Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny:)

Ja dziś byłam na wizycie i u Nas wszystko ok. Malutka rośnie, narazie ułożona jest miednicowo, ale ma jeszcze jakieś dwa miesiące na jego zmianę, więc się nie przejmuję:) Doktorek mnie skomplementował i powiedział, że bardzo ładnie wyglądam, że się nie zmieniłam i ciąża mi służy (na plusie już 7 kg:/):) Następna wizyta 29 lutego.

Nie wiem czy się już witałam z nowymi mamusiami...miło, że Nas przybywa:)

Madzia zobaczyłam Twój profil na fb - ale z Ciebie talenciara - nie dość, że pięknie robisz make-up, to jeszcze robisz takie pyszności:) No i ładna z Ciebie kobietka:)
Ja też lubię gotować, szczególnie uwielbiam włoską kuchnię - domową pizzę, lasagnię, canneloni...i ostatnio moją specjalnością stały się też muffinki (robiłam wczoraj, a po nich już ani widu ani słychu).

Postaram się regularnie Was odwiedzać, bo po dłuższej nieobecności ciężko tak odpisać każdej z osobna.

Trzymam kciuki za zbliżające się wizyty i pozdrawiam Was serdecznie:)

EDIT: Zaza ja raczej rzadko mówię do brzucha, ale za to mąż nadrabia:) Staram się słuchać i śpiewać kołysanki, a także zakupiłam bajeczki, aby czytać Liliance:)

I zapomniałam napisać, że już nie tylko czuć ruchy malutkiej, ale także widać:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

zaza taki ze zwykłego materiału (typowo ozdobny) to totalna klapa. Nie wiem jak z ta moskitierą, dlatego pytam :) Te baldachimy z woalu (niby moskitiera) mają podobno zakryć całe łóżeczko... Tylko czym je spiąć, żeby się boki nie rozchodziły? Spinaczami do bielizny ;) Nieco chyba ucierpi na tym efekt wizualny ;)

Z brzuchem rozmawiam, a raczej gadam do niego... ale rzadko :) Do Majki mówiłam non stop, a teraz oddam królestwo za ciszę, więc jak jestem sama to nie chce mi się ust otworzyć :) Oszczędzam się na czas jak Maja wraca z przedszkola :)
Ale Gutek lubi czytanie bajek :) Wieczorem jak Majce czytam i zrobię dłuższą przerwę to zawsze mi zasunie kopniaka albo dwa, a jak znowu zaczynam czytać to nieruchomieje :)

mamalina świetnie, że wszystko ok :) Ja jeszcze nie widzę jak sie mały rusza... pewnie za dużo sadełka... ale jak się rękę położy na brzuchu to wtedy fajnie czuć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

wieczór
madzia - rany jak ty pięknie makijaż robisz!!!ach jak zazdroszczę talentu. ja to kreski robię sobie bo mam małe oczy, ale jest to dla mnie katorga i rzadko wyjdzie prosto więc muszę przypruszyć cieniem hihi. masz jakiś sposób żeby robić to prosto? bo już zastanawiałam się żeby górną powiekę trzasnąć permanentnym i z głowy na kilka miesięcy...naprawdę piękne kolory i piękne wykonanie - zazdraszczam!!!
wypieki i inne kulinaria też pierwsza klasa!
mamalina - fantastycznie, że wszystko w porządku - ja też już +7kg do przodu ;-)
co do baldachimu ozdobnego to ja też szybciej zdjęłam niż założyłam bo stwierdziłam, że tylko łapie kurz
a co do śpiochów zapinanych z tyłu - popieram - dziewczyny nie kupujcie chociażby były najpiękniejsze na świecie - bardzo niewygodne i dla mamy i dzidzi
evitka - współczuję cukrzycy i cholestazy - może jednak tym razem obejdzie się bez tego...w każdym bądź razie trzymam mocno kciuki - moja mamka opowiadała, że jak była ze mną w ciąży to miała właśnie tą cholerną cholestazę i ojciec drapał ją drucianą szczotą - tak paskudnie ją swędziało...
nina - następnym razem to wklej proszę link, będzie łatwiej ;-) wózek schludny, ładny, ale jak już pisałam wcześniej - dla mnie bez skrętnych kół nie ma szans. Poza tym trochę toporny wydaje się - ile waży? bo nie znalazłam takiej informacji...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

witam ;))))
Wiki ma zakaz wchodzenia do mojej sypialni wcześniej jak o 9 ;))) na razie słowa dotrzymuje i ja sie wysypiam;)) ale punkt 9 ładuje się do mnie do łóżka i juz po spaniu ;))

nina84malina życzę, zeby dzidzia pokazała co ma między nóżkami ;)))) no i oczywiscie pomyślnych wyników;))) a co do wózka - faktycznie tak jak piszą dziewczyny, zamień na taki ze skrętnymi kołami

mamalina no super!!!!
komplemenciarz z tego Twojego gina ;)))))))

zaza ja gadam do swojego brzucha, gadałam też jak Wiki w nim mieszkał ;))) i coś w tym jest, ze dziecko zapamiętuje głosy, bo pamiętam jak Wiktorkowi do brzucha czytałam wierszyki dla dzieci, a potem jak już był większy - tak od 6 miesiąca lubił jak mu się czytało i najbardziej lubił wierszyk pt. TYDZIEŃ ;)))) zresztą do dnia dzisiejszego lubi jak mu sie czyta ;)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Heloł

Babki boli mnie spojenie łonowe... z bliźniakami w ciązy też mnie bolalo ale to tak w 30 tyg ciąży a teraz juz boli... coprawda nie tak mocno jak wtedy ( ledwo chodziła).
nadinn ja sie nie dziwię że tata Twoja mamę szczotkę druciana drapał jak miała cholestazę... bo to tak strasznie swędzi że trudno to opisać.
Ja z bliźniakami leżałam 3 miesiące w szpitalu aż do porodu (36 tydzień cesarka) i z dnia na dzień gorzej swędziało... leki wcale nie pomagały... no ale jak zrobiłam wyniki prób wątrobowych to norma była do 45 a ja miałam UWAGA 1012 .... ordynator aż zaniemówił i musiałam powtórzyć badania i niestety za drugim razem wyszły nawet ciut wyższe. Taką miałam cholestazę. Mineła dokładnie dzien po porodzie. A jeszcze jak dziś pamiętam jak mi robili cesarkę a jak dmuchałam sobie na ręce tak mnie sedziało... to pielęgniarka mnie drapała a ginekolodzy wyciągali mi dzieciątka.
Ogólnie mam nadzieję że będę mogła teraz rodzić naturalnie bo cesarka jak dla mnie makabra... jak juz znieczulenie puściło i czułam jak mi się obkurcza macica to myślałam że z bólu nie wytrzymam. Zakończyło sie tak że dostałam podwójną dawkę morfiny bo nic mi nie pomogło.
A i jeszcze morfologia po porodzie była tak fatalna że musiałam mieć przetoczoną krew... bo strasznie krwawiłam i non stop 40 stopni gorączki. Zw szpitala wyszłam 14 dni po porodzie ... z dzieciaczkami było wszystko super ( Oliwia 2700 51cm a Dawid 3100 i 50cm oboje po 10 w skali Apgar)... a ja lipa. Po znieczuleniu w krędosłup jeszcze długo odczuwałam jego skutki... tak mnie napierdzialał że szok. Jak przykucnełam nawet miesiąc po porodzie to ciężko było mi wstać.

upss ale się rozpisałam

buziaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/relg8iik0q7tewu8.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
spokojnie laseczki moja siostra miala taki sam wozek i dawala rade on tak tylko wyglada- w sklepie , w ktorym bylam jest duzo lzesjszy niz widac na obrazku a pozatym ten fotelik nie musi byc w gondoli , bede go brala tylko wtedy jak z moim T. bedziemy gdzies autem jechac . Jak moja siostra miala taki wozek i ja nim jezdzilam z moja chrzesniaczka to nie byl ciezki , ogolnie to zobacze bo bylo kilka takich i nawet ze skrecajacymi kolkami wiec jeszcze pomysle co wybrac:) buziaki:*

http://www.suwaczki.com/tickers/1usazbmhosgn5ucr.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Ja się melduję zajadając dopiero śniadanko:) Pranie wstawione do pralki, mieszkanko delikatnie ogarnięte, więc można było usiąść. Dziś na 17 mamy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, a potem wstąpimy do dziadka P., bo ma dziś urodziny.
Na obiad dziś ogórkowa, bo w niedzielę o 19 naszło mnie na sałatkę jarzynową, więc wywar warzywny trzeba wykorzystać:)

Dałyście mi do myślenia, jeśli chodzi o tą moskitierę, bo też chciałam...ale chyba kupię, najwyżej będzie się kurzyć nie na łóżeczku tylko w szafie.

wiktorio fajnie sobie załatwiłaś z synem...godzina 9 to całkiem przyzwoita pora:)

evitka współczuję przejść podczas I ciąży, porodu i czasu połogu...teraz musi być tylko lepiej!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

evitka - no to się namiałaś w pierwszej ciąży...oby było lepiej teraz...
wiktorio - ale Ci zazdroszczę! spanie do 9!!! fajno wychowałaś syna ;-) ja nie pamiętam kiedy tak leniuchowałam...dziś młody chyrchlał w nocy i co chwilę biegałam do niego, to herbatkę, to pogłaskać, to przytulić...i pobudka o 7 - i tak w sumie nieźle, bo cały czas bywa, że wstajemy po 5!!!
a poza tym śliczny brzuszek!!!i naprawdę szczuplutka jesteś!

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki:)
trochę mnie tu nie było znowu, ale czytałam na bieżąco, tylko z odpisywaniem gorzej, więc nie wiem czy wszystko ogarnę:)

Witam nowe koleżanki, fajnie, że już nas tak dużo. Wszystkie takie rozpisane...ciekawe czy jak przyjdą terminy porodów, to czy też będziemy tu tak często?:)

U nas ok, w piatek mamy połówkowe- już się nie mogę doczekać.:36_2_15: Dzisiaj dzwonili ze sklepu, że mogę już obejrzeć drugi kolor wózka, bo właśnie przyjechał, więc pójdę jutro, bo mąż dziś długo w pracy i zabrał mi auto.... a kopanie mojego syneczka? hmmm sama przyjemność nawet jak fika mi po pęcherzu, gdzieś od 19 tygodnia czuję je bardzo wyraźnie no i ten podskakujący brzuch... tylko mąż się nie może nacieszyć , bo jak dotykamy brzucha, to Szymek chyba się wstydzi i cichnie:)

Ostatnio był temat częstego siusiania i wiaterków. No moje wyjścia do wc, to chyba jakiś rekord, raz juz się zastanawiałam czy nie stawiać sobie kresek i liczyć ile razy byłam w ciągu dnia, nocne wstawanie to przynajmniej raz a czasami dwa razy. a to drugie mnie jakoś nie dotyczy, za to zgaga straszna, juz 3 tydzień się męczę, a że mam problem z refluksem żołądka ,to wczoraj doszło jeszcze i to, a ja niczego wziąc nie mogę , więc męka straszna.

evitka - no ja Cię podziwiam z bliźniakami. Panicznie się bałam bliźniaków, bo mamy z mężem tendencję, ale udało się jest jedno. Pamiętam, że pytałam 2 razy ginekologa czy aby na pewno jest tylko jeden człowieczek:) Przeżyć w poprzedniej ciąży miałaś co nie miara. Można tym pół osiedla obdzielić, ale dobrze, że masz słodką parkę i wszystko jest ok:)

mamalina - gratuluję pozytywnej wizyty, oby tak dalej:)

Czy gadam do brzuszka? oczywiście, pięć razy dziennie witam maluszka, jak tylko da o sobie znać, ale jeszcze nic mu nie śpiewałam i nie czytałam, chyba muszę zacząć.

Nie pamiętam kto pisał o szkole rodzenia. Trochę się zdziwiłam, bo szybko. u mnie jest tak , że mogę zacząć chodzić dopiero w 30 tygodniu....nie wiem z czego to wynika:(

a i baldachimy i moskitery... załamałyście mnie.... ja się tak uparłam na baldachim, że nie chcę słyszeć , że go nie będzie, a tu taka niespodzianka....

dobra pojechałam trochę z tym postem, więc już milknę.

Miłego dnia , pozdrawiam

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

Nadinn no zleciało bardzo szybko od II kresek:) Chociaż mi się ciągnął strasznie I trymestr z uwagi na straszną obawę o ciąże (tak naprawdę to bałam się cieszyć na początku, bo nie chciałam się rozczarować po raz 3 - dopiero po 12 tc, po USG genetycznym mogłam odetchnąć), natomiast II trymestr mija błyskawicznie:) Już niedługo i będziemy tulić nasze maleństwa:)

Nina ja nic o tym nie słyszałam - ja używam płynu do higieny intymnej Ziaja intima przeznaczony dla kobiet w ciąży i w okresie okołoporodowym (przed ciążą też go stosowałam) na zmianę z Lactacyd femina plus+. Zmieniać zamiaru nie mam - narazie brak jakichkolwiek infekcji, co w ciąży jest dość częste, więc chyba jest dobrze:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

nadin 5 rano to dla mnie środek nocy, ale Ty zaprawiona w bojach jesteś, a mnie jak przyjdzie wstawać kilka razy w nocy i wcześnie rano do maleństwa to będzie katorga, nie wiem jak ja się przestawię ;(

u mnie dziś krupnik ;) jedno danie, bo jestem tylko z Wikim, m. wróci w środku nocy ;(

ja do podmywania używam tylko wody przegotowanej a i tak mam same problemy, jak nie uczulenie to grzyby, a w najlepszym wypadku drożdże ;(((
teraz też sie męczę z drożdżami ;(((((( dwa tygodnie spokoju i znowu nawrót - masakra

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

monkalot super brzuś:) 4 kg to wg Ciebie dużo?! Gdzie tam Tobie do 25 kg - przecież za Tobą już połowa ciąży, a tu dopiero 4 kg. Jesteśmy prawie na tym samym etapie ciąży, a ja już ważę 62 kg (startowałam 55 kg):/ Ale to ponoć prawidłowo, więc staram się już tym nie przejmować. Będziemy się wzajemnie tutaj motywować i szybko zrzucimy kg po ciąży:)

wiktorio nie zazdroszczę infekcji...życzę ich szybkiego pozbycia się i braku nawrotu.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

monkalot - wow!!!jaki brzusio śliczny!!!
wiktorio - no...z małżem śmiejemy się, że młody po prostu dba o to żebyśmy z wprawy nie wyszli i żebyśmy nie rozleniwili się za bardzo bo i po co? jak zaraz trza będzie na nowo wstawać w nocy ;-)
a ja dziś szczawiową z jajeczkiem nagotowałam - też miał być krupnik, ale tak mnie naszło na ten szczaw ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

nadinn prześlij troszkę zupki, plisss:) Ja na tą ogórkową to zbytnio ochoty nie mam, ale trzeba wykorzystać ogórki, więc wyboru za bardzo nie mam:/

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

w sumie to ja tez uzywam do higieny intymnej , pytam was bo sie zdziwilam co ta lekarka mowila moze jej chodzilo wlasnie oto zeby nie bylo zadnych infekcji :P dzieki za odpowiedzi :) Jutro jade do siebie do Gdyni i na USG 9 lutego i zobaczymy co tam mi sie wyswietli hihih :P caly czas sie zastanawiam nad lozeczkiem i mysle ze takie najproszte bedzie ok oczywiscie z unoszonym spaniem i no oczywyscie bez baldachimu nie podobaja mi sie jakos:) moja siostra miala przy swojej malej i tylko sie kurzyl nad lozeczkiem i czesto go prala to co pamietam wiec u mnie to raczej odpada :P

http://www.suwaczki.com/tickers/1usazbmhosgn5ucr.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:)wczoraj was tylko poczytałam,ale napisałyście że nie nadążam

Kasiu podam ci na koniec wpisu ta moja sypaną szarlotkę mam z jakiejś gazetki kulinarnej nakupiłam tych,porównasz czy się różni z twoja

A co do mojej wizyty,to jednak lekarz myślał że zrobi połówkowe usg,ale odwlekł to za 2 tygodnie i 2 dni,bo chyba powiedział pospieszył się,nie zawsze zaraz po 20 tygodniu umie wszystko sprawdzić to co chce tym bardziej że maluszek tym razem wypiął się na niego:):)bardziej przód twarzy nam pokazywał :)drapał się po głowie,łapał za paluszek u stopy itp słodkie dla oka pierdoły,ale ...To co udało mu się widzieć to ok,serduszko w normie ukształtowane,kości itp,a nawet co do płci nie mógł nam tych 80% na chłopca potwierdzić albo zwiększyć szanse ,bo dzidziuś wogóle nic mu nie pokazał.Za to fajnie napatrzyliśmy się na bużke i za 2 tygodnie jeszcze raz to będzie gdzieś 22 tydzień to...Musi podrosnać i dać się obejrzeć,jeszcze ma czas widocznie :(

Wagowo powiedział że w normie 460gr,nawet mógłby mieć 400 ponoć?Mimo że ja też przytyłam tylko 1 kg!!!Zawsze należałam do chudzinek a odżywiam się dobrze.
Co do żelów intymnych to nie mam problemów,używam jakiegoś z avonu,jak narazie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

SYPANA DLA KASI DO PORÓWNANIA

PORCJE ZMNIEJSZAM JAK W TORTOWNICY ROBIE ZALEZY?

CIASTO:2 SZKL.MAKI PSZENNEJ
2 SZKL.KASZY MANNEJ
1 I 3/4 SZKL CUKRY
3 ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA NADZIENIE:2500G JABŁEK
2 ŁYŻECZKI CYNAMONU
3 ŁYŻKI CUKRU
100 G ORZECHÓW
150 GR MASŁA
CUKIER PUDER DO POSYPANIA
TŁUSZCZ I BUŁKA TARTA
JAK ROBIĆ TO WIESZ???TAK SAMO JAK TWOJĄ NA WIERZCH MASŁO ZCIERAM NA TARCE,A SKŁADNIKI NA PRZEMIAN I GOTOWE:):)

Jak któraś by chciała to dopisze z przyjemnościa:) pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...