Kiedy wasze pociechy zaczęły raczkowac?

[Ulla]

mi też nie...ja zawsze kupuję na dany rozmiar i jedne nieco większe by już były

[Margeritka]

a mi sie skurczyły takie grube, zmowe, wyprałam w za ciepłej wodzie

[Agrafka]

Moja mała zaczęła raczkować jak miała chyba 7 miesięcy, po czym po dwóch miesiącach wstała i zaczęła chodzić.

[Samhain]

Tak w ogóle... Od czego zaczyna się raczkowanie? Jest jakaś reguła?

[Ulla]

od bujania pupą do przodu i do tyłu, potem raczkowanie jak raczek do tyłu po czym stopniowe raczkowanie do przodu

[iskra0110]

też nie reguła u nas nie było bujania ani chodzenia do tyłu po prosu jak mały wyrywał z siedzaka po zabawkę i tak mu wychodziły początki raczkowania

[Margeritka]

reguły nie, u nas było tak, że najpier robiła kroczki do tyłu, wcześniej sie kołysała w przód i tył i stawała na niedźwiedzia na rekach i stopach

[Margeritka]

a potem chciał do przodu, ale nie umiałą przestawic nogi zawiniętej pod pupą, więc pomagałam jej i tak stopniowo zaczynała, kilka razy raczkowała z nia, ręka, noga, ręka, noga i któregos dnia ruszyła

[Margeritka]

a teraz mi się opier o co może:) i staje na kolanach, tylko w łóżeczku na stopach

[Samhain]

Hmm... Bo mi się Mała póki co turla z plecków na brzuch i z powrotem, a jak leży na brzuchu to podnosi pupę do góry i "pływa" nóżkami. Ale żeby jakiś ruch to nie :(

[Ulla]

no cóż każde dziecko zaczyna kiedy chce a niektóre wcale nie raczkują...

[Margeritka]

myślę, że raczkowanie jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka, a że niektóre dzieci nie raczkują, to moim zdaniem wynika z tego, że mamy nie układają ich na brzuchu i nie ćwiczą z nimi raczkowania, czasem naprawdę niewiele trzeba, zeby dziecko ruszyło, wiem z doświadczenia, poza tym raczkowanie to naprawdę świetne cwiczenie na koordynację ruchów i mięśnie grzbietu

[Ulla]

Margerika to prawda, czasem dziecko raczkuje niewiele albo zwyczajnie się buntuje, to rodzice już mu odpuszczają, a to takie ważne w rozwoju dziecka(moim zdaniem)

[Margeritka]

spotkałam się z opiniami, ze raczkowanie jest ważniejsze w rozowju dziecka od chodzenia

[Ulla]

no dokładnie ja jestem tego zdania

[Samhain]

Z tego co pamiętam to Zawitkowski mówił, że raczkowanie jest bardzo ważne. Dzieci, które raczkują lepiej się rozwijają. Nie to, żeby dzieci, które nie raczkują były gorsze, ale warto zachęcac pociechy do raczkowania. Ot.

[Ulla]

dokładnie tak jak mówisz Samhain

[Margeritka]

no wiadomo, że nic na siłę, ale własnie zaczęcać warto

[Ulla]

dokładnie, ja pamiętam że wiele z Miki wariowałam i uczyłam raczkowania do przodu

[Margeritka]

cieszę się z tego raczkowania, bo nie musze jej juz tyle na rękach nosic:)

[Ulla]

oj dokładnie

[Samhain]

Ach, jak chciałabym zobaczyc to raczkowanie do tyłu! :)

[Margeritka]

bardzo to śmieszne jest:)

[Margeritka]

Ola wcoraj pierwszy raz złapała się ławy i stanęła na stopy, ale nie wiem, czy się cieszyć, bo chcę, żeby jak najdłuzej raczkowała

[Ulla]

myślę Margritka że to dobry czas, mój raczkował długo, mimo, że samodzielnie zaczął próbować chodzić już 8 miesiąca, ale nadal silniej czuł się raczkując