Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

zaza smacznego :) mnie najbardziej smakują korzenne, ale teraz wcinam kokosowe :) małemu tez pasuja ;)

sylwia to ciasteczka owsiane Złotokłose z firmy San. o takie SAN 171g Owsiane Złotokłose wiatraczki, Ciastka w bdsklep.pl

Kurcze, ja tez nie mam kiedy cwiczyć :( niby gutek w miare spokojny, ale zawsze jest tyle innych rzeczy do zrobienia... Ratuja mnie nieco długie spacery ( takie 6-8 km) i waga powoli spada, ale przerażają mnie kształty :( Do tego mąż mnie wczoraj załamał, że chrzciny Gutka musza być 9 września, a więc za miesiąc... Przymierzyłam jedyna elegancką kieckę jaką posiadam... nie wlazłam :( Dupsko i brzuch jakos sie zmieściły, ale biust nie ... :( Za to w zadne spodnie od kostiumów nie wchodzi mi tyłek :( porażka... A szkoda mi kasy teraz na coś nowego, bo pewnie (mam nadzieję ;) ) będzie to kreacja jednorazowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

nie mam siły, mam nadzieję, że to tylko ten skok, bo mały od trzech dni daje mi popalić i w dzień, i w nocy. Mam ochotę go po prostu zostawić w pokoju i zamknąć drzwi, żeby nie słyszeć jego płaczu.
Do tego już nie śpi tak fajnie jak spał, w ogóle nie wiem, czy on śpi w nocy, bo siebudzę na pierwsze karmienie i odkładam dołózeczka, a sama wychodzę do salonu spać, jak sprawdzam, czy śpi, to słyszę, że biega tymi nogami, nie wiem czy się uspokaja, nie płacze, to go nie biorę, potem marudzić zaczyna koło 5-6. Może przysypia w między czasie?

My używamy Huggisów, ale to już pisałam, są najlepsze dla nas. Pampersy 2 nam nie pasują, przeciekają, nie było nocy bez przebieraia :/ zobaczymy jak 3 Huggisy.
a chusteczki Pampersa, ale mamy też kupiony zapas Huggisów, przyjdzie i ich kolej.

Muy jedziemy na ślub w sobotę, ale nie mam sie w co ubrać... Nie mam nic wyjściowego dla matki karmiącej, wszystko zapinane z tyłu i obcisłe, bez dużego dekoltu... Zreszt nie mam ochoty jechać... moze skapituluje i maz sam pojedzie?To tylko kolega z pracy , z ktorej niedawno odszedl, nawet sie za specjalnie nie lubili.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj pogoda nie za ciekawa, trochę pada i ogólnie nieprzyjemnie. Mała jakoś się nie szykuje do drzemki. Ostatnio długo je po 1,5 godz. i nie usypia przy cycu tak jak kiedyś, tylko jest żywotna i gotowa do zabawy, albo czasem dalszego jedzenia :-). Dzisiaj noc była całkiem całkiem, bo usnęła ok. 22, pobudka 2.30, 4.00 i 8.00. A że poszłam spać też ok. 22 więc przespałam ciurkiem ok. 4 godz.
Ale ta moja rośnie jest bardzo długa. Sama ją zmierzyłam, więc ma ok. 60 cm, myślę że nawet więcej. W siatce centylowej dla dziewczynek wzrost ma na ok. 90 centyl a wagę na 50 :-)

zaza fajnie że już z Twoimi piersiami lepiej.

ropuszka ja na początku bez przerwy używałam rożka, bo Iza polubiła być ściśnięta. A nawet dokupiłam drugi plus 2 otulaczki. Po czym okazało się że nie potrzebnie, bo bardzo szybko z nich wyrosła. Ale rożki kładę rozłożone na łóżko, a jak będzie zimniej to będę ją może nimi przykrywała.

A co do pieluszek to używam Dady. Z najmniejszych byłam bardzo zadowolona, były takie miękkie i chłonne, w porównaniu do hugisów, pampersów i rossmanowych wydały mi się najlepsze. I tak z rozpędu używam do dziś. Jednak zdarza się ostatnio, że przeciekają, więc może pomyślę o zmianie. A co do pampersów to jak dla mnie strasznie śmierdzą chemią. Jak były upały to cały pokój nimi śmierdział.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

Zgadzam sie co do zapachu smierdzacego Pampersow, za to lubie zapach Huggisow.
co do rozka to my go bardzo intensywnie uzywamy do dzis, ale sobie nie wyobrazam, jak mozna w nim karmic, no chyba ze butelka. Ale opatulam Julka w niego jak idziemy na spacer, tak sie go wygodnie znosi, a potem robi nam za wysciolke w wozku, tez uzywamy go w lozeczku. Julek wciaz sie w nim miesci, ale strasznie jest ruchliwy i sie rozkopuje.a tak na prawde to kupilam go, zeby mezowi bylo wygodnie dzidzie nosic, bo nigdy nie mial wczesniej dziecka na rekach..

Julek od 3 dni nie schodzi mi z rak... W dzien inaczej nie chce spac, a mi kregoslup wysiada :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mamamajki3
zaza smacznego :) mnie najbardziej smakują korzenne, ale teraz wcinam kokosowe :) małemu tez pasuja ;)

ja za kokosem i korzennym aromatem nie przepadam, ale te klasyczne niebo w gębie :D

mamamajki masz jeszcze miesiąc, więc może uda ci się zbliżyć do ideału i wbić w tą sukienkę :yes: a może upolujesz coś fajnego i niedrogiego na allegro

mari bidulo, wiem co czujesz :zmartwiony: może zgarniemy Segiusza i Julka do jednego pokoju, niech sobie ryczą a my w drugim będziemy się relaksować :Oczko: a tak serio to nie wiem jak cie pocieszyć bo sama mam z takiego powodu ciągłe doły i depresje...
dzisiaj doszłam do wniosku że nigdy więcej dzieci!!! chyba że adoptuje takie co już mówi

nikitaka
U nas na odparzenia sprawdziła się maść Mustella :)w ogóle kosmetyki z Mustelli są dobre tylko troche drogie :/

nam na odparzenia pomógł krem na odparzenia z Ziajki :) Sudocrem i Bephanten się nie sprawdziły :no:

własnie przed chwilą popełniłam dietetyczny grzeszek - gotowanego indyka posmarowałam odrobiną musztardy :smile_move: młody i tak płacze a mnie tym gotowanym bez smaku mięsem to już się rzygać chce :leeee: i tak ryczy, i tak, więc jak poryczy trochę więcej to pewnie nawet nie zauważę :Oczko:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza ja bym pewnie nie wytrzymała i i tak otworzyła kolejną paczkę:-)

Co do ciasteczek owsianych to postanowiłam sama je piec, bo te kupne są przepyszne ale mają dużo kalori. A ja nie mam na tyle silnej woli żeby poprzestać na 2 czy 3.
Znalazłam przepis w którym nie ma cukru, jajek i tłuszczu. Ciasteczka składają się głównie z płatków owsianych i owoców, nie są takie pyszne, ale dzięki nim daje radę bez innych słodyczy.

Mari ja z ciągle mam poczucie, że mała przechodzi jakiś skok rozwojowy:-( Dzisiaj w ogóle nie chce spać. Często wisi przy cycu i tak wolno sobie je z zamkniętymi oczami, ale co chwila otwiera oczy i kontroluje czy jestem. Jakaś taka jest bardziej zestresowana.
Na szczęście potrafi wytrzymać 10-15 min wpatrując się w karuzelę nad łóżeczkiem, bo inaczej bym chyba tego nie wyrobiła.

Kurde chyba kupię Huggisy bo małej już dzisiaj drugi raz pielucha przeciekła :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

hej
nam z dadowskich pieluch już drugi dzień wyciekła kupka, poza tym są ok.
ja dziś na obiad robiłam schab z przepisu Okrasy - reklamują to teraz z lidla:) pyszne
w ogóle to jem już wszystko, poza mlekiem i przetworami :(

przyszła mi nareszcie chusta i intensywnie ćwiczę wiązanie

ściskam wszystkie mamy płaczących bobasków :) trzymajcie się dzielnie

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

ropuszka77
jeszcze chce jechać juz jestem zapisana na sprawdzenie czy ułożenie Oskarka u mnie w brzuchu nie ma wpływu na to ze lubi bardziej jeden bok do leżenia,z tego co obserwujemy to nie ma problemu ze zmianą główki tym bardziej jak go teraz wszystko obserwuje ,ale jak mam skierowanie to pojade do specjalisty co mi szkodzi a będę spokojna że wszystko ok

Miśka też upatrzyła sobie jeden bok - prawy i na dodatek skrzywia się leżąc na wznak

za babciną radą układam ją raz normalnie w łóżeczku a raz odwrotnie tzn. głowa tam gdzie nogi, po półtora tygodnia odkryła ze istnieje lewa strona :)))

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

wieczór
dzieciaki już śpią więc następuje najlepsza część dnia - chwila wytchnienia ;-)
my używamy dady i są ok jak dla nas. Chusteczek mało co używamy, młody wali kupę raz na tydzień (na szczęście w między czasie nie pręży się, po prostu ten typ tak ma) i nie potrzebujemy ich dużo. A tak to przemywamy przegotowaną wodą, niczym nie smarujemy i nie posypujemy pupki i jest super.
Adam też lubił na jednym boczku leżeć, ale zaczęłam go układać do spania na drugi i teraz w zasadzie na zmianę śpi raz tak, raz tak.
mamamajki - ja stwierdziłam, że nie będę kupowała nowej kiecki na chrzest bo szkoda kasy i pożyczyłam od bratowej ;-))) bo ona w moich aktualnych rozmiarach ;-)
na wakacje jednak chyba nie pojedziemy bo Adama zapisałam na szczepienie w tym czasie, a poza tym rozwaliłam auto (tysiąc razy wyjeżdżałam od nas z bramy i było ok, a raz zagapiłam się na sąsiada i przytarłam całe tylne drzwi....ughrrr!!!! tak więc kasa na wymianę drzwi i wystukanie błotnika będzie potrzebna...)
mari, zaza - przytulam bidulki...na pewno niedługo wszystko się poukłada
jak tak czytam o waszych dzieciaczkach to mój jest aniołkiem - rano pośpi, jak obudzi się to cyc, pogadam z nim, pozabawiam, chwilę poleży na macie, w leżaczku albo łóżeczku i pogapi się na wiszące zabawki, znów cyc i spanie...

zaza - fajny obrazek, czasami i u mnie się tak zdarzy - Adam ryczy, a Jan koniecznie chce się wtedy ze mną bawić....albo Adam zaśnie w foteliku a Jaś akurat w tej chwili musi się do niego przytulać i całować...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

zaza dobry rysunek ;) taki uśmiech przez nasze łzy ;)

jestem za zamknięciem chłopaków w jednym pokoju, niech sami siebie przekrzykują ;P i cieszę się, że pofolgowalaś sobie z dietą i doszłaś do wniosku, że skoro mały i tak płaczę to sobie poluzujesz - po co się katować, jak to nic nie daje ;P
i na pomysł z adopcją się uśmiałam ;) "takie co już mówi" - jakbym siebie słyszała ;) cały czas powtarzam, że nie mogę się doczekać, kiedy Julek będzie mówił, przynajmniej powie o co mu chodzi ;)

Wcale nie jest zly, nie zrozumcie mnie źle, jest złotym dzieckiem, tylko to prawdopodobnie ja źle znoszę to ograniczenie wolności i prawdopodobnie mi jest się trudno pogodzić z tym, ze to niesprawiedliwe, że akurat ja musze ze wszystkiego rezygnować, a dziecko nie jest przecież tylko moje. Julcio jest grzeczny generalnie.
Dochodzę do wniosku, że on płacze też z nudy, ale ja niewyspana, czy nie w humorze, nie mam ochoty z nim się bawić i wymyślać cokolwiek... mam wrażenie, e mój nastrój mu się udziela. Kiedy ja wstanę z deprechą to i on caly dzień marudny jest.
Dzis poł dnia marudził, w drugiej połowie dnia mieliśmy jechać do meblowego. Obawiałam się, ale po raz kolejny się okazuje, że mam złote dziecko. Był grzeczny i kochany całą naszą wizytę w sklepie, potem pojechaliśmy do Tesco na zakupy, potem na obiad i cierpliwie to przeczekał (chociaz musiałam go jedząc nakarmić ;P dobrze, ze ludzi nie było ;P), potem do koleżanki mamy na chwilkę, a potem zajechaliśmy do zaprzyjaźnionej lodziarni na lody, gdzie znów go karmiłam ;) On tylko rozglądał się swoimi wielkimi oczami :) złote dziecko :)

A propos meblowego to musieliśmy porządną kanapę kupić do salonu. Dzidzia nas z sypialni wygoniła :] wygrał pokój dla siebie ;P nie jestem w stanie spać razem z nim w jednym pokoju, więc skapitulowałam, teraz tylko elektroniczną nianię jeszcze kupić.

niecierpliwa daj przepis na te ciasteczka, fajnie brzmi :)

wiktorio kieszonka najlepsza ;) powodzenia w ćwiczeniach z chustą, jak to opanujesz to mam nadzieję, że Misia polubi to tak jak mój Julcio :)

Co do diety to również jem wszystko - ale ja jem absolutnie wszystko, łącznie z mlekiem. Do tej pory się odżywiałam zdrowo i nigdy problemów z żołądkiem nie miałam i nie wiedziałam co to zaparcie, a zaczęłam kombinować z dietą i wykluczaniem nabiału itp. i od razu, jak nie zaparcie to rozwolnienie:/ niech mi nikt nie wmawia, ze czlowiek jest urodzonym mięsożercą :/ gdyby tak było, to nasz żołądek byłby przystosowany do jego trawienia... :/

i prawie zapomniałam napisać, my dostaliśmy od pediatry na odparzenie - bardzo brzydkie, dwa tygodnie domowymi sposobami z nim walczyliśmy - Pimafucort. Genialny i nam odparzenie raz dwa wyleczyło, wlaściwie po dniu było lepiej, ale nie wiem, czy to nie jest przypadkiem tylko na receptę.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

a my właśnie wróciliśmy ze spontanicznego spotkania urodzinowego kolegi mojego D :D młody oczywiście najpierw dał popis przed wyjściem i się spóźniliśmy, a potem zaraz po przyjściu się darł, no ale po cycu, glukozie i bujaniu w końcu dał nam pogadać ze znajomymi :D było fajnie tak się wyrwać

a tak w ogóle to ten kolega mojego małża ma synka urodzonego dzień po naszym Sergiuszku :D fajnie mieć taką znajomą parę :yes:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

nikitaka
U nas na odparzenia sprawdziła się maść Mustella :)w ogóle kosmetyki z Mustelli są dobre tylko troche drogie :/

nikitaka co to za masc????i gdzie ją mozna kupić,kurcze niby u nas schodzi ale już tyle cuduje troszke lepiej ale po tej masci co pisałyście śmierdzącej ,ale....tormentiol,kurcze a tu któraś pisała że nie musi przebierać w nocy,fajnie,może Oskarek tak sika dużo:) bo wczoraj po 2 godzinach od kapania przebieranko bo się przesikał;( i jakas padnięta wstałam dzisiaj niby 2 razy wstawałam...

dziewczyny a wy jak nie na rożkach co niektóre piszą to dzieci wasze leżą na materacyku samym,bo ja tylko pieluszkę podkładam i na tej stronie kokosowej śpi,ale mam wrażenie że czasami mu nie jest wygodnie i mam ochotę cos podłozyć miększego np.rozek?

jutro znow badanie krwi i ta wizyta na oddziale rechabilitacji ciekawe co lekarz mi powie??bo na moje oko to on super jak chce sie odwraca sam,mimo że woli prawy boczek

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie,

Nie odzywałam się bo przez dwa dni Franek spał maksymalnie po pół godziny, czasem 15 minut i mimo że nie płakał jakoś strasznie to wymagał baardzo dużo uwagi, dość często chciał jeść, odkrył swoje łapki i ciągle je ssie i jakoś tak woli oglądać świat zamiast spać. Dziś już było lepiej, może to chwilowe, w końcu chyba jest za mały jeszcze żeby tak mało spać?

W sobotę chrzciny małego, więc jutro przybywa moja mama, by zaopiekować się Frankiem a ja będe mogła spokojnie sobie wszystko przygotować. Babcia nie widziała się z wnukiem już dwa tygodnie więc z chęcią przyjeżdża a ja na tym skorzystam :)

Jeśli chodzi o bieżące tamaty to my z pieluszek używaliśmy do tej pory pampersów, bo dostaliśmy w prezencie poza tym wypróbowaliśmy takie z Lidla "toujours" (czy jak to się tam pisze :P ) i również są w porządku, jeszcze ani razu nie zawiodły. Do mycia pupki używamy tylko przegotowanej wody i do posypania talku alantan, baaardzo sporadycznie chusteczek wieckies i póki co żadnych odparzeń (odpukać) nie ma :)

Pozdrawiam Was serdecznie i dobrej nocy życzę

http://www.suwaczek.pl/cache/926cbc4a36.png

http://s1.suwaczek.com/20100918310114.png

Odnośnik do komentarza

niecierpliwa
Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj pogoda nie za ciekawa, trochę pada i ogólnie nieprzyjemnie. Mała jakoś się nie szykuje do drzemki. Ostatnio długo je po 1,5 godz. i nie usypia przy cycu tak jak kiedyś, tylko jest żywotna i gotowa do zabawy, albo czasem dalszego jedzenia :-). Dzisiaj noc była całkiem całkiem, bo usnęła ok. 22, pobudka 2.30, 4.00 i 8.00. A że poszłam spać też ok. 22 więc przespałam ciurkiem ok. 4 godz.
Ale ta moja rośnie jest bardzo długa. Sama ją zmierzyłam, więc ma ok. 60 cm, myślę że nawet więcej. W siatce centylowej dla dziewczynek wzrost ma na ok. 90 centyl a wagę na 50 :-)

zaza fajnie że już z Twoimi piersiami lepiej.

ropuszka ja na początku bez przerwy używałam rożka, bo Iza polubiła być ściśnięta. A nawet dokupiłam drugi plus 2 otulaczki. Po czym okazało się że nie potrzebnie, bo bardzo szybko z nich wyrosła. Ale rożki kładę rozłożone na łóżko, a jak będzie zimniej to będę ją może nimi przykrywała.

A co do pieluszek to używam Dady. Z najmniejszych byłam bardzo zadowolona, były takie miękkie i chłonne, w porównaniu do hugisów, pampersów i rossmanowych wydały mi się najlepsze. I tak z rozpędu używam do dziś. Jednak zdarza się ostatnio, że przeciekają, więc może pomyślę o zmianie. A co do pampersów to jak dla mnie strasznie śmierdzą chemią. Jak były upały to cały pokój nimi śmierdział.

a co to te otulaczki:)tak ładnie brzmi????

wiktorio ja też małego od początku przekładam raz tak raz tak ,bo po co czekać jak widac co dziecko lubi,dziś nawet ESKE oglądał patrząc na ten boczek w leżaczku:):),może za szybko na tv????:)

mari zapisze i spytam jak nie przejdzie?to wy też już z tym walczyłyście może i pisałyście tu o odparzeniach ale nie wszystko czytałam kiedyś a dopiero teraz mamy mam nadzieje mijający problem

dobranoc wszystkim!!!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Ropuszko, Julek spi na przescieradle i rozku albo pieluszce, albo kocyku. Jak tam zasnie ;)

Bajka Julek niestety ma podobnie w dzien, ale niestety zauwazylam, ze po tych drzemkach jest zmeczony, wiec konczy sie tym, ze spi u mnie na klatce piersiowej. Wyglada to tak jakby sie bal spac sam. Zaraz sie wybudza taki przerazony - dlatego na skok zganiam, poprzednio bylo podobnie.

Zaza zazdroszcze imprezki i takich znajomych. My mamy znajomych z dzieckiem o miesidac starszym i 3 pary z dziecmi 3 miesiace starszymi, patzre na nich z zazdroscia, ze juz maja tyle za soba.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari
tak Pimafucort jest na recepte on jest na grzybice i różne drożdzaki itp przynajmniej mi lekarz gin przepisał gdy miałam infekcje

dzieci zasneły przed 21 a ja zaczełam skladac ciuchy segregowac ukladac przekładac i zajelo mi to 2h;/ dobrze ,że nie prasuje bo bym do rana siedziała i przy okazji zrobiłam sobie liste jakich ciuchów mi jeszcze brakuje także w sobote z listą pojade na car boot i bede szukać ciuchów z listy i będę miała spokoj z ciuchami do 4 roku życia :)

u nas dziś supe niunia ładnie spała w nocy rano wstala o 8 a ja za to o 7 bo starszak tak wstał to poćwiczyłam godzine troche zumby potanczyłam no i brzuszki zaraz znów troszkę pocwcize i pod prysznic. także póżniej z Lenką pospalysmy prawei 2 h tzn ja spałam nie spałam bo starszak non stop coś modził i musiałam mieć na niego oko później poszliśmy na spacer i tak nam zesżło do 15. dzieci sprzedałam męzowi a ja robiłam obiad i ogranialam o 16 skocznylam to chwilke odpoczełam i tak na luzie do 19 potem kąpiel i do spania od 20. i spia a ja lece cwiczyc :)

ropuszko nasza gwiazda spi tez na rozku w lozeczku i jest ok

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj Sergiusz zasnął u znajomych przed 20 i nie budziłam go na kąpiel (wiem wiem wyrodna matka ze mnie :D) i spał tak do 23, potem cycuś i kolejne pobudki na karmienie o 2:20 i 5:15, o 6:20 zaczął robić kupke a wstalismy sobie przed 7

na 8:45 mamy szczepienie, a mój genialny mąż zapomniał szefa poprosić o wolne, bo zapomniał :wsciekly: i jade z teściową

Mari

Zaza zazdroszcze imprezki i takich znajomych. My mamy znajomych z dzieckiem o miesidac starszym i 3 pary z dziecmi 3 miesiace starszymi, patzre na nich z zazdroscia, ze juz maja tyle za soba.

tej parze to ja też bardzo zazdroszczę, bo ich dziecko jest super spokojne, ciągle śpi, a ona karmiąc piersią może jeść wszystko, ich Kubuś nie ma kolek itd itp.

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza26
wczoraj Sergiusz zasnął u znajomych przed 20 i nie budziłam go na kąpiel (wiem wiem wyrodna matka ze mnie :D)

czemu wyrodna matka?? ja tam Miśkę kąpię co drugi dzień i nic jej nie jest
niech się uodparnia - hehehe
wczoraj całe popołudnie młoda marudziła, ale jak usnęła o 21 to wstała o 5.48!!!!!!!!!
myślałam, ze mi cycki strzelą, ale przynajmniej pospałam :)))

kurcze, wieczorem, czy nad ranem nie ma problemu - młoda sama usypia i to w miarę szybko, a w ciągu dnia jest tragedia - tylko ręce :(((
ropuszka ja położyłam właśnie rożek na tej stronie kokosowej materacyka
jest. ok.
a rożka to używaliśmy tylko jak młody chciał siostrę potrzymać

madziaaaa jesteś moją idolką :))) obiadki, ciasta, sprzątanie, spacery i jeszcze masz czas i siłę na ćwiczenia!!!!
Jak dla mnie jesteś wielka :)))

Mari wcale nie jesteś złą matką, wiem doskonale, ze to z przemęczenia
Miśka jak tak beczy to też mam jej dość, ale jak się uśmiechnie to aż sie łezka w oku zakręci i wszystkie złości mijają :) - chyba każda tak ma :)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłam u dentystki bo mi się ząb ułamał i okazało się że muszę mieć kanałowe leczenie :-/ Zatruła mi tego zęba i mnie strasznie bolało, tak że w domu wzięłam panadol i dopiero po 1,5 godz. zadziałał.
A na dodatek wracając do domu oczywiście się spieszyłam do małej, zaczęło boleć mnie biodro i boli mnie do dzisiaj. Kiedyś zdarzało się że mnie tak zabolało ale tylko na chwilę.
Kurdę chyba się sypie po woli :-/ Zobaczę jak dzisiaj przetrwam spacerek.

A co do mycia tyłka to ja używam zwykłej ciepłej wody z kranu i płatków kosmetycznych i jest ok. Z nawilżonych chusteczek korzystam tylko jak gdzieś wyjdę.

Mari przepis na ciasteczka wzięłam
z tej strony,
Ciasteczka owsiane bez mąki i jajek - cincin.cc - witaj w krainie inspiracji smaku

ja robię tak:
300g płatków owsianych,
100g otrębów owsianych ( jak ktoś ma zaparcia, a jak nie to można o 100g więcej płatków)
100g. rodzynek (namoczonych )
2-3 banany zgniecione
ok. 0,5 szklanki wody (może być sok, herbata, jak kto lubi)
Wszystko razem pomieszać i najlepiej zmielić np. blenderem. Ja na początku nie mieliłam, ale zmielone lepsze.

Ten przepis można dowolnie modyfikować, tak jak jest opisane w linku.
Tylko uprzedzam, że ciasteczka bardziej smakują jak słodkawe sucharki :-)

Ropuszka a to link do otulaczka, rzeczywiście ładnie brzmi :-) Otulaczek - otulanie niemowląt | Motherhood.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

Mari ja nieraz mam wyrzuty sumienia że małą wkładam pod karuzelę zamiast aktywnie spędzać z nią czas i wymyślać jakieś rozwijające zabawy. Ale jak znajdę tą chwilkę dla siebie to lecę wypić kawkę, umyć się, czy po prostu posiedzieć chwilkę. Jest to takie zamknięte koło, bo jak mała by dłużej spała, to bym była bardziej wypoczęta i ten czas dla nie lepiej wykorzystywała. Też mam takie poczucie że jak jestem zmęczona i rozdrażniona to ona tez jest bardziej męcząca. Ale jak z tego wybrnąć? Chyba ciężko :-/

zaza to w takim razie ja to już w ogóle jestem wyrodna matka :-), bo moją też kompie co drugi dzień. A w dodatku zdarza się że nam nie wyjdzie kąpiel, bo zawsze coś nam przeszkodzi. Np. Mała śpi a cały dzień marudził to jesteśmy szczęśliwi i jej nie budzimy, a to nie wiadomo kiedy zrobiło się późno i z K już nie mamy siły itp. Ale jak na razie jej to nie zaszkodziło:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2qps6wpyrazaz.png

Odnośnik do komentarza

już po szczepieniu - mały płakał przeokropnie :cry: tak mi było szkoda tego mojego maleństwa, że prawie z nim płakałam :zmartwiony:

i waga trochę przystopowała, bo waży tylko 5150g (czyli niecałe 150g w 6dni), nie ukrywam że mnie to cieszy, bo klocek już ciężki się robi z niego :lol:

wiktorio niecierpliwa z tą wyrodną matką to oczywiście ironicznie było :oczko: teraz na przykład po szczepieniu zamiast go wyjąc z fotelika i rozebrać to postawiłam fotelik koło otwartego balkonu, żeby młody się nie zapocił i delektuje się chwilą spokoju póki diabeł spi :D :lol:

ropuszka otulaczki strasznie mi się podobały jak byłam w ciąży, ale stwierdziłam że na taki porządny mnie nie stać i nie kupiłam i bardzo dobrze, bo młody otulania nie cierpi:D a na taki chorowalam OTULACZEK - KWIATEK WALLABOO! - Sklep internetowy z zabawkami dla niemowląt - Wyprawka dla niemowlaka - Akcesoria dla dzieci - BabyHeaven.pl

madzia może podrzucę ci jeszcze tego mojego diabła :D taka obrotna jesteś to pewnie nawet nie zauważysz że ci jedno więcej dziecię przybyło :Oczko:

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...