Skocz do zawartości
Forum

Ślub, wesele... Jak zaplanować, o czym pamiętać?


Gość anna_:)

Rekomendowane odpowiedzi

:) no to proszę: suknia z rozłożonym trenem:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/318301_2559488630255_1345213357_33066879_1906638232_n.jpg

tutaj widać dokładnie koronkę:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/310274_2559484190144_1345213357_33066869_523618387_n.jpg

a tu w tańcu z podpiętym trenem (nie mogę znaleźć lepszych zdjęc z podpiętym trenem w tym momencie)
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/316866_2602988557726_1345213357_33105118_1686360169_n.jpg
i
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/389214_2602989037738_1345213357_33105119_47651625_n.jpg

Na koniec jeszcze raz w całości, z trenem trzymanym w ręce:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/302178_2559537231470_1345213357_33066911_733051775_n.jpg

Suknia bardzo lekka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

faktycznie bardzo łądna sama sukienka i koronka :)
Ja dla siebie szukam mniej więcej coś takiego jak twoja suknia ale bez trenu.
jaki rozmiar sukienki i ile byś chciała za nią? a wrzucałaś ją na allegro albo do naszego forum w dziale "sprzedam"?
Jeśli nie to polecam :)

Odnośnik do komentarza

Nie ja tego nigdzie nie wrzucałam, na żadne Allegro, bo jakoś nie wierzę, że by się sprzedała, a za aukcję wystawioną zapłacić trzeba. Tu na forum też nie pisałam wcześniej, bo mi ten pomysł do głowy wpadł jak tu w tym temacie pisałam ;)
To jest mały rozmiar na 164cm plus ok 5 cm obcas. Podam Ci moje wymiary sprzed ciąży, bo była dopasowywana. Biust ok. 83 cm, talia ok. 64-65 cm, biodra 89 cm. Ona jest w kształcie litery A jak widać i jest koloru kości słoniowej. Jeśli rozmiar jest odpowiedni to pisz na priv, nie będziemy tutaj śmiecić ;) A ja odpiszę Ci jaka cena i co mogę do tego dorzucić.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari bardzo ładna sukienka! Ja jednak szukam czegoś bardziej hmmm... 'spektakularnego' :oczko:
Znalazłam już jeden model... Bardzo podobają mi się tzw. hiszpanki. Jestem szczupła, więc wszyscy mówią, że będzie ok :D
W tej jestem zakochana ! :D
Suknie ślubne - Madonna: kolekcja La Sposa - Sonata

Za ok tydzień idę przymierzyć i zobaczymy jak będzie się prezentowała. Ale na pewno coś w tym stylu wybiorę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

Najlepiej przymierzyć, zanim się zdecydowałam też oglądałam różne w Internecie i na tę moją bym nie zwróciła uwagi. Obiecałam sobie, że przymierzę wszystkie fasony na wszelki wypadek i przymierzyłam... te które mi się podobały (m.in. coś tego typu co tutaj pokazujesz) okazały się... komicznie wyglądające na mnie ;)
Dam Ci radę, jak będziesz kupować sukienkę zwróc też uwagę na to ile ona waży, no i pamiętaj, że w niej przetańczysz całą noc :) więc żeby nie było najmniejszego szczegółu, który gdzieś Ci tam będzie cały czas przeszkadzał typu, opadająca sukienka, czy coś odstającego :)
Powodzenia w poszukiwaniach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Królowa angielska mi sukienka się bardzo podoba zwłaszcza góra :) Faktycznie to fason dla szczupłej osoby :) Ciut więcej w biodrach i już kiepski wygląd :( Ja bym śmiesznie w tym wyglądała chyba ze miała bym za klauna robić :D

Odnośnik do komentarza

anna :) masz już upatrzone jakieś obrączki?

My mamy takie
http://images.okazje.info.pl/p/odziez-i-obuwie/2438/verona-by-infinity-obraczki-model-88-zolte-zloto-0-585.jpg

1. Bukiet miałam zrobiony z białej eustomy i różowych róż
2. Dekoracja auta była zrobiona z różyczek, nie chciałam bukietów na masce auta
3. Rodzice mieli przypinki inne niż reszta gości
4.Świadkowie mieli zamiast przypinek przypięte kwiatki (mini wersja tego co miał Pan Młody)

Odnośnik do komentarza

nie my jesteśmy narazie na samym starcie do obrączek jeszcze nie doszliśmy :)
Przybranie auta mi się podoba r=takie skromne :) Bukiet też bym chciała podobny co do twojego tylko że ja chce stokrotki. Kocham te kwiaty :)

Odnośnik do komentarza

anna_:)
nie my jesteśmy narazie na samym starcie do obrączek jeszcze nie doszliśmy :)
Przybranie auta mi się podoba r=takie skromne :) Bukiet też bym chciała podobny co do twojego tylko że ja chce stokrotki. Kocham te kwiaty :)

A kiedy macie ślub? ::): Ja chciałam bukiet z frezji, ale pani u której zamawiałam powiedziała, że w tym czasie nie było na giełdach ładnych frezji i poleciła mi eustomę.

Odnośnik do komentarza

planujemy na przyszły rok ale to też nie jest takie w 100%. Problem w tym ze nie ma nas w PL i nie mamy jak wszystkiego zaplanować pożądnie :( do tej decyzji zbieraliśy się dwa lata a teraz coś zaczęliśmy rozmawiać, planować, zbierać informacje i czeka nas wizyta u tutejszego proboszcza bo pewnie zgodę będziemy musiali mieć z naszej parafi. No i nie wiem jeszcze jak to się wszystko ma do nauk przedmałżeńskich wrrrr

Odnośnik do komentarza

anna_:)
planujemy na przyszły rok ale to też nie jest takie w 100%. Problem w tym ze nie ma nas w PL i nie mamy jak wszystkiego zaplanować pożądnie :( do tej decyzji zbieraliśy się dwa lata a teraz coś zaczęliśmy rozmawiać, planować, zbierać informacje i czeka nas wizyta u tutejszego proboszcza bo pewnie zgodę będziemy musiali mieć z naszej parafi. No i nie wiem jeszcze jak to się wszystko ma do nauk przedmałżeńskich wrrrr

Rozumiem, zaciskam kciuki, aby wszystko poszło po Waszej myśli. My załatwialiśmy formalności z salą, orkiestrą, kucharkami i kamerzystą 2 lata wcześniej. Początkowo zaplanowaliśmy ślub i wesele na 21.08.2010 i na taki dzień zarezerwowaliśmy salę. Okazało się, że nie mogliśmy znaleźć kucharek na taki termin, miały one wolny czas 7.08 to zmieniliśmy termin na 7. Wszystko bez problemy przestawiliśmy tzn orkiestrę, kamerzystę oraz salę. Właściciel sali zapewniał nas, że poprawił nasz termin na 7, więc byliśmy spokojni.Dwa tygodnie przed uroczystością pojechaliśmy na salę, żeby zaplanować jak będziemy ją dekorowali. Weszliśmy do środka i po rozmowie z właścicielem okazało się, że zapomniał poprawić datę z 21.08 na 7.08 więc tym samym 7 był nadal wolnym terminem, i wpisał na 7 inną parę :alajjj: i tym samym okazało się, że w jednym dniu czyli 7.08 mają na jednej sali wesele dwie pary - my oraz jeszcze inni ludzie... Ta druga para upierała się, że oni nie zmienią sali, ale jako, że my wpisaliśmy się pół roku wcześniej niż oni, to właściciel zobowiązał się do poszukania im na cito inne sali... Teraz śmiejemy się z tego wszystkiego, ale wcześniej siedziałam z tą drugą panną młodą i obie ryczałyśmy... W dodatku 3 tygodnie przed naszym weselem zmarł nagle mój dziadek i zastanawiałam się jakie jeszcze niespodzianki ześle na nas los przed samym ślubem. Na szczęście nic więcej się nie wydarzyło!
W tym roku w sierpni jedziemy na ślub i wesele do mojego m kuzyna i okazało się, że spotkała Ich taka sama sytuacja z salą... Z tym, że Oni mają w zupełnie innym mieście niż my mieliśmy...

Odnośnik do komentarza

Inkaaa no to nieźle :( Jak już napisałaś o takim przypadku jak śmierć dziadka 3 tyg przed weselem to jak możesz powiedz mi czy nie odbiło się to na całej imprezie w końcu jedna strona rodziny była w żałobie :( Ja mam taką sytuacje z dziadkami że są już wiekowi babcia 79 a dziadek 86 lat i nie są w dobrym zdrowiu :( z dnia na dzień gorzej. Jak rozmawiałam z moją mamą to poruszałyśmy ten temat i nie ma co temat bardzo trudny do rozmowy ale trzeba rozmawiać :( Strasznie się czuje jak samolub... bo babcia jest kiepskiego, bardzo kiepskiego zdrowia i jest takie parcie że szok. Najpier że powinniśmy się pospieszyć ze ślubem, po tem by równo za rok w marcu był ślub w raz z dziadkami bo będą mieli 60 lat pożycia i wesele a nawet sie pojawiło że może powinniśmy odlożyć plany na około 2 lata :( Masakra jakaś - to wygląda jak bym miała czekać aż dziadkowie umrą a po żałobie zrobie wesele. KATASTROFA JAKAŚ!

Odnośnik do komentarza

anna_:)
Inkaaa no to nieźle :( Jak już napisałaś o takim przypadku jak śmierć dziadka 3 tyg przed weselem to jak możesz powiedz mi czy nie odbiło się to na całej imprezie w końcu jedna strona rodziny była w żałobie :( Ja mam taką sytuacje z dziadkami że są już wiekowi babcia 79 a dziadek 86 lat i nie są w dobrym zdrowiu :( z dnia na dzień gorzej. Jak rozmawiałam z moją mamą to poruszałyśmy ten temat i nie ma co temat bardzo trudny do rozmowy ale trzeba rozmawiać :( Strasznie się czuje jak samolub... bo babcia jest kiepskiego, bardzo kiepskiego zdrowia i jest takie parcie że szok. Najpier że powinniśmy się pospieszyć ze ślubem, po tem by równo za rok w marcu był ślub w raz z dziadkami bo będą mieli 60 lat pożycia i wesele a nawet sie pojawiło że może powinniśmy odlożyć plany na około 2 lata :( Masakra jakaś - to wygląda jak bym miała czekać aż dziadkowie umrą a po żałobie zrobie wesele. KATASTROFA JAKAŚ!

Powiem Ci, że ja mam ogólnie zamuloną rodzinę od strony taty, a dziadek był właśnie od Jego strony. Sądzę, że nawet jakby dziadek żył to by siedzieli tak samo przymuleni przy stole jak siedzieli po tym jak zmarł. Ogólnie rozmawialiśmy wcześniej z księdzem i powiedział, żeby normalnie się bawić, bo nie wybiera się dnia śmierci, a ślub ma się raz w życiu (teoretycznie :lol: ) Wszystkim i tak się nie dogodzi, więc co by człowiek nie zrobił to zawsze znajdzie się ktoś "życzliwy", który będzie miał coś do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza

"życzliwi ludzie" ha ha ha też się tacy znajdą i u mnie :) nimi się nie przejmuje bo tego nie "wyleczę", z resztą mam to w du*** co i kto będzie miał do powiedzenia jeśli chodzi o taką sprawe jak samo wesele czy uroczystość. Ale przeraża mnie myśl o dziadkach.

Odnośnik do komentarza

anna_:)
"życzliwi ludzie" ha ha ha też się tacy znajdą i u mnie :) nimi się nie przejmuje bo tego nie "wyleczę", z resztą mam to w du*** co i kto będzie miał do powiedzenia jeśli chodzi o taką sprawe jak samo wesele czy uroczystość. Ale przeraża mnie myśl o dziadkach.

Nie nastawiaj się od razu, że będzie z dziadkami źle, bo różnie bywa. Mogą żyć jeszcze z 10 lat. Wiesz jak się mówi - nie znasz dnia, ani godziny!
Znalazłam jeszcze zdjęcia butów ślubnych i butów, które kupiłam na poprawiny. Z tym, że tych co były na poprawiny niestety nie ubrałam, bo stopy po weselu bardzo mi spuchły i jedynie w japonki mogłam je wsadzić :hahaha:

anna_:)
pokazałam dziś J. chyba z 200 zdjęć sukni ślubnych i żadna mu się nie podobała... Rany więc co mnie będzie czekało w salonach ślubnych jak będe przymierzać:hahaha:

Ja nie sugerowałam się zdjęciami sukni w internecie, dlatego, że w rzeczywistości wyglądały one zupełnie inaczej niż na modelkach. Chcesz wybierać suknie w salonie razem z J?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...