Skocz do zawartości
Forum

Maj 2012


majowa2012

Rekomendowane odpowiedzi

marjaneczka jak wiesz ja mam za sobą już jeden poród :) Powiem tak... każda z nas przechodzi to inaczej :) Jedna będzie narzekała na ciążę i sam poród a druga będzie wspominała wszystko z uśmiechem na twarzy :)
Ja zaliczam się do tych, które pierwszą ciążę i pierwszy poród wspominają dobrze :)
Ciążę Michałkową znosiłam bardzo dobrze... zachcianki wiadomo były, ale to te same przyjemne :) Jeśli chodzi o sam poród to ... :) Źle nie było :) Michałek nie chciał wyjść w terminie, ale przy małej pomocy w końcu wyszedł 3 stycznia :) Jeśli chodzi o bóle porodowe to jakoś przeżyłam, najgorzej nie było :) Najgorsze było wychodzenie małego... odnosiłam wrażenie, że wszystko mi w środku rozrywa :) Sam widok maluszka jest wspaniały. Automatycznie zapominasz o bólu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

marjaneczka zgadzam się z Emilią, jak urodzisz to zapomniesz o bólu i to nie jest bajka:)
Ja pierwszą ciążę znosiłam super (teraz jest gorzej), sam poród od momentu odejścia wód do wyjścia małej 7h, ale skurcze miałam dopiero po 5-ciu. Więc poród szybki i przez to nie wspominam go źle:) A jak będzie tym razem się okaże:)

lucy ja też nie kupuję ubranek czy rzeczy, które wiem, że mogę dostać:) Chociaż u mnie wśród rodziny i znajomych same dziewczynki a jak będzie chłopak to trzeba będzie kupić:) Ja po Gabrysi rzeczy rozdałam a teraz będą wracać;)

Emilia udanej imprezki

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Marjaneczka gratuluję poczucia ruchów przez tatuśka:) Ja także dzielę tę radość, gdyż mąż także już poczuł malutką::):

Emilia cieszę się, że imprezka urodzinowa się udała

A z okazji mojego dzisiejszego półmetka chciałam Wam pokazać mój brzucholek:

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Witajcie !

Ja tylko na chwilkę: tego samego dnia, którego pisałam Wam o moim problemie, byłam u lekarza i niestety muszę leżeć:36_2_12:

Wizytę planową mam we wtorek - więc będzie to wizyta kontrolna i zobaczymy, ale nie liczę na wiele...
Jeśli któraś z Was ma bóle podobne do tych miesiączkowych nie ma co czekać - od razu do lekarza!!!

Jeśli chodzi o porody: myśli na ten temat odkładałam na ostatnią chwilę, powtarzałam sobie: jeszcze mam czas , aż w końcu... cały ten strach przedporodowy mnie ominął, w 37 tyg. miałam cc. A ból poporodowy - może nie było wesoło, ale gdyby było tak strasznie jak niektórzy opowiadają, nie zdecydowałabym się na kolejne dziecko.

mamalina brzuszek śliczny! chudzinka z Ciebie

Pozdrawiam wszystkie mamusie:) i zmykam do łóżka. pa

Odnośnik do komentarza

biedron_ka
Witajcie !

Ja tylko na chwilkę: tego samego dnia, którego pisałam Wam o moim problemie, byłam u lekarza i niestety muszę leżeć:36_2_12:

Odpoczywaj i dbaj o dzidziusia :)

marjaneczka - ja jestem straszną panikarą i panicznie boję się bólu porodowego. Jestem totalnie nieodporna na ból (przetnę palec nożem i umieram..., a na bole miesiaczkowe brałam Ketonal i tramal). Mój mąż zdaje sobie z tego sprawę i myślimy co zrobić, żeby mieć pewność, że otrzymam znieczulenie zewnątrzoponowe.
W żadnym państwowym szpitalu w Trójmieście nie mam takiej 100% pewności - w grę wchodzi jedynie Swissmed za 5-6 tys :( ...
Oczywiście znam opinię kobiet, które rodziły, że po zobaczeniu dziecka zapomina się o bólu. Ale moje zdanie jest takie, że kobieta powinna mieć prawo wyboru. Szanuje to, że kobiety chcą rodzić bez znieczulenia i nie chcą narażać dziecka i siebie na powikłania, ale uważam, że skoro mamy XXI wiek i takie możliwości to chciałabym mieć chociaż szansę podjęcie decyzji o możliwości złagodzenia bólu (i strachu) w trakcie porodu :) Jak to wygląda u Ciebie?

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

LUCY315 Powiem ci szczerze ze poprostu podchodze do tego z dystansem, probuje nie panikowac ani nie denerwowac sie bo wiem ze to nic nie pomoze - nieunikniony jest porod - z reszta zachodzac w ciaze mialam swiadomosc co mnie czeka...
:36_15_9:

Powiem ci ze podchodze do tego ''co bedzie to bedzie'' - ja na szczescie jestem odporna na bol, tak mysle gdyz sama przekulam sobie nos 3 lata temu potem robilam kolczyk w jezyku i nic nie bolalo ... moje miesiaczki nie byly bolesne na szczescie...

Co do znieczulenia to nie chce niczego, bede rodzila wlasnymi silami, chce miec czucie co robie i spokoj duchowy ze to ani mi ani dziecku nie zaszkodzi - boje sie znieczulenia. Duzo ostatnio czytalam na temat porodu w pozycji pionowej i tak tez bede chciala rodzic - cwicze rowniez miesnie kengla i polecam pilke gimnastyczna. Uciekam sie do innych sposobow ktore nie zlagodza bolu ale przyspiesza porod w przyszlosci...

:read:

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

marjaneczka

Duzo ostatnio czytalam na temat porodu w pozycji pionowej i tak tez bede chciala rodzic - cwicze rowniez miesnie kengla i polecam pilke gimnastyczna. Uciekam sie do innych sposobow ktore nie zlagodza bolu ale przyspiesza porod w przyszlosci...

:read:

marjaneczka Zazdroszczę odwagi :) Ja oczywiście również ćwiczę mięśnie Kegla oraz chodzę na siłownię na zajęcia dla kobiet w ciąży, które przygotowują ciało do porodu. Częściowo jest też nauka prawidłowego oddychania i radzenia sobie z bólem. Mam też zamiar uczęszczać do szkoły rodzenia, na pewno wiele to pomoże. Nie chcę absolutnie cesarki jeżeli nie będzie konieczności, bo to jednak operacja, a wolałabym urodzić drogą naturalną... Ale bez znieczulenia zewnątrzoponowego wiem, że nie dam rady ;) Na tyle siebie znam, od dziecka byłam panikarą i nic się nie zmieniło przez te lata :)

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

lucy315
U mnie od dziecinstwa mysla przewodnia bylo ''do odwaznych swiat nalezy'' do dzis dowodem tego jest masa blizn na kolanach i biodrach haha. Uwazam ze to madre posuniecie co do szkoly rodzenia - sama na nia sie wybieram ale to dopiero po 30 tyg zycia.

A co to te znieczulenie zewnatrzoponowe? Nigdy tym sie nie interesowalam a pytam z czystej ciekawosci.

Cesarskie ciecie - wyraze zgode tylko i jedynie jak bedzie zagrozenie dziecka lub mojego zycia wtedy oki. W innym przypadku to dziekuje - poza tym znieczulenie miesni kregoslupa rowniez nie nalezy do najprzyjemniejszych doswiadczen :)

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

marjaneczka

A co to te znieczulenie zewnatrzoponowe? Nigdy tym sie nie interesowalam a pytam z czystej ciekawosci.

Zabieg wykonuje anestezjolog, który najpierw miejscowo znieczula skórę, a następnie za pomocą igły umieszcza cewnik w przestrzeni zewnątrzoponowej kręgosłupa (rdzeń kręgowy podobnie jak mózg chroniony jest trzema oponami; koniec cewnika pozostaje na zewnątrz, dzięki czemu ryzyko uszkodzenia rdzenia jest bliskie zera). Cewnik to giętka, plastikowa rurka o średnicy około 1 mm, którą zakłada się w odcinku lędźwiowym, na wysokości 2-3-4 kręgu.

W linku znajdziesz ciekawe informacje odnośnie znieczulenia zewnatrzoponowego, obala wiele mitów :)

Znieczulenie zewnątrzoponowe – prawdy i mity - ból, ból glowy, ból porodowy, ciąża, dziecko - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl

Ale tak jak pisałam, każda z nas może mieć odmienne zdanie na ten temat :)
Ja jestem ZA, szkoda tylko, że w Polsce mamy średniowiecze jeśli chodzi o "rodzenie po ludzku" :P

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Lucy jak widac na suwaczkach to moja 4 ciaza. Trzy rodzilam naturalnie ale nie dlatego ze sie nie balam tylko...tak jak piszesz w Polsce musi bolec. Nie ma mozliwosci znieczulenia w wielu szpitalach niestety. U mnie niedawno wprowadzono w tym co chce rodzic gas rozweselajacy...dobre i to. Najblizszy szpital z zzo to 60 km ode mnie...troche daleko.

Jak idziesz do dentysty to prosisz o zastrzyk ale jak rodzisz to cierp

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwo7es034gn2y9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyru1dounggmbr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/er3mha00u9zwnsoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomy2v4gxgssrqr.png

Odnośnik do komentarza

zuzkus
Trzy rodzilam naturalnie ale nie dlatego ze sie nie balam tylko...tak jak piszesz w Polsce musi bolec. Nie ma mozliwosci znieczulenia w wielu szpitalach niestety. ...
Jak idziesz do dentysty to prosisz o zastrzyk ale jak rodzisz to cierp

Dokładnie średniowiecze u nas i bieda. Dwa lata temu była u nas w jednym szpitalu możliwość przyjścia ze swoim anestezjologiem (przyjeżdzał na telefon, kosztował ok 650zł). No ale przyszła kontrola z NIKu i się urzędasom coś nie podobało ... Ja rozumiem, że w szpitalach bieda i brakuje lekarzy anestezjologów na dyżurach, ale straszne zasady są w tym kraju. Nawet jak masz kase i chcesz za to osobno zapłacić to nie możesz :((

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Lucy315 Ja jestem na terytoriach Wielkiej Brytani i tutaj jest mnostwo rodzajow znieczulenia no i los tutaj jest nie sprawiedliwy :
- ja mam mozliwosci a nie chce skorzystac
- wy chcecie skorzystac ale nie macie mozliwosci :(

Troche niesprawiedliwe... Polska mam nadzieje ze sie rozwinie gdyz mamy naprawde swietnych lekarzy (mam porownanie) ale nadal z nowoczesnymi technikami leczenia itp u nas kiepsko... Co do znieczulenia to mam nadzieje ze to nie bedzie az tak bardzo bolesne zebym sie uciekala do takich metod. Ale nic nie wiadomo - moze i jednak moja pewnosc siebie mnie zawiedzie i pierwsza bede krzyczala zeby dali mi znieczulenie hahaha :)

Zuzkus Witamy serdecznie i zapraszamy!! Milo ze zagoscilas w naszym gronie, jakiej plci dzieciatko bedzie tym razem?
Bo widze ze juz masz mala gromadke :) :15_2_138:
Gratulacje - mam nadzieje ze ciaza przebiega prawidlowo i tak juz zostanie do konca ;)

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

Szczerze mowiac nie wiem bo przy usg maluch tak sie obrucil ze nie widac bylo. Do kompletu pasuje dziewczynka no i imie mamy ale wazne zeby zdrowe bylo!

I jeszcze co do znieczulen to wlasnie o to chodzi ze nie musisz z niego korzystac ale sama swiadomosc ze masz taka mozliwosc juz uspokaja

O czwarte postaralismy sie swiadomie i dobrowolnie bo zawsze marzylismy o duzej rodzinie i ja i maz mamy duzo rodzenstwa. Co prawda czasem jak ta moja trojeczka daje do wiwatu to mam je ochote podusic i zastanawiam sie po co mi czwarte szczegolnie ze maz tylko w weewkendy w domu ale dzieci sa kochane i juz http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c014.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwo7es034gn2y9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyru1dounggmbr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/er3mha00u9zwnsoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomy2v4gxgssrqr.png

Odnośnik do komentarza

Zuzkus Mimo wszystko Ciebie, Was jako malzenstwo podziwiam za cierpliwosc i zaradnosc - o co mi chodzi mozemy pogadac na priv.

Moj narzeczony ma 3 braci i siostre. Ja mam brata mlodszego o 5lat. Powiem szczerze ze wole jednam miec 2 dzieci tak jak bylo u mnie w domku... Wiem im wieksza gromadka tym fajniej wiecej mozliwosci zabaw... ale ja z bratem jako dwojka doskonale sobie radzilismy i mam z nim baaardzo silne wiezi.

Hehe myslisz ze masz coreczke? Super, ja tez oczekuje mojej slicznotki... Moj jednak instynkt mnie zawiodl od poczatku upieralam sie ze chlopczyk a tu jednak nie... wyszla na USG sliczna malenka coreczka...

Prawda - z mysla ze mam rozne mozliwosci podczas porodu tj. podob w wannie, znieczulenia itp pewniej sie czuje - jednak jest wiele minusow tutaj np USG w 20tyg jest ostatnim USG teraz musze czekac kolejne 19tyg zeby ponownie zobaczyc coreczke :( co jest niesamowicie smutne i przyygnebiajace ze nie moge widziec jej tak jak w polsce mamusie co 4-5 tyg.

:36_2_58:

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Majóweczki ;) trochę znowu mnie nie było ale już nadrabiam zaległości.
Zuzkus witaj :) masz już niezłą gromadkę i trochę Ci już zazdroszczę. Ja mam 4 braci i też bym chciała mieć większą gromadkę. Grunt to rodzinka !!! :D
Dzieciątko mnie kopie jak oszalałe szczególnie wieczorami. Dziewczyny Wy też tak mocno odczuwacie ruchy??? mam nadzieje że moje dziecko wda się z charakteru do tatusia bo jest spokojniejszy i bardziej opanowany ode mnie.
marjaneczka ja też miałam od samego początku wrażenie że będzie chłopiec ale teraz już sama nie wiem.. mam nadzieję że dowiem się na kolejnej wizycie jaka jest płeć.
Słuchajcie, "wyszło szydło z worka" jeśli chodzi o mojego pracodawcę. Najpierw na chorobowym delikatnie rzecz ujmując "sugerował" żebym pracowała a teraz mu się odmieniło i chce żebym się zwolniła z pracy, właściwie to domaga się!!! Jestem wściekła!!! co byście zrobiły w mojej sytuacji???

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Kurczę napisałam posta i mi go wcięło:( Przychodzę z wieściami powizytowymi - z malutką wszystko ok, rośnie zdrowo. Wszystkie pomiary mieszczą się w normach. Waży szacunkowo 412 g, a jej stópka mierzy 3,81 cm:) Ilośc wód, łożysko, wszystkie przepływy wporządku, szyjka pozamykana. Następna wizyta za miesiąc. Dostałam skierowanie na krzywą cukrową.

Zuzkus witaj! A my się już znamy z innego forum:)

O swoich przemyśleniach dot. porodu opiszę jak będę miała więcej czasu.

Pozdrawiam Was dziewczynki!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

aaaska_863 Jeśli jesteś w ciąży, szef nie może wręczyć ci wypowiedzenia bez poważnego powodu. Nie znaczy to jednak, że prawo chroni cię w każdej sytuacji.
Praw ciężarnych kobiet i młodych rodziców dotyczy ósmy dział Kodeksu Pracy. Artykuł 177 mówi, że takich osób nie można wyrzucić z pracy. Chronione są nawet te panie, które mają umowę na czas określony lub umowę na okres próbny, ale dłuższy niż jeden miesiąc. Jeśli taka umowa kończy się po upływie trzeciego miesiąca ciąży, to pracodawca musi ją przedłużyć do dnia porodu.
– Zasada wynikająca z tego artykułu jest prosta. Nie wolno zwolnić kobiety w ciąży, ale są od tej reguły wyjątki.
Po pierwsze, prawo nie chroni tych kobiet, które są zatrudnione na okres próbny krótszy niż miesiąc. Pracodawca nie musi też przedłużać umów osobom, które są zatrudnione na zastępstwo.
Kobieta w ciąży może też stracić pracę dyscyplinarnie, czyli wtedy, gdy rażąco naruszyła swoje podstawowe obowiązki. Znaczenie ma także kondycja firmy, w której przyszła mama pracuje. Szef może jej wypowiedzieć umowę o pracę, jeśli zakład upadł albo jest likwidowany. Dotyczy to także osób korzystających z urlopu macierzyńskiego.

cyt. ze strony Praca dla Ciebie, aktualne oferty pracy - praca w Polsce oraz praca za granicą | regiopraca.pl

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

mamalina
Zuzkus witaj! A my się już znamy z innego forum:)

Z BB ? A jaki nick?

Co do plci to ja mam kolezanke ktora miala kilka razy robione usg i za kazdym razem dziewczynka. Porod cesarka bo miala przodujace lozysko znieczulenie zzo i klada jej na brzuch chlopca...a ona oddajcie mi moja coreczke!!! Lekarz do niej ze jeszcze pepowina nie odcieta i ze to napewno jej ale dlugo byla w szoku i nic dla chlopca nie przygotowane. Do pol roku w rozowych spiochach chodzil:sofunny:

Aska mialam Ci odpowiedziec ale widze ze Emilia juz Ci dokladnie napisala co i jak

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwo7es034gn2y9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyru1dounggmbr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/er3mha00u9zwnsoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomy2v4gxgssrqr.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny za rady. Wiem że on mnie nie może zwolnić, bo jestem zatrudniona na czas nieokreślony , firma ma się całkiem nieźle, dyscyplinarki też nie dostanę, chodzi o to, że pracodawca też zdaje sobie sprawę, że jestem nietykalna stąd jego pomysł na to żebym sama się zwolniła.
Marjaneczka już mi nie zależy na powrocie skoro sam prezes mnie widzi w niej. Z resztą nie wiem czy nie zdecyduję się na urlop wychowawczy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

mamalina
Cześć dziewczyny:)

Kurczę napisałam posta i mi go wcięło:( Przychodzę z wieściami powizytowymi - z malutką wszystko ok, rośnie zdrowo. Wszystkie pomiary mieszczą się w normach. Waży szacunkowo 412 g, a jej stópka mierzy 3,81 cm:) Ilośc wód, łożysko, wszystkie przepływy wporządku, szyjka pozamykana. Następna wizyta za miesiąc. Dostałam skierowanie na krzywą cukrową.

Gratulacje Mamalina :) ale Twoja malutka rośnie.
Dziewczyny jeśli jeszcze nie macie to zróbcie inwestycję na okres ciąży tj. kojec- dla mnie rogal :D super rzecz. Dostałam pod choinkę i nie wyobrażam sobie teraz spania z normalną poduszką :D Polecam !!!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/rs147uq.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0490389c0.png?2139

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...