Marcowe mamuśki!!! 2009

[barbie]

ja tylko na sekunde. musze sie uczyc bo oblalam egzamin, nie wiem jak to sie ku..wa stalo bo zapisalam 4 strony a4 wiec chyba jednak coś umialam;/ w kazdym razie musze sie uczyc na jutrzejsza poprawke.

mam problem z Kuba od kad jest na butelce nie chce nic oprocz mleka jesc!!!! TO JUZ PRAWIE TYDZIEN OD KAD JE MINIMALNE PORCJE. moze ja mu daje za duzo tego mleka:(? ile wy dawalyscie swoim maluchom jak mialy 10, 5 miesiaca? Kuba je w nocy 2x ok 150-180 mil. w dzien tez z dwa razy takie same porcje.

[Motylek1984]

barbie
ja daje rano 180ml, przed drugą drzemką 120-210 zależy czy dawno jadła i piła, a na wieczór jak zje kaszkę mleczną na 150ml wody to potem tylko herbatkę przed spaniem, wczoraj dałam na noc 150mleka, bo zjadła mniej kaszki i całą noc przespała (w nocy nie dokarmiam już mlekiem, tylko 100 herbatki z melisy jak się raz zbudzi)
a sądzę, że mleko jest na tyle sycące, że niedługo zmniejsze porcje, przed spaniem będę dawać soczek
agniecha to masz niemałe zmartwienie, współczuje Ci, nienawidze wszelkich chorób i osłabionych dzieciaczków
moja od czasu do czasu ma jeszcze czerwony policzek i troche jest szorstki, ale nie wiem od czego i już nie sprawdzam, bo coś musi jeść
anya damy rade, GAbrysia budzi się tgylko raz w nocy, wiec ja lub mąż robimy herbatke lub biore ją pod pache i wio do kuchni, potem ją tylko wkłądam do łóżeczka i śpi, lub trzymam za rękę i śpiewam kiedy zaczyna się denerwować (czyt. krzyczeć wniebogłosy)
dziś tez mam pełne piersi pokarmu, ale już drugi tydzień nie daje i mała sie nie domaga, chyba już zapomniała :-(
a na pocieszenie kupiłam małej przytulankę zeby jej nie było smutno i chyba nawet nie była potrzebna, ostatnio usypiam ją z moją ręką, bo inaczej szaleje w łóżeczku (np. wczoraj tak się uderzyła w tył głowy, ze nie mogłą złapać tchu, nigdy nie sądziłam, że będę zdolna do takiej empatii, bo bolało mnie tak samo jak ją i też się poryczałam)

mam teraz chwilke orzerwy po pracy, dałam małej butlę mleczka przełożyłam do łóżeczka i Aniołek śpi już godzinkę, w łóżeczku śpi o wiele dłuzej niż w wózku, wiec obudzi się radosna jak skowronek

brzoskwa buziaczki dla Nadii

[kuki]

Barbie ja daję Natalce rano 210 a wieczorem 240 mleka a na drugie śniadanko od czasu do czasu kaszka mleczna :-)

Agniecha dużo zdrówka dla malenstwa!!!

Zauważyłam, że od jakiegoś miesiąca Natka regularnie przynajmniej raz budzi się w nocy z płaczem, nie wiem dlaczego bo do tej pory całe noce były przespane, daję jej wtedy smoka i głaszcze, dość szybko się uspokaja ale zastanawia mnie czy tak przeżywa cały poprzedni dzień czy może coś jej się śni? A może potrzebuje właśnie smoka?

a my urodzinki planujemy na 20 marca, 15 wypada w poniedziałek wiec poczekamy do następnego weekendu. Będzie nas w sumie 13 osób dorosłych i 5 dzieci, trochę mnie to przeraża, nie wiem czy sie pomieścimy. Zastanawiam się też już nad menu, myślę że zrobię ze 2 saładki, może ryżową z curry i tortellini z kurczakiem, i chyba udka pieczone, zastanawiam się też nad zamówieniem krokietów i do tego zrobiłabym barszczyk do picia. No i oczywiście ciasta i torcik. A Wy co planujecie?

[Motylek1984]

kuki
moja tez się budzi z płaczem, nawet wiecej niż płaczem, wydaje mi się ze to od ząbków, bo tak samo miała w grudniu i miała wtedy napuchniete trójki które dotąt nie wykiełkowały, ja niestety daje wtedy herbatkę, nawet nie próbuje jej uspokajać bo pcha mi się na ręce i krzyczy wniebogłosy

[benia]

kuki my tez robimy 20 urodzinki bo 17 to srodek tygodnia. nad meny nie zastanawialam sie jeszcze. ale wodka musi byc bo rodzina mojego P. lubi se chlapnac i raz jak zrobilam swoje urodziny tylko z winkiem to sie poobrazali.
barbie ja daje duzo mleczka Wiktorowi: rano 180 ml, pozniej przed drzemka tez 180, na wieczor 180 i w nocy 2-3razy po 150. ale pewnie dlatego ze jestesmy na nutramigenie (jest mniej sycace) i to 2 bo dalj nie przewidzieli;(
agniecha duzo buziaczkow dla malenstwa biednego. trzymam kciuki za was. co do mnie to mam humorki i straszne bole brzucha z przemeczenia ale daje rade. pozniej bedzie duuuuuzo gorzej:)

[agniecha]

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy.
Anya wczoraj bylismy u lekarza. Gardło czyste, oskrzela też. Wysypka jakby schodzi. Wczorajsze plamy zniknęły przed wizytą już ich nie było, a dziś rano znowu. Lekarz powiedział, że już powinno byc dobrze, tylko te plamy mnie niepokoją. Wczoraj nie mogłam ich pokazac, bo już mocno wybladły, pojawiły sie znów dzis. Nie wiem co to za g...no. Pojawia się i znika, zobaczymy czy dzisiejsze znikną wieczorem.
Barbi trzymam kciuki przed powtórką, z pewnością dasz radę. A mój Kuba mało pił mleczka. Tak ok. 180 rano i wieczorem +kaszka mleczna ok. 150-180. Teraz tez tak rano 150, wieczorem kaszka na mleku. Daję mu jaogorciki i przemycam mleczko w kaszkach.
Kuki ja na urodzinki torcik zamówilam, teściowa upiecze mi ciasto, a ja robię sałatki może jarzynową, drugą z pekińskiej i jeszcze jakąs jedną. Karkówkę z serem, roladki schabowe, gołąbki, mielone, rosołek, parę udek. Nie wiem czy jeszcze cos-pomyślę. U nas będzie ok 14 osób dorosłych i 6 dzieciaczków. Mam nadzieję, że impreza się odbędzie 13 marca, jak mały będzie całkiem zdrowy.
Benia wypoczywaj kochana, macie już imię dla małego. Na kiedy masz termin?
Pozdrawiam mamuśki. Od poniedziałku chyba wrócę do pracy, z Kubą będzie moja mama, nie ma już temperatury i stara wysypka prawie zniknęła. A i mamy wizytę u laryngologa z podejrzeniem 3 migdała i krzywej przegrody nosowej, to w związku z tymi ciągłymi katarami i zapchanym nochem. U nas dzisiaj śliczne słoneczko świeci...

[benia]

agniecha dobrze wiesz ze przy malym dziecku nie da sie wypoczac tym bardziej ze maly chodzi i wdrapuje sie na wszystkie meble. kilka razy juz spadl a i tak nic sie nie nauczyl. termin drugiego dzieciaczka mam na 23 czerwca czyli dzien ojca. imie? hmmm zastanawiamy sie nad wieloma ale najblizej nam obydwojgu do Daniela;)

[belda]

u nas też impra na 20tego bo 18 w czwartek hehehe to sobie razem poimprezujemy-w domku robimy chociaż nie mam pojęcia jak się pomieścimy...ale słuchajcie tego...wczoraj nasz syneczek zmierzył się ze schodami-zaliczył 9 bez pomocy z lekką asekuracją na tyłach ale bez dotykania...szok...tak za tatem pędził na górkę cwaniaczek mały ;)jeszcze sam beztrzymania nie chodzi a po schodkach się wspina...

[AniaB]

anya

witam i częstuję

AniaB i jak Ulcia po zasmakowaniu białego sera? Mam nadzieję, że nic jej nie jest

cóż.... mała wczoraj wcinała kanapke z serkiem i ciut masełkiem aż przysłowiowo się uszka trzęsły i chyba odpukac nic jej nie jest :) Może wyrośnie z tych jedzeniowych uczuleń choć troszkę....
No i dziś wreszcie poszłysmy na spacer :) cały ładny tydzień przesiedziałymy w domu przez 3dniówke to przynajmnej dziś był spacer za cały tydzień ;)

A my jeszcze o roczku nie myślimy specjalnie, mamy cały miesiąc czasu jeszcze - Ulcia jest prawie całkiem najmłodsza :)

[Motylek1984]

dziewczyny jak długo nachodziło Wam mleko po odstawieniu? Nosze ciut ciasny stanik, zeby piersi były wyżeej, a moze są jeszcze inne sposoby, bo nie chce mi sie specjalnie robić zimnych okłądów przez 20 minut jak mówią

[agniecha]

Motylku już nie pamiętam, ale jakis czas napewno nachodziło. Ja piłam herbatkę z szałwi i mięty. Wiem, że są jakieś środki farmakologiczne, ale nie próbowałam, więc nie wiem. Kubę odstawiałam stopniowo, więc jakoś samo wszystko ładnie się rozeszło wystarczyło picie herbatek.

[Cina]

Motylek1984 ja Majkę też odstawiałam stopniowo, właściwie to mi samo zaczęło zanikać.. ale tak ze 2 tyg. trwało. zanim całkowicie przestałam karmić.

Ja od dzisiaj na dietce. Tym razem mam nadzieje że na dłużej :)))

[Anya]

Witam

Motylku potwierdzam słowa agniechy-picie herbatki (naparu) z szałwi. My tez jesteśmy w trakcie odstawiania ale jeszcze rano daję cyca do ściągnięcia już co prawda coraz mniej i mniej tak więc myślę, że za jakiś tydzień lub dwa już nic nie będzie..... trochę szkoda ale rok czasu myślę, że wystarczy

Agniecha a jak Kuba? Jak wysypka?

[Szona]

Cina - ok 15 minut jak robisz ciągiem :) :) im więcej poxniej powtórzeń tym dłużej ale w instrukcji jest ze nie dłużej niż 45 minut ma to zajmować :)

Agniecha ja robie teraz już 3 cykle po 8 powtórzeń, dziś już bede robić 10 powtórzeń, i tak 4 dni potem 4 dni 12 i co 2 się większa co 3 dni :) aż do 24 :) :)

Anya- super foty widze ze urodzinki udane! :) w ogóle to oczywiście NAJ dla Damianka!!!! sorki ze tak poźno :(

ja też już daje wszystko :) ostatnio jadła NORMALNE spagetti i tak jej smakowało ze szok :) cały talerz wsuneła i nic jej nie było ( nie do końca normalne bo mięsko specjalne - ale mam teraz dojście do dobrego mielonego z pewnego źródła :) )

barbie - jak z jedzeniem u Kubusia?? bo ostatnio pisałaś ze kiepskawo?

Motylek - ja mało piłam, a jak już piłam to szałwie bo wysusza podobno - są te tabletki ale to musisz do lekarza po nie iść.

Benia - bo ja czytam i czytam POTRÓJNE SZCZĘSCIE?!?! czy to będa bliźniaki czy meża wliczasz/:>

u nas po staremu :) :) nic sie nie dzieje i nic sie nei zmienia = pogoda super :) oo jedyne co się zmienia to moja waga spada :) :) - Juli jeszcze nie chodzi ale próbuje przy pchaczu to na wyścigi :) :)

[barbie]

motylku wysłałam ci wiadomość prywatna:)

Cina
powodzenia w diecie:) pochwale sie ze mi zeszło juz prawie 3 kg w dwa tyg!!! ale tez na pewno na ten wynik wpłynęło to ze przestałam karmić Kubusia i piersi spadły mi z dwa rozmiary.

dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi. dzisiaj w nocy zamiast mleka dałam Kubie raz herbatki a mleko dostał dopiero ok 4. na śniadanie dałam mu kanapkę z herbatka. na obiad mam dla niego gęstą zupkę, i na deser planuje zrobic mu ryz z jabłkiem i cynamonem. i dopiero na noc dać butelkę. zobaczymy jak to będzie, bo wczoraj zjadł tylko pol słoiczka bananów i bardzo mało rosołku.

od kilku nocy mam pobudke o 4 rano, zauważyłam ze to ma chyba związek z księżycem bo mniej wiecej o tej porze wali nam prosto w okno. mamy żaluzje ale i tak poświata jest. widać Kubus jest na to wrazliwy.

może wiecie jak znaleźć w sobie sile by odejść od męża? kiedyś łatwo bylo mi oceniać kobiety ktore tkliwy w beznadziejnych małżeństwach jak moje. uważałam je za idiotki i dziwilam sie jak moga nie miec godności i trwać w tym. a teraz sama niby wiem co powinnam zrobic ale nie potrafie byc konsekwentna:(

[kejtik]

witam miłe panie :)
długo mnie nie było i z miłym zaskoczeniem widzę, ze wiele zwas dalej klika na forum.

moja Klaudia 23 marca kończy roczek :) jak ten czas leci....

Od nowego roku Klu nie ssie juz cycusia-rozstałyśmy sie dosyc naturalnie-mnie zaczęło zanikać mleko w piersiach i musiałam ją dokarmiać sztucznym mlekiem. Moje piersi zaczeła trakktować jak zabawki i gryzaczki- trenowała na sutkach pierwsze zęby i w sumie już nie piła mleczka ;)

Jeśli chodzi o jedzenie to podaję małej 2 x w ciagu dnia kaszki, 2-3 x mleko, obiadek (na zmianę słoiczki z moimi obiadkami) i deserki. Mała poza okresami kiedy odzywaja się zęby ładnie jada-nie mam z nią żadnych problemów.

Poza tym cóż... jest RUDA!! i do tego baranek tak więc tylkopatrzeć jak zacznie dokazywać;)

Anya - czytam że u was juz po urodzinkach? wyprawiałaś dla rodzinki czy też któraś z was urzadzała kinder party? ja chcę zaprosic znajomych z dziećmi i kupic 2 torty tak, żeby w jednym moje dziecko mogło sobie bezkarnie grzebać hehe :)

do usłyszenia

[Anya]

kejtik

Anya - czytam że u was juz po urodzinkach? wyprawiałaś dla rodzinki czy też któraś z was urzadzała kinder party? ja chcę zaprosic znajomych z dziećmi i kupic 2 torty tak, żeby w jednym moje dziecko mogło sobie bezkarnie grzebać hehe :)

do usłyszenia

Kejtik super, że się odezwałaś U nas były urodziny Damianka a Weronki w przyszły weekend dopiero

kejtik

Poza tym cóż... jest RUDA!! i do tego baranek tak więc tylkopatrzeć jak zacznie dokazywać;)

Twierdzisz, że rude to wredne? wiem coś o tym od urodzenia.....

[kejtik]

Hej
Anya czyli macie imprezę za imprezą? hehe;)
nie twierdzę, ze rude jest wredne, raczej Z GORĄCYM TEMPERAMENTEM

Moja Klu na razie chodzi przy mebelkach i stoi bez pod parcia kilka chwil- trenuje równowage. Poza tym śmiga/chodzi trzymajac na za rece po całym dużym pokoju ;)

Z innych spraw Klu kocha mój komputerek-zdazyła mi wyrwać kilka klawiszy ;)
uwielba ulicę sezamkową :) innych bajek nawet specjalnie nie ogląda :)
a jak wasze dzieci z TV? ja mojej dozuję rano i popołudniu/pod wieczór. Ponoć od 1go roklu życia dzieci zaczynają sie uzależniać od TV :) a jak jest u was?

[Anya]

u nas Weronka nie ogląda tv-ja nie widzę takiej potrzeby. Jak Damianek ogląda wieczorynkę to zerknie na kilka sekund i zajmuje się czymś innym a jak my coś oglądamy i w trakcie są reklamy to na te bardziej kolorowe i muzyczne popatrzy i potańczy przy okazji

[belda]

dziś jest roczek MICHAELI ...prawie żeśmy zapomnieli wiemy wiemy nie wypada...ale Gabryś życzeń moc składa-i buziaki też przesyła ŻYJ STO LAT MOJA MIŁA!!!!

[Anya]

belda

dziś jest roczek MICHAELI ...prawie żeśmy zapomnieli wiemy wiemy nie wypada...ale Gabryś życzeń moc składa-i buziaki też przesyła ŻYJ STO LAT MOJA MIŁA!!!!

to chyba jutro a nie dzisiaj.....

[Szona]

no własnie jutro Belda - pospieszyłaś się ciutkę :) :)

Barbie coż to sie dzieje? maż nieposłuszny??

[agniecha]

Anya dzięki Kuba już duuuużo lepiej. Wysypki prawie nie widac. Jeszcze ma syropek i tablety do czwartku, ale już mozna powiedziec (żeby nie zapeszac), że jest wszystko ok. Daj spokój pierwszy raz miałam tak chore dziecko, nawet nie pamiętam żeby mój starszy syn był taki chory. Michał prawie wcale nie chorował jak był mały, a Kuba co chwilę cos łapie.
Barbi jezeli piszesz serio, to rozstanie to bardzo trudna decyzja i długa do tego droga. Potem tez wcale nie jest wesoło. Wiem cos o tym. Musisz byc pewna na 100% czego naprawdę chcesz. :) Pozdrowionka

Lecę babeczki, bo jutro do pracy. Padam na twarz, Kuba ma ostatnio problem z zasypianiem tzn. nie chce się kłasc spac, chyba od 3 czy 4 dni śpi tylko 1 raz, czasem 1,5- 3h. A Wasze dzieciaczki jak ze spaniem. A i wieczorem tez ciężko go położyc :) Jeszcze trochę i ja dziś bym pierwsza zasnęła :)

[benia]

motylku niby liscie kapusty dobrze wyciagaja mleko i zapobiegaja stana zapalnym. ja odstawilam W. od cyca tak dawno ze juz zapomnialam jak to jest. ale mysle ze najlepiej stopniowo tak mniej wiecej przez 2 tygodnie.
krlnk he he meza wliczylam i nawet nie pomyslalam ze mozna to tak odebrac;) teraz to bede miec 3 przystojniakow w domu;) ale beda rzadzic;) juz sie boje;)
barbie nic nie wspominalas ze nie porozumiewasz sie z mezem.... wiem o czym mowisz bo moi tesciowie sa ze soba z przymusu. tyle energi pochlaniaja im ciagle klotnie ze mimo iz mieszkaja kilka pieter nad nami nie maja juz sily odwiedzic wiktorka. szkoda bo dziecko nie jest niczemu winne a najbardziej na tym traci. jesli walczysz ze soba zeby od niego odejsc to moze przemysl jeszcze ta decyzje. a co jesli jeszcze gdzies tam gleboko w srodku kochasz go i niechcesz od niego odejsc? moze poprostu potrzebujecie pomocy zewnatrz?
kejtik Wiktor tez szaleje za komputerem... znajomym i dziadkom wyrwal kilka klawiszy, tatusiowi popsul myszke a moj laptopik bez szwanku jak narazie. moze dlatego ze mam jego zdjecie na tapecie i woli sie calowac niz stukac w klawisze. TV lubi ale ze wzgladu na reklamy bo go hipnotyzuja. do swoich ulubionych zawsze sie szczerzy wiec nie wiem czy juz nieuzaleznia sie;)
agniecha ja nie narzekam. nieklade dziecka na sile wiec idzie tylko jak jest juz zmeczony i zasypia prawie od razu.... oczywiscie musi jeszcze zawsze sie powiercic i ugniesc sobie legowizko;) chodzi spac wieczorem rowno z zegarkiem miedzy 22 a 22.15 a w dzien ma jedna drzemke 2 godz. jesli jest porzadnie nakarmiony i zmeczony porannym biegiem po domu;)
dziewczyny gratuluje wytrwalosci i efektow w dietach i gimnastyce. wy tracicie kilogramy a ja ciesze sie z kolejnych 2 kilo na plusie;) niech se dzidzia zdrowo urosnie;)

[barbie]

MICHAELA wszystkiego najlepszego śliczny AniołeczkU!!