katja79

KamidiankaEwciaaJola30Witam Ja tylko na chwilke celowo weszłam na forum ogólne ,żeby nie zawracać dupy na priv. Elwira-ciesze się ,że już jesteście w domu i że Adasiem OK.strasznie mi przyro ,że musieliście przez to przejść, biedny Adacho.Mizernotka na tych fotkach Dalej mam doły i depreche . Pozatym nie spałam od 1 w nocy do rana mały nie spał do 7 rano nie wiem co się stało,cały dzień na nogach więc padam. Zasnoł przed godziną i ja zmykam do niego. Może odeśpie chodz troche. Zadzwonie jeszcze do M. nacieszyć się jego głosem bo co mi pozostało i do Nikiego do łóżka bo już go sobie tak ustawiłam ,żeby nie przenosić , mam jakąś taką dziwną potrzebe bycia z nim w nocy i w duszy mam ,że sie przyzwyczai. Dobranoc do jutraJolcia co sie dzieje kochana mi dupe mozesz zawracać pisz na PW ja czekam na wiadomosc od ciebie , zreszta ja ci se zwierzyłam, wiec myśle ze zaufać i ty mi mozesz....buziaki dla ciebie Jolu kochana, do mnie też wal jak w dym na priwa, jakby co, chociaż nie wiem, czy Ty z tych, co boją się mówić o sobie głośno. Niemniej jednak, wiedz, że jesteśmy!! Jola bidulko co sie stało ? nie wygłupiaj sie i pisz pomorzemy wesprzemy. Wielkie buziale dla Ciebie

elwiramimo choroby , humor go nie opuszczał o matko az sie poryczalam biedactwo malutkie łapki pokłute i takie ma chore oczka...jeszcze raz duzo zdrowka zycze

elwiraWitam mamuśki, nareszcie w domku :)Bardzo dziękuje za wysyłanie pozytywnych fluidów:) i za ciepłe słowa w piątek rano poszliśmy do lekarza bo Adaś nadal miał gorączkę 39- 39,5 i już nic nie działało, przestał jeść i pić.... po badaniu lekarz powiedział ze płuca i oskrzela wydaja sie czyste ale nie podoba mu sie oddech Adasia bo jest za płytki i za szybki , wiec wręczył nam list dla lekarza w szpitalu z info o co chodzi i zadzwonił ze jesteśmy w drodze myslałam ze oszaleje, tyle chorych dzieci sie przewijało przez oddział ze lekarz badał go na raty ... zrobili mu prześwietlenie płuc i pobierali krew , 5razy wbijali mu się w żyły bo z powodu wysokiej gorączki krew nie chciała lecieć, po 5 godzinach dopiero powiedzieli nam ze mamy zostać bo podejrzewając bronchit/wirus podłączyli go pod kroplówkę z glukoza żeby coś zjadł , od rana tego dnia wypił tylko 40ml soku i zjadł 50ml jogurtu :( wzięli mocz kał do badania , miał taka biegunkę ze co pierdną to brudził pieluchę aż pupcie sobie odparzył pielęgniarki zaglądały do nas co godzinne z termometrem i na początku raz na jakiś czas sprawdzały tętno ale jak przy kolejnym skoku gorączki nabrał powietrza i nie wypuścił przez dłuższa chwile a zaraz po tym oddychał bardzo szybko jakby biegał podłączyły go na noc do sprzętu który pokazuje procentowo jaki jest dopływ tlenu do organizmu pierwszą noc oboje nie spaliśmy , raz bałam sie zasnąć , dwa i tak co chwile ktoś do nas przychodził , robili mu inhalacje żeby odblokować nosek , później włożyli mu rurę do nosa żeby pobrać wydzielinę do badań krótko mówiąc KOSZMAR , ale już za nami dzięki Bogu bronchit to nie był , tylko z braku jedzenia i picia osłab tak ze nie miał siły zwalczyć przeziębienia , a przy tej gorączce i biegunce mogło dojść do odwodnienia. Inhalacje odblokowały nosek i wczorajszą noc już przespał, a dzisiaj wreszcie zjadł trochę kaszki rano i obiadek :) o rany elwirko ciesze sie ze najgorsze juz za Wami nawet sobie nie wyobrazam jak musialas sie bac o Adasia to koszmar jakis poprostu oby tylko kruszynka szybciutko teraz doszla do siebie.Wielkie buziaki dla Was

halo!!!! babeczki ratunku nie moge wejsc na nasze prywatne pogaduchy

Ewciaakatja79EwciaaZUzka łądnie się bawi sama, łądnie zasypia juz sama tylko ją lulam w lóżeczku oczywiście nie siedzi sama cały czas, im poprostu nie pasuje komputer że każdy wolny czas spędzam tu, mama zawsze coś znajdzie a to odkurzanie (odkurzam codziennie) a t mycie łązienki i wc, a to kurze zetrzeć, a to klatke zamieść i umyć a to okna a to balkon postrzatać, a to parkier wyczyćcić a to dywany wyszczotkować i wiele wiele innych o rany chyba mama jest mega pedantką chyba bym sie w kosmos wystrzeliła katja no czasmi się na parkiecie przejade bo taki śliski :)

elwiratu mąż Elwiry właśnie wróciłem ze szpitala ,Elwira i Adaś zostali w szpitalu na obserwacji.Adaś ma wirusa ,ma problemy z oddychaniem ,jak Elwira wróci ze szpitala to napisze coś więcej. o matko biedne malenstwo! :(

Jola30mama2Jola30A ja dziś miałam zakręcony dzień, i na dodatek rozłożyła mnie choroba ,chyba spacerek zrobił swoje :( Cały czas wymyślam i sprawdzam loty ,żeby jednak M. przyjechał chodzw piątek a w niedziele wyjedziemy,niestety kasa by poszła by duża za takową wycieczke. No chyba ,że któraś pożyczy mi swojego M.? Jest jakaś chętna?my wszystkie na privie jestesmy ciamajdo Wiem ,ale tak sobie chciałam ,popisać

e2e2Ewciaae2e2Fotki już były i to całkiem niedawno tylko Ciebie Ewciu mało tutaj i masz straszne zaległości!!!!!!!!!!! Prosze się poprawić bo inaczej.......... ja wiem ...ale nie dam rady tego nadrobić...wiec prosze o wklejenie jeszcze raz poprawiam się :) Dla Ciebie i Zuzki specjalnie [ATTACH]17792[/ATTACH] [ATTACH]17793[/ATTACH] [ATTACH]17794[/ATTACH] [ATTACH]17795[/ATTACH] Ślicznotek mały:)

EwciaaKamidiankaJola30Ewcia a Zuzinka Ci marudzi trzeba nosić na rękach? Czy tak po prostu im się nie podoba dla zasady ,że siedzisz na internecie?A może babcia ją rozpieściła ciągłym noszeniem, gdy z nią zostaje? jak to jest Ewciu?pewnie tak nie tylko babcia ale i dziadziu, ja ją ucze zasypiania w łóżeczku a oni mi mówią: "ze jak będa z nią sami to i tak edzie lulana na rękach" i co ja mam robić ???!!!! o losie ale bym sie wkurzyla gdyby mi tak powiedzieli w koncu to Twoje dziecko i masz prawo wychowywac je po swojemu a takie gadanie to jakby robienie Ci wbrew oj wspólczuje Ci Ewciu

mama2MATKA podjarana prywatnym forum a maksio urwal garsc koniczyny i wpierdziela ...matko dobrze ze mu zdazylam wydlubac palcem z buzi mama2 a skąd u Ciebie w domu wziela sie koniczyna w dodatku rosnąca?

mama2moja mam kupila maksiowi z bobovity rosolek po 6 miesiacu otworzylam dzis zeby mu dac a tam takie grudy ze juz to woidze jak bedzie to jadl..prztrzymam go zeby byl glodny i zobaczymy co to bedzie he,he no ciekawa jestem jak poszlo Maksiowi pewnie zaraz doczytam moja jak bardzo glodna to nic nie wchodzi w gre oprócz cyca:)

mama2katja79mama2spoko isabela zalatwila tak ze glownie tam bedziemy a tu tylko czasem mama2 a Ty co tutaj robisz na starych smieciach? kontroluje sytuacje strzelasz cza-czajkę

EwciaaJola30Ewcia a Zuzinka Ci marudzi trzeba nosić na rękach? Czy tak po prostu im się nie podoba dla zasady ,że siedzisz na internecie?ZUzka łądnie się bawi sama, łądnie zasypia juz sama tylko ją lulam w lóżeczku oczywiście nie siedzi sama cały czas, im poprostu nie pasuje komputer że każdy wolny czas spędzam tu, mama zawsze coś znajdzie a to odkurzanie (odkurzam codziennie) a t mycie łązienki i wc, a to kurze zetrzeć, a to klatke zamieść i umyć a to okna a to balkon postrzatać, a to parkier wyczyćcić a to dywany wyszczotkować i wiele wiele innych o rany chyba mama jest mega pedantką chyba bym sie w kosmos wystrzeliła

mama2zwazylam maksia na moje wadze w ciuchach wyszlo 10 kg!!!!!!!!!!heheh wow rosnie mi ziec jak na drozdzach

mama2a ja wczoraj wymoczylam dupe w olejkach i zapachach i tylko maksiowi pod nosem pachnialo jak jadl cyca bo m niestety sie niedoczekal..a jak wczoraj zciaglam maksiowi pieluche i zaczelam calowac po nozkach dupce jajkach to M tak patrzy i mowi" mwszytsko mi Makiso zabrales..nic nic juz dla mnie nie zostalo" biedaczek