NIe wiedziałam ze jestem w ciąży i podpisałam wypowiedzenie :(( POMÓŻCIE

[happymum]

hej.
Mam taki problem.
31.07.08 dostałam wypowiedzenie , staneło na podarciu wypowiedzenia i podpisalismy porozumienie stron z dniem 06.08.08.

pracowałam w firmie juz dwa lata i mialam umowe do 09.09.2010r

12-14 .08.08 nie dostałam okresu, dziwnie sie czułam, w zasadzie mialam wszystkie objawy ciąży, zrobialm dwa testy wyszły pozytywnie...
byłam u lekarza, wczesna ciąża ...dostałam skierowanie na badania usg ultrasonograficze i szereg badan laboratoryjnych.
po tym wszytkim pani lekarz stwierdzi wiek ciazy...
po czym założy karte ciązy i wypisze zaswiadczenie do zakladu pracy w ktorym jestem tygodniu.....

zastanawiam sie jakie pismo napisac do pracodawcy aby wrócił mnie do pracy????

Czy pani lekarz bedzie mi mogla dopisac ze 2 tygodnie ciąży na zas ???
, poniewaz wg moich obliczen do zaplodnienia doszło ok 29.07.08 a firma jesli nie bedzie konkretnie okreslona data zapłodnienia to bedzie mogla sobie liczyc np od piatku 01.08.08 pierwszy dzien ciąży.(wiem ze konkretnej daty lekarz nie jest w stanie okreslic)

Co Wy na to??
prosze o pomoc!!
jestem zdesperowana a nie moge sie denerwowac

[Anulka]

przeczytaj

BabyBoom: Prawa kobiety w ciąży

[Anulka]

"Ochronie podlega również sam stosunek pracy, a dokładnie jego trwałość co oznacza zakaz wypowiedzenia umowy o pracę oraz jej rozwiązanie bez wypowiedzenia. W praktyce oznacza to, że w okresie ciąży pracodawca nie może skutecznie złożyć oświadczenia woli w sprawie wypowiedzenia umowy o pracę. Bezskutecznym staje się również takie wypowiedznie, które co prawda zostało złożone przed tzw. okresem ochronnym ( czyli trzecim miesiącem ciąży ) jednak termin rozwiązania umowy przypada na ten termin. Bezskutecznym staje się również takie wypowiedzenie, które dokonane zostało gdy kobieta nie była w ciąży , lecz udowodni że w okresie wypowiedzenia a najpózniej w ostatnim dniu znajdowała się w ciąży. Kodeks pracy zakazuje również niezwłocznego rozwiązania umowy o pracy z ciężarną z przyczyn zawinionych przez pracownicę. Pracodawca nie może rozwiązać takiej umowy w trybie dyscyplinarnym bez zgody reprezuntującej kobietę zakładowej organizacji związkowej. Ma to jednak tylko zastosowanie gdy organizacja taka istnieje w zakładzie pracy. W sytuacji gdy brak jest takiej organizacji pracodawca zwolniony jest z obowiązku uzyskania zgody

Ochronie nie podlega jednak wypowiedzenie umowy na okres próbny zawartej na co najmniej miesiąc czasu, okres wypowiedza takiej umowy wynosi wówczas tydzień czasu.

Sytuacja jednak zmienia się w gdy umowa na okres próbny została zawarta na okres dłuższy niż jeden miesiąc. Umowa taka jak również umowa na czas określony lub na czas wykonania okreslonej pracy, która zostałaby rozwiązana po upływie trzeciego miesiąca ciąży zostaje przedłużona do dnia porodu. Ponieważ z tym dniem umowa taka ulega rozwiązaniu, kobieta traci status pracownika a co za tym idzie traci również prawo do urlopu macierzyńskiego, przysługuje jej jednak prawo do zasiłku macierzyńskiego.

Pracodawca może natomiast rozwiązać umowę o pracę z pracownicą, która jest w ciąży w sytuacji gdy zakład pracy ogłosił likwidację bądż też upadłość. W omawianej kwestii termin w którym miałoby dojść do rozwiązania umowy musi być uzgodniony z zakładową organizacją związkową. Jeżeli jednak organizacja taka nie istnieje w zakładzie pracy o terminie rozwiązania umowy decyduje sam pracodawca."

[happymum]

wiem ze moge sie ubiegac o anulowanie wypowiedzenia i przywrocenie do pracy jesli udowodnie ze byłam w ciazy przed otrzymaniem wypowiedzenia,
jednak wszystko zalezy od lekarza jak ilosc tygodni ciazy pisze na zaswiadczeniu.
wg mnie to 29-30.07 nastąpiło zapłodnienie a 31.07.08 wypowiedzenie.
Jeśli lekarz napisze ze jestem w 4 tyg ciazy to równie dobrze firma moze liczyc to od piatku 01.08.08 czyli od konca tygodnia- czyli ze zaszłam w ciaze po podpisaniu wypowiedzenia..
wiem ze ustawowo mam 7 dni na polubowne dogadanie sie z firma jesli to nie da skutku do sadu pracy 7 dnia pozew.
ale z drugiej strony sie nie pali, poniewaz nikt nie jest mi w stanie udowodnic kiedy dowiedzialam sie o ciazy tak??
jak to powiedzial lekarz."zatrzymanie miesiaczki jeszcze o niczym nie świadczy- trzeba to sprawdzic"

ja znalazlam taki artykuł:
Etat dla ciężarnej po utracie pracy - 14 lipca 2005 (nr 136) - eGP e-wydanie Gazety Prawnej.

nie wiem za bardzo jakie pismo moge pisac o jakiej tresci, ale to moze jak sie okaze zaswiadczenie dla mnie przychylne

[Anulka]

gggabulka

wiem ze moge sie ubiegac o anulowanie wypowiedzenia i przywrocenie do pracy jesli udowodnie ze byłam w ciazy przed otrzymaniem wypowiedzenia,
jednak wszystko zalezy od lekarza jak ilosc tygodni ciazy pisze na zaswiadczeniu.
wg mnie to 29-30.07 nastąpiło zapłodnienie a 31.07.08 wypowiedzenie.
Jeśli lekarz napisze ze jestem w 4 tyg ciazy to równie dobrze firma moze liczyc to od piatku 01.08.08 czyli od konca tygodnia- czyli ze zaszłam w ciaze po podpisaniu wypowiedzenia..
wiem ze ustawowo mam 7 dni na polubowne dogadanie sie z firma jesli to nie da skutku do sadu pracy 7 dnia pozew.
ale z drugiej strony sie nie pali, poniewaz nikt nie jest mi w stanie udowodnic kiedy dowiedzialam sie o ciazy tak??
jak to powiedzial lekarz."zatrzymanie miesiaczki jeszcze o niczym nie świadczy- trzeba to sprawdzic"

ja znalazlam taki artykuł:
Etat dla ci�şarnej po utracie pracy - 14 lipca 2005 (nr 136) - eGP e-wydanie Gazety Prawnej.

nie wiem za bardzo jakie pismo moge pisac o jakiej tresci, ale to moze jak sie okaze zaswiadczenie dla mnie przychylne

lekarz zwykle wypisuje zaświadczenie według ostatniej miesiączki a kiedy ją miałaś?

[happymum]

ostatnia mialam 15.07-20.07

ale czytałam włąsnie ze od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki liczy sie wiek ciążowy , ale niektórzy licz tez wiek załopdnieniowy czyli tak jak wyzej - 2 tygodnie.

no zobaczymy Gdyby było tak jak piszesz to byłoby Ok :]]
dzieki uspokoiłam sie troche :]

[rekine21]

zawsze jak sie idzie do lekarza to sie podaje pierwszy dzień ostatniej miesiaczki i od tego czasu jest lwyliczany wiek ciąży (na usg też )
więc sie nie martw wszystko bedzie dobrze
pozdrawiam

[asia78]

Lekarz zawsze wiek ciazy i termin wyznacza z ostetniej miesiaczki

[happymum]

Oby dziewczyny OBY!!
trzymajcie kciuki!!

[Anulka]

według kalkulatora jesteś w ciązy 3 tygodnie i 2 dni

[happymum]

ale jak w takim razie pracodawca ma to liczyc ??
3 tygodnie wstecz od 19 sierpnia??
czyli dzien załodnienia 29 lipca?
Kurcze obawiam sie iz to dla nich nie bedzie takie czytelne i pewne i beda chcieli konkretnego zaświadczenia iz przed 31 lipca byłam juz w ciaży...
Jak myslicie czy jakiś lekarz moze tak wystawic??

i zastanawiam sie czy np lekarz bedzie mogl dodac tydzien jak mysliscie??
moja kolezanka miala dopisane 2 tygodnie do przodu aby w pracy nikt nie mial watpliwosci.

[Anulka]

gggabulka

ale jak w takim razie pracodawca ma to liczyc ??
3 tygodnie wstecz od 19 sierpnia??
czyli dzien załodnienia 29 lipca?
Kurcze obawiam sie iz to dla nich nie bedzie takie czytelne i pewne i beda chcieli konkretnego zaświadczenia iz przed 31 lipca byłam juz w ciaży...
Jak myslicie czy jakiś lekarz moze tak wystawic??

i zastanawiam sie czy np lekarz bedzie mogl dodac tydzien jak mysliscie??
moja kolezanka miala dopisane 2 tygodnie do przodu aby w pracy nikt nie mial watpliwosci.

jak podasz, że pierwszy dzień ostatniej miesiączki przypadł na 5 lipca to sprawa będzie jasna...ale tu wchodzimy już na grunt sumienia...

[happymum]

no zobaczymy co ona powie :] ile ciaza ma wg niej.
ide do niej we wtorek czyli niepwenosc do wtorku ://

[happymum]

dzwonilam dziś do Państwowej Inspekcji Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy
i powiedzieli mi ze moge pisac pismo w ktorym pisze ze wnioskuje o przywrocenie do pracy poniewaz w dniu podpisania porozumienia byłam w błedzie nie wiedzialam o ciazy....
ale ze podpisałam porozumienie stron to nie jest ochrona...

generalnie takie rozwiazania stosunku pracy nie zobowiazuje pracodawcy do cofniecia mnie do pracy....

zaczynam tracic nadzieje....

innym prawnik napisał mi tak :
Jedyne wyjście to albo uchylać się od skutków takiego rozwiązania za porozumieniem stron wskazując, że działała Pani pod wpływem błędu (błąd musi być co do treści czynności - a nie okoliczności towarzyszących - nie można więc wprost podnosić, że się uchylam, bo dowiedziałam się, że jestem w ciąży)

a jeszcze inny :
Ciąża jest okolicznością, która chroni stosunek pracy, także wówczas, gdy oświadczenie woli w przedmiocie jego rozwiązania złożyła pracownica. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 19 marca 2002 r. (I PKN 156/2001,OSNP 2004, nr 5, poz. 78) pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży, złożyła oświadczenie woli zmierzające do rozwiązania umowy o pracę, może uchylić się od skutków tego oświadczenia niezależnie od tego, czy błąd został wywołany przez pracodawcę, czy wiedział on o błędzie lub mógł go z łatwością zauważyć.

JUz głupilam i nie wiem co robic....
:((

[happymum]

sorki ze tak spamuje ale zalazlam tez cos takiego...i nie wiem co o tym myslec...

Jeżeli kobieta nie miała wiedzy o tym, że jest w ciąży, będzie mogła skutecznie uchylić się od skutków swojego oświadczenia o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę z powołaniem się na błąd co do stanu ciąży. W takim wypadku stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą będzie kontynuowany. Pogląd ten jest z perspektywy przepisów kodeksu cywilnego o wadach oświadczenia woli dyskusyjny. Jednak jest to aktualne stanowisko SN.

i to :

Pracownica, która w momencie składania oświadczenia woli o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę (np. w drodze porozumienia stron z jej inicjatywy, bez wypowiedzenia z powodu naruszania przez pracodawcę obowiązków pracowniczych względem niej) nie wiedziała, że jest w ciąży, może wycofać swoje oświadczenie o rozwiązanie stosunku pracy. Ma bowiem prawo powołać się przy tym na działanie pod wpływem błędu, twierdząc, że gdyby wiedziała o ciąży, nie wypowiadałaby umowy (nie składałaby wniosku o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron).
Pracodawca musi w tej sytuacji uznać wypowiedzenie lub oświadczenie pracownicy o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia (czy wniosek o rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron) za niebyłe i nadal ją zatrudniać na dotychczasowych warunkach.

JUż sama nie wiem przydałaby sie tu jakas mądra głowa....

[sylwia77]

wiesz, chyba ten inspektor z OIPu nie mial racji. przepisze Ci cos, co mam w moim kodeksie pracy z komentarzem.

(...)
w calym okresie ochronnym stosunek pracy moze ulec rozwiazaniu w drodze porozumienia stron. rowniez nie ma przeszkod prawnych uniemozliwiajacych kobiecie wypowiedzenie umowy o prace. musi byc jednak wowczas calkowita jasnosc co do tego, ze pracownica jest swiadoma stanu ciazy i mimo to zamierza rozwiazac stosunek pracy. przypadki takie w praktyce wystepuja nieslychanie rzadko. pracownica przeciez nie ma interesu w rezygnowaniu z uprawnien przyslugujacych jej w zwiazku z macierzynstwem.
(...)
w odniesieniu do sytuacji w ktorych pracownica sklada wypowiedzenie umowy o prace poniewaz jeszcze nie wie, ze jest w ciazy w orzecznictwie od dawna utrawalil sie poglad, ze oswiadczenie pracownicy o wypowiedzeniu umowy o prace nalezy uznac za bezskuteczne (orz. SN z 12.09.1958 oraz orz SN z 7.05.1958r., 2 CR 700/57, OSPiKA 1958/12/308).

[happymum]

no właśnie ja też znalazłam konkretny tekst ktory popiera moja nadzieje :

Cofnięcie zwolnienia za porozumieniem gdy pracownica dowiedziała się, że jest w ciąży

Pracownica zawarła z nami w maju porozumienie o rozwiązaniu stosunku pracy. Nie wiedziała wówczas, że wcześniej zaszła w ciążę. Kiedy się o tym dowiedziała (w czerwcu), oświadczyła nam, że porozumienie jest nieważne, gdyż podpisała je w błędnym przekonaniu, że nie jest w ciąży. Zażądała przywrócenia do pracy. Czy miała rację?

Tak. Jeśli pracownica zawarła porozumienie o rozwiązaniu stosunku pracy, nie wiedząc o tym, że jest w ciąży, może powołać się na błąd i żądać aby porozumienie zostało unieważnione.

1. Nie wiedziałam, odwołuję!
W pewnych okolicznościach ciężarna pracownica może uchylić się od wcześniejszego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron, nawet wtedy, gdy to ona wystąpiła z taką inicjatywą. Może to zrobić wówczas, gdy w momencie składania oświadczenia nie wiedziała, że jest w ciąży. W takiej sytuacji może je odwołać jako złożone pod wpływem błędu.

SN: Gdyby wiedziała, nie zwalniałaby się!
Błąd pracownicy, która wystąpiła o rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron nie wiedząc, że jest w ciąży, polega na mylnym wyobrażeniu o istniejącym stanie rzeczy. W takim przypadku należy przyjąć, że gdyby pracownica wiedziała, że jest w ciąży, to mając na uwadze, że: z rozwiązaniem umowy o pracę wiąże się utrata świadczeń związanych z macierzyństwem, ewentualny nowy pracodawca zaproponuje prawie z całą pewnością na początek umowę terminową (na czas określony lub na okres próbny), nie podjęłaby decyzji o rozwiązaniu umowy.
wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 2002 r., I PKN 156/01, OSNP z 2004 r. nr 5, poz. 78

2. Wniosek był jej? Musi złożyć oświadczenie!
Pracownica, która najpierw wystąpiła z inicjatywą rozwiązania umowy na mocy porozumienia stron, a później z racji ciąży zmieniła zdanie, powinna złożyć odpowiednie oświadczenie. Stwierdza w nim, że w związku z ciążą, o której nie wiedziała w chwili podpisywania porozumienia o zwolnieniu, nie jest już zainteresowana rozwiązaniem umowy o pracę.

3. Skutki takie, jakby porozumienia nie było
Pracodawca ze swojej strony musi uznać porozumienie stron w kwestii rozwiązania umowy o pracę za niebyłe. Stosunek pracy nawiązany z pracownicą będzie nadal trwać.

4. Porozumienie zmieniające - takie same zasady
Podobnie będzie w przypadku, gdy porozumienie stron dotyczyło warunków pracy lub płacy.
Przykład:
Pracownica wyraziła zgodę na pracę na część etatu, nie wiedząc, że jest w ciąży. Może w tej sytuacji uchylić się od skutków swojej zgody, jako złożonej pod wpływem błędu. Pracodawca ma obowiązek uznać, że warunki pracy i płacy nie uległy zmianie i dalej zatrudniać pracownicę na warunkach sprzed porozumienia.

Podstawa prawna
art. 48 w związku z art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy

To by mówiło wszystko :]]

Czy mam racje ??
znalazłam na portal kadrowy...

[sylwia77]

:-)

czyli masz racje ;-)))

[happymum]

nie wiem co znaczy w pewnych okolicznosciach |?????
tzn jakich \???

W pewnych okolicznościach ciężarna pracownica może uchylić się od wcześniejszego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron, nawet wtedy, gdy to ona wystąpiła z taką inicjatywą. Może to zrobić wówczas, gdy w momencie składania oświadczenia nie wiedziała, że jest w ciąży. W takiej sytuacji może je odwołać jako złożone pod wpływem błędu.

pisze to wszystko zeby ktos kto sie na tym zna powiedzial czy faktycznie mam racje czy jest cos czego jeszcze nie wiem w tej sprawie....
tzn jakis kruczek prawny ktory wszystko przekreśla ??

[happymum]

w poniedziałek 29.09 wysałałam pismo do firmy i czekam na odpowiedz...
żądam przywrócenia do pracy oraz uznanie porozumienia strona za niebyłe, a pozniej wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy ale o tym jeszcze nie wiedza:]]]
cały czas strasze ich pozwem do sadu pracy :]]

dziś rozmawialam z prawnikiem i jutro mam dostac konkretna odpowiedz....
stwierdzil ze pozew nie bedzie potrzebny ze sie dogadamy..ciekawe czy nie zmienia swojego stanowiska w tej sprawie i bedzie wszystko ok :]]

dam znac co i jak :]]
trzymajcie kciuki!!!!!!!!!

[ronia]

To 3mamy kciuki

[Happymama]

Hej!
Zaciekawił mnie twój wątek .
Trzymam kciukii aby Ci się udało wywalczyć co Twoje ;)
p.s. Mamy podobne nicki tutaj ...;)

[wiki]

Hej. Udało ci się wrócić do pracy?

[Marchewka111]

witaj. mam bardzo podobną sytuacje do tej którą ty miałaś z pracodawcą- bardzo Cie proszę o pomoc, również zastanawiam sie czy iść do Sądu i walczyć o przywrócenie do pracy.. z góry bardzo dziękuje