Marcowe mamuśki!!! 2009

[barbie]

witajcie laseczki:)

weekend na uczelni. egzamin do przodu i z glowy prezentacja podczas ktorej zalala mi sie bluzka ( ale siara hahah), ale nie karmilam Kubusia juz 5 h i poszloooooooooooooooooooo.

w sobotę na kilka godzinek wpadliśmy do teściowej na wieś. a poniedziałek byliśmy na szczepieniach , Kubcia bardzo płakał az pediatra kazała mu mocno dmuchnąć w usta.

wczoraj Kubuś usnął ok 20 i spal az do 1:) rekord!!!! tyle ze później pobudka o 3 i o 5. ok 5 zjadl sobie, odbilo mu sie i położyłam go do łóżeczka, słyszałam ze strasznie sie kreci i wydaje z siebie ciężkie odgłosy. i minelo ok 20 min i slysze jak "wymiotuje" szybko go wzięłam. zaczęłam tulic. sprawdziłam mu pieluszkę a ona cala brudna. wystraszyłam sie ze może cos złapał nie daj boze grypę żołądkową, ale na szczęście juz sie to nie powtórzyło.

wczoraj bylo tak gorąco ze rozebrałam małego do golaska zostawiłam w pampersie i nakładałam na niego bardzo delikatnie wilgotne pieluszki tetrowe. jakos przetrwalismy ten dzien dobrze ze dzis zimniej.

Kacperek i Kubuś

[AniaB]

cina: nudy w ciąży? hmm... ja co prawda od połowy stycznia byłam na L4 ale zawsze coś do roboty było... choć ty to praktyczniej ode mnie wykorzystałaś ciążę ;)

a poza tym jakiś pechowy dzień był wczoraj :(( miała do mnie w przyszłym tygodniu przyjechać mama, odwiedzić wnusię --> ma do nas daleko więc rzadko ją widuje a tu masz pech... zadzwoniła dziś do mnie że z wizyty nici bo ma nogę w gipsie
No i się martwię bo w jej wieku to poważna sprawa :(((

[moniajs]

cześć Wam!
piszę po raz pierwszy, ale dołączam się bo jestem również marcową mamusią kochanej Karolci

[Szona]

Witaj Monia :) :)

Twoja córa jest moją imienniczką :) - mam nadzieje ze Ci sie będzie dobrze z nami pisało :) dawaj coś wiecej o sobie ;) - jak ciąża przebiegala, jak poród, ile wazy córcia :) jak karmisz - wiesz seria wścipskich pytań aczkolwiek my to o sobie już wiemy :) więc prosze tu wielkiego posta wrzucać i grzecznie sie opisać :P

[Szona]

Barbie - gratki ! :) :)

Cina- ja mam tak samo :P nie przejmuje sie bo to moje dziecko i ja wiem lepiej a jak ktoś ma jakieś sugestie to jasno informuje co może z nimi zrobić :P

[Szogun84]

moniajs witaj :) Twoja córcia ma piękne imię i jest również moją imienniczką :P

A my wczoraj z Nataszką byliśmy na tych urodzinach u mojej bratanicy, było tak fajnie, aż w końcu ZONK!! Zmierzyli Wiktorii temperature, okazało się że ma ponad 39, na ciele wysypka-zadzwonili do ich lekarza, stwierdził że to szkarlatyna i że maja jechać na pogotowie no i teraz mam poważne obawy czy nasza mała tego nie załapała!!! To bardzo zakaźna choroba. Teraz ją non stop sprawdzam, zmierzyłam temperature dziś rano i miała 37, ale jak na razie nie widać żadnej wysypki, język też ma czysty. No jestem cała w nerwach. Dobrze, że przynajmniej jakby co jej dolagało to od razu wiemy co i od razu można zareagować.
A my jeszcze w sobotę na weselicho i jak będzie chora (TFU!! TFU!!!) trzeba będzie urwać się niczym kopciuszek.

[agaluk1]

moniajs Witam serdecznie

Ostatnio agha pisała, że myśli o przestaniu karmienia piersią ze względów zdrowotnych i ja chyba też ze względów zdrowotnych muszę zrezygnować z karmienia mieszanego i karmić tylko butlą. Jeszcze przed ciążą miałam problemy z prolaktyną, dopiero jak mi zdecydowanie się obniżyła mogłam mieć dzidziusia i teraz z powodu karmienia skacze jak oszalała a to nie jest dobre dla mojego przyszłego, ewentualnego potomstwa nie mówiąc o bieżących nieprzyjemnych problemach...ehhh

[agha910]

agaluk1 - ja nie zrezygnuje bo mam zalozony plan 6 miesiecy tylko na cycu i tylko cos bardzo powaznego moze mnie od tego odwiezc ... ale wlasnie z powodu bolu plecow i generalnego zmeczenia nie bede przeciagala karmienia piersia duzo dluzej ... maks pare tygodni po 6 miesiacach mieszajac z mlekiem modyfikowanym zeby laktacje zatrzymac i licze ze obejdzie sie bez problemow :)
No i ja nie planuje wiecej dzieci (w kazdym razie nie urodzinych przeze mnie ) ale jesli karmienie piersia moze Ciebie pozbawic plodnosci to sie dziewczyno nie wachaj !!!!

A wlasnie dziewczyny kiedy mam sie spodziewac zanikania mleka ... i czy to bedzie stopniowo postepowalo czy zaniknie raczej z dnia na dzien jak juz bede karmila tylko modyfikowanym? Podzielcie sie doswiadczeniami bo chce wiedziec czego sie moge spodziewac :) Tak sie wydaje ze to jeszcze tyle czasu a tu widze ze jeszcze raptem 7 tygodni i stuknie Miscie pol roku :)

[Szona]

Agaluk - tak jak Agha napisała - nie ma co nic na siłę :)

Agha- jak będziesz odstawiać zgodnie z planem to będzie stopniowo zanikać :) po jakimś czasie lac po kropelke , poźniej w ogóle poźniej tylko podczas stymulacji piersi ( zabraniaj Johnatanowi zabaw ;P zebyś go nie zalała ;P ) a pożniej papa :)

u mnie cały ten cykl trwał 3 dni sądze ze generalnie to samo tylko ze jak rozłożysz w czasie to sie bolacymi balonami nie będziesz musiałą przejmować :) - szałwia pomaga - można pić albo brać w tabletkach bo wyhamowywuje laktacje ( ale nie w ten sposob ze machniesz szklane i juz :P )

[agaluk1]

Ja postanowiłam dać coś małemu więcej niż tylko mleczko, tylko poczekam i zacznę po chrzcinach, żeby mi jakieś biegunki czy wysypki nie dostał na chrzcinki:-)

[Szona]

hehe no powolutku przeca można zacząć :) :)

[Cina]

agha Ja sobie odpuściłam walkę z kamieniem piersią małej w weekend i poniedziałek w piersiach prawie pusto.. więc teraz na nowo walczę z pobudzeniem laktacji, ale u mnie pewnie to też będzie wyglądało jak u krlnk, czyli 3 dni :)
A tak w ogóle to z nakarmieniem Majki piersią nie ma problemu wieczorem, w nocy i nad ranem.. w dzień dostaje białej gorączki i wymusza butlę spryciula jedna...
agaluk a Ty miałas jakieś zalecenia żeby kontrolowac ten poziom prolaktyny? Bo ja nawet takiego badania nie miałam..
moniajs witamy :)
Szogun o rety, ja bym zawału chyba dostała (ale ja mam uraz;) .. ale Nataszka nie powinna zachorować, musiałaby mieć wielkiego pecha żeby zachorować.. A my też w sobotę na wesele idziemy :) Tylko bierzemy małą ze sobą, bo wesele jest pod częstochową. Jak się Majce impreza znudzi to oddajemy ją do pokoju w opiekę babci a sami w tango.. :)
Barbie Gratulacje egz. ! A na zdjęciach to Twój Kubuś się wydaje taki duży.. a przecież ma dopiero 3 msc.. kawał chłopa z niego :)))
AniaB trzymam kciuki żeby mama szybko wyzdrowiała! Będzie dobrze i nic się nie martw :)

[Cina]

Odciągnęłam laktatorem pokarm.. i tylko 70 ml.. bida z nędzą normalnie..

[agha910]

Cina u mnie czasem tez tak jest jak odciagam pomiedzy karmieniami (na zapas) ostatnio musialam 2 razy odciagac na jedna porcje ...wody duzo pij bo to pomaga :)

[AniaB]

cina: dzięki za zaintersowanie :)

a u mnie na razie Ulka weranduje się na balkonie a ja przynajmniej mam chwilę czasu żeby się odrobić w mieszkaniu:), jak skończę to pewnie wybędziemy na jakiś spacerek :)

[agha910]

AniuB - a jak mama sobie ten gips zalatwila? Upadla? Szkoda no bo kazde zlamanie to lipa straszna a juz nie wspominajac w pozniejszym wieku

[AniaB]

agha: z tego co mama mówiła przez telefon to jakoś źle stanęła i ma nie tyle złamaną noge co coś sobie zerwała naciągnęła czy coś w tym stylu.... podobno ma mieć na 10dni ten gips ale biorąc pod uwage że ona ma już ponad 60l to nie bardzo w to wierze i się martwię :(((

ale za to moja Ula to dziś mały aniołeczek ..... po prostu nie ma dziecka w domu!! mam ją teraz na kolanach, przodem do pokoju to tylko sie rozgląda macha rączkami i pełnia szczęścia bo jeczcze ma pełne brzusio po zjedzeniu 150ml butli :)))

[agaluk1]

cina Ja przed ciążą miałam problemy bo, albo miałam okres co kilka miesięcy albo trwał on 2 tygodnie, 2 tygodnie przerwy...masakra jakaś i tak wybadali że to prolaktyna...

[Szona]

Agaluk ja miałam takie problemy ze okresu wcale ale mnie nie badali bo u mnie było od odchudzania.... :P

Wiecie co jak nie urok to sraczka - myślalam nad zmianą mleka na NAN bo ma więcej żelaza a mała moja to żelazo tak czy siak bierze, a pozatym znowu waga stoi kur.... a po nanie podobno dzieci szybciej przybierają myśle sobie poczekam do wynikow morfologii i bede u lekarza to zapytam co myśli - ale od 2 dni mała po każdym posiłku zwraca :/ myśle sobie mleko wadliwe opakowanie - podobno sie zdarza bierze sie kolejne i problem mija a pozatym nie chce nic jeść od wczoraj już kleiku nie dostawała, ani żadnych soczkow a jednak jeść nie chce i wymiotuje - chyba nie możliwe zeby 2 opakowania pod rząd były nie takie nie.... :/ kupiliśmy ten NAN dziś i dam jej teraz 4 miarki bebiko 1 nana, jutro więcej i zobaczymy jak całkiem na nan przejdzie - mam nadzieje ze miną te w sumie nie wymioty- przy bekaniu wylatują jej takie mleczne gluty - najpierw myślalam ze od tego ze całe łapy wpycha i jak beka to ją aż cofa - ale ręki w buzi nie ma i tak samo :/
Dziś w ogóle nie chce jeść :/ ani pić nic :/

[kori19]

Cina bardzo dzięuję, chociaż ten poradnik myślałam że będzie też na teraz a to tylko takie dla początkujących:) o spanku troche sobie poczytałam i na pewno coś się kidyś przypomni:))

Monia Witaj!!!!

Krlnk a nie jest (odpukać!!!!!!) jakaś chora??? bo to dziwne że jeść nie chce....

ja od trzech dni walcze wszelkimi sposobami z anginą:((( byłam wczoraj u lekarza, powiedział żeby sprubować ssać cholinex i jak nie bedzie poprawy - niby dzisiaj rano to antybiotyk!!!!! jak to usłyszałam to mi aż oczy wyszły!! przy karmieniu antybiotyk?! lekarz chyba zaczaił, i mi tłumaczy że najlżejszy mi da i najmniejszą dawkę, ale wcale się nie pocieszyłam, ale na razie nie wykupiłam tego antybiotyku poczekam jeszcze do jutra:(
Mała jakby wyczuwała że mama słabawa to taka grzeczna...

[Szona]

no ja już sama nie wiem wiecie ile mi teraz zjadła jak sie obudziłą?! SZOK 210 ml :P więc 650 na dobe nie ma takiej tragedii :)

[agha910]

KrInk - a moze ona sie przejada i dlatego wymiotuje wiesz brzuszek sie rozciaga za mocno i leci? Zapytaj lekarza czy nie lepiej dawac jej mniej a czesciej ... albo po prostu jej to mleko nie pasuje. Ty sie nie zadreczaj tylko idz do lekarza po to oni sa zeby doradzac nie tylko w chorobach !!!!

Moja Miska dzis na widok nowej osoby znowu podkowke walnela i w ryk (zmeczona byla) a jak sie przespala to usmiechy na prawo i lewo. Mamy dzis dzien ksiazkowy ...jesc, zabawa, spac i tak w kolko :) kapiel i 20:30 spanko :)
Wstawie pare fotek nowych :)

[AniaB]

KrInk: mnie lekarz mówił że dzieci w tym wieku to powinny max. zjadać 150ml na raz. Ja z Ulą chodzę co miesiąc na wizyty do przychodni patologii noworodka w pobliskim szpitalu (specjalistyczny szpital dziecięcy w Krakowie, dostałam tam skierowanie od pediatry na porodówce bo mała urodziła się z niedotlenieniem) no i lekarz się pyta zawsze ile mała zjada, i właśnie mówił że w tym wieku to max 150ml

a tak na marginesie moja na dobę zjada między 750 a 900ml, tyle że samego mleczka bez dodatków kleikowo kaszkowych :)

[Cina]

agha podjęłam kroki w celu przywrócenia prawidłowego poziomu pokarmu. Otóż: piję dużo wody mineralnej, kupiłam herbatki mlekopędne z herbapolu, popijam sobie karmi (mniam mniam kawowee) i częściej ściągam laktatorem. Ty to się nieźle trzymasz że niczym nie musisz dopajać, tylko pozazdrościć :)) A no i poczytałam sobie co radzą dziewczyny na forach żeby zwiększyć laktację.. i jedna napisała że jak jej mała nie chce ciągnąć cyca to przystawia męża do piersi DD
AniaB miałam 7 lat temu skręconą lewą kostke i nadwrwane wiązała.. jak mama będzie oszczędzała tą noge to się ładnie zagoi i nie będzie śladu. Ja młoda (jeszcze wówczas:) nie mogłam usiedzieć na tyłku i łaziłam ciągle, o kulach byle chodzić i dzisiaj wystarczy że się pogoda zmienia i moje kości delikatnym "strzykaniem" ostrzegają że zbilża się deszcz.. Więc nakaż mamie siedzieć i odpoczywać to wszystko będzie w porządku.
agaluk1 aha.. to dlatego, bo tak się zastanawiałam dlaczego mi nie zlecił lekarz tych badań. A pytałaś lekarza czy w takim wypadku warto karmić piersią?
Krlnk ja dokarmiam małą NANem i jestem zadowolona.. wreszcie kupki zaczęła robić ładne. Ale nie próbowałam innego mleka.. Ale powiem Ci że też po nim ulewa.. może dlatego że jak się naje i jest zadowolona to strasznie się cieszy i macha rączkami i nóżkami i myślę że też dlatego. Jak kamię ją swoim pokarmem to tak nie ulewa.. może dlatego że jest go mniej.
A mnie Majka też dzisiaj wystraszyła.. mój żarłoczek nie chciał jeść!Nakarmiłam ją o 16 i zaraz pojechaliśmy do znajomych. O godz. 19 uderzyła w ryk. Zbliżała się pora posiłu więc przygotpwałam jej butlę. Daję jej do buźki, ta 2 cmoki i wypluwa i ryk. Cyc o tej porze oczywiście też bee.. Więc zabraliśmy się szybko od nich coby nie zrazili się do dzieci (młode małżeństwo hehe) i do domku.. W domu przygotowałam drugie mleko, cyc bee.. Ja jej do buzi a ta wrzask. Ja panika że pewnie chora, zapalenie uszka albo gardła bo płacze tylko jak jej daję butlę.. I wiecie co się okazało? Że dziurka w butelce się zapchała.. Zmieniłam butlę z aventu na lovi i dziecko jeść zaczęło tak łapczywie że myślałam że się zapowietrzy. Wyrodna matka się dopiero po 3 godz. gapnęła że to może wina butelki. ale lepiej późno niż wcale bo pognałabym jutro do lekarza..
A już raz się skompromitowałam.. hehe.. Pamiętacie te szczepionki na gruźlicę co szczepią dzieci zaraz po urodzeniu? No.. to ja tydzień po powrocie ze szpitala zauważyłam u Majki nawrót gronkowca.. na ramieniu zauważyłam taki sam pęcherzyk wypełniony płynem jak wcześniej.. Szybko się opanowałam żeby zawału nie dostać , dzwonię do męża żeby przyjeźdzał z pracy bo nawrót choroby.. dzwonię do jednej przychodni czy jest lekarz, nie ma.. poszedł do domu. Dzwonię do drugiej, lekarza nie ma. Myslę sobie cholerna polska służba zdrowia. No to ja Majkę w wózek i sprintem do najbliższej przychodni do położne żeby coś zaradziła. W międzyczasie mąż załatwił samochówd do szpitala.Wpadam zasapana, widzę zaprzyjaźnieną położną i mówię do niej przerażonym głosem: to nawrót gronkowca!! Proszę ją zbadać bo jej nie wyleczyli dobrze i dziecko jest znowu chore! ma pęcherzyk! Pokazuje babie ramię, ta na mnie zdumionym wzrokiem i w śmiech. Mnie wryła jej reakcja, bo zero powag i do mnie: to rekacja po zaszczepieniu szczepionką przeciw gruźlicy. Proszę się nie martwić, dziecko jest zdrowe :)) hehe.. że a tego nie skojarzyłam..

Krlnk jak mala Ci nie chce jeść to śmigaj jutro do lekarza, może ją boli uszko albo gardełko i dlatego cięzko jej połykać. Lepiej się upewnić że wszystko ok

Kori nie ma za co :) A ja brałam antybiotyk jak leżałam z małą w szpitalu. Majka brała i ja też, Augumetin i jeszcze jakiś póżniej. I normalnie karmiłam.. zabronili mi karmić dopiero jak miałam powyżej 38,5 stopnia gorączki. Więc jak nie będzie poprawy to może go weź, żeby szybciej wyzdrowieć..

O jacie.. tak teraz popatrzyłam ile napisałam.. jakieś natchnienie mnie wzięło czy cooooo... ?;))

[Cina]

Agha a Twoja Miśka przy tatusiu to normalnie jest blada!! Kto by pomyślał :)) Ale bardzo ładnie się razem prezentują :))