Skocz do zawartości
Forum

benia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez benia

  1. witam. dawno mnie nie bylo ale dlatego ze mam malo czasu dla siebie. chlopcy pochlaniaja cala moja energie i wieczorem padam tylko na lozko i zasypiam. klopotow nie mam bo obaj sie kochaja. wiktora zaangazowalismy w pomoc przy danielu: podaje pampersa czy smoczka, wola mnie gdy maly placze, czasem nawet chce nakarmic swoi piciem czy ciastkiem;) najslodszy jest gdy daje malemu buzi albo ostatnio jak nauczyl sie masowac mu brzuszek bo daniel czasem ma kolki. marcoweczki nie wiem co sie stalo ale starszy synek wiktor nie chce dac sie wykapac w innym miejscu niz wlasna wanna w domu. i nie ma to znaczenia czy to inny dom czy jezioro a i nasza obecnosc nie pomaga. poradzcie co robic :-(
  2. puma ciesze sie bardzo ze wszystko poszlo po twojej mysli;) agaa dobrze ze to lato bo zima w butkach zakrytych to musi bolec...:/ wiki ja tez mam malo czasu zeby zagladac na forum.... co zrobic jak czlowiek taki zabiegany...:/
  3. witam! My cla rodzinka dzisiaj idziemy a imieniny prababci tak wiec bedzie to pierwsza impreza Danielka;) milego dzionka zycze;)
  4. kamka88Wiki20 Może to jakiś proroczy sen;)?? No przy dwójce ciężko jest, ja czasem nie daję rady... Ogólnie nie planowałam drugiego dziecka(miało się pojawic 1-2 lata później),ale tabletki zawiodły i jest A teraz pytanie do innych mam,czy planowałyście swoje dzieciaczki? pierwszy synek pojawil sie po roku staran a drugi mial tez sie pojawic ale po roku... tabletki nie zadzialaly tak jak u ciebie i mam dwoch urwisow ale niczego nie zaluje... wrecz uwazam ze jak miec wiecej niz jedno dziecko to w krotkim odstepie czasu bo czlowiek nie wychodzi z wprawy a dzieci pozniej lepiej sie dogaduja.
  5. izdwitam się jestem mamą rocznik 87' Moją Uleńkę urodziłam 16 dni temu i jestem bardzo szczęśliwa. Ula była planowana, ale więcej dzieci wolałabym już nie mieć, chyba, że małżowi się coś uwidzi :) witam! czyzby zle wsponienia z sali porodowej?
  6. kamka88beniaWitam:) 12 czerwca na swiecie pojawil sie moj drugi synek! mial 58cm i wazyl 3870g. porod szybki i tak samo wzruszajacy jak pierwszy:)Gratulacje:) Napisz jak starszy zareagował?? Moja córa po paru dniach mówiła,że możemy już oddac Nikosia do szpitala, a raz to nawet nalegała Starszy synek na poczatku strasznie sie do mnie tulil i chcial zebym zajmowala sie nim tak samo jak malenstwem... a teraz podaje mu smoczek, chce wcisnac swoje picie (jeszcze nie rozumie ze maly nie umie pic z niekapka;)) przynosi pampersa i wogole jest cudowny;)
  7. zgadzam sie z tym ze jak wszystko jest dobrze to kazdy lekarz wydaje sie wporzadku. ja w czasie porodu mialam cudowna polozna bo znajoma... pol godz po porodzie lezalam sobie wygodnie i pilam herbatke i przytulajac malenstwo a pozniej zajeli sie synkiem zebym mogla sie umyc. za pierwszym razem to porzadnie wymylam sie dopiero w domu!
  8. Emilcia1919892008benia wielkie gratulacje! długo rodziłaś opowiadaj wszystko ze szczegółami bo jestem ciekawa jak wygląda drugi poródkathi trzymam mocno kciuki żeby rosła juz wtobie nowa fasolka, zobaczysz będzie dobrze w zasadzie poród trwał dłużej niż pierwszy ale dla tego ze pierwszy mialam wywoływany. Jak położyli mi małego na piersi to tym razem nie wytrzymałam i sie poplakalam. Mowi sie ze za drugim razem jest lepiej... tego nie wiem... bol jest taki sam ale poza tym wiedzialam jak to wszystko wyglada w trakcie porodu i po porodzie wiec bylo latwiej. Szybciej doszlam do siebie i mam wiecej energi. Jestem tez jakby bardziej swiadoma i dumna z tego ze jestem mama. Nie martw sie bedzie dobrze. Nabierz siły na powrot do domu, bo czeka cie podzial swojej uwagi miedzy dwojke dzieci tak aby nie byli o siebie zazdrosni. Trzymam kciuki.
  9. Witam:) 12 czerwca na swiecie pojawil sie moj drugi synek! mial 58cm i wazyl 3870g. porod szybki i tak samo wzruszajacy jak pierwszy:)
  10. Witam marcoweczki:) 12 czerwca na swiecie pojawil sie moj drugi synek! mial 58cm i wazyl 3870g. porod szybki i tak samo wzruszajacy jak pierwszy:)
  11. sylcia8888Witam mam mały problem przejrzałam na szybko forum ale nie wiem gdzie mogę znaleźć odpowiedz na moje pytanie. tak więc chciałabym się dowiedzieć, albo co radzicie żeby oduczyć karmienia dziecka piersią. Moja córka ma prawie rok a budzi się w nocy i nie chce butelki z wodą tylko cycka. gdy jej nie dam to zanosi się i jest pobudka o 2 w nocy mąż już nie wytrzymuje gdyż wstaje o 5 do pracy pomóżcie dziewczyny:( ja w sumie odluczylam synka jak mial miesiace ale powiem ci ze jest wiele sposobow. najwazniesze zeby byc konsekwentnym. sa 3 magiczne dni w ciagu ktorych dziecko sie musi nauczyc. musisz byc cierpliwa i nie poddawac sie tylko zacisnac zeby i chocby ty i maz nie mogli nawet na chwile zmrozyc oka nie dawaj dziecku cyca. jak raz dasz to koniec. po 3 dniach dziecko zrozumie ze nie ma szans. mozesz tez babcinym sposobem smarowac piers sola zeby dziecku zle sie kojarzylo i samo odrzucilo;)
  12. witam dziewczyny. ja nawet nie wiem jak te dni uciekaja. my szykujemy sie powoli do przywitania na swiecie drugiego synka bo zostalo ok 2 tygodni. ja juz sie nie ruszam tylko turlam oby jeszcze troszke wytrzymac.
  13. witam wszystkie mamusie. ja dzis mam dzien sam na sam z dzieckiem bo moj P. jest w pracy. prowadzi dzien dziecka. pozniej odwiedzimy go i wiktorek poszaleje bo miasto przyszykowalo sporo atrakcji a pogoda na szczescie dopisuje.
  14. co prawda dzien juz sie konczy , ale.... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH MAM : DUZO ZDROWIA, WYTRWALOSCI, CIERPLIWOSCI I DUZO SZCZESLIWYCH CHWIL Z NASZYMI POCIECHAMI;)
  15. kasioleqqbeniakasioleqqtak jak pisalam jestem rocznik 89, moje dziecie ma na imie Kacper ur.16.09.2008, wazyl 4050g i 60cm:) ogolnie jest strasznym rozrabiaka i jest bardzo rozpieszczony... mieszkamy z moja mama i moim narzeczonym, ale w pprzyszlym tyg.przeprowadzamy sie do mojej babci... mieszkamy w Szczecinie... i nie wiem co wiecej mam napisac...mam nadzieje ze dowiecie sie o nas wiecej w trakcie pisania;)witaj! ja tez przez dlugi czas mieszkalam w szczecinie ale rachunki i wynajem nas za duzo kosztowal wiec sie wyprowadzilismy. Benia a gdzie mieszkalas w Szczecinie??? i teraz widze nadal mieszkasz w zachodniopomorskim???a gdzie jesli mozna wiedziec??? tak mieszkalam w szczecinie i to w roznych jego dzielnica. teraz mieszkam w miescie rodzimym mojego faceta a dokladnie w Złocieńcu. ja sama pochochodze z kostrzyna nad odra (tam gdzie byl woodstock; zaraz przy granicy z niemcami; i na granicy woj. zachodniopom. i lubuskiego).
  16. kasioleqqtak jak pisalam jestem rocznik 89, moje dziecie ma na imie Kacper ur.16.09.2008, wazyl 4050g i 60cm:) ogolnie jest strasznym rozrabiaka i jest bardzo rozpieszczony... mieszkamy z moja mama i moim narzeczonym, ale w pprzyszlym tyg.przeprowadzamy sie do mojej babci... mieszkamy w Szczecinie... i nie wiem co wiecej mam napisac...mam nadzieje ze dowiecie sie o nas wiecej w trakcie pisania;) witaj! ja tez przez dlugi czas mieszkalam w szczecinie ale rachunki i wynajem nas za duzo kosztowal wiec sie wyprowadzilismy.
  17. katarzyna3004agaa875ale wiecie co, najlepsze jest to ze to nie jest jedynka, jak dla mnie to jest trojeczka, ale co tam najwazniejsze ze jest!!:P:)Aga to fajnie bedzie wygladac z zembaskiem z boku :P Mój ma jedynki, ostre jak diabli już dał się mamusi przekonać bo przesta swoje paluszki pchać do buziaczka a zaczął cwaniaczek moje hehe. Miłego dzionka życzę wszystkim :* heh poczekaj az zacznie cie cala gryzc z milosci;)
  18. agaa875witam nowe kolezanki:) wpadlam sie pochwalic ze w koncu dzis znalezlismy u Kiniulki pierwszego zabka! Gratulacje
  19. cina ja słyszlam ze mozna sie starac o dofinansowanie od panstwa jak sie ma dziecko w prywatnym przedszkolu czy zlobku. musisz sie popytac bo dokladnie nie wiem jakie sa zasady itd. a u mnie powolutku, powolutku do przodu. jest duzo ciezej niz przy pierwszej ciazy bo obowiazkow wiecej. brzuszek mam juz tak duzy ze hoho:) jeszcze miesiac i bedzie lzej....;)
  20. anya nic tylko pozazdroscic;) tesciowa wporzadku, mama w poblizu a dzieci wesole i grzeczne;) masz szczescie kobietko;)
  21. cina kazda tesciowa przesadza... jak nie w jedna strone to w druga. moi dziadkowie od strony taty zawsze mnie i siostre pomijali i nigdy nie poznalysmy co to znaczy kochana babcia rozpieszczajaca. tym bardziej boli mnie kiedy widze jak tam samo zachowuje sie moja tesciowa. tesc to jeszcze zajrzy i pobawi sie z malym ale tesciowa nigdy nie pracowala ale i tak jest zmeczona zyciem i nie ma czasu dla wnuka.
  22. na swiezym powietrzu lepiej sie oddycha bo nos jest bardziej drozny wiec dziecko mniej sie meczy.
  23. witam dziewczyny. moj synek dopiero usnal. dosc pozna pore sobie wybral na drzemke. Dziewczyny jak wspomnialyscie ze niewiele mi zostalo to sie zestresowalam. ja nawet nie mam nic przyszykowane ani kupione a wy mi tu przypominacie o sam porod sie nie martwie bo pierwszy byl pieknym doswiadczeniem. polozna sie ze mnie smiala ze jak tylko dostalam polozyli mi na brzuszku synka ja z moim P. zaczelismy planowac druga dziewczynke. Lekarze mowili na mnie cicha bo nie bylo slychac jak urodzilam. wszystko dlatego ze nie czulam skurczy do odejscia wod a pozniej to 3 godziny i po wszystkim. Jak drugoi bedzie lzejszy to ja chyba sie poloze wypluje z siebie dziecko i wroce do domu jak dla mnie bomba;)
  24. anusiaelblag gratuluje i zazdroszcze bo moj men jak narazie sie nie deklaruje.
  25. sylwia witaj i napisz cos wiecej o sobie i swoim potomstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...