Skocz do zawartości
Forum

UWAGA! Porwano 6-miesięczną dziewczynkę!!!


wieloryb

Rekomendowane odpowiedzi

a co do nagonki na jej osoba,to może gdyby ludzie wcześniej reagowali na krzywdę innych,szczególnie bezbronnych dzieci nie bylo by tylu tragedii
a usprawiedliwia się w wielu przypadkach znęcanie nad dzieckiem złym stanem rodzica

wiem,że człowiek nie jest doskonałym tworem i zdarzają sie zaburzenia-ale ile jeszcze takich tragedii będzie

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

To fakt kazdy postrzega ja inaczej...dla mnie to niedojrzala dziewczyna bez wyobrazni bo nie moge zrozumiec tego co by zrobila jakby dziecka nie znalezli...zyla by tam dalej ze swiadomoscia ze cialo jej dziecka rozklada sie w parku pod gruzami?

Odnośnik do komentarza

jeśłi tak będzie to znaczy, ze matka jest dzieckiem, który jak zbije wazon to zamiecie łupki pod dywan i udaje, ze to nie on..
straszne, ze życie jej dziecka było mniej ważne niż opinia innych, bo bała się ( z tego co wnioskują psycholodzy ciagle pytani o tę sprawę w tv) reakcji, męża, teściowej...
dopóki nie będzie wyników sekcji to wszystko to są domysły i spekulacje.

Odnośnik do komentarza

kaaarolina

Dla przykladu:moi rodzice mieli znajomych, to bylo drugie malzenstwo tej kobiety. w pierwszym stracila corke 2 czy 3 letnia ze swojej winy...nawalila sie nad jeziorem i niedopilnowala dziecka ktore soe utopilo. i co? Dostala od ludzi druga szanse, ma rodzine i zyje normalnie.

to żadne porównanie! to był nieszczęśliwy wypadek i tej matce nie musiałabym "dawać" drugiej szansy ,bo na pewno przeżyła traumę ,próbowała ratować dziecko itd .także takich porównań nie ma co snuć ...

kaaarolina
A co to za plan szczegolowy? Schowac dziecko polozyc sie na chodniku walnac glowa o plytke i tyle..

a skąd wiesz ,że sama się walnęła o płytkę? przecież taką wersję podał sherlock i tv ,a ona przecież kłamię :Oczko: ?
Równie dobrze mogła zrobić to czymś innym, tego nie wiemy...

I to będzie bulwersujący temat jeszcze dłuuugo mi się wydaję ... Ja już pisałam ,że najbardziej boję się wyników sekcji ,że wykażą że dziecko zginęło od upadku i urazu główki i nawet jeśli matka to zrobiła to nikt jej tego nie udowodni... a najgorsze by było jakby mała jeszcze żyła ,ale wątpie...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
kaaarolina

Dla przykladu:moi rodzice mieli znajomych, to bylo drugie malzenstwo tej kobiety. w pierwszym stracila corke 2 czy 3 letnia ze swojej winy...nawalila sie nad jeziorem i niedopilnowala dziecka ktore soe utopilo. i co? Dostala od ludzi druga szanse, ma rodzine i zyje normalnie.

to żadne porównanie! to był nieszczęśliwy wypadek i tej matce nie musiałabym "dawać" drugiej szansy ,bo na pewno przeżyła traumę ,próbowała ratować dziecko itd .także takich porównań nie ma co snuć ...

kaaarolina
A co to za plan szczegolowy? Schowac dziecko polozyc sie na chodniku walnac glowa o plytke i tyle..

a skąd wiesz ,że sama się walnęła o płytkę? przecież taką wersję podał sherlock i tv ,a ona przecież kłamię :Oczko: ?
Równie dobrze mogła zrobić to czymś innym, tego nie wiemy...

I to będzie bulwersujący temat jeszcze dłuuugo mi się wydaję ... Ja już pisałam ,że najbardziej boję się wyników sekcji ,że wykażą że dziecko zginęło od upadku i urazu główki i nawet jeśli matka to zrobiła to nikt jej tego nie udowodni... a najgorsze by było jakby mała jeszcze żyła ,ale wątpie...

też tak sie obawiam,że trudno będzie stwierdzić czy to wypadek czy celowo uciszyła dziecko

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

myślę, ze specjaliści od medycyny sądowej bedą umieli odróżnić uraz głowy od upadku, a od celowego zrobienia krzywdy. podejrzewam, zę jest różnica w śladach choćby ze względu na siłe uderzenia. lekarze sądowi nie będą pewnie mieli wątpliwości po oględzinach.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Rorita dlaczego uwazasz ze to zle porownanie-matka sie nachlala i przez to dziecko sie utopilo.taka matke rozumiesz? To dlaczego pietnujesz matke Madzi jezeli rzeczywiscie sie okaze ze jej wypadla to w czym jest gorsza od tej pijaczki. i zrozum ze sekcja wykaze czy dziecko zmarlo od upadku czy ktos w tym jej pomogl...tylko tak jak pisalam dla takich osob ona i tak bedzie winna najgorszego.
Tak tv klamie nadal tak uwazam...pokazuje wszystko tak zeby wzbudzic sensacje i tyle...

Odnośnik do komentarza

I to będzie bulwersujący temat jeszcze dłuuugo mi się wydaję ... Ja już pisałam ,że najbardziej boję się wyników sekcji ,że wykażą że dziecko zginęło od upadku i urazu główki i nawet jeśli matka to zrobiła to nikt jej tego nie udowodni... a najgorsze by było jakby mała jeszcze żyła ,ale wątpie...

lekarzem sadowym to ja nie jestem,ale wydaje mi sie ze sekcja powinnna wskazac czy to byl wypadek czy ktos dziecko uderzyl-tak samo czy zmarlo zaraz po wypadku,czy zmarlo na skutek np zamarzniecia pod gruzami
a moze zupelnie cos innego wykaze

Odnośnik do komentarza

Nieeee nachlanej matki też nie zrozumiem ,ale z tamtą na pewno było więcej ludzi, nie dopatrzyli, nie dopilnowali... Oczywiście ich wina jak najbardziej ,ale nie ukryli dziecka bo też mogła przecież w takim stanie zarzut też mogła mieć postawiony...

Mi chodzi o to ,że TA z zimną krwią schowała swoje maleństwo ,oszukiwała, kłamała w żywe oczy i BYŁA POCZYTALNA! także dobrze wiedziała co robi w każdym momencie. i skoro ukrywała prawdę przed światem to musiała mieć coś na sumieniu, no nie ma bata!
Ja jestem daleka od samosądów, jakbym mieszkała obok niej to nie naplułabym jej w gębę chociaż pewnie miałabym taką ochotę ... A ludzie jak to ludzie... i zgadzam sie z tym ,że tv ZAWSZE przy takiej sensacji robi show! ale zaczął je rutkowski gwiazdor. także teraz spierać się można.

A jak okaże się ,że zabiła małą? to zmienisz zdanie? nie rozumiem dlaczego teraz próbujesz jej bronić, bo z Twoich postów wynika że w jakimś sensie próbujesz...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

No nie wiem dziewczyny ja juz nie mam na was argumentow...ale jak sie idzie z dwu latkiem nad jezioro to sie go pilnuje a nie pije z kolezankami....i jezeli sie okaze ze z Madzia to byl wypadek to moim zdaniem tamta matka jest gorsza...bo to bedzie nieszczesliwy wypadek a tamto...szkoda gadac....patologia

Odnośnik do komentarza

rorita
kaaarolina

Dla przykladu:moi rodzice mieli znajomych, to bylo drugie malzenstwo tej kobiety. w pierwszym stracila corke 2 czy 3 letnia ze swojej winy...nawalila sie nad jeziorem i niedopilnowala dziecka ktore soe utopilo. i co? Dostala od ludzi druga szanse, ma rodzine i zyje normalnie.

to żadne porównanie! to był nieszczęśliwy wypadek i tej matce nie musiałabym "dawać" drugiej szansy ,bo na pewno przeżyła traumę ,próbowała ratować dziecko itd .także takich porównań nie ma co snuć ...

.

no ale jaki nieszczescliwy wypadek???
czy odpowiedzialny,dojrzaly rodzic chleje nad jeziorem bedac z dziecmi?

napewno na nia jechali rowno-a ze nie bylo szpki medialnej,to inaczej to sie potoczylo-mniej halasu,sprawa pewno szybko ucichla

Odnośnik do komentarza

Helena

lekarzem sadowym to ja nie jestem,ale wydaje mi sie ze sekcja powinnna wskazac czy to byl wypadek czy ktos dziecko uderzyl-tak samo czy zmarlo zaraz po wypadku,czy zmarlo na skutek np zamarzniecia pod gruzami
a moze zupelnie cos innego wykaze

właśnie nie znam się na tym i mam nadzieję ,że wykażę wszystko dokładnie ... ale jak wykażą ,że zmarła na skutek upadku na głowę ,to już nie pokażę przecież ,że to matka mogła nią rzucić?! chociaż może będzie wiadomo z jaką siłą czy jak? no mówie ja się w ogóle na takich sprawach nie znam

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Rorita no przepraszam ale wole nie mieszac jej z blotem i sie niemile rozczarowac niz tak jak Ty - odwrotnie...i nie pisz ze jestes daleka od samosadow bo wlasnie ja osadzilas...ja wole do wyjasnienia sprawy miec nadzieje ze nie zabila dziecka.i jej nie bronie - staram sie jej nienosadzac poki nie wiem co sie stalo.

Odnośnik do komentarza

Helena
rorita
kaaarolina

Dla przykladu:moi rodzice mieli znajomych, to bylo drugie malzenstwo tej kobiety. w pierwszym stracila corke 2 czy 3 letnia ze swojej winy...nawalila sie nad jeziorem i niedopilnowala dziecka ktore soe utopilo. i co? Dostala od ludzi druga szanse, ma rodzine i zyje normalnie.

to żadne porównanie! to był nieszczęśliwy wypadek i tej matce nie musiałabym "dawać" drugiej szansy ,bo na pewno przeżyła traumę ,próbowała ratować dziecko itd .także takich porównań nie ma co snuć ...

.

no ale jaki nieszczescliwy wypadek???
czy odpowiedzialny,dojrzaly rodzic chleje nad jeziorem bedac z dziecmi?

napewno na nia jechali rowno-a ze nie bylo szpki medialnej,to inaczej to sie potoczylo-mniej halasu,sprawa pewno szybko ucichla

przecież napisałam ,że na pewno sama nie była ,że było więcej ludzi i nie dopilnowali dziecka ... że na pewno dostałaby też wyrok za takie coś, a może i dostała.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...