Nosidełko

[koteczka]

Moja niunia ma już trzy miesiące ładnie trzyma główkę i chce kupić nosidełko. Ale nie wiem jakie na co zwracać uwagę na rynku jest tyle rodzai, że można się pogubić. POMOCY

[drucilla]

a o jakie nosidełko chodzi? o takie sztywne plastikowe (typu fotelik- bujaczek do przenoszenia dziecka i w którym dziecko będzie sobie leżało) czy miękkie do "przywiązania" do siebie? (typu chusta, mei tai czy po prostu takie zwykłe nosidełka gdzie się wsadza dziecko i wiesza na sobie)

[koteczka]

chodzi mi o takie które moge założyc na siebie jaki rodzaj jest najlepszy ?

[3nik]

najlepiej rozejrzyj się za ergonomicznym czy mei tai - które pozwalają zachować pozycję żabki ( chodzi o nóżki rozłożone) w przeciwieństwie do 'wisiadełek', gdzie dziecko wprost wisi, co ponoc nie jest korzstne dla rozwijającego się ciałka.

[koteczka]

niechciała bym żeby sobie niunia tak poprostu wisiała bo to nie jest dobre dla kręgosłupa. Ale czy na coś jeszcze mam zwrucic uwage

[drucilla]

polecam chustę tkaną. rośnie razem z dzieckiem. można wiązać na różne sposoby.

[Gość solange63]

ja tez polecam chuste. na poczatku uzywalam kolkowej, teraz mam tkana. nauczenie sie wiazania wcale nie jest takie trudne i nawet takiemu osobnikowi jak ja, uposledzonemu technicznie, z 2 lewymi rekami wychodzi niezle uwazam, ze chusta wyjdzie taniej, bo zeby kupic super profilowane nosidlo, ktore bedzie rownomiernie rozkladac ciezar ciala trzeba zainwestowac spora sume.

[krolowa_angielska]

solange63

ja tez polecam chuste. na poczatku uzywalam kolkowej, teraz mam tkana. nauczenie sie wiazania wcale nie jest takie trudne i nawet takiemu osobnikowi jak ja, uposledzonemu technicznie, z 2 lewymi rekami wychodzi niezle uwazam, ze chusta wyjdzie taniej, bo zeby kupic super profilowane nosidlo, ktore bedzie rownomiernie rozkladac ciezar ciala trzeba zainwestowac spora sume.

My też mamy chustę, tylko to wiązanie nam troszkę ciężko idzie...:/ Jeszcze jak ktoś mi pomaga, to daję radę ale sama za nic w świecie nie umiem się do tego zabrać:( Chyba jakaś 'lewa' jestem...mieliśmy pare udanych podejść więc może jeszcze spróbuję

[marzen@]

My też mamy chustę i nauczenie się wiązania nie jest takie trudne. Mała ślicznie w niej śpi jak idziemy na spacer. Jak tylko ją zaczynam do chusty wkładać to się już śmieje, choć początki nie były takie różowe bo Zuzia jest niecierpliwa, a ja nie miala wprawy w noszeniu.

[AgO]

dosyć mnie ta chusta intruguje
ostatnio moja niunia ma ogromny "lęk separacyjny", ma już 6mies., zastanawiam sie czy jest sens teraz dopiero kupić chustę, jak długo nam posłuży?
mamuśki odpowiedzcie i ewentualnie jaka byłaby najlepsza, osobiscie myślałam o takiej elastycznej- chyba tak się ona nazywa

[Gość solange63]

AgO elastyczna u tak duzego dziecka dlugo nie posluzy. najlepsza bedzie tkana. w takiej mozna spokojnie nosic do 15 kg (najtwardsi zawodnicy wytrzymuja wiecej ). srednio wychodzi to do okolo drugiego, trzeciego roku zycia (zalezy jak duze masz dziecko).

[drucilla]

To co napisała solange63 to raz, a dwa, że w elastyku masz ograniczoną możliwość wiązania. Nie zawiążesz dzieciaka na plecach. A taki 2 latek (akurat przerabiam temat ) inaczej jak na plecach nei chce już się wiązać. teraz starszą nosze na plecach a młodszego na brzuszku. Mam tkaną oczywiście.

[marzen@]

Ja też mam tkaną. Zuzia ma dopiero 3 m-ce, a noszę ją prawie od początku, ale zdecydowałam się na tkaną z tych względów, o których piszą dziewczyny. Różnicy w cenie praktycznie nie ma wielkiej, a tkaną chustę wystarczy mieć tylko jedną na cały okres noszenia.

[Mil]

Ja mam tkaną i kieszonkę. Tkana jest dobra właśnie z tych powodów, które już były wymieniane. Kieszonka się sprawdza bo jest szybka w użyciu i malutka - wozimy ją w wózku i przydaje się na przykład na zakupach: ze sklepu Wojtusiek wraca w chuście a zakupy w wózku :)

[AgO]

Super!
dzięki za rady. Myślicie, że taka za ok 60zł sie nada, czy lepiej zainwestować w droższą?

[Gość solange63]

AgO

Super!
dzięki za rady. Myślicie, że taka za ok 60zł sie nada, czy lepiej zainwestować w droższą?

Ja mam jedna z najtanszych (Pentelke). Noemi to moje pierwsze dziecko i nie wiedzialam czy spodoba jej sie chustonoszenie, wiec nie chcialam wydac niepotrzebnie pieniedzy. Chusta sprawdza sie super. Jedyny minus ma taki, ze na poczatku farbowala. Kupilam kolor brazowy; w trakcie noszenia moja corka slinila brzegi i miala pofarbowane ciuszki. Tak bylo przez pierwsze 3 prania, teraz jest juz dobrze. Co do jakosci materialu nie mam zastrzezen.

Mam tez chuste ze strony chusta.pl i w zasadzie nie widze roznicy, miedzy tansza, a drozsza.

[drucilla]

chustę mam z natibaby. może nie jest supertania ale i nie trzeba na nią wykładać tyle co np za didymosa. Materiał moim zdaniem dość sztywny - ale doskonale "przełamał" się po pierwszym praniu. Jestem b.zadowolona.

[AgO]

Bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Spróbujemy czy nam się spodoba.

[katrinn1986]

odradzam chusty = z wlasnego doswiadczenie. a nosidelka chyba chicco maja najlepsze przynajmniej ja bylam bardzo zadowolona

[marzen@]

My mamy Natibaby, jesteśmy zadowolone. Widziałam na allegro wystawione w dobrych cenach, może się na drugą skuszę?

[Shyshka]

katrinn1986

odradzam chusty = z wlasnego doswiadczenie. a nosidelka chyba chicco maja najlepsze przynajmniej ja bylam bardzo zadowolona

Chicco ma wisiadla, a nie nosidelka.
Chuste mialam ponad 3 lata temy, uzywalam od 2. miesiaca Jasia, sama sie nauczylam wiazac, i nosilam go do 15 kg.

[Monika Łapczyńska]

Witam!
Zdecydowanie polecam oczywiście chusty tkane do noszenia dzieci. Materiał się "naddaje", układa się i dopasowuje do obciążenia jakim jest maluch. Początki noszenia dziecka w chuście, a przede wszystkim motania chusty i wkładania zniecierpliwionego maluszka są trudne, czasem rodzice po pierwszych doświadczeniach rezygnują z używania chusty. Potrzeba jednak trochę wprawy i cierpliwości.
Życzę powodzenia!

[Hzuber]

Witam, jestem w kropce bo jedni doradzają inni odradzają chusty. A jeśli chodzi o okres zimowy co lepsze? Nosidełko czy chusta? Koleżanka doradzała mi nosidełko Tufi słyszałyście coś o tej firmie ?

[marzen@]

Generalnie chusta ma szersze zastosowanie od nosideł. W chuście możesz nosić dziecko z przodu, na biodrze, na plecach. Ponadto chusta dobrze rozkłada ciężar dziecka na osobę noszącą, niejako "odejmuje kilogramów" co w nosidłach jest trudne do osiągnięcia. Jeśli koniecznie musi być nosidło to niech to będzie ergonomiczne np. Manduca, Bondolino itp.
Jeśli chodzi o sezon zimowy można kupić specjalną kurtkę do noszenia - dziecko jest schowane pod kurtką, tylko główka wystaje, ewentualnie ubrać kurtkę trochę większą, tak, żeby zakryła i mamę i dziecko.

[Ulla]

dziewczyny ja nigdy nie zdecydowałam się na chustę i chyba żałuję....może to z obawy że nie umiałabym go zawiązać bezpiecznie. Kupiłam kiedy nosidełko i niestety nie sprawdziło się