Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2012 :)


kajka84

Rekomendowane odpowiedzi

Witam piątkowo

U nas szaro buro i padająco, i zimno, i tak niefajnie, a zaraz muszę wyjść, bo jadę do kosmetyczki (zamieniałam masaż kamieniami na zabieg na twarzy, gdy się okazało, że jestem w ciąży), może nastrój mi się poprawi. A tak nie chce mi się wychodzić, bo mi niedobrze :Kiepsko:

Jutro jedziemy na weekend do teściowej (na jej imprezę urodzinowo-imieninową). Dostanie od nas ciśnieniomierz i ekstra niespodziankę wnuczkową :Śmiech:. Nie będę się musiała już kryć :Oczko:

Ardhara - śliczny Maluszek ::):

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Troszkę się dziś przestraszyłam bo zauważyłam na bieliźnie brązowe małe plamki z takimi jakby skrzepami ciągnącymi się. kiedy się załatwiłam na papierze również znalazły się takie skrzepy. Ale wygląda na to że było to jednorazowe, teraz na podpasce nic nie widać, a sprawdzam co chwilę, tak się boję. Wizytę mam dopiero w czwartek, ale jeśli się to powtórzy zadzwonię do mojego gin. Trochę pobolewa mnie też podbrzusze po lewej stronie, ale takie bóle już miałam wcześniej- a lekarz na wizycie stwierdził że nic się nie dzieję.
Mimo wszystko boje się. Mam nadzieję że wszystko z maleństwem w porządku.
Czy któraś z was miała jakieś plamienia w ciąży?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

brązowe plamienia w minimalnym wymiarze i jednorazowe to pół biedy - podobno zdarza się dosyć często

alarmująca jest żywa krew.

Ja w 15 tyg. miałam mocne krwawienie - myślałam że to koniec ale okazało się na izbie że nic się nie stało i w sumie nie wiadomo skąd się wzięło

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

cóż ja się opieram na tym co stale piszą dziewczyny na forach - brązowe to stara krew, coś pękło ( naczynko ) i się właśnie oczyściło. Warto poczytać o tych plamieniach na forach aby się też niepotrzebnie nie nakręcać :)
a lekarzowi zawsze warto powiedzieć - niech zerknie chociaż spotykam się z nie 1 już opinią że im mniej macanek tym lepiej - ręczne badanie samo z siebie może spowodować krwawienia ( szczególnie jak lekarz gbur i nieumiejętnie wszystko robi )

Ja brązowych nie miałam nigdy za to strachu się najadłam z żywą i cieknącą :/

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Witam,
Bylam wczoraj z pierwsza wizyta u poloznej - wreszcie mnie ktos ze swiata medycznego zobaczyl - hurraa! Pobrano mi krew i wzieto mocz do analizy. Zadnych badan, tylko typowe dla Angoli wypelnianie formularzy przez godzine ponad. I polozna wstepnie okreslila termin porodu na 13 pazdziernika, piatek :) hhe. No ale oczywiscie wszystko zostanie potwierdzone za 2 tyg w PL na usg.
Aha - rewelacyjny sposob na mdlosci. Kolezanka z pracy mi 'sprzedala' - jest w bodajze 5 miesiacu obecnie - zaklada sie na nadgarstki specjalne opaski uciskowe - forma akupresury. Do kupienia w aptece jako srodek na chorobe lokomocyjna. Ja od wczoraj nosze i poczulam ogromna poprawe. Przynajmniej mnie nie muli przez caly dzien, aczkolwiek dalej mam jadlowstret do wiekszosci potraw, w tym przede wszystkim mieso, ryby i nabial.
Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09cbxmoqv7g6i4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3vhpgn89n5uy5.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny,
chyba było to jednorazowe plamienie, nic się już więcej nie działo. Ale i tak nieźle się przestraszyłam. Teraz mam takie lekko żółtawe upławy- ale je wcześniej już miałam. Kontroluję cały czas wydzielinę i jeśli tylko się powtórzy, zgłoszę się do szpitala.

Wczoraj za to zwolniłam się wcześniej z pracy, przyszłam do domu, całe popołudnie spałam, potem położyłam małą i też się położyłam, także spałam już o 21. Dzisiaj trochę lepiej się czuję więc może dłuższy sen był mi potrzebny.

Ale ogólnie to mdłości mam, smaki mam, raz napady obżarstwa, raz zupełną niechęc do jedzenia. Ogólnie cięzko mi teraz dogodzic:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, pisałam tu jakis czas temu a potem jakos czasu nie miałam ale juz zaległości nadrabiam :grin:

Juz jestem październikową mamuską, bo mój starszy synulek Staś jest z 3 października 2009 i teraz tez będzie październik... to może i fajnie bo sie będzie urodziny dziecków za jedna imprezą odwalać :36_2_25: chociaż zawsze marzyłam żeby urodzić na wiosnę lub latem jak jest cieplusio i można dużo na dworku siedzieć... może następnym razem.

Ogólnie czuję się paskudnie, ciągle na mnie mdli chociaż nie wymiotowałam, jest mi ciągle słabo, jestem senna i kręci mi sie w głowie... w ogóle to jestem tym przerażona bo ze Stasiem to czułam się cudownie od początku ciąży, żadnych mdłości, wymiotów nic a teraz masakra :Kiepsko: i fochy strzelam na prawo i lewo i w ogóle to bez kija nie podchodź :Nieśmiały: ale mam nadziej że to niedługo minie to już sama ze soba wytrzymac nie mogę :Oczko:

postaram się zaglądać często, a teraz muszę zmykać i w lepiance ogarnać troszkę bo mężu z pracy wróci a tu syf jak nie wiem co :grin:

Odnośnik do komentarza

Witamy Mitsato :) dziewczyny pewnie zapracowane:) Cieszymy się że dołączyłaś do nas. Na którego października masz termin?

Ja dzisiaj muuusiałam wypic kawę, chociaż niezbyt mi smakuje, ale czuję się o niebo lepiej. Mały daje mi się we znaki:) ledwo się zadomowił a już się rządzi, no i trzeba mu się podporządkowac:)

Jestem w pracy i mam dużo roboty, także kawa na pobudke była mi potrzebna. Nie ma lekko.
W czwartek idę do gina, mam nadzieję że wszystko będzie ok. Już się doczekac nie mogę żeby zobaczyc fasolkę. I mdłości jakby troszkę odpuściły. Wczoraj wciągnęłam dwie porcje rosołu z makaronem:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

z tyciem to nie wiem bo tylko raz mnie ważyli na razie ;) ale zapewne przybyło trochę - brzuch widać już doskonale ale to w sumie pewnie fakt że ciąża 6 msc po poprzedniej więc szybko się rozlazło.

mnie dzisiaj potrzaskało w kręgosłupie - coś mnie naszło aby zdjęcia do sprzedaży porobić no i się załatwiłam - będzie teraz pół dnia polegiwania :/

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Byliśmy na weekend u teściowej, bo miała urodzinoimieniny ;). Teściowa była zaskoczona prezentem, zupełnie się takiego nie spodziewała (a kto by się takiego spodziewał :Oczko:). Najpierw od chłopaków dostała tulipany, a potem z K. jej wręczyliśmy torebkę z prezentami. Było tam pudełko z ciśnieniomierzem, słodycze i paczuszka (złote płaskie pudełko z pewną zawartością :Oczko: http://img839.imageshack.us/img839/556/dsc03892l.jpg, różowy kolor motylka nie bez kozery :Oczko:).
Wczoraj z kolei miałam powiedzieć mojej siostrze, bo przyjechała do chłopaków żebyśmy z K. mogli pójść na przedstawienie teatralne (polecam :yes: Teatr Kwadrat - CO JA PANU ZROBIĹ�EM, PIGNON ?), ale nie było dobrego momentu. A muszę mojej rodzinie powiedzieć o ciąży przed niedzielą, bo jedziemy wtedy na urodziny synka mojego brata i nie chciałabym być wówczas w centrum zainteresowania ;)

Ardhara – ale Ci zazdroszczę, że nie masz już mdłości :)
My do teściowej mamy 2-2,2h, jeździmy raz miesiącu, ale tym razem czułam się okropnie, jakbym miała chorobę lokomocyjną :Kiepsko:

Mandarynka
– super, że pierwsza wizyta ciążowa u lekarza zaliczona, choć szkoda, że bez usg ;)
Zapytam w naszej aptece czy mają takie paski uciskowe na rękę, może by mi pomogło?

Dejanira – witaj :)
Dobrze mieć dzieci z tego samego miesiąca przez wzgląd na wspólne urodziny ;), tylko czy one będą się z tego powodu cieszyć? Na początku pewnie tak, a jak podrosną, to mogą chcieć mieć osobne urodziny. No ale to problem na za ładne parę lat i nie ma o co o tym myśleć teraz.

Mitsato – witaj :)
Ja na mdłości już próbowałam przez kilka dni podjadania migdałów, nawet na czczo, nic to nie dało. Potem podjadanie suchego chleba, nic nie pomogło. Teraz spróbuję z tą opaską uciskową.

Kajka – i jak plamienia? Całkiem już zniknęły? Ja plamienia miałam w każdej ciąży. W tej miałam tylko na początku przez 10 dni więc przypuszczam, że to były resztki @.
Brzuszek mi wywaliło niemal na samym początku, co ciąża to wcześniej brzuszek widać :yes:. Przytyłam 2 kg, ale to też niemal na samym początku, od 2 tygodni waga się utrzymuje, mimo że jem teraz co 2h a nie co 3h jak wcześniej ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...