Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

katja79
Wiki20pl
gunia43

O Boze! Mama2 - bardzo mi cie zal, ale sie usmialam - wybacz. To raczej takie smiech przez lzy, bo ja przez ostatnie dni tez wymieklam przy moim malym cudzie. Trzeba to jakos pryztrzymac kochana tylko jak. Ja wczoraj juz darlam sie na meza i potem bylo mi wstyd, ale musialam jakos odreagowac a przeciez nie na Maksiu. Dzisiaj juz lepiej i noc za nami ladnie przespana takze zycze zeby uciebie tez tak bylo.
Mam2, Daffodil - Czytalam jezyk niemowlat i zrobilam test - moj dzieciak jest - wg mnie wrazliwcem i sredniakiem po czesci. Czytalyscie moze?
Pelno tam super rad ale zupelnie nie wiem jak je zastosowac, cholera.
Tam pisze ze powiniec byc plan "obslugi" niemowlaka i trzeba sie go trzymac. CZas karmienia 25-40 minut - czas aktywnosci 25 minut - czas snu z zasypianiem do 15 minut we wlasnym lozeczku. Probowalam wcielic ale niestety nie wyszlo, bo jak np. nauczyc malego zasypiania w lozeczku jk on przy piersi pada jak kawka a jak go budze zeby pobyl troszke aktywny i potem dopiero mialabym go polozyc to ryk jak nie weim. On generalnie zawsze prawie zasypia przy piersi wiec jak go tego oduczyc. Moze jest jeszcze za myly. Juz sama nie wiem, albo czegos nie zrozumialam.
No i smoka nie che moj brzdac jak jest nerwowy talko cycka mojego!!!! Smoczek to se moze possac tak dla rozrywki, ale nie uspokoi sie przy nim nigdy w zyciu!!! Na smuty i problmy -cyc!
Wczoraj mial kryzys i wisial na mnie 2 godziny. Czasami normalnie wymiekam.....
Potem dalej wyl jakies pol godziny jak sie ocknal przy odbijaniu, potem kapiel, po wyciagnieciu z wody to byl dopiero szal, ze myslalam, ze sasiedzi policje wezwa i nie wyrobilam i dalam cyca. Possal 2 minuty i zasnal na 4 godziny!!!!
No i miej tu plan!!!!! Dlatego juz smiac mi sie chce z tego wszystkiego (smiechem skazanca :-) )

Ja przeczytałam pierwsze 50 stron, ale bardzo mnie wciągnęła i ide zaraz czytać dalej bo Maja usneła. Świetna książka POLECAM WSZYSTKIM !!!

hej babeczki witam sobotnio, moja mala spi, maz pojechal kupic jej troszke ciuszków bo sie okazuje ze nasze pajace w rozmiarze 0-3 m-ce sa idealne teraz wiec za chwile nie mielibysmy w co dziecko ubrac, no wiec mam chwilke i nadrabiam...
Gunia widze ze i Ty dołączyłąs z Maksiem do klubu cycusiowych dzieci, nie lubiacych smoka oj nie wiem jak my dalej damy rade :o_no: a po kapieli u mnie tez masakra ostatnio zawinieta w recznik do cycka dostawilam bo sie balam ze sie zaniesie...

a co do tej ksiazki to ja jestem zielona i nie wiem o jaka chodzi...skąd ja wzięłyscie???
Daffodil nam przyslala na maila. Podaj swojego to Ci wysle.

Odnośnik do komentarza

gunia43
katja79
Wiki20pl

Ja przeczytałam pierwsze 50 stron, ale bardzo mnie wciągnęła i ide zaraz czytać dalej bo Maja usneła. Świetna książka POLECAM WSZYSTKIM !!!

hej babeczki witam sobotnio, moja mala spi, maz pojechal kupic jej troszke ciuszków bo sie okazuje ze nasze pajace w rozmiarze 0-3 m-ce sa idealne teraz wiec za chwile nie mielibysmy w co dziecko ubrac, no wiec mam chwilke i nadrabiam...
Gunia widze ze i Ty dołączyłąs z Maksiem do klubu cycusiowych dzieci, nie lubiacych smoka oj nie wiem jak my dalej damy rade :o_no: a po kapieli u mnie tez masakra ostatnio zawinieta w recznik do cycka dostawilam bo sie balam ze sie zaniesie...

a co do tej ksiazki to ja jestem zielona i nie wiem o jaka chodzi...skąd ja wzięłyscie???
Daffodil nam przyslala na maila. Podaj swojego to Ci wysle.
Katja - A co do przygody z kapiela - to powcieszajace, ze moje dziecjko nie jest jakimswyjatkiem w jego dziwnych powodach do placzu histerycznego.
Swoja droga ciekawe kiedy to przejdzie. Juz mam stracha jak pomysle o kolejym spacerze. Co na dzisiaj przygotuje nam nasze dziecko. Jak na razie trzy dni wz rzedu wracamy szybciej do domu, bo maly drze sie w nieboglosy bez powodu wiekszego.

Odnośnik do komentarza

katja79
Daffodil
Daffodil

No właśnie ta aktywność przy takim małym dziecku nie do końca mi pasuje. Guniu a przeglądałaś tą książkę Uśnij wreszcie, do której wczoraj podałam linka? Ona ma u nas większe zastosowanie. Ogólnie chodzi o to, żeby dziecko budziło się w takich warunkach, w jakich zasnęło. U nas Kuba zawsze się trochę przy odbijaniu wybudzi i wkładam go do łóżeczka takiego na wpół śpiącego, ale żeby nie spał całkiem. Podobno dziecko jest przestraszone, jeśli zasnęło na rękach, a budzi się w łóżeczku. Podany jest przykład: jak byś się czuła, gdybyś zasnęła w sypialni, a obudziła się na kanapie w salonie? :)
Poza tym po każdym wybudzeniu dziecko będzie kojarzyć, że zasypiało na rękach i tego będzie potrzebowało, żeby znowu zapaść w sen.
Mechanizm zawsze musi być jeden: łóżeczko -> sen. Podany jest też przykład, że gdy uczymy dziecko jeść samodzielnie, to sadzamy go w krzesełku i podajemy łyżeczkę. Gdybyśmy raz sadzali go w krzesełku, raz na nocniku, a raz w wanience, to nie wiedziałoby czego od niego chcemy. Tak samo jest z zasypianiem. Jeśli co chwilę zasypia w innym miejscu, to zupełnie nie wie o co chodzi.

Aaa... i jeszcze z takich zasad, które się u nas sprawdzają, to łóżeczko nie powinno się kojarzyć z czasem aktywności. Jeśli dziecko jest rozbudzone i ma ochotę na zabawę, to można go wsadzić do jakiegoś fotelika, na matę albo po prostu ponosić na rękach i porozpuszczać trochę :) Czyli po prostu wyrabiamy w dziecku odruch, że łóżeczko kojarzy się jedynie ze snem.
I jeszcze zasada, dzięki której Kuba od 3 dni pięknie śpi w ciągu dnia (bo wcześniej był sajgon totalny): widzimy ziewnięcie u dziecka, które się bawi (starsze dzieci oprócz ziewania dodatkowo trą buzię) i wkładamy je do łóżeczka, bo jest to po prostu oznaka zmęczenia. A każda opuszczona przez takiego malucha drzemka sprawia, że później coraz trudniej mu zasnąć i jest coraz bardziej marudny. U nas to rzeczywiście się sprawdza.

Daffodil super ze udało Ci sie wcielic ta zasade z usypianiem w łózeczku chyba zaczne Maje tak uczyc chociaz juz wiem ze ciezko bedzie bo ona tylko przy cycu zasypia
MOj maluch dzisiaj na 4 wlozenia do lozeczka 2 razy zasnal sam. Ja go lekko budze po piciu zeby byl swiadomy jak go wsadzam. Nie zawsze skutkuje ale przynajmniej probujemy...
Czasami bywa ze tak sie wkurzy, ze musze znow do cyca zeby uspokoic ;-) Nie jest lekko ;-)

Odnośnik do komentarza

mama2corun
ah wogole jakiegos nerwa mam dzis i pojechalismy dzis na 18 mieszkanie zobaczyc opis maklera to 3 pokoje duzy ladny ogrod i wogole same superlatywy.
przyjezdzamy a tam normalna dziura smrod ze szok jakas stechlizna plesn czy cos...z2 pokojow zrobione4 a piekny duzy ogrod to kawalek betonu ogrodzony duuzym betonowym murem.zero slonce fuj!!!poprostu mnie juz dobija to szukanie mieszkania.:Real mad:

Mama2corun - Nie dziwie sie, ze sie wkurzyliscie. Ale jazda. Normalnie trzeba bylo zbluzgac kogo trzeba.

Odnośnik do komentarza

Jola30
Moj M. jest w szoku ze maly tak chandryczy caly czas dzis spalismy wszyscy w sypialni i noc nie przespana odkad przyjechala kolezanka to M. sobie smacznie spal i byl wyspany a tu zoonk :hmm:
Dzis juz od 6 rano na rekach kolki go mecza nic nie pomaga placze i spina sie a ze wekend to M. musi pokazac jaki dobry tatus wiec ja sie nie wtracam juz minelo mi ze ja jestem najlepsza jak padam na lep.

Hi, hi. Dobrze, ze ci minelo bo bys mogla pasc i dluuugo sie nie podniesc mimo placzu maluszka mamusia by zasnela jak kawka ;-)
Jasne Jolcia daj sie mezopwi odciazyc. Niech maz tez wie jak to smakuje.
A przykladasz malemu ciepla uprasowana pieluszke na brzuszek i inne takie? U nas skutkowalo.
Kup lek homeopatyczny na kolki. Jest bez recepty. U nas dziala i do dzisiaj bez kolek sie udalo.
Wytrwalosci zycze i trzymaj sie cieplo. Jak tam samopoczucie. Bol przeszedl juz calkiem czy jeszcze trzyma?

Odnośnik do komentarza

Jola30
Witam
Ale tu cisza u mnie przepiekna pogoda wkoncu,noc jak zwykle nie przespana karmie o jednakowych godzinach co 1,5 godziny juz chyba tak zostanie nie wiem jak na dlugo mam nadzieje ze jak podrosnie to sie zmieni bo ja wysiadam.
Dzis wraca kolezanka do PL. smutno mi bedzie samej bo M. ciagle w pracy:Real mad:
A i zeby bylo wesolo od poniedzialku bede miala jeszcze kolezanki dziecko nie wiem jak dam rade bo zmienili jej prace i nie ma co z nia zrobic.
Zgodzilam sie mala ma 3,5 roku jest grzeczna ale jak sobie pomysle to juz mnie trzepie:36_2_43:

O kurcze. To Ci dopiero wezwanie przed Toba. Odwazna jestes. Powodzenia i silnych nerwow.

Odnośnik do komentarza

Jola30
Kira89
mam takie pytanko, czy wy tez czujecie lekki ból w piersiach jak nachdzi wam pokarm? od razu zaznacze, że nie ma mowy jakimś zapaleniu, bo położna badała mi piersi już dwa razy i żadnych zastojów nie ma, a piersi są miękkie. Nie wiem co o tym myśleć

Nie wiem czy dobrze rozumialam ale chyba chodzi Ci na czas przed karmieniem dziecka piersia jesli tak to ja nie mam lekkiego bolu ale potezne nasilenie bolu i czuje jak mi cycki rozwala ale ja mam jak w zegarku karmie co 1 jedna gora co 1,5 godziny bez wzgledu czy noc czy tez dzien.
Nie mam dluzszych przerw kilka godzinnych wiec nie wiem jak jest u innych dziewczyn ale ja chyba bym nie dala rady wytrzymac dluzej wytrzymac i samej czystej ciekawosci chcialbym sie dowiedziec jak u Was jest z tymi przerwami po po 4 ,5 godzinnym co z cyckami?:Real mad:
Ja karmie rzadziej czasami co 2,3 godziny czasami co 4 tez sie zdarzy i juz sie unormowalo. NIc juz nie boli. Na razie przynajmniej tak jest.

Odnośnik do komentarza

Jola30
Daffodil
Dzień dobry! :)
Dzisiaj wyspałam się porządnie, bo jak Kuba zasnął o 20 od razu po kąpieli, to budził się o 24, 3 i 4 (tutaj wystarczyło pogłaskać go po główce, wsadzić smoka i spał dalej). A poza tym ja poszłam spać o 21, więc nadrobiłam zaległości.

Daffodils nie rozumiem to ile mials karmien w nocy raz o 24 a pozniej juz nic tylko go glaskalas.
A moze Ty jestes zaklinaczka niemowlat.:stinky:
HI, hi! MOze faktycznie Daffodli.
Na tym mozna niezle zarobic. Chodliwy i dobrze platny zawod. Ja chetnie bym Cie sama wynajela
;-)

Odnośnik do komentarza

wziełam sie wczoraj za wychowywani i przegrałam ta walke z wiatrakami. Kąpiel o 20.00 potem cycek potem odłozylam do łozeczka po 2 minutach wrzask uspokajałam glasałam wkoncu mnie tak zaczął bolec kregosłup od pochylania sie nad łozeczkiem ze zaczelam ryczec z bolu i go wyciągnełam ...na rekach go musiałam uspokjac godzine tak sie rozzłoscil cala ta sytuacja, zasnał jak zwykle o 23.00 do 9.00 z 5 pobudkami w tym dwie dłuzsze na bujanie . Dzis od rana jak tylko przysnał przy cycku odkładałam go do łozeczka i po 2 minutach ryk ia tak wkółko az do teraz (czyli w sumie prawie 5 godzin wycia non stop) a teraz zasnał i sie nie budzi ale tylko dlatego ze spi w naszym łozku i powiedziałam sobie ze pier....to wszystko jestem wykonczona , plecy napieprzaja uszy prawie od ryku odpadły i tyle z nauki:Real mad::Real mad:

Odnośnik do komentarza

i sie wkurzylam na te wszystkie madre rady zeby nie uczyc dziecka spac w łozku zeby nie bujac itp . to moje nonstop by ryczało , to cholera zalezy od dziecka jedno spi od pierwszego razy w łozeczku i przesypia prawie cała noc (Klaudia taka byla) inne nie :36_2_43:
spi młody wiec ja tez ide poki moge ...PA

zdesperowana mama

Odnośnik do komentarza

gunia43
Wiki20pl
mama2

lutka i jak to dalej wyglada kapiel a po kapieli butla i idzie spac???

Wlasnie dziewczyny napiszcie o ktorej kapiecie dzieci i co po kapieli????

Ja kąpe Maje około godziny 21 bo zazwyczaj około 22 je mleko, więc bo kąpieli butla i spać no i śpi do 2-3 w nocy :Śmiech:
Szczesciara!!!! MOj Maksio presypia gora 4 godziny a tak normalnie to 3.

No dzisiaj to mnie Majka zadziwiła spała od 21:30 do 4 rano

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

mama2
wziełam sie wczoraj za wychowywani i przegrałam ta walke z wiatrakami. Kąpiel o 20.00 potem cycek potem odłozylam do łozeczka po 2 minutach wrzask uspokajałam glasałam wkoncu mnie tak zaczął bolec kregosłup od pochylania sie nad łozeczkiem ze zaczelam ryczec z bolu i go wyciągnełam ...na rekach go musiałam uspokjac godzine tak sie rozzłoscil cala ta sytuacja, zasnał jak zwykle o 23.00 do 9.00 z 5 pobudkami w tym dwie dłuzsze na bujanie . Dzis od rana jak tylko przysnał przy cycku odkładałam go do łozeczka i po 2 minutach ryk ia tak wkółko az do teraz (czyli w sumie prawie 5 godzin wycia non stop) a teraz zasnał i sie nie budzi ale tylko dlatego ze spi w naszym łozku i powiedziałam sobie ze pier....to wszystko jestem wykonczona , plecy napieprzaja uszy prawie od ryku odpadły i tyle z nauki:Real mad::Real mad:

Kurcze nie wiem co Ci powiedzieć. Nasza Majka też nie chciała spać w łóżeczku. Pierwsze 2 tygodnie spała z Nami później zasypiała mi na rękach, ale jak ją odkładałam do łóżeczka to był płacz. Ja miałam łatwiej ją przyzwczaić bo karmie butlą, więc kładłam Majke w łóżeczku na boku i dawałam butle i wtedy zasypiała. Na szczęście Majce odbija się po mleku jak leży na boku, więc wszystko jest ok i śpi sobie smacznie

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

daga
od Jolci :
"Juleczka największe MAJOWE SŁONECZKO. Urodzona 29.05.09 o godz 18-41. 4300, 56 cm. Dziękuję za kciuki. Jesteście THE BEST"

noo . ;p

o raju, gratki Jolcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wow, i Ty naturalnie taką dziewoję urodziłaś?? jejciu, jestem pod wrażeniem!!

dużo zdrówka dla Was!!!!!!!!!!!!!!!! ::):

http://s10.suwaczek.com/200906124580.png

Odnośnik do komentarza

no to u Was już komplecik co Mamusie?? ::):
to teraz cieszyć się tylko Maluszkami trzeba ::):

za to u nas zaczynają się rozpakowywać, wczoraj Melka przez CC urodziła Bartusia, dziś Trusi odeszły wody i leży właśnie pod kroplówką i klnie paskudnie, w poniedziałek Agusia ma mieć CC, a we wtorek Sylak też CC.... a co w międzyczasie? zobaczymy ::):

no i kiedyś ja też :Oczko: stresa mam jak fiks :P

buziaki dla Was i Waszych Maluszków ::):

PS. będziemy sobie od czasu do czasu wpadać do Was i pytać o porady karmieniowe itp możemy? ::):

http://s10.suwaczek.com/200906124580.png

Odnośnik do komentarza

lutka
A my dzis bylismy u lekarza, Młody wazy 3700 :) czyli około 700 przytył od wyjścia ze szpitala :) A poszlismy tam, bo wczorej nie zrobił kupy :/ przy czym nie krzyczał nie napinal się, baki szły sobie swobodnie, zaraz po przyjsciu do domu walnąl piekna miękką wielka kupę. Niestety dzieci na butli tak mają :/

Ewciaaa koniecznie wybudzaj małą!! Płacze - trudno - musi przeciez jeść. A masz dużo pokarmu? Sorki ze każda o to ssamo pytam, ale do szkoły roodzenia chodzila ze mna para doktorów ( na stażu w naszym szpitalu). dziewczyna urodzila 2 dni przede mną, i zaraz po moim wyjści trafili z cora do szpitala bo prawie ja zagłodzili. Matak myslała ze ma pokarm, dziecko spało po 6- 7 h, okazalo się ze pokarmu prawie nie miała, dziecko było coraz słabsze, az w końcu nie mogli go dobudzić:/ jak się o tym dowiedziałam to rozwyłam się. No i jescze cały szpital z nich się nabija, ze lekarze (ona miala staz na pediatrii) a zagłodzili by dziecko.

A tu Szymus marynarz :P i mama z kruszynką.

o losie zagłodziliby dziecko:uff2::what:

Lutka sliczny ten Twój maluszek, ja jeszcze troche i bede wybierac kandydatów na ziecia :smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
lutka
A my dzis bylismy u lekarza, Młody wazy 3700 :) czyli około 700 przytył od wyjścia ze szpitala :) A poszlismy tam, bo wczorej nie zrobił kupy :/ przy czym nie krzyczał nie napinal się, baki szły sobie swobodnie, zaraz po przyjsciu do domu walnąl piekna miękką wielka kupę. Niestety dzieci na butli tak mają :/

Ewciaaa koniecznie wybudzaj małą!! Płacze - trudno - musi przeciez jeść. A masz dużo pokarmu? Sorki ze każda o to ssamo pytam, ale do szkoły roodzenia chodzila ze mna para doktorów ( na stażu w naszym szpitalu). dziewczyna urodzila 2 dni przede mną, i zaraz po moim wyjści trafili z cora do szpitala bo prawie ja zagłodzili. Matak myslała ze ma pokarm, dziecko spało po 6- 7 h, okazalo się ze pokarmu prawie nie miała, dziecko było coraz słabsze, az w końcu nie mogli go dobudzić:/ jak się o tym dowiedziałam to rozwyłam się. No i jescze cały szpital z nich się nabija, ze lekarze (ona miala staz na pediatrii) a zagłodzili by dziecko.

A tu Szymus marynarz :P i mama z kruszynką.

podobno pokarm jest bo widze jak mała ssie i ciągle mi kapie nosze wkładki laktacyjne czasmi się budze a prześcieradło mokre, lekarka powiedziała że pokarm napewno jest tylko trzeba budzić :kiepsko:

a Twój Szymuś słodki jak laleczka i jaki już duzy cudo ślicznie razem wyglądacie

oj no tonie ma problemu bedziesz czesciej dostawiac malutka to zaraz zacznie przybierac, moja Maja juz ma takie troszke grubiutkie paluszki a miala takie chudzinki.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
lutka
mama2

oj nie zadzroszcze ci

odciągniej pokarm i zostaw mamie w butli.

no tak musze zrobić, od rana jutro będe odciągać :kiepsko: ale mała tylko raz jadła z butelki mleko i boję się że nie będzie chciała pozatym z piersi jakos też mało ssie 10 min i ona już najedzona.....jak tak dalej pójdzie to chyba się przezuce na mleko przynajmniej wiadomo ile je i że jest najedzone dziecko

ale przez te 10 min ssie intensywnie bo jezeli tak to napewno sie najada, poprostu wystarcza jej jeszcze mala ilosc mleczka.

http://www.suwaczek.pl/cache/e97dcacce8.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021013940.png?8788

Maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...