Skocz do zawartości
Forum

Maj 2012


majowa2012

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje EMILKO coreczki :)

Lulka7 zycze szybkiego porotu do zdrowka!

Dawno mnie nie bylo i zajrzalam sobie co u was slychac... w ten piatek lece do Polski jestem cala w stresie, ale mam swiadomosc ze musze. Nie ma to jak Polscy lekarze, Brytyjczycy to wiecej improwizuja niz znaja sie na swoim fachu. Mam nadzieje ze lot bedzie spokojny i wszystko potoczy sie zgodnie z planem... mozliwe ze troche jestem przewrazliwiona, ale to lepiej ;)

Mam nadzieje ze u ginekologa podczas wizyty dowiem sie juz o plci mojej kruszyneczki malutkiej.
A jak sie dziewczyny czujecie? To moj 17 tydz i mdlosci mi sie nawrocily i ostatnio mam zawroty glowy, ciagle bole glowy, skoki cisnienia i nogi mi puchna... dziwacznie jakos :/

Pozdrawiam was goraco !! :*

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!

Troszkę zazdroszczę tym, które już wiedzą czy będzie chłopiec czy dziewczynka...U mnie na poprzednim usg - 7 tygodni temu- nie było jeszcze widać, a do następnego daleko...

Czy chodzicie do gina prywatnie czy na NFZ? Wydaje mi się, że macie często wizyty. Ja mam raz w miesiącu( na fundusz).

marjaneczka życzę spokojnego lotu !!! Zostaniesz w Polsce już do porodu?

mamalina nie przemęczaj się. Z bólem pleców nie ma żartów, jak nie będziesz o siebie dbała będzie ich coraz więcej.

Emilia też mam przepisaną no-spę z powodu takich dziwnych skurczy, ale jak nic się nie dzieje nie biorę jej. Nie ma sensu faszerować siebie i dziecka lekami bez potrzeby.

pozdrowienia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

biedron_ka
Witajcie dziewczyny!

Troszkę zazdroszczę tym, które już wiedzą czy będzie chłopiec czy dziewczynka...U mnie na poprzednim usg - 7 tygodni temu- nie było jeszcze widać, a do następnego daleko...

Czy chodzicie do gina prywatnie czy na NFZ? Wydaje mi się, że macie często wizyty. Ja mam raz w miesiącu( na fundusz).

Cześć dziewczyny :)
Ja ostatnio mam strasznie duzo pracy i ledwo żyję, ale jeszcze tylko jutro i tydzień urlopu :)

Biedronka - ja chodze do gina do LUXMEDu, mam tam dobry pakiet od mojej firmy, więc wszystko za darmo (badania, USG itp.) Wiec wizyty mam co 3 tygodnie mniej więcej. Poza tym byłam raz w takim specjalistycznym ośrodku prenatalnym (tu już płaciłam) na teście PAPPA i USG z przeziernościa karkową itd. Nie mam siły denerwować się i chodzić na NFZ, ani czasu tym bardziej.
Dzisiaj na USG maleństwo skrzyżowało sobie nóżki w geście "nie pokażę co tam skrywam" :D no i Pani doktor się śmiała, że wstydliwe, albo zadziorne będzie :P Tak więc może na następnym badaniu coś pokaże (jutro zaczynam 16 tydzień)

marjaneczka - mnie też czesto boli głowa, ale dzisiaj po zmierzeniu ciśnienia okazało się, że mam 90/50. Więc mam pić więcej kawy, bo stąd te bóle głowy. Kręgosłup też mi doskwiera, ale jak się spędza pół dnia w samochodzie, a potem kilka godzin przy komputerze to nie mam się co dziwić... Poza tym jutro muszę się wcisnąć bez kolejki do endokrynologa "na ciążę", bo mam za niskie TSH, więc zrobie jeszcze FT3 i FT4, żeby sprawdzić co z tą tarczycą się dzieje.
Macie może też nieprawidłowe wyniki TSH?

Marjaneczka - O lot się nie martw, pytałam dzisiaj mojej lekarki czy widzi jakieś przeciwskazania to odpowiedziała, że mam lecieć na urlop i odpoczywać :)

Gratulacje dziewczyny i trzymam kciuki za same dobre wieści :)

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

biedron_ka
i ciąg dalszy pytań:

mamalina kojec dotarł? co o nim myślisz? ja dopiero zastanawiam się nad zakupem;

lulka możesz wkleić zdjęcie swojego kojca? nawet nie pomyślałam, że można uszyć samemu.

Ja też czekam na opinię o kojcu. Źle ostatnio sypiam, a nawet brzucha nie ma. Niestety jestem skazana na kupienie, bo w moim przypadku nawet przyszycie guzika (bez jednoczesnego zaszycia jakiejś kieszeni) zasługuje już na Nobla :P

Pytanie do dziewczyn, które schudły:
Wczoraj dostałam lekki opieprz od lekarki, że waże tyle samo co przed ciążą. Powiedziała, że mam zacząć tyć, bo trafię do szpitala z niedożywieniem ciążowym... Ale nie mam zamiaru na siłe się obżerać. Jem normalnie, ani mniej ani więcej niż przed ciążą. Na pewno dużo zdrowiej, bo omijam fast foody i staram się jeść więcej warzyw i owoców.
Co mówią wasi lekarze?

Emilka ur. 14.05.2012 godz. 5:00 2985g 51cm
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59254.png

http://s5.suwaczek.com/20100410290117.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.

Ja tylko na chwilkę. bo czasu brak, a widzę, że pytacie o ten kojec.

Więc przyszedł niedawno, więc tak naprawdę całej nocy jeszcze z nim nie przespałam - narazie jeszcze dobrze sypiam (mąż był troszkę niezadowolony, że wymieniłam go na kojec hihihi). Napewno znacznie utrudnia, a nawet uniemożliwia przewrócenie się na plecy, brzuch. Jest mięciutki, fajnie można sobie go sobie dać między nogi (wcześniej zawijałam kołdrę, aby efekt był ten sam, ale zazwyczaj jedna noga marzła). Narazie tylko tylę mogę o nim powiedzieć, ale myślę, że zakup udany - napewno przyda się na później - po porodzie do siedzenia i do karmienia. Myślę, że te tańsze dostępne na allegro podobnie spełniają swoją funkcję.
Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam:)

lucy ja co prawda nie schudłam, ale przytyłam zaledwie kilogram - dziwnie u mnie, bo nikt, tzn. lekarz, położna nie pytali o wagę sprzed ciąży, więc nie mają dobrego poglądu na sprawę (pierwsze ważenie w 7tc). Ale z tego co wiem, dopóki dzidzia rozwija się prawidłowo, a mimo tego waga mamy spada to nie ma się co martwić. Kilka koleżanek tak miało i niektórym nie kazano przybrać na wadze.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. Odezwę się być może dopiero po środzie, bo mają przyjść meble do sypialni i muszę zrobić porządek i miejsce, więc będę dalej zajęta!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Lucy ja schudłam 6 kg i moja gin nic mi nie mowi że źle czy dobrze. Teraz waga stoi w miejscu od pewnego czasu więc myslę, że zacznę tyć no bo i dziecko zaczęło szybko rosnąc.
Ja jem o wiele mniej niż przed ciążą no i jem troszkę inaczej czyli zdrowiej, więcej owoców, warzyw, mniej smażonego a więcej gotowanego. No i piwa nie piję :)
Ale pewnie przez Święta przybędzie parę kilo.

Byłam dzisiaj na usg. Będę miała córeczkę :) widziałam pipkę i inne organy, wszystko jest w porządku, mała ma ponad 12 cm i waży 205 gram. Ssała kciuka i drapała się po głowie :)

Przeziębienie przeszło, bardzo pomogły mi tabletki dla kobiet w ciąży prenatal grip care. Polecam, nawet gorączka mi po nich przeszła.

Kolej uszyłam tak. Miałam dużą nieużywaną poduszkę, przeciełam ją na pół, zszyłam po czym wyszły mi dwie małe poduszki, rozciełam krótsze boki, zszyłam jedną część z drugą i tatadam powstał kojec :) Wszystko robiłam ręcznie. Tylko powłoczkę uszyłam sobie z prześcieradła ale to już na maszynie. Jutro wstawię foto bo dzisiaj już ciemno i nie wyjdzie dobrze.

Na Święta lecę do Austrii, już się nie mogę doczekać. Na ostatniej wizycie gin zbadała mi szyjkę pod kontem lotu i wszystko mam zwarte, ciasne i na 4 cm i mogę spokojnie lecieć :)

Ja mam często ból głowy, nie wiem dlaczego bo ciśnienie mam odpowiednie. Myślę, że po trochu to wina pogody za oknem a po trochu sama ciąża. Dzisiaj wypiłam kawę 1 łyz sypanej+1 łyż bezkofeinowej z mlekiem i ból przeszedł. Ale zaczęłam gorzej sypiać w nocy. Tak jak wcześniej spałam jak kamień po 12 godz tak teraz często sie budzę i mam problemy z zaśnięciem.

Do miłego majówki i brzuszki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/z16w0iyhs1dhvlzb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

mamalina dzięki za opinie o kojcu. Jeszcze się zastanawiam, trochę szkoda mi kasy...

Lulka dzięki za kurs szycia;) może się przyda...I gratuluję córeczki!!! ja jeszcze nie wiem, a już 19 tydzień.

lucy trochę dziwna reakcja Twojej lekarki, chyba że jesteś bardzo szczuplutka? W pierwszym trymestrze często tak bywa. Masz rację - nie ma co wpychać w siebie jedzenia na siłę, najważniejsze zdrowo się odżywiać. A waga pójdzie w górę jak dzieciątko zacznie nabierać ciałka.

marjaneczka już jesteś w Polsce?

Odnośnik do komentarza

Ja ruchy czuje juz od kilku dni :) tzn. to takie bardziej laskotanie niz kopniaczki, ale tak na poczatku jest :) Dopiero pozniej wszystko sie rozkreca :)

Tak poza tym to u nas wszystko w najlepszym porzadeczku :) Czuje sie wspaniale (tfu, tfu) :) Michałek rośnie i coraz lepiej rozrabia :) Za miesiac konczy roczek :) Ale ten czas zlecial :)

Pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

:Hi ya!:

BIEDRONKA Jestem w Polsce dzis bylam u ginekologa powiedzial ze mam powazne zapalenie szyjki macicy :( Wypisal mi mase kosztownych lekow (bylam prywatnie).
W srode USG, potem ide na glukoze i TSH oraz odbieram wyniki badan posiewu na mocz, wyniki badania ogolnego moczu oraz wyniki badan na cukrzyce
(oddalam krew i mocz w sobote).

EMILIA 1988 Zazdroszcze ,tez bym chciala poczuc juz ruchy mojej kruszynki, a tu w srode 18tydz a ja nic nie czuje :( Czasami sie stresuje ze moze cos jest nie tak...

LUCY 315 Na badania TSH ide dopiero w srode i glukoze... zobaczymy co mi pokaze hihi Ogolnie podroz minela mi spokojnie faktycznie mozna normalnie latac CHOCIAZ podczas startu czujesz lekkie oslabienie i taka dziwna niepokoj .. ja ze stresu sie poplakalam :(
Poza tym nie da rady wysiedziec 3 godz lotu w fotelu - ja sie caly czas krecilam po samolocie hehe patrzyli jak na wariatke a obok dziewczyna spytala czy mam problem z rozwolnieniem bo podczas lotu bylam ok 10 razy w kibelku :d

LULKA7 Ja rowniez mialam problemy ze snem , spalam po 3-4 godz potem pobudka i wedrowki po domu nocne bo nie wiadomo co ze soba zrobic ale to przejsciowy pare nocek zarwiesz a potem odespisz to z nawiazka.

Pozdrawiam was mamuski do sklikania :) :36_2_53::

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

marjaneczka trzymam kciuki, żeby wszystko było o.k. Jednak dobrze, że przyjechałaś do Polski. Dużo masz tych badań... wcześniej nic nie robiłaś?

Dzisiaj zapisałam się do położnej, przy okazji posłuchałam mojej dzidzi i trochę się uspokoiłam( cały czas się wkręcam, że coś jest nie tak).
Lucy - zapytałam też o przybieranie na wadze, a raczej o brak dodatkowych kg. i naprawdę nie ma się czym przejmować, tak bywa. Powiedziała mi pani, że ostatnio na porodówce mieli ciężarną, która przytyła tylko 4 kg i urodziła zdrowe dziecko o wadze 3,5 kg.
Ja się cieszę, że narazie waga stoi...

pozdrowienia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny :)
Marjaneczka nie stresuj się brakiem ruchów. Ja tez jeszcze nie czuję. Czasem co kilka dni takie małe smyrnięcie.
W drugiej ciąży szybciej ponoć czuć.
Więc nie mamy co się przejmować, doczekamy się i my.
Ja mam łożysko na tylnej ściance i gin mi mówiła, że mogę już lada dzień poczuć ruchy no ale jestem kawał baby więc i masa odgrywa tu swoją rolę. Szczupłe mamy odczuwają ruchy szybciej.
Ostatnio czytałam, że jak się zje coś słodkiego i położy na lewym boku to po 10-15 min można coś poczuć. W ogóle w ciązy powinno się leżeć na lewym boku gdyż krążenie jest lepsze. Ciekawe ile w tym prawdy.

Mi od weekandu zaczyna się szał pazurkowy i już się martwię o moje plecy ale jakoś dam radę :) nie mogę zostawić moich dziewczyna na Święta bez paznokci i tak już załamane są, że niedługo przechodzę na macierzyński :)

Miłęgo dnia majówki.

http://www.suwaczki.com/tickers/z16w0iyhs1dhvlzb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

biedronka, emilia gratuluję ruchów:) Ja raczej sobie poczekam, bo łożysko na ścianie przedniej:/

marjaneczka współczuję zapalenia. I jak jesteś już po USG?

Lulka tylko się nie przepracowywuj! Nie rób za długo pazurków, żeby Ci ból pleców nie dokuczał.

Dziewczyny nie nakręcajcie się. Napewno wszystko z majowymi dzieciaczkami jest ok:) Pozytywne myślenie jest najważniejsze. Przecież nie chcecie szkodzić maleństwom, prawda?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Emilia1988 Nie czuje ruchow ale za to je widzialam i slyszalam jak slicznie serduszko bije mojemu malenstwu :)

Biedronka Niestey w Angli to wszystko jest pic na wode... nie robia tam szczegolowych badan, nawet na USG nie slychac bicia serduszka malenstwa GLUPOTA. Wczoraj pierwszy raz slyszalam malutkie serduszko mojej gwiazdeczki.

To byla najlepsza decyzja ze przyjechalam do Polski, ale za to tesknie za swoim kochanym mezulkiem :(

Mamalina Bylam na USG, wszystko jest wporzadku, szyjka macicy zamknieta, dziecko odpowiednich rozmiarow bardzo ruchliwe.

I DROGIE MAMUSIE PRAGNĘ WAM OGŁOSIĆ ZE NOSZE POD SERDUSZKIEM DZIEWCZYNKĘ. BĘDĘ MIAŁA ŚLICZNĄ I SŁODZIUTKĄ CÓRECZKĘ, JESTEM TAAAKA DUMNA :D

:mala_lalka:

KOCHAM CIE KRUSZYNKO CALYM SERDUSZKIEM !!

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidupjyy9cpdtcw.png

Odnośnik do komentarza

biedron_ka optymalnym rozwiązaniem byłyby bliźniaki. Gdzieś mi się o uszy obiło, że jeśli bierze się tabletki antykoncepcyjne ponad 2 lata to zdecydowanie wzrasta prawdopodobieństwo ciąży mnogiej:).

A w ogóle powiem Wam, że chodziłam ostatnio po sklepach i widziałam takie cudne ubranka w świątecznym klimacie dla niemowląt. No jestem po prostu zachwycona:):)!! Juz nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo coś takiego będzie nosiło. A jakie fantastyczne sukienki z czerwono białymi motywami!

Odnośnik do komentarza

Emilia1988
Lulka7 ja jak tylko poczuje zapach lakieru do paznokci to od razu na wymioty mnie bierze, tzn. teraz w ciazy tak mam. Podziwiam cie, ze mozesz robic paznokcie bedac w ciazy.

Ja pracuję głównie na żelu a on jest bezapachowy. Fakt faktem muszę użyć paru śmierdziuszków do odtłuszczenia płytki ale źle na te zapachy nie reaguję.
Gorzej z akrylem ale tym na szczęście się mało zajmuję a teraz w ciaży to już w ogóle.
Ja uwielbiam moje pazurkowanie :)

Marjaneczka gratuluję córci i witaj w naszym gronie. Ja tez noszę córeczkę pod sercem!

Jeszcze 12 i lecę na wymarzony urlopik!!!!
już się doczekać nie mogę!

Buziaczki mamusie i brzuszki.

http://www.suwaczki.com/tickers/z16w0iyhs1dhvlzb.png

Odnośnik do komentarza

tamarkamam
biedron_ka optymalnym rozwiązaniem byłyby bliźniaki. Gdzieś mi się o uszy obiło, że jeśli bierze się tabletki antykoncepcyjne ponad 2 lata to zdecydowanie wzrasta prawdopodobieństwo ciąży mnogiej:).

A w ogóle powiem Wam, że chodziłam ostatnio po sklepach i widziałam takie cudne ubranka w świątecznym klimacie dla niemowląt. No jestem po prostu zachwycona:):)!! Juz nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo coś takiego będzie nosiło. A jakie fantastyczne sukienki z czerwono białymi motywami!

Po cichutku marzyłam o bliźniakach. Mój synek też chciałby na raz braciszka i siostrzyczkę. Mówi, że może pan doktor nie zauważył drugiego dzidziusia, bo był jeszcze malutką kropeczką.. i może jednak..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...