Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

rorita
jenaaaaaaaa ale ja się boję zastrzyku w kręgosłup :lup: że się porusze coś przebiją i będzie po ptakach :Kiepsko: także jak jest możliwość będę lała wodę :Oczko:

dowiedz sie wczesniej kto jest anestezjologiem i pogadaj z nim... najwazniejsze by byl ktos ze stazem, a nie jakis praktykant czy pielegniarz, od tego duzo zalezy, wypytaj jak czesto robil juz zzo, ile lat pracy, w ilu szpitalach, itd, itp, to cie uspokoi.
(numer konta i pin tez ci przy okazji moze podac:-)))))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09knvdfwjmi.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/049/0492769e0.png?3043

Odnośnik do komentarza

i wymiary :Oczko:

tu gdzie będę rodziła po raz drugi raczej nie będzie takiej możliwości :whistle: w SR położne mówiły ,że na cały szpital jest tylko jeden anestezjolog :alajjj: i np jak pacjentka będzie chciała znieczulenie to jego akurat może nie być, bo będzie zajęty także większość mam rodziła sn bez znieczulenia... no ,ale do cc muszą mieć także pewnie jakieś ściemy żeby tylko nie dawać tego co się należy :whistle:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
i wymiary :Oczko:

tu gdzie będę rodziła po raz drugi raczej nie będzie takiej możliwości :whistle: w SR położne mówiły ,że na cały szpital jest tylko jeden anestezjolog :alajjj: i np jak pacjentka będzie chciała znieczulenie to jego akurat może nie być, bo będzie zajęty także większość mam rodziła sn bez znieczulenia... no ,ale do cc muszą mieć także pewnie jakieś ściemy żeby tylko nie dawać tego co się należy :whistle:
przy cc to anestezjolog musi byc obecny, nie ma bata!!! kity wciskaja, zadna operacja nie moze odbyc sie bez anestezjologa...
tu mi tez probuja sciemniac, ze sn najlepsze, bez znieczulenia itd itp i czesto probuja grac na zwloke, bo pozniej to juz na zzo za pozno, dlatego ja jak tylko przyjade to jedynie przywitam sie i bede wolala po anestezjologa:-))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09knvdfwjmi.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/049/0492769e0.png?3043

Odnośnik do komentarza

Igla777
ewka
..., a teraz wszedzie czytam ze w Pl to nawet po 24h dziewczyny musza lezec:/
tutaj wypuszczaja na druga dobe do domu jak z mama i dzieckiem wszystko ok.

Tutaj to 3 dni pobyt w szpitalu obowiazkowy, nawet jezeli byl normalny porod i maluch i mama sa okay,... po cc to 7 dni,... jak tylko wychodzisz ze szpitala to jeszcze przez 7 dni polozna 2 razy dziennie do domu przychodzi, na jakies badania i wkazowki co do karmienia, kapania itd (gotowac niestety nie bedzie i okien tez nie umyje:-))) a szkoda, chyba trzeba pomyslec nad nowym pomyslem na business : polozna z kucharka i sprzataczka w jednym:-))) na pewno bylo by wiele chetnych na takie uslugi, sama bym sie pisala:-)))

tutaj przy drugim dziecku po porodzie sn mozna wyjsc juz nawet po 6godzinach... po cc na drugi dzien.

rorita
[
rorita

a cc mozna tez przy pelnym znieczuleniu, nie tylko przy zewnatrzoponowym, wtedy niedowlad nog nie grozi

z tego co sie orientuje to jest zzo i podpajeczykowe czy jakies tam znieczulenie... ja bym nie chciala byc w ogolnym, bo nie zobaczylabym dziecka od razu... a niedowlad nog jesli juz to tylko kilka godzin, i tak wstawac bedziesz dopiero na drugi dzien. a bole glowy nie tycza sie chyba przy epiduralu....

rorita
jenaaaaaaaa ale ja się boję zastrzyku w kręgosłup :lup: że się porusze coś przebiją i będzie po ptakach :Kiepsko: także jak jest możliwość będę lała wodę :Oczko:

ror to rodzilas bez znieczulenia ????? uuuuu ja bym nei dala rady... ja mialam az 9 dawek zneiczulenia na sam porod... gdzie max mozna miec 6 :/

a tego zastrzyku nic sie nie boj... ja mialam robiony zastrzyk na skurczu wiec da sie wytrzymac kilka sekund ;))

FENSTARSS
EEE tam laseczki ;)) nie ma co planować znieczulenia bo nie będzie czasu hahaha :36_1_21: wpadniemy do szpitala grzecznie się przedstawimy 30 minut i po sprawie...dzidziuś urodzony hahahahahahahaahahaha...no taki mam plan i już :36_7_8:

oooo i to jest super pomysl !!!! ;))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :-)
Ja właśnie zasiadłam przed tv, wstyd się przyznać, ale nażarłam się... frytkami... ale miałam taką ochotkę że zrobiliśmy, a co tam ha,ha
rorita co do zzo to miałam dwukrotnie, raz wkłucie w kręgosłup bolało jak cholera-łzy stanęły mi w oczach a dużo zniosę (babka anestezjolog alkoholiczka), za drugim ( cholernie się bałam) nic nie bolało, choć dwa razy miałam wkłucie bo lekarz natrafił na zrost po poprzednim. Za drugim razem był facecik, marokańczyk i z tego co mówił miał swoją technikę-potwierdzam. Niestety jakiś czas później zmarł, miał wadę serca... A dzięki niemu przestałam się bać i był naprawdę dobry w tym co robił, szkoda... A jak piszecie "niedowład nóg po" to rzecz całkowicie normalna, mija po kilku godzinach (pewnie zależne od ilości leku), najgorzej z sikaniem ha,ha ja z kolegą na sali robiłam zawody kto pierwszy podniesie wysoko nogę do góry :-)
Choć nie wiem czy trzeci raz bym się zdecydowała, ryzyko też uczulenia na lek. Oby nie było takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza

Moniaa81
Hejka :-)
Ja właśnie zasiadłam przed tv, wstyd się przyznać, ale nażarłam się... frytkami... ale miałam taką ochotkę że zrobiliśmy, a co tam ha,ha
rorita co do zzo to miałam dwukrotnie, raz wkłucie w kręgosłup bolało jak cholera-łzy stanęły mi w oczach a dużo zniosę (babka anestezjolog alkoholiczka), za drugim ( cholernie się bałam) nic nie bolało, choć dwa razy miałam wkłucie bo lekarz natrafił na zrost po poprzednim. Za drugim razem był facecik, marokańczyk i z tego co mówił miał swoją technikę-potwierdzam. Niestety jakiś czas później zmarł, miał wadę serca... A dzięki niemu przestałam się bać i był naprawdę dobry w tym co robił, szkoda... A jak piszecie "niedowład nóg po" to rzecz całkowicie normalna, mija po kilku godzinach (pewnie zależne od ilości leku), najgorzej z sikaniem ha,ha ja z kolegą na sali robiłam zawody kto pierwszy podniesie wysoko nogę do góry :-)
Choć nie wiem czy trzeci raz bym się zdecydowała, ryzyko też uczulenia na lek. Oby nie było takiej potrzeby.

ale przeciez przed tym znieczuleniem dostaje sie znieczulenie miejscowe... pozniej nic a nic nie boli...
co do sikania :D ja mialam cewnik przez dobe, cudnie bylo po tylu miesiacach dreptania w nocy do wc moglam spokojnie tylko lezec ;)))

rorita
ewcia ja przy tych krzyżowych bólach to nie kontaktowałam za bardzo hehe i nawet w stanie nie byłam prosić o znieczulenie ,bo morda ciągiem była darta :D

Moniaaaaaaaa jenaaaaaaaaa to już na 200% nie chce tego zzo w kręgosłup :Kiepsko:

ja jednak wole całkowicie spać :whistle:

ja tez mialam bole krzyzowe :alajjj::alajjj::alajjj: ale nie krzyczalam, i jak bylo mozna sami podali mi znieczulenie .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka no to właśnie bolało, i to cholernie... (widocznie ta baba miała taką "rękę" pewną) i takie "chrupotanie" o kość jak się wkłuwali... brr w obydwu przypadkach, tyle ze za drugim razem to faktycznie tylko nie przyjemne było... To zależy od lekarza, ja miałam porównanie. A miesiąc po mnie dziewczynka zmarła po znieczuleniu, była uczulona, zdarzyć się może, prokurator się tym zajął bo używali leku którego już nie powinni. Mi się włos zjeżył na głowie. Jak będę musiała to poproszę jednak, mimo wszystko. Ale myślę że wszystkie damy radę, nie dziewczynki? :-)

Odnośnik do komentarza

ewka
justazg
Ewka Rorita Iwona i Magda ale śliczne dzieciaki!!! No ja nie wiem ale mi się podobają takie maluchy już od urodzenia!!!! Ewka ja nie wiem co Ty jadłaś że takiego grubaska u siebie wyhodowałaś!!!:36_11_1: Ale dziewczyno nie masz żadnej nadwagi!!!!! Z tymi kompleksami to przesadzasz!!!!

[

milam cukrzyce ciazowa utajona do tego, wiec stad ta waga dziecka. Po ciazy w 2 mce schudlam jakies 15 kg albo i wiecej, ale pozniej szybko nadrobilam :36_2_12:

elciasloneczko
Wogole to Dzien dobry o 6 50 rano :)
jem sniadania i za 20 miniut wychodze na pociag. jest o 8 17 ale jeszcze bilety no i zanim dojde na stacje minie jakies 20 minut.
kolejna przespana noc:smile_jump: rano znowu obudzil mnie skurcz miedzy piersiami a pepkiem z prawej strony masakra. za to zauwazylam ze macica wtedy miekka wiec chyba nie ma sie czym martwic.
Nogi i rece zaczely mi strasznie marznac;/ sa momentami lodowate;/
w kazdym razie życze Wam miłego dnia i mam nadzieje ze pozniej tutaj zajrze:)
trzymajcie kciuki zeby udalo mi sie wszystko załatwic. wracam jutro wieczorkiem .
Buzka

spokojnej podrozy :) i odezwij sie jutro od razu, zebysmy sie nie martwily :))

Wczoraj ogladalam porodowke.... wrrr az wszystkie wspomnienia wrocily i juz na 100proc. jestem pewna ze chce cesarke, teraz kwestia tego czy lekarz sie zgodzi :(

jesli ktoras to ogladala, to moj porod wygladal tak jak tej murzynki, co do konca chciala dziewczynke, ale u mnie to wszystko bylo bardziej drastyczne i dluzsze...

a mowia ze kolejne porody sa latwiejsze.... ona rodzila 5te dziecko a darla sie jak przy pierwszym :/

jestem dziewczynki :))
wykapana i dopiero wlacyzlam kompa przez caly dzienz chrzestnym i ciocia nie moglam sie nagadac.
mam zaswiadczenie od ksiedza o chrzcie i bierzmowaniu calkowicie za darmo, dlatergo ze wuja pomaga przy kosciele :)
na dodatek co mnie strasznie milo zaskoczylo moj chrzestny oddal mi swoja obraczke jako prezent slubny a ciocia dwa swoje pierscionki w ktorych nie chodze tez jako prezent mam je przetopic na 2 obraczki dla mnie i mojego :) az mi lzy polecialy po twarzy, nie chcialam przyjac ale sie uparli.
czje sie dobrze , jutro jade do mamy i do drugiego ksiedza i zostaje u mamy bo andrzej po mnie w sobote orzyjedzie. chce kupic wielki bukiet kwiatow cioci a wujowi krawat za te obraczki. ja tez chce im podziekowac.
rozmawial tez ze swoimi rodzicami o slubie i troszke ulegnie zmianie data slubu ale to na luty poczatek. jego rodzice chca nam pomoc wszytsko poustalac, jak maja przenocowac goscie itp.
za tydzien bedziemy sie z bnini widziec a w sobote ta jedzienmy gdzies na impreze. moj mam 30 imieniny :):smile_move::36_3_3:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Hej Dziewczyny :*

Ewka i Ror dziękuje :*

Nie pisałam ostatnio, w sumie nie wiem dlaczego :( Mam jakiś ciężki okres od około tygodnia,
w sumie od obejrzenia Listów do M. się zaczęło i tak się ciągnie, raz lepiej, raz gorzej, ale ogólnie doła mam nieopisanego, jestem ciągle zmęczona i znudzona wszystkim, nic mnie nie cieszy, jestem jakaś poje*ana no :36_11_23:
I co tu dużo pisać, nie będę Was zamęczać moimi debilowatymi stanami, może jak mi przejdzie to napiszę coś więcej... Bardzo Was wszystkie pozdrawiam, te które mają problemy ściskam i trzymam kciuki, reszcie posyłam całuski, buziaczki, ciasteczka :*

elenka od tego jestesmy zebys sie mogla wyzalic, wiec pisz co ci lezy na watrobie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Igla777
justazg
witam Was gupole!!!! Ja też jakiegoś doła załapałam a powiniśmy wszystkie być w siódmym niebie!!! Dzieci czujemy już, wszystko z Nimi okej więc powinniśmy się MAXYMALNIE cieszyć!!!! A mi też ani się nic nie chce, ani z łóżka wychodzić nawet, jakaś ociężała jestem i do tego jak już kucnę to myślę że nie wstanę!!! Jak mała kopnie czy ruszy się to jak taka mała iskierka radości, która szybko zostaje zapomniana przez smutek. Moze my mamy jakiś taki stan hormonalny???
Dziś będę z moją szefową rozmawiać, powiem jej że niech szuka mojej zastępczyni, kogoś muszę nauczyć zamówień, bo jak odejdę teraz tak nagle, to nie wiem co oni będą sprzedawać :-) Szefowa jest przyzwyczajona że dziewczyny w ciąży pracowały do końca - czytać 38 tygodnia! Ale ja nie dam rady i nawet nie będę próbować! A dwa do tej pory byłam zołzą w pracy, gadałam dziewczyną co robią źle itd A teraz widzę że nic to nie daje ja mówię a one sobie....Szczególnie jedna, Chinka, one to z innej planety! I mimo że ją lubię to pracować z nią nie znoszę taka cwaniara! Dziś pierwszy raz tak centralnie powiem szefowej co myślę o jej pracy! Trudno, ale ja nie zamierzam się użerać! Zresztą jakbym była sama to bym zrozumiała, że hormony ciązowe itd, ale inne dziewczyny przychodzą i mówią mi też na nią! Także za coś dostaję więcej kasy, muszę się tym zająć! Z nią już rozmawiałam tyle razy za każdym razem słyszę: Okej, coś jeszcze ??? I dalej robi swoje!

olej ja i idz na zwolnienie, mala teraz najwazniejsza!!!! praca nie ucieknie, a nawet jezeli juz, to druga bedzie, kropka!!! do 38 tc pracowa - niech sobie te irlandki robia, ty delikatna slowianska istotka jestes i musisz wypoczywac!

idz spokojnie na l4 nie mecz sie,

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

ewka
widzisz ror tak samo wielkosc brzucha, jak i waga dziecka nie maja nic wspolnego z tym jaki czeka nas porod... i tak i tak boli :D

:D pamiętam jak koleżanki ,które już urodziły mówiły mi ,że poród boli trochę bardziej niż na okres :hahaha: a że ja miałam meega bolesne @ ,ryczałam 1 dnia zawsze to spoko sobie mówię ,a tu boszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz :lup: tylko żadna z nich nie miała krzyżowych :alajjj: mi pielęgniary nawet mówiły ,że krzyżowe to jeszcze raz taki ból jak te "normalne"

ewka
podobno bol porodowy to w skali od 1 do 10 ma miejsce 9... 10 jest amputacja konczyn bez znieczulenia :D :D pomoglam pierworodka w okresleniu bolu ?? :D

:sofunny:

Moniaa81
ewka no to właśnie bolało, i to cholernie... (widocznie ta baba miała taką "rękę" pewną) i takie "chrupotanie" o kość jak się wkłuwali... brr w obydwu przypadkach, tyle ze za drugim razem to faktycznie tylko nie przyjemne było... To zależy od lekarza, ja miałam porównanie. A miesiąc po mnie dziewczynka zmarła po znieczuleniu, była uczulona, zdarzyć się może, prokurator się tym zajął bo używali leku którego już nie powinni. Mi się włos zjeżył na głowie. Jak będę musiała to poproszę jednak, mimo wszystko. Ale myślę że wszystkie damy radę, nie dziewczynki? :-)

:whoot::whoot::whoot: nie ma mowy ,jak nie podadzą ogólnego nie zgodzę się na cc :alajjj:

elciasloneczko

jestem dziewczynki :))
wykapana i dopiero wlacyzlam kompa przez caly dzienz chrzestnym i ciocia nie moglam sie nagadac.
mam zaswiadczenie od ksiedza o chrzcie i bierzmowaniu calkowicie za darmo, dlatergo ze wuja pomaga przy kosciele :)
na dodatek co mnie strasznie milo zaskoczylo moj chrzestny oddal mi swoja obraczke jako prezent slubny a ciocia dwa swoje pierscionki w ktorych nie chodze tez jako prezent mam je przetopic na 2 obraczki dla mnie i mojego :) az mi lzy polecialy po twarzy, nie chcialam przyjac ale sie uparli.
czje sie dobrze , jutro jade do mamy i do drugiego ksiedza i zostaje u mamy bo andrzej po mnie w sobote orzyjedzie. chce kupic wielki bukiet kwiatow cioci a wujowi krawat za te obraczki. ja tez chce im podziekowac.
rozmawial tez ze swoimi rodzicami o slubie i troszke ulegnie zmianie data slubu ale to na luty poczatek. jego rodzice chca nam pomoc wszytsko poustalac, jak maja przenocowac goscie itp.
za tydzien bedziemy sie z bnini widziec a w sobote ta jedzienmy gdzies na impreze. moj mam 30 imieniny :):smile_move::36_3_3:

Elcia suuper ,że u siebie załatwiłaś :) Nam teściu dał kolczyki po swojej mamie i swoje obrączki do przetopienia ,2 dni przed swoją śmiercią... pół roku później staliśmy przed ołtarzem... zaprojektowaliśmy sobie sami obrączki i poszliśmy z projektem do jubilera i z paczuszką złota :) w sumie te 6 lat temu były warte 1500tys ,a zapłaciliśmy jakoś ok 600zl bo złota jeszcze zostało także za samo wykonanie wzięli.

My też mamy 30list Andrzejki :smile_jump: Ale mojego A 3 rok z rzędu nie będzie w domu :whistle:

A jeszcze co do porodu... to moja kumpelka chudzina, bioderka jak u barbie itd ,w 9 m-cu miała brzuszek jak ja w 5 ,a dzieci duże ,bo ponad 3kg miały. ma dwójeczkę teraz 4 i 2,5 roku a chudsza jeszcze bardziej niż była i narzeka ,bo cycka już w ogóle nie ma ,a nie karmiła i porody jak ta lala miała... małą w godzinę urodziła ,małego prawie w domu bo zanim karetka przyjechała główka już wystawała także to ,że chude mają gorzej ,a grubsze lepiej to jest mit jak cholera :D

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

ewka
podobno bol porodowy to w skali od 1 do 10 ma miejsce 9... 10 jest amputacja konczyn bez znieczulenia :D :D pomoglam pierworodka w okresleniu bolu ?? :D

Ewka jak Ty możesz pisać takie rzeczy!!!! Ja się chyba chce wypisać, rezygnuje z tego projektu!!!!:glass:

A co do zwolnienia, to jest mały problem, za miesiąc chce iść prywatnie do gina, ale to też nie Polak, a gdzieś za 3 tyg do lekarza rodzinnego muszę! Nie wiem czy mi wypiszą zwolnienie.....wszystkie dokumenty ze szpitala wezmę więc za bardzo ściemniać nie mam co.Ale powiem o tym łożysku także zobaczymy!!! No chyba że w tym czasie mi się pogorszy, ale oby nie!!! Nie wiem co z tym seksem, nic mi tu nie mówili :((((((Parę dni zrobimy przerwy, a potem zimne mleko albo delikatnie choć :o_noo:

Odnośnik do komentarza

justazg
ewka
podobno bol porodowy to w skali od 1 do 10 ma miejsce 9... 10 jest amputacja konczyn bez znieczulenia :D :D pomoglam pierworodka w okresleniu bolu ?? :D

Ewka jak Ty możesz pisać takie rzeczy!!!! Ja się chyba chce wypisać, rezygnuje z tego projektu!!!!:glass:

A co do zwolnienia, to jest mały problem, za miesiąc chce iść prywatnie do gina, ale to też nie Polak, a gdzieś za 3 tyg do lekarza rodzinnego muszę! Nie wiem czy mi wypiszą zwolnienie.....wszystkie dokumenty ze szpitala wezmę więc za bardzo ściemniać nie mam co.Ale powiem o tym łożysku także zobaczymy!!! No chyba że w tym czasie mi się pogorszy, ale oby nie!!! Nie wiem co z tym seksem, nic mi tu nie mówili :((((((Parę dni zrobimy przerwy, a potem zimne mleko albo delikatnie choć :o_noo:

jesli ze zwolnieniami w Irl jest tak samo jak w Se, to dlatego wszystkie kobiety ktore znalas pracowaly do 38tc ;) u nas nie tak latwo isc na zwolnienie... nawet w pracy gdzie sie ciezkie rzeczy dzwiga itp ... chyba ze naprawde sa przeciwskazania lekarza....

Dzien Dobry !! ale nocka... co godzine wstawalam ma siusiu... ale to mlode sie musialo gdzies tam ulozyc, bo wieczorem pierwszy raz tak mocno poczulam malucha jak czytalam Oskarowi ksiazeczki :) mlode tez chyba sluchalo i sie cieszylo :))

niedlugo Okusia do pkola prowadze a pozniej trzeba sie pouczyc bo o 13 do 19 test ;)) po tescie na jakiegos fast fooda skoczymy :36_1_1: Ror a Ciebie bidulko juz od dzis mecza na uczelni ?? Trzymaj sie kochana ..:* :flower2:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Witam:D
Moja księżniczka dziękuje za komplementy:D
Dziewczynki nie straszcie porodem bo każdy ma inny próg bólowy. Tyle porodów tyle opinii. Tak boli ale jak się urodzi to się zapomina...nawet jak mnie szyli po nacięciu to leżałam zadowoloną miną a lekarz się na mnie patrzył jak na głupią:lol:
ewka to porównanie też czytałam ale jak mogą ocenić skale bólu porodowego w stosunku do amputacji nóg bez znieczulenia. Potrzebne były by do takiego badania kobiety rodzące które miały amputowane nogi:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...