Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

ewka
justa z tego co czytalam to raczej nie wyleczysz tego w ciazy... zaleczysz jedynie na jakis czas ... :/

Elena tak mialam wstawic zdjecia, ale nie ma kto mi zrobic :) moze dzis poprosze mojego jak wroci z pracy :)

Czyli nici z dzigi dzigi, bo to tylko pogarsza sprawę, przynajmniej u mnie! A ja zawsze myślałam że w ciąży to trzeba na całego bo właśnie wtedy można bez zabezpieczenia i nie ma ryzyka ciąży!!!

Odnośnik do komentarza

justazg
ewka
justa z tego co czytalam to raczej nie wyleczysz tego w ciazy... zaleczysz jedynie na jakis czas ... :/

Elena tak mialam wstawic zdjecia, ale nie ma kto mi zrobic :) moze dzis poprosze mojego jak wroci z pracy :)

Czyli nici z dzigi dzigi, bo to tylko pogarsza sprawę, przynajmniej u mnie! A ja zawsze myślałam że w ciąży to trzeba na całego bo właśnie wtedy można bez zabezpieczenia i nie ma ryzyka ciąży!!!

jak przejdzie to odczekaj ze 4 dni i do wyrka ;)) i na calego :D napewno po masci przejdzie na jakis czas ale na 80proc. powroci :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
justazg
FENSTARSS
tak czy siak urodzić musimy, same zdecydowałyśmy, że dzidzie chcemy i wyjścia nie mamy :36_2_15:

my z mężem nie decydowaliśmy, nadal nie wiemy jak to się stało.....
Ale tak czy inaczej jakoś weszło to i wyjdzie, a my będziemy najszczęśliwsi na świecie mam nadzieje że ja nie mniej niż tata :tata:

niepokalane poczecie moze ?? :D :D ja wiem dokladnie kiedy - 6 a byc moze 9sierpnia jak owulka sie przesunela :))

o tak, koty wyczuwaja :) jak moja mama miala chora watrobe to kotek tez od razu przychodzil i grzal !! :) uwielbiam koty, ale moj R mniej i pewnie nie dojdziemy do porozumienia :) chce tez kupic dla Oskara kroliczka, ale jakos na to moj R tez sie nie zgadza :(

_Elena_
A Ewka gdzie? Ahhhh zapomniałabym, w szkole dziś siedzi :)
Dobra ja łyknę no-spę i też znikam do pracy, buziulki :*

Ewka w szkola byla od 8 :( ledwo wstalam :/
Elenka biedna ale sie meczysz !! wez od lekarza jutro recepte na te czopki, moze bedzie lepiej !! trzymam kciuki !!
Co to tej "krechy" - to normalne, to kontury macicy :) niedlugo pojawi sie cos takiego tez po bokach i u gory brzuszka...
a ta kreche ciazowa juz macie ?? ja jeszcze nie...
mnie coraz czesciej boli brzuch- pewnie Wiktoria rosnie :)) nie przejmuje sie tym, bo podobno w drugiej ciazy bardziej boli rozciaganie.

justazg
wszystkie w pracy, a jesteśmy z różnych krajów posługujemy się tą nazwą TOTONA, teraz moje polskie koleżanki, korzystają z tej nazwy, ale ona naprawdę pasuje.....

taaaaa nazwa rewelacyjna ;) niby to samo ale jakos lepiej sie pisze i wypowiada :D
justa, ja tez mialam juz 2 razy infekcje... pomagalo mi od razu tantum rosa-a od II trymestru mozna juz clotrimazol. U nas tez jest duzo globulek na to bez recepty. Ja mam sposob na ansze aptekarki- nie mowie ze jestem w ciazy, bo wiadomo ze odesla do lekarza. Tak samo jak dla dziecka cos kupuje-tez nie mowie ile ma latek, bo odsylaja, chociaz na ulotce jest napisane ze mozna np od 3rz a on tyle ma wlasnie :/

ale jestem glodna :( mam ochote na ten gzik, czy gzika, chociaz nigdy tego nie jadlam :D
elcia mozna to robic np z podmazona cebulka ??

Mysle ze mozna :) nigdsy nie probowalam ale jak ci bedzie smakowac:):):

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

justazg
ewka
ja robie szybki obiad- ziemniaki z koperkiem surowke z pory i pomidowrow i jajo sadzone ;) ide wlasnie przygotowac, bo moj R wraca z pracy.

Ewka a my możemy takie sadzone?? niby nie można jajek surowych a żółtko jest nieścięte i kiedyś miałam już je robić ale zrezygnowałam.....

ja dopiero tydzień temu się odważyłam, 2 jaja na miekko mmm pychotka, ale mam jajka z pewnego miejsca... znajomego, oj sadzone może w piatek z mleczkiem siadłym i te ziemniaczki z koperkiem mmmm.. pyyychotka ;)

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
Cześć Dziewczyny!!!
niestety nie jestem w stanie nadrobić materiału bo jestem w pracy i troszku jej mam, chciałam natomiast tylko się pochwalić, tudzież poinformować was Kochane ze rano dziś miałam badanie prenatalne i tak:
z tego co zdołał wydukać pan doktor to wiem że Maleństwo jest zdrowiuteńkie :smile_move:
pani jakaś nanosiła wymiary jedynie, starałam się zapamiętać bo mówię, może żadnego wydruku nie dostane no i wykrakałam, nie dostałam nic, tyle co się napatrzyłam na ekranik, to moje!!!! maleństwo z profilu strasznie ale to strasznie przypomina mi mojego Kubusia, no toczka w toczkę, szok. Wiec leże tam lekarz robi pomiary, posępnym wzrokiem lata po swoim ekranie i ani słowa, tyle co podawał współrzędne, szok, baba obok oczywiście też nic, jeszcze mi źle na ekranie wpisała nazwisko i jak jej delikatnie zwróciłam uwagę to powiedziała z ironia ze rewelacyjny wzrok mam, no żenada!
ale co tam, najważniejsze ze jest ok, a jak się już ubierałam to mi wlazła i skierowanie na dół do pobrania krwi mi dała, czyli już wiem ze to było na ten test podwójny.
no, teraz jak mnie ktoś zapyta jak to z tymi prenatalnymi jest to będę mogła wszystko powiedzieć :smile_move:

U mnie tez nic konkretrnego nie powiedzial, tylko do studentow. Ale wiem od mojego gin ze jest ok.Tylko w pewnym momencie nie wytrzymalam jak maly znowu pokazal pupe i sie rozesmialam :D co uniemozliwilo mu dalej robic usg:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
elacia, a ile ty zapłaciłaś, i tylko przezierność zrobił ? gratuluję, że wszystko dobrze ;) same dobre wieści ;) elenkę niech odpuści i reszcie te mdłości ;)) haha rym częstochowski

Nic nie zapłaciłam :) Ze względu na to ze jestem w trojaczek i mojej siostrze jedna córka zmarłą o czym pisałam wczensiej a druga ma podejrzenie choroby genetycznej dostalam od gin skierowanie i nastepne badania tez bede miec za free:)
Dziewczyny jestem dzisiaj mega zmeczona chcialam zrobic kotlety mielone do jedzenia ale nie mam sily;/ nie wiem co bede dzisiaj jadla chyba zelki z nim2:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

elciasloneczko
FENSTARSS
elacia, a ile ty zapłaciłaś, i tylko przezierność zrobił ? gratuluję, że wszystko dobrze ;) same dobre wieści ;) elenkę niech odpuści i reszcie te mdłości ;)) haha rym częstochowski

Nic nie zapłaciłam :) Ze względu na to ze jestem w trojaczek i mojej siostrze jedna córka zmarłą o czym pisałam wczensiej a druga ma podejrzenie choroby genetycznej dostalam od gin skierowanie i nastepne badania tez bede miec za free:)
Dziewczyny jestem dzisiaj mega zmeczona chcialam zrobic kotlety mielone do jedzenia ale nie mam sily;/ nie wiem co bede dzisiaj jadla chyba zelki z nim2:D

p.s tylko przeziernosc bo moj syn wypiol sie na lekarza pupa i nie pokazal buzi, widzialam tez serduszko kregoslup i nozki :)
Dziewczyny jak wklepic w tresc wiadomosci zdjecie ?? bo nie wiem i nie umiem znalesc

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

elciasloneczko
elciasloneczko
FENSTARSS
elacia, a ile ty zapłaciłaś, i tylko przezierność zrobił ? gratuluję, że wszystko dobrze ;) same dobre wieści ;) elenkę niech odpuści i reszcie te mdłości ;)) haha rym częstochowski

Nic nie zapłaciłam :) Ze względu na to ze jestem w trojaczek i mojej siostrze jedna córka zmarłą o czym pisałam wczensiej a druga ma podejrzenie choroby genetycznej dostalam od gin skierowanie i nastepne badania tez bede miec za free:)
Dziewczyny jestem dzisiaj mega zmeczona chcialam zrobic kotlety mielone do jedzenia ale nie mam sily;/ nie wiem co bede dzisiaj jadla chyba zelki z nim2:D

p.s tylko przeziernosc bo moj syn wypiol sie na lekarza pupa i nie pokazal buzi, widzialam tez serduszko kregoslup i nozki :)
Dziewczyny jak wklepic w tresc wiadomosci zdjecie ?? bo nie wiem i nie umiem znalesc

Dobrze Ci że nie płaciłaś hi... a dzidzia taka mała a już wie co robi... nie lubi jak ją podglądają...uuu chyba chłopak coś czuję ;)) jak piszesz post to u góry obok czcionki itp jest taki spinacz...załączniki ;) wejdz i zrób przeglądaj znajdz co chcesz i wstaw ;)

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Witajcie

Dziękuję za wczorajsze rady... wzięłam na noc jeszcze jedną no-spę i zasnęłam...
w nocy jak zwykle 10 wycieczek do wc i po mleko...

Dziś rano zwymiotowałam jedząc śniadanie :/

Teraz leżę w łóżku z mega mdłościami i nadal czuję ból i kłucie w podbrzuszu :/
Dobrze, że jutro już wizyta u gin......

Pozdrowienia

Elenka biedulko :* ja też non stop do kibelka i też mam kucia w "małej" ... masakra nieraz aż się zginam ,ale póki co nospa nie była potrzebna.współczuję mdłości na dokładkę :(

Bożenka współczuję mdłości :*

elciasloneczko
Witam Was dziewczyny,

Jestem nie przytomna, co za noc;/

Budziłąm się co chwilke przez skórcze w nogach, ból straszny a potem robolal mnie brzuch.
Na szczęscie moje dwa kochane koty wyczuły ze coś jest nie tak o jeden polozyl mi sie na brzuchu a drugi na nogach i wygrzewały mnie.
Własnie szykuje sie na badania prenatalne.
Bede dobrze po poludniu.
Buzka

elcia jenyyyy ja miałam skurcze jakoś po 20tc ponoć to brak żelaza,pytałaś ginka? póki co mnie oszczędzaja ,ale wiem jaki to ból :/ a kociaki przesłodkie :) ja kiedyś dachowca miałam i też zawsze kochany wiedział kiedy ogrzewać :)

larissa85

Dzis wieczorem mam wizyte, nie moge sie juz doczekac. Na pewno mi sie dzien w pracy bedzie dluzyl. Mam kilka pytan do lekarki, musze je wszystkie pospisywac, bo inaczej zapomne, jak ostatnio.

Milego dnia!

larisska powodzenia na wizycie :*

_Elena_

Dziewczyny, mam pytanie, jak stanę przed lustrem nago to widzę taką krechę naokoło brzucha zrobioną jakby ze skóry, tzn. nie mowię o tej ciemnej kresce która się pojawia od pępka w dół... zaraz wkleję zdjęcie (nie moje) obrysowałam tą krechę na biało, zobaczcie i dajcie znać, czy też macie coś takiego :D

u mnie nic takiego nie ma, ale powoli pępol zaczyna na wierzch wyłazić :alajjj:

justazg
właśnie zaczęłam 16sty tydzień!!! jak super!!!! prawie połowa za Nami, prawie...
zaraz się zbieram i jadę do szpitala na wizytę z położną....irlandzką, mam nadzieję że będzie okej!

trzymam kciuki ,będzie dobrze :*

_Elena_

Ja w kroczu i pochwie też mam takie coś, jakby kłucie :/

u mnie też tak własnie...

justazg
młoda mam wolne dziś, bo zaraz jadę do szpitala więc jeszcze w domu!
a zmartwiona właśnie tym co mam, infekcją totony ( to słowo z Wenezueli zaciągnięte, ale bardzo mi się podoba niż nasze polskie na naszą część ciała)! Ale myślę że położna mi powie że mam iść do lekarza! Byłam wczoraj w aptece chciałam coś na to ale oczywiście jesteś w ciąży, idz do lekarza, nic nie możemy Ci dać!

współczuję infekcji :( ja kieedyś często miałam i straszyli mnie ,że może grozić mi to bezpłodnością :whoot: i wyszło ,że prawdopodobnie miałam od prania bielizny w proszku ,piorę ręcznie i już ok:)

ml0da19

dodawaj otuchy nam...:-)
my chociaz planowalismy i chcemy dziecka, to ja mam caly czas obawy. nigdy nie mialam kontaktu z dziecmi, nigdy nie przewijalam dziecka, nie kapalam, nie karmilam, nie zajmowalam sie dluzej niz 3 minuty....
u nas w rodzinie sa teraz male dzieci, ale z mojej stromy wszyscy mieszkaja daleko (powyzej 150km), a od mojego A jest bratanek (1,5r) i siostrzeniec (13 mies) ale oni raczej na chwiel a nie na caly dzien. jesli chodzi o dzieci jestem ZIELONA!!!!!!!!!!! masakra....:-(((

Pati na pewno dasz radę zobaczysz :) w szpitalu jeszcze pokażą co i jak i zobaczysz ,że w szoku będziesz jak Ci dobrze wszytsko pójdzie :) u mnie też maluchów nie było nigdy i jakoś szybko się oswoiłam i przestałam bać :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

ewka

co do dzieci... moj Oskar ma 3 lata a ja i tak sie stresuje ze bedzie noworodek w domu , na serio... boje sie ze wszystko zapomnialam, jak sie nosi jak karmi itp ;)
:dzidzia_mis:
Moj R NIGDY nie mial kontaktu z maluszkami a po porodzie to on pierwszy malego przewinal, ubral itp... ja przez 2 tygodnie po porodzie malo co robilam przy Oskarze, bo sie zwyczajnie balam :36_2_21: pozniej to jzu z gorki ... Bedzie dobrze !!!! Instynkt maciezynski sie wlaczy i bedzie git .

W pierwszej ciazy mialam tez mase watpliwosci- chociaz ciaza tamta byla tez planowana. Balam sie ze moze za wczesnie, ze sie nie sprawdza, ze po co teraz itp... konsultowalam to z moja siostra ktora jest o 6 lat starsza i w tym samamym czasie zaciazylysmy i ona miala tak samo :) wiec to kolejne uroki pierwszej ciazy. Teraz sie boje tylko tego czy bede dosc wyspana, zeby zajac sie jeszcze Oskarem i ugotowac- bo jzu jedno dziecko bedzie wiec nie bede mogla latac w pizamie do wieczora ;))

ale sie rozpisalam... :D

Ewcia ja też pamiętam swoje wątpliwości bardzo dobrze, teraz też miewam :whistle: Wcześniej mój A mnie namawiał na bobo ,że czas ucieka itd ... zdecydowaliśmy się ,staraliśmy i ok. i też rozterki ,bo mój A często na wyjazdach ja sama ze wszystkim ,bo każdy pracuję i nie ma kto pomóc ,ale jakoś daliśmy radę teraz dwójka będzie i znowu wyjazdy i ja sama ,ale i to przezwyciężymy :) my kobiety Twarde jesteśmy :D

agatu1
hej :)

jak juz kiedys usiade i zaczne nadrabiac, to mi chyba dnia zabraknie... :D

ogolnie padam na twarz, dzis dopiero sroda, a ja juz nie mam sily. wczoraj bnad ksiazka o 19ej usnelam jak dziecko. a. mnie tylko obudzil, wzielam prysznic i poszlam spac dalej. zero pozytku ze mnie teraz... ;)
jutro wizyta moja oczekiwana upragniona :) dzis rano bylam pobrac krew - ale sie wkurzylam... kolejka o 7ej taaaaaka i oczywiscie same berety... i co? i musialam stac prawie godz w kolejce, bo tylko kombatanci moga bez kolejki na legitymacje... masakra! jedna jedyna pani zapytala mnie, czy chce usiasc, jak zdjelam kurtke i zobaczyla brzuch ;) brak mi slow na te wszystkie babcie i dziadkow...

a ogolnie to mdlosci mi wrocily, moze nie takie silne, jak kiedys, ale sa... i na dodatek musialam sie zapoznac blizej z moim sedesem... :( szczotkowanie zebow rano to jakas tragedia :( tez tak macie?

zle sie czuje, zmeczona jestem strasznie, spie prawie na stojaco, brzuch mne boli, a. krzyczy, ze mam isc na zwolnienie, ja mu mowie, ze to normalne, ze boli, bo sie wszystko rozciaga, a ten do mnie, ze sciemniam... no i badz tu zdrowa... ;)))

agatko współczuję mdłości :( ale dzionek miałaś :Kiepsko: u mnie też nie ma co liczyć na przepuszczenie w kolejce :Kiepsko: Twój A rację ma ,że na zwolnienie Ciebie wygania :) ale rozumiem i Twoje myśli ,bo fakt ciężko może być potem wrócić. ja miałam niby taki suuper powrót i potem się okazało ,że z niczym zostałam :/

Nadia_2012
Cześć Dziewczyny!!!
niestety nie jestem w stanie nadrobić materiału bo jestem w pracy i troszku jej mam, chciałam natomiast tylko się pochwalić, tudzież poinformować was Kochane ze rano dziś miałam badanie prenatalne i tak:
z tego co zdołał wydukać pan doktor to wiem że Maleństwo jest zdrowiuteńkie :smile_move:
pani jakaś nanosiła wymiary jedynie, starałam się zapamiętać bo mówię, może żadnego wydruku nie dostane no i wykrakałam, nie dostałam nic, tyle co się napatrzyłam na ekranik, to moje!!!! maleństwo z profilu strasznie ale to strasznie przypomina mi mojego Kubusia, no toczka w toczkę, szok. Wiec leże tam lekarz robi pomiary, posępnym wzrokiem lata po swoim ekranie i ani słowa, tyle co podawał współrzędne, szok, baba obok oczywiście też nic, jeszcze mi źle na ekranie wpisała nazwisko i jak jej delikatnie zwróciłam uwagę to powiedziała z ironia ze rewelacyjny wzrok mam, no żenada!
ale co tam, najważniejsze ze jest ok, a jak się już ubierałam to mi wlazła i skierowanie na dół do pobrania krwi mi dała, czyli już wiem ze to było na ten test podwójny.
no, teraz jak mnie ktoś zapyta jak to z tymi prenatalnymi jest to będę mogła wszystko powiedzieć :smile_move:

Nadia :36_7_8: suuuper ,że wszystko dobrze :) ale dziwne ,że żadnego wydruku nie dał :whistle: a masz może w książeczce ciąży napisane? mi też tam pisał oprócz wydruku...

bozena222
moja pierwsza córka ważyła 4,5 kg przy urodzeniu, była bardzo duża, wyglądała jak 2 miesięczne dziecko, i przez ok 3 lata była pulchnym dzieckiem ale potem zaczęła szczupleć i teraz jest szczupła, śmieje się że poszła w tatę on jest szczupy, ciekawe jak będzie teraz, tydz temu jak byłam na wizycie lekarz nie podał mi wagi powiedział że wszystko w normie.

Bożenka no to klocuszka miałaś ,ja uwielbiam takie puciorki do zacałowania :love: mój ważył 2480 ... urodził się z problemami, usg ostatnie i to prywatnie miałam robione w 36tc ,ginka mówiła ,że ważył wtedy 2460 i ma jeszcze czas urosnąć ten 1kg... i duupa. okazało się ,że to hipotrofia i ten miesiąc wcześniej przestał się rozwijać ,mogli cc mi zrobić na zewnątrz lepiej by było :/ i prawdopodobnie na 95% moje drugie bobo również będzie z hipotrofią :( dlatego teraz do dobrego gina prywatnie chodzę co usg na każdej wizycie robi... i Alan miał dodatkowo hipoglikęmię gdzie lekarze mnie oskarżali o palenie fajek ,albo branie innych używek :whoot: normalnie pierwsze 2 miesiące po porodzie to była dla mnie trauma :/ siedzenie po 16-18h przy szpitalnym łóżku, powrót do domu tylko na sen i kąpiel i o 6 znowu już w szpitalu... a w domu puste łóżeczko... ale tamto już za nami :) tylko teraz będę miała stracha czy oby z drugim nie było tak samo eh...

Nadia_2012
aha a tak w ogóle to dzis stanęłam przed lustrem i jak się tak delikatnie wciagnęłam to normalnie ja nie mam brzucha, szok
czy Wy tak też macie??????

oj ja mam :D

justazg
no dobra a teraz opowiadam!
byłam u położnej cała wizyta trwała 30 minut, nie powiem żebym była zaskoczona służbą zdrowia tutaj, wizyta na 11:35, a ja weszłam o 12:40, czyli jak w Polsce :-(((((
1. początek test ciążowy - czy nadal jestem w ciąży-jesteś GRATULACJE!!!
2. pytania o choroby, operacje itd
3. pomiar ciśnienia, zważyła mnie i zmierzyła
4. pobranie krwi, grupa krwi, różyczka, HIV,
5. najlepsza - posłuchaliśmy serduszka
KONIEC
zapytałam się jej o infekcje moją, powiedziała że mogę se kupić w aptece clortimazotrum bez recepty i nie muszę iść z tym do lekarza!!! WOW trochę mnie zdziwiła! Ale chyba zobaczyła moją minę, bo dodała że jak ja chce to możemy pobrać wymaz z totony i sprawdzić co to jest i czy nic groźnego dla maleństwa. Powiedziałam jej że sama sobie wezmę ten wymaz w toalecie i tak też zrobiłyśmy :)
Wyniki będę mieć za 4 tygodnie na następnej wizycie!
Aaaa dodam od siebie że kremu nie kupuje bo skoro jutro mam iść do polskiego ginekologa to wolę już poczekać na jego opinie. Nie chce zresztą tego podleczyć tylko wyleczyć całkowicie!A ponoć czytam w necie że to trudna sztuka jest!!!!

justa czyli wsio ok :) suuper :) i na ile badań ci porobili :)

FENSTARSS
UWAGA ;)) WSTAWIAM GOLIZNE ;) PIŻAMOWĄ DZIŚ 16TC ;)) o wciąganiu nie ma mowy a zaznaczam, że jestm przed obiadkiem ;))
[ATTACH]82705[/ATTACH] [ATTACH]82706[/ATTACH] [ATTACH]82707[/ATTACH]

Aaaaale cuuuuuudny brzusiu :11_9_16: śliczny taki filigranowy :) i zazdroszczę braku boczków :D

elcia co za stanior kupiłaś? ja taki właśnie co rośnie razem z biustem mam z triumph ,dwa sobie kupiłam :) fajowe są...

justazg
a Wy co dziś na obiad szykujecie???
róbcie mi smaka, bo muszę się futrować :36_1_21:

u nas dzisiaj ziemniaczki, fasolka szparagowa ,pierś z kurczaka surówka z ogórka kiszonego :) i mój A do tego sobie dwa jajca sadzone zażyczył :D

justazg

Ewka a my możemy takie sadzone?? niby nie można jajek surowych a żółtko jest nieścięte i kiedyś miałam już je robić ale zrezygnowałam.....

ja tam jem jaja na miękko tylko z tatara zrezygnowałam i jaja surowego :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Witam mamcie środowo :) w nocy miałam niespodziankę ... przed 1 w nocy telefon mnie obudził .. patrze mój A dzwoni ... ja już zawał normalnie ,bo o tej h nigdy nie dzwoni... myślę sobie ,że coś się stać musiało.. odbieram ,a ten do mnie- kochanie otwórz mi bramkę ! ja w szoku zrywam się ubieram i lece na dół i jest :love: niespodziankę mi zrobił wrócił i w niedziele z powrotem ,ale do Finlandii tym razem... i wpakował swoje toboły .. ja do łóżka poszłam, mały się obudził i patrzy że ktoś w łazience hehe pyta czy tata bo bał się iść po ciemku ... jak A stanął w drzwiach to już radości i uścisków nie było końca :love: zasnęliśmy dosyć szybko. pobudka już była po 7... wstaliśmy ja po buły do sklepu,A robił jajówkę z cebulką i szynką... po śniadaniu ja sprzątałam ,jakieś pranie i do sklepu pojechaliśmy po jakieś drobne zakupy. Umówiłam się na jutro na 9.15 do ginka bobo obejrzeć :love: i zapytam też o te kucia ,ale dobrze wiem że to już się TAM wszystko przygotowuję ... tylko dziwnie mi tak bo szybciej wszystko niż przy Alanie... i potem już na połówkowe będę szła po 20tc jak mój A wróci to 3D sobie zrobimy razem :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita a tak przy okazji chyba już drugi raz piszesz o fasolce szparagowej......gdzie ja tu taką znajdę???? muszę też taka zjeść, mniam mniam
Wiecie chyba już mi wraca żołądek do normalności, wcześniej nie mogłam patrzeć na jedzenie, a teraz?? tylko myślę na co ma ochotę :-) czyli wszystko wraca do normy, bo ja żyje żeby jeść
przepraszam Was z góry, ale pewnie teraz połowa moich postów będzie na temat jedzenia!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...