Skocz do zawartości
Forum

Cieżarówki w rozmiarze XXL - Wsparcie potrzebne :)


Rekomendowane odpowiedzi

HIPEK nie robiłam badań prenatalnych, ale powiedz mi w którym tyg sa zalecane, czy ja będąc w 17 tyg mogę jej jeszcze wykonac , bo na ostatniej wizycie gin tylko zaproponował test PAPA- pobranie krwi i z tego będzie wiadomo cos o zespole doowna, a powiem ci że sama zapomniałam się zapytać o prenatalne.
to narazie mało przytyłaś i oby nadal tak mało, ja jeszcze nic , narazie u mnie brak 5 kg.

MONIKA ja po cesarce miałam słabe plamienia, czyli chyba dobrze wszystko oczyścili, gorzej było z bólem pleców.

Musze powiedzieć że jak narazie dziś czuję się lepiej niż wczoraj.

Odnośnik do komentarza

bozena222
HIPEK nie robiłam badań prenatalnych, ale powiedz mi w którym tyg sa zalecane, czy ja będąc w 17 tyg mogę jej jeszcze wykonac , bo na ostatniej wizycie gin tylko zaproponował test PAPA- pobranie krwi i z tego będzie wiadomo cos o zespole doowna, a powiem ci że sama zapomniałam się zapytać o prenatalne.
to narazie mało przytyłaś i oby nadal tak mało, ja jeszcze nic , narazie u mnie brak 5 kg.

MONIKA ja po cesarce miałam słabe plamienia, czyli chyba dobrze wszystko oczyścili, gorzej było z bólem pleców.

Musze powiedzieć że jak narazie dziś czuję się lepiej niż wczoraj.

hmm... na test PAPP-a masz już za dużą ciążę... ja miałam robiony ok 12 tyg, to jest wywiad+usg+badanie krwi, Ty łapiesz się na test potrójny, robiony po 14 tyg.

nie będę przepisywać info z netu, jest tego sporo, poczytaj sama:

Badania prenatalne w ciąży

Badania w ciąży - masz prawo do badań prenatalnych!

Badania w ciąży - kiedy należy wykonać badania prenatalne?

i nie bój się, 95% wyników mówi, że maleństwo będzie zdrowe :) i tego Ci życzę :)

jestem ich zwolenniczką, bo jeśli coś by miało być nie tak, to jest czas na przygotowanie siebie, rodziny, ewentualne leczenie :)

No u mnie jeszcze brak 3,5 kg :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Bożenka, ale teraz prenatalne usg czeka Cię między 20-23 tygodniem - ja właśnie mam je 8 listopada. Pierwsze (z tego, co pamiętam) robi się ok 13 tc.

Monika, ja jestem rozdarta pod tym względem...:( Nie wiem sama, co myśleć. Pierwsza cesarka było pod narkozą, bo nie mogli się wbić w kręgosłup, jak należy (może za dużo się naoglądałam filmów o pogodach, ale wszędzie widziałam, jak znieczulają, kiedy kobieta leży na boku - a mnie kłuli na siedząco - okrakiem na stole operacyjnym - kazali "koci grzbiet" robić, ale nie dałam rady, bo brzuch przygniatałam już do stołu). No i gin mi ostatnio mówiła, ze dobrze by było teraz bez narkozy. Jakby to ode mnie zależało też...:/ Przecież chciałam być przytomna, nie moja wina, ze tak wyszło, a skąd mogę wiedzieć, jak to będzie następnym razem?

Laura, spamujesz :P Drogo trochę to ubranko, choć komplet niezły (pokaźny).

Głodna jestem, mało dziś jadłam - chyba przez ogólne nerwy :|

Spokojnej nocy pączusie ^^

http://lb4f.lilypie.com/9HTap2.png http://lb2f.lilypie.com/y88hp2.png
http://pdgf.pitapata.com/PdLnp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BC9Ip2.png

Odnośnik do komentarza

bozena222
Hipek ten test PAPP miałam robiony jak byłam w 14 tyg ciąży, jeszcze nie wiem co na nim wyszło bo robiłam w tej przychodni gdzie chodzę do gina i pani powiedziała że wynik przesyłaja do lekarza i on powie na nast wizycie. zapytam o ten test potrójny i USG genetyczne.

aha, bo zrozumiałam, że teraz Ci to zaproponowano, ale miałas pobieraną krew i robione usg? jeśli tak, to ok. To było usg genetyczne.

wynik tego testu pokazuje jedna na ile ciąży, przy takich wynikach jak Twoje i takich pomiarach jakie wyszły u Twojego malucha, kończy się zespołem downa, Edwardsa i Patau. czyli np. 1:547 oznacza że na 547 dzieci jedno ma zespół, a reszta jest zdrowa :)

To ponoć najdokładniejszy test. Jeżeli wyniki będą ok, to myślę, że nie ma potrzeby robienia kolejnych,chyba że były jakieś ciężkie przypadki w Twojej rodzinie.

Bardzo długo każą Ci czekać na wyniki...

No i kolejne usg pomiedzy 18 a 23 tyg. Cię czeka :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Królik
Bożenka, ale teraz prenatalne usg czeka Cię między 20-23 tygodniem - ja właśnie mam je 8 listopada. Pierwsze (z tego, co pamiętam) robi się ok 13 tc.

Monika, ja jestem rozdarta pod tym względem...:( Nie wiem sama, co myśleć. Pierwsza cesarka było pod narkozą, bo nie mogli się wbić w kręgosłup, jak należy (może za dużo się naoglądałam filmów o pogodach, ale wszędzie widziałam, jak znieczulają, kiedy kobieta leży na boku - a mnie kłuli na siedząco - okrakiem na stole operacyjnym - kazali "koci grzbiet" robić, ale nie dałam rady, bo brzuch przygniatałam już do stołu). No i gin mi ostatnio mówiła, ze dobrze by było teraz bez narkozy. Jakby to ode mnie zależało też...:/ Przecież chciałam być przytomna, nie moja wina, ze tak wyszło, a skąd mogę wiedzieć, jak to będzie następnym razem?

Laura, spamujesz :P Drogo trochę to ubranko, choć komplet niezły (pokaźny).

Głodna jestem, mało dziś jadłam - chyba przez ogólne nerwy :|

Spokojnej nocy pączusie ^^

Dobra, dobra, niech spamuje, w grunt że się odzywa :) Pozdrawiam Laura :)

A może tak Cię kłuli z uwagi na wagę... koci grzbiet w 41 tygodniu ciąży :D chyba hipopotani ;)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam
własnie zjadłam drugie śniadanko, wróciłam z lodowiska jeżdzę z klasą córki do pomocy, jeszcze może ze 2-3 razy pojade a potem dam sobie spokój, strasznie zimno tam chociaż ja siedzę w szatni. Zaraz zabieram się za jakis obiadek, nie mam pomysłu, chociaz może zrobię zupę jarzynową.

KRÓLIK TO nieciekawie miałas przy znieczuleniu, chociaż ja tez nie wiele lepiej, na leżąco kazali mi tez mocno się zginać żeby był ten koci grzbiet, ale jak tu się zgąć z dużym brzuchem, ale jakoś się udało i byłam przytomna , widziałam i słyszałam co mówią i robią.

Odnośnik do komentarza

Katarzynka ja obecnie mam problem z jedzeniem bo często wymiotuję, ale staram sie jeść zdrowo, mało smażonego więcej gotowanego lub duszonego i raczej chude , są to częst małe porcje ale częściej, no i dużo owoców, np w pomarańczach dużo witaminy C, chociaż ja ostatnio nie bardzo mogę owoce więc łykam witaminy które zalecił mi lekarz. staram się też teraz częściej pić mleko, i dużo wody, soków raczej mało.

Odnośnik do komentarza

Nio ja mleka to piję bardzo dużo.Jeśli chodzi o gotowane mięso to nieprzepadam za nim ale jak mus to mus:)Natomiast staram się właśnie jeść dużo owoców ale jeśli chodzi o pomarańcze czy mandarynki to jeszcze nie jest ich sezon.Najlepsze są w grudniu:)A czy soki takie ze sklepu typu pomidorowe czy też multiwitamina też są zalecane?One znowu mają chyba dużo cukru.

Odnośnik do komentarza

Hej katarzyna1234 nie polecalabym ci takich sokow, zup czy jakichkolwiek gotowych dan z supermarketow, one maja za duzo konserwantow, soli i cukru, nie sa zdrowe. Najlepiej jak bedziesz gotowac sama w domku, a soki polecam swiezo wyciskane, niedosladzane, samo zdrowie:))

Ja dzisiaj mam kiepskie samopoczucie, glowa mnie strasznie boli, poza tym dostalam bolu jajnika z prawej strony i plamienia (na brazowo), boje sie czy wszysko ok, doslownie za pol godziny ide do lekarza, zobacze co powie.

Trzymajcie sie, papa

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

hej moje niunie :* poczytajcie sobie to: http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/18372-jestem-w-ciazy.html
ja kwiczę ze śmiechu.... ;p hahahahaha dobra ta dziewczyna jest ;p

no i witam Katarzynkę :)

KRÓLIK ja tylko chciałam pomóc koleżance :)

jakoś mało czasu mam ostatnio tyle naskrobałyście że nie dam rady nadrobić... a po za tym to same ciężaróweczki tu sa ja już nie w temacie ... ja już po więc skrobcie sobie ;p od czasu do czasu tu jeszcze zaglądnę :*

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Katarzynka Monika ma rację co do zup czy dan najlepiej jak sama będziesz gotować, takie soki z kartona rzeczywiście mają dużo cukru, ja teraz czasami piję ale najwięcej piję wody, bo po sokach mi niedobrze .

Laura czytałam o tej dziewczynie, no cóż wolę jej nie krytykować każdego mogło to spotkać, jedynie co to mogła poczekać z seksem po pierwszym porodzie lub lepiej się zabezpieczyć, ale z tym zabezpieczeniem różnie bywa w moim przypadku zawiodło i tez teraz jestem w ciąży chociaż nie planowałam. ale fakt dziewczyna ma 16 lat i chyba nikt z nią nie rozmawiał o żadnym zabezpieczeniu. Mam znajomą z pracy i ona ze swoją córką 15 była u lekarza wiedziała że dziewczyna ma chłopaka i czym to się może skonczyć i pozwoliła jej brac tabletki, co prawda już od 5 lat jest mamą ale w ciążę zaszła mając 19 lat. Ja tez postanowiłam że będę z córką wcześnie o tym rozmawiać, moja siostra też już uświadomiła swoją córkę bo ma już 14 lat i pierwszą miesiączkę za sobą.

Odnośnik do komentarza

Katarzyna soki w kartonie to sama chemia, tzw jednoniowy sok marchewkowy to tez pełna ściema...
Nie jesteśmy specami od żywienia, pogrzeb troszkę w necie na pewno znajdziesz pokazowe diety :)
ALE
Na pewno musisz jeść różne rzeczy i mięso i rybę i owoce i warzywa i nabiał i pieczywo i wogóle :)
Do mleka nie trzeba się zmuszać, lubisz pijesz, nie - szukasz produktów które je zastąpią, choćby jogurty :) sery :)

co do mięsa, to ja nie przepadam za nim... mam duszę wegetarianina i mogę żyć na samych owocach :) no i słodyczach ;p
tak naprawdę to dopiero jak zaszłam w ciąże, zaczęłam się nim bardziej interesować.
to co mi posmakowało to:

- kurczak lub kawałki pieczone w naczyniu żaroodpornym przyprawione ziołami, solą i pieprzem, dokładam do tego ziemniaki i mam od razu pieczone :) + surówka :)

- polędwiczki cielęce - są pyszne, kruche, mniam :) kroję na plasterki, przyprawiam, podrumieniam delikatnie na patelni, rozpuszczam kostkę rosołową, podgotowuję w niej mięsko 10-15 minut, można dodać do tego warzywka (marchewka, brokuł), potem wyjmuje, na bazie wywaru robię sosik za pomocą śmietanki, doprawiam, łączę zpowrotem, zagotowuję i na talerzyk :) + kasza, ryż + surówka :) mniam :) ostatnio zostało mi pieczone udko, obrałam mięsko i podobnie zrobiłam sosik :) i tez było smaczne :)

- schab pieczony ze śliwką :) choć teraz beż śliwki, bo jakoś w ciąży mnie mulą :/ a to możesz i na ciepło i na zimno zjeść :)

Wychodzę z założenia że lepiej 3-4 razy w tygodniu zjeść dobre mięsko - tzn. kilka plasterków szynki albo obiadek mięskowy, niż codziennie a byle co, np. mielonka, czy inne takie...

to tyle mogę podpowiedzieć :) aha jak nie mięsko to fasola, soja...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Bożena... ja pierwszą miesiączkę miałam w wieku 11 lat, a grzeszne myśli to nawet nie powiem...
bardzo szybko wertowałam "sztukę kochania" przy latarce pod kołdrą ;)
więc 14 lat to już, zwłaszcza w dzisiejszych szalony czasach, może być późno na rozmowę o seksie...
wiem, zawsze każdy myśli, moje dziecko jest mądre, jest z dobrej rodziny, ale to jest chwila...
więc rozmawiać, myślę, ze trzeba jak najwcześniej, a jak już jest ten stały chłopak, to już tym bardziej...
coś kiedyś słyszałam, że są jakieś przepisy,że dziewczynkom nie wolno przypisywać tabletek, wtedy mama może z nią pójść i wziąść receptę na siebie... ale... mój gin odradzał tak szybką i ciągłą antykoncepcję, bo jednak tabletki blokują działanie jajników i macicy i mogą zakłócić ich rozwój i późniejsze działanie... ale tu konieczna jest rozmowa z ginem :)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

BOZENA ja też miałam zzo i w sumie nie wiele mi ono pomogło... tyle może że wydłużyło troszkę czas między skurczami że mogłam chwilkę odsapnąc... ale ból niczym nie różnił się od bólu z przed podania mi zzo... najbardziej wkurzyło mnie to jak mi już je podali za 2 minuty wpada ten doktorek który mi to podawał i siępyta czy boli ja się zwijam z bólu ledwie żyję mówić ledwie moge a ten mnie pyta czy pomogło... no szlag mnie trafił w tym momencie i zapytałam go czy wyglądam tak jakby mnie nic nie bolało?? a on na mnie spojrzał i powiedział że ni na to ja no właśnie więc po jaką cholerę te głupie pytanie?? ;p zgasił się i poszedł zamiast podać mi jeszcze jedną dawkę żeby pomogło... po co było to kłucie nie wiem ... chciałam to miałam... następny poród jak będzie to bez zzo bo nie ma sensu... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Moje hormony szaleja, mam takie humorki, ze masakra...w jednej chwili szczesliwa i radosna, a w drugiej bez kija nie podchodz...dobrze ze moj maz ma czasem poczucie humoru.

Bylam u lekarza, niewiele mi to pomoglo, oczywiscie kazala odpoczywac, sprawdzila mocz czy nie ma infekcji (nie ma) i tyle. Powiedziala, ze mam czekac co bedzie dalej, te plamienia to moze byc nic powaznego a moze byc...wiadomo co. Wrzucam wiec na luz, choc przy mojej 4latce to nielatwe zadanie, szczegolnie z jej temperamentem...ostatnio tak sie miedzy soba kloca ze juz nie wiem co robic...dobrze ze sa w szkole choc czesc dnia, to mam troche luzu.
Jutro jade do firmy, musza sprawdzic moje warunki pracy teraz jak jestem w ciazy. Poinformowalam ich wczesnie bo pracuje ze srodkami chemicznymi przez czesc dnia, poza tym mam troche dzwigania, ktore teraz raczej odpada.

Co do zzo - ja mialam przy obu porodach, przy pierwszym zle sie wkluli i nic to nie dalo, pozniej stwierdzili ze przy moim wzroscie musza sie wkluc wyzej i wtedy zadzialalo. W obu przypadkach wkluwali sie jak siedzialam.

Pozdrawiam i zycze spokojnej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

oby Laura czy ty każdy temat który twoim zdaniem jest śmieszny podajesz go innym do przeczytania? Pozatym skoro nie znasz osoby to nie oceniaj jej…

MałyHipek szukałam właśnie w necie i nawet znalazłam tam przykładowe dietki kobiety w ciąży ale niestety większość tych rzeczy niejadam.Chyba będę musiała się zmusić co do niektórych rzeczy dla dobra dziudziusiaAle dziękuję za poradę na pewno z niej skorzystam bo smakowicie się czytało Tylko będę musiała poprosić męża o gotowanie bo ja to zielona jestem co do gotowania.Czasami tylko coś upichcę jakiegoś prostego

Monika_81 też mi hormony buzują…Nawet ostatnio praktycznie całą noc ryczałam a mój mąż nawet nie drgnął.Świnia z niego.:)Ja miałam ochotę mu się wypłakać w ramię a on totalną olewkę strzelił… Ech…faceci…

Odnośnik do komentarza

monika_81 też m iałam plamienie na początku ciąży a nawet krawienie tak jak w okresie.Nawet do szpitala trafiłam ale tam mi nic konkretnego niepowiedzieli tylko tyle że czasami tak się dzieje w ciąży i kazali mi brać duphaston.Ale później jak zaczęłam się skarzyć swojemu lekarzowi że nadal krwawie zbadał mnie i okazało się że mam nadżerkę.Po tej diagnozie krawienie ustąpiło jak ręką odjął. Słyszałam że nadżerkę powinno się wypalić ale lekarz nic mi niemówił co z nią zrobić.Więc chyba niezagraża to ciąży...

Odnośnik do komentarza

Faceci to maja wyczucie nie ma co...moj maz jak chce to wszystko lapie w sekunde, ale jak mu temat nie lezy, to udaje Greka...oni juz tak maja, czasem trzeba recznie wytlumaczyc hahahaha!

Ja na razie leze plackiem, choc bede musiala sie zebrac i pojechac do pracy, to wazne, bo chodzi przeciez o moja ciaze i obowiazki w pracy...choc wolalabym polezec, zrelaksowac sie, nozki do gory...nadal mam plamienie i podbrzusze mnie boli. Jak bedzie gorzej to znowu pojde do lekarza i zazadam USG, nie oleja mnie drugi raz...

Na razie dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...