Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

tak z innej beczki wiktorio i alatara jakich firm macie dachy na swoich domach ??

ale dzieci mam ... wzielam sobie brzoskwinie przyszedl starszak wydarl mi z reki i je wzielam sobie druga ugryzlam a mloda mam na rekach to mi wziela reke i do buzi brzokswinie i mi ja slini takze juz sobie pojadłam ;p

a tak to wczoraj szczepienie bylo troche placzu a'la zalenie sie potem placzliwa i marudna byla ale dzis ok .... gaduli, piszczy, smieje sie .... najlepsze jest to jak np sie obudzi i wcghodze do pokoju i tylko mnie zobaczy to usmiech od ucha do ucha

i ostatnio tak małż patrzy na młodą i mówi chce jeszcze jedno a ja co/? a on chce jeszcze jedno dziecko ... a ja spoko te odchowamy pojda w swiat to zeby dom nie stal pusty zrobimy sobie blizniaki w wieku 45 lat albo jedno w styczniu drugie w grudniu

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
i ostatnio tak małż patrzy na młodą i mówi chce jeszcze jedno a ja co/? a on chce jeszcze jedno dziecko ... a ja spoko te odchowamy pojda w swiat to zeby dom nie stal pusty zrobimy sobie blizniaki w wieku 45 lat albo jedno w styczniu drugie w grudniu

hihihi, przynajmniej nie będzie Wam sie nudziło na starość :))))
bo ja to na wnuki poczekam :))))

dach mam z Poloniki - blachodachówka

zdrówka dla dzieciaków

była jedna koleżanka z córka, Wiktorkowi wreszcie się nie nudziło:)
Michalinka dostała paczkę pampersów i kocyk z wyhaftowanym imieniem, datą urodzenia, wagą i wzrostem :))

no to tyle na dzisiaj
miłej nocki

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

nika Gutek dostał na kaszel Fosidal po 2,5 ml 3 razy dziennie i Stodal 2 ml 3 razy dziennie; Stodal jest bez recepty ale co do fosidalu pewna nie jestem - chyba miałam na recepcie wypisany; Po kilku dniach preszło; do nosa miał krople ale robione na recepte wiec nie powiem ci co to było ;) Generalnie ta nasza lekarka lubi leki robione a nie gotowce; a że zazwyczaj trafia to ja też je lubię; zwłaszcza ze cenowo wychodzi duzo taniej niż gotowe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

nika lekarz Wam zabronił spacerków??

ja mam małego zgryza - mama mi zaproponowała, zebym do niej przyjeżdżała codziennie rano z Michaśką i zostawała z babcią. Niby nic trudnego, ale babcia jest po 4 udarach, do łazienki trzeba ja zaprowadzić, nakarmić, leki podać, no i nici ze spacerków z niunią, bo babcia mało chodząca i z 4 piętra nie zejdzie, a samej jej nie można zostawić :( codziennie późne powroty do domu - sama nie wiem, głupio mi mamie odmówić, bo dużo mi pomaga i zawsze mogę na nią liczyć, ale z drugiej strony wiem, ze będzie to dla mnie męczące i prędzej czy później ucierpi na tym moja rodzina

dziewczyny mam na zbyciu bebilon pepti 1, któraś chętna na wymianę np. na kaszkę mleczno-ryżową??

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Mari to chyba prawda, bo z zazą najwięcej się udzielacie.
U nas postępy... mały robi nowe rzeczy, ale obrotu z pleckow na brzuszek i prob siadania jeszcze nie ma.
Czytałam, ze macie problemy z nockami, bo maluchy wstają Wam częściej. u mnie to samo, więc się pocieszałam, ze to jakiś skok...jak bardzo się myliłam....
w książeczkach o emolium poczytałam i wiem, ze to jego przerywanie snu, to przez napady swiadu......martwi mnie to bo maly potrafil przespac juz noc bez problemu, a teraz budzi sie z krzykiem:( mam fenistil dla niego, ale to moge stosowac tylko max 3 dni pod rzad....

bylismy u ortopedy i wszystko ok, a jutro szczepienie.

Szalejecie z zbabawkami...ja narazie szaleję z kolejnymi ciuszkami na allegro,bo mój maluch juz ponad 7 kg wazy i jest strasznie długi. Codziennie odkładam coś , bo za małe...

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

Nika to oklepywanie to wyglada tak, ze z reki sie robi taka lodeczke, laczysz palce i zginasz je tak, zeby wewnatrz dloni zrobilo sie takie zaglebienie i tak oklepujesz plecki i latwiej sie odkrztusza. Kurcze to nawet mi pomaga jak jestem chora ;) wczoraj kupilam sobie gazetke Mam dziecko i jest artykul o tym jak pomoc dziecku jak ma kaszel.

Julek tylko raz sie obrocil z pleckow na brzuch i podejrzewam, ze za bardzo sie wtedy rozpedzil na boczek i sie przewrocil na brzuszek ;) od tamtej pory nic. I nie bawi go juz przewracanie na plecki, teraz na brzuszku prostuje rece, prostuje nogi i sie buja na brzuchu ;)

Bylam w tym Lidlu dzisiaj o 8.30 i ledwo sie dopchalam do ubranek, ale kupilam Julkowi ogrodniczki, bluzke i sweterek. Sweterek jest bardzo fajny i bardzo fajnie ocieplony. Generalnie ciesze sie, ze to upolowalam, bo malo co tam juz zostalo i... Kurcze zapomnialam o rajstopkach :/

U nas pogoda od dluzszego czasu sliczna i jest cieplutko, wiec chodzimy na spacerki, ale juz nie w gondoli, tylko foteliku :) cudowny wynalazek :) i do tego Julek tylko dwa razy obudzil sie na karmienie w nocy :) raz sie jeszcze obudzil, ale sam zasnął, slyszalam tylko, ze nie spi i ze ssie kciuka. Ciesze sie, ze sie nauczyl, ze nie bierze smoka, bo przynajmniej sam sobie wklada i wyjmuje.
co do drzemek w ciagu dnia to mu sie unormowaly i ma 4 po okolo 40 minut. O 8.30, okolo 11, 14 i 17. A potem spanie o 20.30.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

hej

mari my też wczoraj na spacerek w spacerówce przełożył mąż i super,ale chyba wolę fotelik bo jakoś tak może za szybko na to,ale Oskar szcześliwy był widział nas i ok:)szczęściarz

dzisiaj mamy szczepienie:(aż się boję bo jak będzie tak jak ostatnio to masakra biedny przepłakał jak nigdy całe popołudnie nie umiał usnąc ze strachu tak się zrywał:(

zdrówka dla małych chorusków:(

dzisiaj ja byłam wygodną albo wyrodną matka:)ale trzeba sobie radzić żeby poodkurzać bo nie lubi moje dziecko tego dżwięku to oglądał Baby.tv zadowolony jak....a ja mogłam szybko ogarnąc z odkurzaniem itp....bo reszte to nawet moge w kontakcie z nim robić:)cwaniak mały

luigi a jak u was po szczepieniu????????
wiktorio to rzeczywiście propozycja niby fajna ale kłopotliwa nie???też chyba nie chciałabym tak obciążać do końca Mamy ale pewnie chcesz do pracy co????bo wiadomo jak to teraz bywa z pracą...????

mari oj gratuluję zakupów,oglądałam to w necie :):)super ten sweterek mi się podobał też:(ale niestety dziś nie dam rady jechać a pewnie już nic nie będzie skoro u was tak poszło,bo super i cena jest też tych rzeczy nie,a ten sweterek tak mi się podobał i te dżinsy,super!!!!a jaki rozmiar JUlkowi kupiłaś??????

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Mari dobre z tym netem :D też kiedyś miała neta od sąsiada :Oczko:

Luigi strasznie mi przykro, że AZS was dopadło, tym bardziej, że wiem jak mi było ciężko z napadami choroby,a co dopiero takiemu maluszkowi :zmartwiony:

po ciuszki się nawet nie wybieram, bo znów przebrałam te które podostawaliśmy używane i znów się okazało, że się zgapiłam i kilku sztuk nawet nie założy :eee:

Luigi mój też długi, ale chudzielec i wszystko na niego za szerokie :D

a z postępów to Sergiuszek obraca się już na prawy boczek, ale na brzuszek jeszcze nie, zaczął też próby z lewym boczkiem :usmiech: a jak leży w leżaczku to jedyne jego zajęcie to próby siadania, nawet coraz częściej leżąc to robi, dzisiaj np. próbował się podciągnąć na macie trzymając się wiszącej maskotki :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

To sobie Sergiusz silownie zrobil z maty ;)

Bylam teraz w Lidlu, bo sasiadka chciala cos swojemu kupic malcowi i nic praiw nie zostalo poza pobojowiskiem, a ja dokupilam jeszcze rajstopki i skarpetki, bo sa fajne i grube.

Ropuszko Julek jeszcze nosi 62, wiec mu kupilam 62/68 czyli na 2-6 m-cy. Lupilu ma taka smieszna rozmiarowke. Wikeszych nie kupowalam, bo sie wybieram na koniec grudnia do siostry do Warszawy na zakupy w duzym Smyku, a tam cale pietro w wielkiej wyprzedazy jest :)

u nas dzis wietrznie i nawet czasem kropi, ale wrocilam wlasnie z 1,5 godzinnego spaceru :) Wiecie jak cudownie choc czesciowo wrocic do pracy :) Jestem jeszcze szczesliwsza :)

zaza zeby bylo ciekawiej to sasiad pracuje w Niemczech i w domu bywa raz na dwa tygodnie ;) no ale dal mojemu mezowi dane do przelewu i wczoraj niby juz zostalo zaplacone, ale co ja sie mam z tym sasiadem to glowa mala- kawaler-pedant tyle powiem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari a ja się boję powrotu do pracy :( nie chce wracać, ale muszę... lubię swoją pracę, ale to jest praca, w której trzeba być niezwykle dyspozycyjnym, pracuje w logistyce, nadgodziny to norma, wiszenie na tel poza godz pracy, nawet w niedzielę i święta i boję się, że nie pogodzę tego z macierzyństwem

druga sprawa - na samą myśl, że przegapię pierwszy kroczek, albo jeszcze gorzej - pierwsze słowo mojego syna to będzie "baba", bo z nią będzie spędzał 7-8godz dziennie, to ryczeć mi się chce

a jak do tego wszystkiego dojdą kłótnie z teściową, choć mam nadzieję, że jednak nie będzie łamała naszych wytycznych, ale jednak szczerze wątpie... :zmartwiony:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Miałam coś o sobie skrobnąć, wiec skrobnę :)
Od przedwczoraj mam 24 lata, jestem 2,5 roku po ślubie z moim kochanym mężusiem. Rok temu zdecydowaliśmy się na dzidziusia i udało się za pierwszym razem :) Przez pół roku myślałam że będzie dziewczynka a tu niespodzianka :) Adaś urodził się 19 czerwca o godz. 20:05. Rodziłam 11 godzin od samego rana, ale jak pewnie same wiecie, ból i wysiłek został nagrodzony pięknym widokiem małego szkraba... Czasem mam chwile załamania, szczególnie teraz gdy mąż wyjechał na 10 dni na delegacje i nie mam już siły. Szczególnie jeśli chodzi o kręgosłup, bo żadne maści nie działają a mały ciągle chce być noszony i chce zwiedzać świat... Czasem już nie wiem co robić, żeby trochę pospał w ciągu dnia, bo noce ładnie przesypia ale za dnia daje czadu. Ale ogólnie jestem bardzo szczęśliwa, Adaś zdrów jak rybka, szybko przybiera na wadze, karmie piersią, czasem odciągam mleczko i dajemy z butelki. Lece oglądać Idealną Nianie na TVN Style, pozdrawiam wszystkie mamcie :*
P.S. O sobie jeszcze :) Pracuje w firmie Burger King i obecnie jestem na urlopie macierzyńskim, który kończy się 5 grudnia i sama nie wiem co będzie dalej...

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09keh2glkbn.png

Odnośnik do komentarza

hej

u nas nocka przechlapana pobudki o 24, 2.15, 4.10 i 5.45, no i koniec spania :/

mamadasia chyba nie tylko twoje dziecko uwielbia rączki, ja ratuję się chustą :) polecam ! to ci niespodzianka z płcią maluszka :D pewnie miałaś różowe ciuszki... :D

p.s. uwielbiam Burger Kinga :D nie mogę się doczekać jak skończę karmić cycuchem i sobie tam zjem zestawik :Oczko:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Zaza nie kuś:) ja to ciągle sobie powtarzam...byle do świąt, a później przestaję karmić i zamierzam się porządnie nacieszyć jedzonkiem.
co do azs...pociesz mnie, ze to szybko przejdzie( proszę):)

Mari - gratuluję udanych łowów.kiedy Ty kobieto masz czas na prace??? ja wczoraj pozamiatałam i umyłam podłogi, zrobiłam trzy prania a miałam wrażenie jakbym przeszła gruntowne sprzątanie tak czas i uciekał...

Ropuszka - my szczepienie mamy dopiero dzisiaj, ale mam nadzieje, ze bedzie tak jak ostatnio i sobie pośpi jak wrócimy.

Wiktorio - nie zazdroszczę sytuaci. trudno stwierdzić co powinnaś zrobić.

a ja wczoraj zaszalałam i zjadłam pizze, która miała być bez sera , a ociekała serem. nie chciałam jej oddawać, bo byłam głodna a prowokacje i tak miałam robić, teraz czekam na efekty...mam nadzieje, ze nic mu nie wylezie....

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

Witam :-),
zaza - jestem, jestem, czytam Was na bieżąco, ale nie mam zupełnie siły pisać. Rodzenie dziecka i kończenie budowy domu w tym samym czasie to nie jest dobry pomysł :-) Nie polecam :-)
Luigi - u nas też AZS, mały w nocy nie śpi, czasami mam wrażenie, że wcale, wierci się, popłakuje, drapie po buzi (bo najgorzej wygląda jego buzie, trochę zmian ma na rękach i nogach) Staram się mu obcinać paznokcie, ale i tak jest podrapany strasznie. W dzień jest wiecznie poddenerwowany, płaczliwy i ciągle na rękach. A żę waży 8 kg!!!!, to nie pytajcie w jakim stanie jest mój kręgosłup...
Mari - też chciałam pojechać do Lidla po tego pajaca, ale niestyty musieliśmy być na budowie, żeby zamówić schody u stolarza i dnia mi zabrakło...
Madzia - nie mam pojęcia z czego mam dach...z dachówki pewnie :-))))

W środę mieliśmy szczepienie, mały dwa dni miał stan podgorączkowy, dziś w nocy było już ok, zobaczymy jak będzie w dzień. Dalej mamy problem ze spacerami, bo dopóki Jaśko śpi jest ok, jak się obudzi, to tak się drze, że muszę szybko do domu wracqać :-( Męczy mnie to bardzo, bo praktycznie nie mogę nigdzie dalej od domu odejść, nic załatwić :-(
Z karmieniem też mamy problem, bo młody się nie najada i wogóle ma foch na cycka i zamiast jeść, wścieka sie, pręży, płacze. Coraz częściej w dzień daje mu jedną butlę z Nutramigenem. Pediatra pozwolił roserzać dietę, Jaśko dwa dni jadł już kaszkę na nytramigenie łyżeczką.
Wczoraj stuknęło mi 35 lat, mąż zapomniał (o co wcale w tym roku nie mam pretensji, bo naprawdę spimy po 4-5 godzin i jesteśmy cały dzień pochłonięci małym, robieneim zakupów do domu, wizytami na budowie i liczeniem, na co nam jeszcze nie starczy pieniędzy...) i jakos tak mi smutno. mam chyba handrę z przemęczenia i z okazji jesieni...
Ehhhh, oby do świąt... Boże , ale jak sobie pomyślę o przeprowdzce to mi się włos n głowie jeży...
Pozdrawiam Was. Będę Was czytać cały czas i jak tylko znajdę chcwilę to coś naskrobię :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...