam jak mnie obsypuje na ustach. W Krakowie jak już wysiadałam z pociągu to miałam całą górną i dolną wargę w zimnie, koszmar! :(

Odnośnik do komentarza

Zerknęłam po wieści od Megan
Kciuki dalej zaciśnięte - niech ich już wypuszczą do domu

Ita szok - 3 lata - mocno trzymam kciuki

Ann ale Cię obdarzyło :Szok: - niech paskudztwo szybko zniknie

Miłego popołudnia wszystkim
My korzystamy z pięknej pogody póki jest

Odnośnik do komentarza

Witam

Trzymam kciuki, by Tadzio z Mamą mógł już w sobotę być w domu.

Ann u nas ok. Dziewczynki pilnie uczą się baletu ::): Bardzo są zadowolone. Opryszczka niech szybko znika.
Sliffka oby nie było siniaka i niech szybko się goi.
Ita ale wieści ::):
Dziubala widzę, że wiele modeli już obejrzeliście i osłuchaliście. Dylemat nie mały ::): Włochów lubię, ale na Fiata też bym się nie zdecydowała ::): A nie braliście pod uwagę francuskiej marki? Bardzo komfortowe samochody. ::):

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Za szybki powrot Megan i Tadzia do domu

Ann Ale cie meczy to zimno.. oby szybko minelo.

Dziubala Nie znam sie z abardzo na samochodach ,wiec sie nie bede wypowiadala ,ale mam nadzieje ,ze znajdziecie taki samochod ktory bedzie spelnial Wasze oczekiwania.

Puszku Dwa samochody czasem naprawde sa niezbedne. Ale tak jak piszesz musi czlowieka przycisnac:)

Ja z prawkiem i moimi 4 kolkami czuje sie jakby mi ktos dal nowe zycie. Ale to dlatego ,ze tutaj wszedzie daleko i bez samochodu jak bez reki.
Chyba i mnie dopadlo jakies jesienne przesilenie...Milego wieczoru!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo :)

Piękna pogoda nastraja do dobrego humoru, a ja znów cierpię przez kolana :(

Ann
USG Tadzia prawidłowe, rano pobrali krew i mocz, koło południa będą wyniki

Super, że usg ok. To teraz trzymamy kciuki za dobre wyniki!

Renia – Fiat Bravo wygląda pięknie i ma naprawdę dobre opinie, ale trzeba by się nim jeszcze przejechać, a K na razie nie chce o tym słyszeć. Sama nie pojadę bo za kółkiem nie siądę (bo nie jechałam autem od prawie 2,5r.) :Oczko:
Francuzy mnie się podobają ale K w ogóle nie bierze ich pod uwagę.

Odnośnik do komentarza

witam
ale super ze usg w porzadku :yuppi::yuppi:, czekamy na wiesci z badan

u nas tez piekne slonce. Zoska spi a ja kafkuje - neta:D

M wracajac z pracy przywiezie do nas moja chrzesniaczke od brata, zostaje na swoja pierwsza noc poza domem, oj beda szalaly dziewczyny. pogoda super wiec zamierzam wyciagnac towarzystwo do wesolego miasteczka, moze szybciej padna wieczorem:Oczko: a jutro robimy ognisko u rodzicow. trzeba wykorzystac ostatnie cieple dni

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...