Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

IWA23
agatu1
tak, ciche dni z mezem. ale przejdzie mu, on tak ma czasami. cos go wkurzy, albo ktos w pracy i milknie wtedy. a ty chodzisz i sie zastanawiasz co zrobilas nie tak, a moze cos powiedzialas... juz sie do tego przyzwyczailam. to jest nieodrodny synek swojego ojca. tesciowa przechodzila to samo. na poczatku wylewalam wiadra lez, bo nie wiedzialam o co mu chodzi, a on wtedy naprawde nie chce z nikim rozmawiac. musi to sam przemyslec itd. teraz juz sie uodpornilam i mam to w nosie. nie ja go wkurzylam, nie ja jestem winna jego nastrojom, wiec niech se tam wszystko w tej swojej glowie przemysli, a potem, jak zawsze, z kwiatkiem przyjdzie ;)

spanie na brzuchu marzy mi sie najbardziej na swiecie!!! tak bym sie rozlozyla jak zaba najchetniej i wtedy wszystkie bolaczki by mi przeszly. dzis w nocy nawet zaczely mi nogi wariowac... ja oszaleje chyba przez te 4 m-ce...

Mój też taki był już za czasów chodzenia,w pracy coś nie wyszło i do mnie się nie odzywał przez kilka dni,to było wkurzające ale po latach wpoiłam mu że jak coś nie tak to niech się wygada albo jak nie chce powiedzieć to niech ze mną rozmawia w ogóle bo nie ja jestem winna jego dąsów i mnie to boli,jest lepiej rzadziej mu się takie stany zdarzają :)

moj jest uparty jak osiolek. ja tam wole, zeby sam ze soba doszedl do ladu i wtedy przyszedl przeprosic :D nie musze sluchac o jakis durnych sytuacjach w pracy. cos tam wiem, bo pracujemy razem w jednej firmie, tylko na innych dzialach. jak mu stanie przed biurkiem jakis dekiel, to niech od razu na nim sie wyzyje najlepiej i w domu bylby spokoj ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

agatu mi to bardzo przeszkadzało ja rozumiem że może potrzebuje spokoju na przemyślenia itp ale to może powiedzieć że ma gorszy czas bardziej nerwowy,języka mu przecież nie urwie,ja zaczęłam stosować to co i on ni stąd ni z owad nie odzywałam sie a on łaził pytał co zrobił itd a po np 2 dniach mówiłam o co chodzi po kilku razach takich z nie nacka zaczaił i stara się tak nie robić.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Mika, super zdjecia. Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze biustow, eh. Mi tak samo, jak Roricie cyc urosl i to sporo. Tak mnie to wkurza, bo lubilam swoje miseczki B.
Elena, dziwna ta rozmiarowka w H&M, bo ja mierzylam kol spodnie ciazowe, rozm 40 i byly o wiele za duze wiec na necie zamowilam rurki rozm 38 i sa ledow ledwo. Wiec drugie spodnei zamowilam rozm 40 i moze w 9mcu beda dobre, bo sa takie ogromne:) Moze to od kroju zalezy, sama nie wiem.
Mloda, piszesz, ze nic nie masz na swieta. Ja to samo. Juz jestem poddenerwowana, bo ciagle sa jakies okazje. Jak juz wspomnialam to na Mikolaja musialam wymyslic prezenty dla 24 osob. Teraz na Gwiazdke kupuje sie u mnie w domu. Za tydz urodziny ma moja babacia- siedemdziesiate. W Sylwestra moja mama, w Wigilie imieniny ma szwagier, w styczniu drugi, moj brat, urodziny chrzesniaka i potem w lutym urodziny chrzesnicy meza, imieniny bratowej, szwagierki, potem tesciow. No mowie Wam to jest nie do opisania. Nie mowie, ze kupujemy nie wiadomo co, ale zawsze trzeba jednak myslec o prezencie.
Wigilie nie wiem, gdziespedzimy., Mieszkamy u moich rodzicow, wiec na pewno bede pomagala mamie, tym bardzij, ze ona pracuje a ja moze od jutra bede juz na zwolnieniu. Ale z kolei na chwile jezdzimy tez do tesciow i tez nie pasuje z golymi rekami, bo siostry meza zawsze cos robia i ladnie pewnie by mnie podsumowaly, ze ja ksiezniczka na gotowe. Sorki, ze Wam tak zale wylewam, ale lubie Swieta, ale taka zwyczajna proza zyciowa, typu gotowanie mi rujnuje humor.
Ja bym mogla jesc na swieta barszcz z uszkami i kapuste z grochem + jakies jedno ciasto. I tyle.

Odnośnik do komentarza

larissa85
Witajcie:)

Mika, super zdjecia. Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze biustow, eh. Mi tak samo, jak Roricie cyc urosl i to sporo. Tak mnie to wkurza, bo lubilam swoje miseczki B.
Elena, dziwna ta rozmiarowka w H&M, bo ja mierzylam kol spodnie ciazowe, rozm 40 i byly o wiele za duze wiec na necie zamowilam rurki rozm 38 i sa ledow ledwo. Wiec drugie spodnei zamowilam rozm 40 i moze w 9mcu beda dobre, bo sa takie ogromne:) Moze to od kroju zalezy, sama nie wiem.
Mloda, piszesz, ze nic nie masz na swieta. Ja to samo. Juz jestem poddenerwowana, bo ciagle sa jakies okazje. Jak juz wspomnialam to na Mikolaja musialam wymyslic prezenty dla 24 osob. Teraz na Gwiazdke kupuje sie u mnie w domu. Za tydz urodziny ma moja babacia- siedemdziesiate. W Sylwestra moja mama, w Wigilie imieniny ma szwagier, w styczniu drugi, moj brat, urodziny chrzesniaka i potem w lutym urodziny chrzesnicy meza, imieniny bratowej, szwagierki, potem tesciow. No mowie Wam to jest nie do opisania. Nie mowie, ze kupujemy nie wiadomo co, ale zawsze trzeba jednak myslec o prezencie.
Wigilie nie wiem, gdziespedzimy., Mieszkamy u moich rodzicow, wiec na pewno bede pomagala mamie, tym bardzij, ze ona pracuje a ja moze od jutra bede juz na zwolnieniu. Ale z kolei na chwile jezdzimy tez do tesciow i tez nie pasuje z golymi rekami, bo siostry meza zawsze cos robia i ladnie pewnie by mnie podsumowaly, ze ja ksiezniczka na gotowe. Sorki, ze Wam tak zale wylewam, ale lubie Swieta, ale taka zwyczajna proza zyciowa, typu gotowanie mi rujnuje humor.
Ja bym mogla jesc na swieta barszcz z uszkami i kapuste z grochem + jakies jedno ciasto. I tyle.

Hej dziewczyny,

tak Larissa, ja zawsze r.36 noszę, te r.40 są teraz za duże, ale nie tonę w nich jak w r.40 mojej mamy jaki mi kiedyś dała przymierzyć, więc rozmiarówka zaniżona ale myślę że gdzieś od lutego powinny być już dobre ;) Kupiłam je bo czytałam w necie i wszystkie znajome po ciąży mówiły że 2-3 ost. miesiące zmieniły na chwilę rozmiar w okolicach brzucha na 1-3 większy.

Ja nadal odchorowuję poniedziałkowe zakupy, ciągle mam mega zakwasy na nogach, stopy nawet! Całą noc bolały, teraz też chodzę jak połamana :/
A jeszcze dziś popołudniu wchodzą robotnicy bo odświeżamy troszkę kuchnię....

Co do prezentów to ja coś już tam mam, dziś i jutro resztę, mam nadzieję że wszystko dostanę...

A jutro o 16 wizyta i usg połówkowe :36_7_8::36_7_8::36_7_8:
Troszkę późno, no ale tak wypadło bo mam wizyty co miesiąc, a wg om jestem dopiero w 22 tc (wg usg 24 tc)...

Denerwuję się troszkę czy wszystko ok, no i czy znów synek nie jest za duży, bo już ostatnio miał wszystko większe niż przedział normy i się boję że grubas będzie nie wiem po kim i czemu :nie_mam_pojecia:

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

ml0da19
IWA23
Młoda mówią że jak karmisz to nie wolno spać na brzuchu bo uciskasz piersi i mleko się przepala.

a ja zamierzam i mam nadzieje ze mi sie uda karmic moja coreczke najdluzej jak sie da - chcialabym do pierwszych urodzin..... wiec na 1,5 roku musze zapomniec o takim spaniu:-(((

Młoda poczytałam o tym spaniu na brzuchu i nie chodziło to o przepalanie pokarmu a o zastój pokarmu ale nie jest to udowodnione bo za zastój może też odpowiadać bielizna w której śpisz :)

Odnośnik do komentarza

Mój Szymon ma 2 dni przed wigilja ur i nie mam kiedy zrobić zawsze robiłam w jego ur bo baby nie pracowały i każda przyszła z swoim dzieckiem a teraz każda pracuje i zabardzo im nie pasuje,wświęta też nie bo oni się poumawiali i by wychodziło że każdego bym musiała przyjmować w inny dzień,w dodatku rodzeństwo moje wymyśliło wigilję u mojej mamy więc skorzystam z tej okazji i młodemu zrobię po kolacji takie małe przyjęcie ur :)

Odnośnik do komentarza

justazg
witam kochane!!!!
mika ale z Ciebie fajna mamusia, a maleństwo to wymiata na tym zdjęciu!!!!
Ewka dobrze że się odezwałaś, ale szkoda że nie piszesz!!! Zobacz jaka tutaj cisza bez Ciebie!!! Rano to już nie ma nikogo, właściwie to młoda też się nie odzywa!!!! Ona chyba już przygotowania na Wigilię dla armii z teściową szykuje.....
Ja dzisiaj zapisałam się na usg 4d, wiem że może trochę za późno nawet, bo pewnie nawet nie będzie się mieściła cała niunia na ekranie, ale i tak sobie pooglądamy! poza tym chciałabym się dowiedzieć czy na pewno dziewczynka, ile waży i mierzy!!! no i czy łożysko przesunęło się do góry!!!! Także wizyta w czwartek o 17:15, trzymajcie kciuki :-)
Moja mała tak mi wariuje w brzuchu że nie mogę uwierzyć że może mieć tylko pół kilograma i tyle siły!!! Zastanawiam się czy nie jest większa.... Imienia dalej nie mamy, ale jak będzie na koniec miała więcej niż 4 kg ( czego chyba mi nie zrobi!!!) to nazwiemy ją Helga!!!!

Justa, trzymam kciuki za maleństwo i za łożysko, bo mnie też trochę nerwów kosztowało - wreszcie ruszyło się o 1cm, a później to już ładnie poszło w górę więc uffff... :-)
Miłego podglądania! :Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

larissa85
Witajcie:)

Mika, super zdjecia. Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze biustow, eh. Mi tak samo, jak Roricie cyc urosl i to sporo. Tak mnie to wkurza, bo lubilam swoje miseczki B.
Elena, dziwna ta rozmiarowka w H&M, bo ja mierzylam kol spodnie ciazowe, rozm 40 i byly o wiele za duze wiec na necie zamowilam rurki rozm 38 i sa ledow ledwo. Wiec drugie spodnei zamowilam rozm 40 i moze w 9mcu beda dobre, bo sa takie ogromne:) Moze to od kroju zalezy, sama nie wiem.
Mloda, piszesz, ze nic nie masz na swieta. Ja to samo. Juz jestem poddenerwowana, bo ciagle sa jakies okazje. Jak juz wspomnialam to na Mikolaja musialam wymyslic prezenty dla 24 osob. Teraz na Gwiazdke kupuje sie u mnie w domu. Za tydz urodziny ma moja babacia- siedemdziesiate. W Sylwestra moja mama, w Wigilie imieniny ma szwagier, w styczniu drugi, moj brat, urodziny chrzesniaka i potem w lutym urodziny chrzesnicy meza, imieniny bratowej, szwagierki, potem tesciow. No mowie Wam to jest nie do opisania. Nie mowie, ze kupujemy nie wiadomo co, ale zawsze trzeba jednak myslec o prezencie.
Wigilie nie wiem, gdziespedzimy., Mieszkamy u moich rodzicow, wiec na pewno bede pomagala mamie, tym bardzij, ze ona pracuje a ja moze od jutra bede juz na zwolnieniu. Ale z kolei na chwile jezdzimy tez do tesciow i tez nie pasuje z golymi rekami, bo siostry meza zawsze cos robia i ladnie pewnie by mnie podsumowaly, ze ja ksiezniczka na gotowe. Sorki, ze Wam tak zale wylewam, ale lubie Swieta, ale taka zwyczajna proza zyciowa, typu gotowanie mi rujnuje humor.
Ja bym mogla jesc na swieta barszcz z uszkami i kapuste z grochem + jakies jedno ciasto. I tyle.

Kochana, ależ mi się zawsze mordka cieszy, jak patrzę na Twój nick - bo jak nic się nie zmieni do kwietnia, to wyjdzie ze mnie larysa właśnie :11_9_16:
O ile moja mama przestanie grać mi na nerwach i upierać się, że będzie na małą mówić 'Lara' - a ja nie chcę :o_no:
Pewno to moje rozszalałe hormoniska, ale jak mnie takie małe sprawy jak upieranie się innych wyprowadzają teraz z równowagi to szkoda gadać :36_22_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
elenka on może być po prostu długi a wage wiadomo liczy się z wielkości maluszka im większy maluszek większa waga :)

Iwa dziękuję, masz rację, z tym że jak byłam ostatnio na usg to gin mierząc te poszczególne części zrobiła taki wykaz i go mi wydrukowała i wyszło tak:

Tygodnie ciąży:
wg om 17 i 6 dni
wg usg 19 i 3 dni

BDP (wymiar dwuciemieniowy) WSKAZUJĄCE NA 20 i 4 dni
AC (obwód brzuszka) NA 18 I 6 DNI
FL (długość kości udowej) NA 18 I 5 DNI

Z TEGO WYNIKA 285G A NORMY TO (180-254)

Dobra, już nic nie piszę bo zaczynam świrować przed jutrzejszą wizytą jak zwykle :what:

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

mikaqx Ja mam syna Mateusza i za wszelką cene nie chcieliśmy aby na niego mówili Mati ile się na kłóciłam z rodziną i dotarło,szkopuł taki że młody poszedł do przedszkola i tam młode stażystki zaczęły mówić do niego Mati,nie stety zorientowałam się za późno aby im zwrócić uwagę i mój Mateusz przestał na imię reagować mogłam wołać nawet wydzierać się a on nie zareagował dopiero jak zawołam Mati i on od razu wie że ro o niego chodzi i jeszcze reaguje na Filipek bo mąż go tak przechrzcił ur się taki maleńki że mu się skojarzyło jakoś z tym imieniem.

Odnośnik do komentarza

IWA23
mikaqx Ja mam syna Mateusza i za wszelką cene nie chcieliśmy aby na niego mówili Mati ile się na kłóciłam z rodziną i dotarło,szkopuł taki że młody poszedł do przedszkola i tam młode stażystki zaczęły mówić do niego Mati,nie stety zorientowałam się za późno aby im zwrócić uwagę i mój Mateusz przestał na imię reagować mogłam wołać nawet wydzierać się a on nie zareagował dopiero jak zawołam Mati i on od razu wie że ro o niego chodzi i jeszcze reaguje na Filipek bo mąż go tak przechrzcił ur się taki maleńki że mu się skojarzyło jakoś z tym imieniem.

Łoj to chyba jeszcze przemyślimy to imię... :hmm: bo faktycznie może być ciężko...

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

Łosz, ale macie teściów, ja na szczęście z teściami nie mieszkam tylko z rodzicami w jednym domku ale dwa mieszkanka, a u mnie w domku tata sprząta i robi dużo rzeczy pomagając mamie, tylko nie pierze, nie prasuje i nie gotuje, chyba że ma sobie coś odgrzać, więc moja mama z zazdrością patrzy jak mój coś od siebie w kuchni przyrządza, albo jak mówię że MÓJ zrobił jedzenie :)
Co do teścia, cóż.. mojego nie znam, ale mama od mojego ma nowego męża, wiec on go wychowywał... ten teściu mi nic nie mówi, ale jak widzę jak się zachowuje do swoich dzieci (dwie bliźniaczki 12 letnie) to mam ochotę go zruzgać, Kiedyś wogóle nie reagowałam, teraz już zaczynam mu mówić że tak nie wolno bo to odniesie odwrotny skutek. Za granicą pracował, i mu się wydawało że jak przyjeżdza to musi twardo wychowywać dziewczyny i im wszystkiego zakazuje i wrzeszczy, a one go mają głeboko w d... i dobrze i się im nie dziwię, Teściowa też ma dosyć jak on je "szkoli". teraz wrócił na stałe więc może zacznie do niego docierać że tak nie wychowa ich dobrze i inna metoda jest lepsza. Mnie teść się chyba troche boi albo ma respekt bo chyba tylko na mnie jeszcze głosu nie podniósł. niech tylko spróbuje raz to się dowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

a tak wogóle to muszę się pochwalić, bo mój Filip zaczął szaleć już całymi dniami :) kiedyś tylko wieczorami a od dwóch dni czuję go co jakiś czas przez cały dzień :)) rękoma macha najczęściej, wiem bo ma główke bardzo nisko, na podbrzuszu, a przy głowie często na usg ręce widać więc myślę że to rączki jego tak mnie szturchają :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

hej
ja wczoraj mialam mega doła. Nie sluzy mi siedzenie w domu. Przez pol dnia sama, a potem z 3-latkiem, ktorego oczywiscie kocham ponad zycie, ale chcialabym pogadac tez z kims troche starszym. Do tego ciagle leze i fatalnie sie z tym czuje. Wylalam morze łez, a dzisiaj skorzystalam z najlepszego sposobu na poprawe humor - poszlam na zakupy! Niby nie moge za duzo chodzic, ale ostatnio naprawde tylko odpoczywam, a i zdrowie psychiczne jest wazne.
Poszalalam, no i najwazniejsze: kupilam kiecke!

Najpierw oblecialam sklepy ciazowe, ale ceny kosmiczne i jakos same worki.
W koncu kupilam sukienke w Orsayu na promocji. Do tego rajty i finito. Rajty polecam tez od nich, sa mieciutkie i pasuje nawet na brzuszek ciazowy :)

Zaraz Wam pokaze siebie, bo na szybko fotke zrobilam :)

Ml0da wspolczuje takiego tescia. Niestety to pokolenie naszych rodzicow w iekszosci takie ma podejscie do zycia. U mnie w odmu tez zawsze byl rowny podzial obowiazkow. Moj tata od poczatku zajmowal sie mna, robil zakupy i tez sprzatal. A jak trzeba bylo to i gotowal.
Ale pamietaj, ze teraz Ty jestes najwazniejsza i Twoj maluszek!

Justa powodzenia dzisiaj na USG!

ELena Tobie jutro bede zyczyc :)
A wymiarami sobie glowy nie zawracaj. Nie wszystko rozwija sie rownomiernie u takiego mlucha, a ta waga jest podawana tylko w przyblizeniu. Maluch moze byc dlugi, moglas miec wczesniej owulacje, powodow jest mnostwo.

Ja tez zawsze spalam na brzuchu, a etraz lipa. I tez wiem jaka by mi to ulge przynioslo.
Jak karmilam mlodego to na poczatku piersi sa obrzmiale i bolesne, a do tego mi akurat ciagle cieklo mleko, wiec spanie na brzuchu odpadalo. Ale jak tylko laktkacja sie unormowala to nie bylo problemu :)

Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle to dzień dobry :-) Co do rozmiarów spodni ciążowych to faktycznie skomplikowane :-) Ja mam 3 pary (odkupiłam od znajomej za 25zł sztuka-2 pary jeansów i 1 sztruksy), M - te w sumie miałam ze dwa razy na sobie (bo mi się ubzdurało że to są te większe.... bez patrzenia na metkę i przymierzenia ehh), a trochę mnie "gniotą" przy siedzeniu, teraz noszę L - są trochę za duże w pasie na brzuszek ale jest regulacja, a reszta fajnie nie ściskająca, luźniejsza więc ok, a trzecie są naprawdę duże... Takie w razie czego na koniec, nie wiem jaki rozmiar bo nie ma metki ale są ogromne ha,ha

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...