Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

CzekaCudu to metode Ferbera opisałaś, Tracy Hogg nie pozwała ignorowac płaczu dziecka...

Przede wszystkim obserwujemy dziecko i szukamy sygnałów pierwszej fazy zasypiania; częste ziewanie, tarcie oczek i wtedy wkładamy dziecko do łóżeczka a nie kiedy juz spi bo sie obudzi i nie bedzie wiedziało o co chodzi. ZAWSZE REAGUJEMY NA PŁACZ jesli dzecko steka, kwęka to nie reagujemy a kiedy sie rozpłacze to staramy uspokoić gaskaniem i czułym przemawianiem a jesli nie poskutkuje BIERZEMY NA RĘCE i tulimy dopóki sie nie uspokoi a potem od razu do łóżeczka i tak do skutku, Tracy pisze że czasami trzeba dziecko kilkadziesiąt razy uspokajać i odkładać i tak do skutku.

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

Oj to przepraszam. Pomyliłam :) dawno to już za mna to nie pamiętam :D ale mimo wszystko jedno się zgadza . Musicie być cierpliwe i konsekwentne :) ale żeby maluch też się nie zadarl. Bo to z pewnością nie pomoże a tylko może się bardziej przestraszyć. :(

Ale wy jesteście mądre dziewczyny - żadne Tracy ani nic. Same może znajdziecie swój sposób na usypianie maluszków :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

kiniac
aniag
witajcie,

dziewczyny,przepraszam,że to napiszę,ale to pocieszające,że nie tylko ja mam terrorystkę w domku.

Ja już od tego tygodnia odkładam Maryśkę do łóżeczka i różnie z tym jest,czasami pośpi czasami nie,muszę ją ponosić,żeby dobrze zasnęła,poprostu klęska a mój kręgosłup już pomału siada.
Mam dokładnie to samo. Zastanawiam się, czy wybrać się z małą do lekarza, bo martwią mnie te nagle nieprzespane noce i spore ulewanie. Ale co mu powiem? Boję się, że mnie wyśmieje, bo mała w dzień jest raczej grzeczna, morfologię ma dobrą i nie gorączkuje.

kinia wszędzie czytam,że to może być skok rozwojowy

a nasza lekarka na stwierdzenie,że Marysia śpi mało,odpowiedziała,że będzie jeszcze mniej i weź tu poradź się lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

U nas Kacperek nie umie spać w lóżku z nami, zawsze spał w swoim łożeczku. Wie że to jego miejsce i jak ie rano budzi a mnie nie widzi to tylko mnie woła i rozgląda się po pokoju:D I ja właśnie robię tak jak malwunia napisala, jak płacze, biorę na rece tyle, odkładam do łożeczka, jak sie kręci obracam na jeden bok, na drugi aż zaśnie. I z tego jednego jestem z siebie dumna, ze Kacperek umie spać w łóżeczku do tego stopnia, że nasze łóżko mu nie służy. On ma spać w swoim i już :)

Dziś byliśmy na bioderkach i wszystko ok. Musi jedynie więcej na żabkę leżeć bo lewa noga coś się blokuję, ale to narazie żadne podstawy do zmartwien. No i oczywiście jesteśmy 120 zł lżejsi, a wizyta trwała 5 minut..

Aniag U nas tak zawsze połozna mowila, to normlane, to też, to skok a to będzie jeszcze gorzej, a najlepsze" dziecko to nie lalka, które ciągle śpi"

Ewelinka jak jeszcze Kacperka nie mieliśmy też mówilam ze chce mieć dwoje i ze raz się przemęczyć i juz. Teraz ledwo z jednym daje obie rade ( pomimo że Kacper nie jest jakimś marudnym dzieckiem) a co dopiero z dwojgiem, albo trojgiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

A i rozmwawialam z Koleżanką która ma również dzieciątko z tego roku ale z marca. I ona też tylko piersią karmila. Zaczynała od tartego jabłuszka podgotowanego z pół łyżki kaszy manny( to na wprowadzenie glutenu) a także dawała te wszystkie kaszki ryżowe dostępne na rynku. Powiedziala ze owoce tak później wprowadzać bo są słodkie i chodzi o to by dziecko nie odrzucało warzywek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

Martusiasia dobrze że synkowi nic nie jest.. to straszne przeżycie dla Ciebie jak i malutkiego... ale kto by pomyślał że tak wcześnie sie przewróci??

My mielibyśmy 2 wypadki z Leną.. na samym początku jak fotelik był za głeboki, a nie mieliśmy podkładki dla noworodka tylko taką wycietą w odpowiedni kaształt poduszke.. i pasów nie dało sie zapinac przez 2 tyg bo zasłaniała... i 2 razy jak złapaliśmy za fotelik, to rączka nie była zblokowana i raz Lenka wylądowała u M. na nodze (cud bo leżałaby na płytce) drugi raz na mojej rece (inaczej spadłaby z łóżka na panel). Do dzisiaj nie moge sobie darowac.. i nie wyobrażam sobie co mogło sie jej stac;/ przecież miała do 2 tygodni...

Julka jak ja ważyłam Lenke u siebie na rekach na wadze łazienkowej potem samą siebie (waga nie elektryczna tylko zwykła)to wychodziło mi że waży ok 6600 a ważyła 6000 wiec nie wiem...

tillomama ja mówiłam że lepiej warzywa pierwsze, ale wszyscy mi mówią że jabłko i wszyscy tak robią. Mi pediatra zaleciła pierwsze jabłko a po tygodniu od jabłka warzywa..

2fast4u ja na przykładzie mojej siostry bałam sie małą brac do nas... syn siostry ma 2 lata i 2 mies i śpi z nią. fakt że jak on był malutki ona przechodziła kryzys w małżeństwie i spała z synem nie meżem, a teraz mieszka u moich rodziców i jako że w jednym pokoju z małym to też z nim na łóżku, ale on bez mamy już nie zaśnie... wiec ona ma ogromny problem, a raczej bedzie miała, bo nadal go nie oducza... Ty wydaje mi sie że masz jeszcze troszke czasu;)

Kiniac pewnie przez atmosfere... jak ja kłóciłam sie z moim M. i go wyprowadziłam, to mała źle spała i cały czas popłakiwała przez sen i z płaczem sie budziła, jak sie pogodziliśmy i było ok, wszystko wróciło do normy, bo i ja nie byłam zdenerwowana

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

Kiniac no bo to nasza opieka zdrowotna;/ ich zdaniem coś jest nie tak dopiero jak wyniki złe;/ a jak karmisz. bo nie pamietam... i jak mała przybiera na wadze?? to może byc skok jak nie minie to działaj.. moja nie spała, też zaczeła troszke ulewac ostatnio ( a w nocy aż strach zostawiac, bo było kilka nocy takich że cała poduszka mokra) to przecież słabo na wadze przybiera, podałam mm i dziecko mi pieknie śpi ( szczególnie w dzień, bo wtedy przestała wogóle spac)

Malwunia Twoja metoda dobra.. ja miałam problem ze spaniem małej, w dzień tylko przy piersi, bo ona zasypiała a ja ja do łóżeczka i od razu sie budziła i płacz.. teraz jak ziewa i trze oczka kłade do łóżeczka, daje smoka, włączam pozytywke i dziecko albo sie rozbudzi na chwile i zaśnie albo od razu główka na bok i śpi;) ale jak śpiąca to zawsze zaśnie, chyba że za bardzo przetrzymam to kreci sie, zamyka oczka i popłakuje, to łapie za raczke, kilka razy majtne łóżeczkiem i ide )nawet tak nie zaśnie) i zasypia;) wieczorem jak dostaje butelke bo wtedy zazwyczaj nawet nie przysypia, to odkładam i to samo robie, pare minut i śpi;) jak nie miałam pozytywki to niz z tego nie było...

Aniag moja tak samo miała, nawet kiedyś wam pisałam że miałam wielki problem od 3 tyg do ok 6/7 tyg, jakby łóżeczko jej krzywde wyrządziło i przez te tygodnie, Lena zasypiała od 19 do 22 u nas na rekach i padała to do łóżeczka a póki ma smoka i pozytywke to znowu pieknie śpi;)

Martusiasia u nas to samo;) Lena wie gdzie ma spac;) jak kiedyś wstawała mi pewnej nocy co 2 godziny a od chyba 2/3 co godzine to wziełam ją o 5 rano do nas to dziecko wiedziało że już koniec nocy w takim razie i bardzo tego żałowałam. Kiedyś ja wziełam na całą noc, to baardzo źle spała.. i teraz wole nawet co godzine wstawac i biegac do jej łóżeczka;)

Kiniac
nie jesteś złą matką.. każdemu sie zdarzy.. ja kiedyś tak krzyknełam do chrześniaka (miał ponad rok) bo nie dał mi spokoju tylko marudził i ciocia chodz no chodz i tak krzyczał mi nad uchem to krzyknełam tylko "pawełek!!" widziałam jak na mnie spojrzał, to aż mnie serce zabolało, że przecież dziecko nic mi nie zrobiło, po prostu chciał dobrze... ale każdemu sie zdarzy...

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny siedze sobie teraz sama w domu i myśle nad prezentem dla M. na mikołaja... i nie mam zielonego pojecia... ale przyszło mi do głowy że 18 lutego mamy pierwszą rocznice ślubu.. i wiecie jaki pomysł mi wpadł (nic że nie mamy kasy, weźmiemy z odłożonych z wesela bo nie mieliśmy podróży) i tak myślałam żeby zarezerwowa wcześniej bo tanio bedą bilety gdzieś... gdzieś za granice.. nie byliśmy nigdy razem (tyle co do pracy w niemczech) i nie wiem czy z Leną czy bez... bo wyjazd bym zaplanowała na wakacje dopiero.. żeby mała była duża i nawet żeby móc ją jakoś zostawic na kilka dni...;) tylko nie wiem czy rok to nie za mała?? i mam też takie pytanie, bo zapewne niektóre z was nie są w Polsce, albo kiedyś wyjeżdżałyście.. to gdzie moge znaleźc stronki z tanimi biletami??;)
A może lepiej gdzieś w Polsce?? znacie jakieś dobre miejsca?;)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry niedzielnie :)
Jan wczoraj nie spał od 15 do 23 nie mogłam go wyciszyć. Może miał skok rozwojowy. Bo nie robiłam nic co mogło go tak rozproszyć. Ogólnie wczoraj przez cały dzień spał tylko 2 godzinki. W nocy budził się 3 razy. Teraz też leży w swoim łóżeczku i bawi się misiem. Moje dziecko to terrorysta nie dość, że urodzony 10 w dzień zamachu to jeszcze się śmieję, że wypłatowy chłopak. Zaczyna się nowy miesiąc to jest taki niespokojny jakby na wypłatę czekał.
My na 12 do kościółka a później po 15 na spacerek z małym. Zimno dzisiaj u nas. Wczoraj był tylko 1 stopień a dzisiaj mróz od rana trzyma. Zima idzie dużymi krokami. Ciężko będzie ze spacerkami. Na sanki nasze dzieci jeszcze za małe. Ja się strasznie stresuję, bo Jan nauczony spać po 3-4 godziny na spacerach w domu nie chcę. Musi nim telepać w wózku wtedy śpi.
Miłej niedzieli Wam życzę kochane mamuśki :*

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

aga398

A może lepiej gdzieś w Polsce?? znacie jakieś dobre miejsca?;)

ja byłam w Sanoku, bardzo fajnie jest wielkie jezioro i zapora ogromna i duzo turystow w wakacje..przepieknie.. sa festyny i rozne atrakcje rowniez dla dzieci...

albo gdzieś dalej to Chorwacja piękne plaże skaliste, woda niebieściutka.. Rijeka
albo do Włoch Calabria jeszcze niżej plaże piaszczyste....nad morze.... tylko straszne upały

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja niedzielnie :)
Moja Asia tak jak u Ciebie Ewelinko Jan wczoraj jak jakaś terrorystka- nic usnąć nie chciała ;p bawić się i bawić i siedzieć z nią cały czas - a najlepiej na rękach -- wrr.. i usnąc wieczorem nie chciała w łóżeczku ani nic.. :( jak nie ona.
Ale dziś się już obudziła :) zjadła najpierw o 5,30 dałam jej kleik :) a później o 9 i teraz sobie zrobiła drzemkę :)
ja jeszcze w piżamce :D - ale idę na basen dziś przed obiadem - chodzę w niedzielę - bo w soboty mąż w pracy - a w niedziele idzie zawsze do południa na chwilkę tylko i później może z małą zostać :) a poza tym - na basen chodzę też dla niego - żeby mógł mieć żonkę z pięknym brzuskziem :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

katia146
aga398

A może lepiej gdzieś w Polsce?? znacie jakieś dobre miejsca?;)

ja byłam w Sanoku, bardzo fajnie jest wielkie jezioro i zapora ogromna i duzo turystow w wakacje..przepieknie.. sa festyny i rozne atrakcje rowniez dla dzieci...

Widzisz, ja wogóle uważam że cała Polska to piękny kraj :) Ale to zależy co lubisz... Czy chcesz nad morze, czy chcesz w góry... :) NAd morzem zawsze jeździmy do Łeby z M. :) i uważam że z dziećmi też jest tam frajda - można porobić codziennie jakieś wycieczki - na wydmy, nad morze... jest ślicznie - ale to zależy kto co lubi :)

A góry?? nie przepadam... chociaż z takim maleństwem może i lepsze - bo dużo pochodzisz i pozwiedzasz - i maleństwo się dotleni :) :36_2_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

aga398 ta metoda jest naprawdę dobra:D A Naszym dzieciom chyba zaczyna sie ten długi skok, synek moich znajomych istny Anioleczek nieźle im dał popalić między 15 a 19 tygodniem... Moja bardzo niespokojnie spała a przez to i ja nie mogłam spac jak sie wierciła i mamrotała, dzisiaj chyba sie wyniesiemy do drugiego pokoju

A co do wakacji to my chcemy z Nadia gdzies jechać ale to musi być zorganizowana wycieczka z biura podróży jesli polecimy za granicę no i wiadomo że Europa chyba Grecja bo tam przezylismy cudowna podróż poślubną. Dalsi znajomi zabrali synka 8 miesięcy do Tunezji i on tam załapał jakiegos pierwotniaka czy inna amebę i kilka miesiecy w ciężkim stanie leżał w Centrum Zdrowia Dziecka

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

Rety - biedaczek - ale z dziećmi to wiadomo - trzeba ostrożnie...

My chcieliśmy jechać do Chorwacji - zawsze tam się wybieramy - ale sami jedizemy sami sobie coś na miejscu wybieramy i już :)
Ale nie wiem czy się uda - bo musimy od wiosny zacząć wykańczać górę domu... i kostkę w koło robimy na wiosnę :( ale prawda jest taka - że jak pojechaliśmy trzy lata teu do chorwacji na tydzień - to całe wakacje - z paliwem - wszystko wyniosło nas po 1000 zł na osobę - gotowaliśmy sami - tzn takie lekkie jedzonko bo wiadomo - gorąc to i tak się nie chce ;p
a rok temu właśnie w Łebie byliśmy.. :( masakra - tydzień kosztował nas 1,5 tysiaka :( Co i tak mieszkaliśmy we własnej przyczepie campingowej więc koszt pobytu był o połowę tańszy - jedliśmy co ugotowałam.. i tyle kasy nawet nie wiem czy nie więcej... Wieczorem na mieście każdy przynajmniej wydał 100 zł - bo to tak - to piwo raz 10 zł to kebab 20 to coś tam i tak 100 nie było.. więc sszczerze Polska jest może i piękna - ale uważam że zbyt droga...

A biur podrózy nie lubię.. fajnie jest samemu sobie zorganizować wszystko - ja tak lubie planowac że pojedziemy i tu i tu ;D jak się ma samochód to wiem że jestem niezależna.. nie myślę że teraz tam każą a jutro gdzie indziej - nie mam ochoty nie jadę :D mam jadę :D

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

na szczęście we Włoszech służba zdrowia funkcjonuje perfekcyjnie jeśli chodzi ozdrowię dziecka, dziecko jest na pierwszym miejscu.... tam się nie pytają czy NFZ czy inne rzeczy, czy ubezpieczony itd.... nawet starszych dorosłych... wiem bo tata jak przyjechał do mnie to wylądował w szpitalu z gorączką 40 stopni...przebadali go do od A do Z..
ale rozchorował się na własne życzenie.. bo na wiosnę wiadomo w górach jest fałszywa pogoda...

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Katia dzieki za podpowiedzi;) chciałam za granice ale jak widze ceny... to myśle że może lepiej w Polske:D a jeszcze jak myśle że jak za granice to Lene na tyle czasu zostawiac to aż mi żal;p chociaż myśle że jak w Polske to też sami, bo jednak z małą to nie spedzimy tej rocznicy tak jak chcemy;)

Czekacudu na pewno morze;) oboje o tym marzymy, góry nie koniecznie;) masz racje, ale ja nie znam ani jezyka ani nic i tak samemu to nie wiem jakby to wyglądało;p fakt faktem 3 doby w hotelu na morzem ponad tysiąc i blisko tyle może wyjsc za granice wyjazd plus swoje wydatki

Malwunia dla tego za granice boje sie z dzieckiem. Chciałabym z małą, ale tak myśłe że czasu romantycznie we dwoje z nią nie spedzimy.. a to byłaby taka niby podróż poślubna, której nie było i na rocznice;)

Katia
to gdzie Ty mieszkasz??;)

musze to przemyślec, bo w wakacje bedą najdroższe wyjazdy, a teraz np w lutym, Lena jest za mała, nawet żeby ją zostawic. Zostane chyba przy wakacjach, tylko musze przemyślec gdzie;) nigdy nie wyjeżdżałam, dlatego troszke sie boje:D ja bym chciała zobaczyc Tajlandie;) brat był ostatnio i jest tak pieknie.Chorwacja też chyba ładna;)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gq8z70l82.png
19.07.2019r. Aniołek❤
28.08.2012r. Córeczka❤

Odnośnik do komentarza

ja już się przyzwyczaiłam ....żyje normalnie...wiec to nie są wakacje.. nie robi na mnie dużego wrażenia..
drogie jest życie tutaj....chyba jak wszędzie :)) wiec czy w Polsce, czy tutaj dla mnie bez różnicy..
na początku to było COŚ... a teraz, zwyczajnie
jedyne co się zmieniło to to ze wyniosłam się z polski z miasta....do Włoch na wieś :))

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Dziś Malwinka praktycznie całą noc dawała mi do wiwatu, nie płacze, ale stęka i przewraca się z boku na bok...w nocy nie ulewa. W sumie w dzień śpi mało, ale jest grzeczna...Myślę, że ulewa prze te piąstki, które ciągle wkłada sobie do buzi. Zastanawiam się, czy to nie ząbki, bo strasznie się ślini i memla buźką nawet jak nie je.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...