Karmienie butelką to nie zbrodnia

[marzen@]

W sumie to my zajadamy się żurkiem, czyli zupą ze skisłej mąki Innym nacjom też to może wydawać się co najmniej dziwne

[Samhain]

Islandczyków bulwersują nasze flaczki...

[la luna]

a mój mąż dziwnie na mnie patrzy jak jem śledzia w śmietanie

[Ulla]

Samhain

Islandczyków bulwersują nasze flaczki...

no to tutaj bliżej mi do nich

[Samhain]

A ja uwielbiam flaczki. Śledzie w śmietanie też!

[marzen@]

Flaczki tez lubię, aleście mi smaka zrobiły :)

[Samhain]

marzen@:

A co Cię powstrzymuje? ;)

[Margeritka]

a ja tylko wodę z flaków...i chude mięso, reszty nie tknę...bleee

[Samhain]

Margeritka:

Nie tykasz np. słoninki? ;)

[Margeritka]

nie, jak zobaczę w kiełbasie, to wyciągam, nie zjem też tłuszczu przy karczku i żeberkach...

[Ulla]

ja też nie jadam tłuszczu...ale ostatnio w domu mamy straszną ochotę na śledzie, ryby wędzone, z piekarnika i na parze

[Samhain]

Nie mam obsesji na punkcie tłuszczu, ale nie wyciągam słoninki, którą widzę przy szynce. Kawałek boczku do "jajka w chlebku", który robi mój mąż też nie jest zły...
Gotowanie na parze jest super. Rybka z piekarnika, mmmmniammmm.

[la luna]

a taki smalczyk domowej roboty z mięskiem i ogóreczkiem kiszonym

[Samhain]

Właśnie! Taki smalczyk... Ech.

[Ulla]

smalczyk ze skwarkami uwielbiam..ale nie jadam tłuszczu widocznego z mięska bo nie da się tego dobrze pogryźć:) dziwna jestem

[Samhain]

Pierwszy raz słyszę/czytam taki argument. Myślałam, że to z powodu tłuszczu, a nie dlatego, że nie da się go pogryźc ;)

[marzen@]

Ale czemu tłuszczu nie da się pogryźć? Chyba, że chodzi ci o te ścięgna? To to faktycznie żylaste.

[Ulla]

no własnie żylaste....i nie lubię tego rzuć

[Samhain]

No ale w sumie nie o taki tłuszcz chodzi. Takich też nie lubię. Chodzi o tłusty... tłuszcz ;)

[la luna]

ja od jakiś dwóch lat używam oliwy zamiast oleju i faktycznie czuję różnicę,wszystkie potrawy wydają się lepiej strawne

[Samhain]

Też raczej używam oliwy, ale czasem mamy z mężem ochotę na coś typowo polskiego i wtedy tłuszcz leje się strumieniami. Bo jak robię pierogi z kapustą i grzybami (taka Wigilia cały rok), na wierzch musi byc cebulka na maśle. Nie ma bata.

[marzen@]

A my sobie sprawiliśmy frytownicę tefala actifry (czy jakoś tak) i teraz fryty "smażymy" na jednej łyżce oleju Takie "zdrowe" frytki wychodzą, a kawałki kurczaka z tego pycha

[Samhain]

Oglądałam ostatnio ten wynalazek na Allegro, bo nam padła frytownica (rozpadła się, trzy dni czyszczenia podłogi, taki szczegół). Zastanawiałam się czy te frytki nie wychodzą jakieś dziwne. Suche, nietypowe w smaku... Mówisz, że pycha? Bo jak się ewentualnie szarpnę, a potem mężowi nie będą smakowac (a on głównie je frytki), to się nasłucham... ;)

[la luna]

samhain-współczuję tej podłogi.....

[Samhain]

Dzięki. No ale to nie mnie, głównie mój mąż czyścił :)