Marcowe mamuśki!!! 2009

[barbie]

hej laseczki:)
jutro ostatni egzamin wiec bede tu zagladac czesciej. teraz mam szybkie pytanko. Czy ktoras z Was ma łuk z zawbawkami przy wozku?? jesli ta to jak to oceniacie. czy jest sens kupowac to Kubie jak ma juz 3 miesiace?

[Szona]

Agha - nie przejada sie napewno bo tak samo sie dzieje po 30 ml mleka i po 150 :) więc na 100% nie od tego - dziś jak narazie jedno karmienie 190 zjadła rano i teraz nie chciała tknać( nie dziwie sie po takim śniadaniu...) ale bez powrotu.... nie ulało sie hehe :)

Dziś na rehabilitacji byłyśmy i u pedagoga :) no i robimy Vojde - nie jest to trudne co mi pokazała to ćwiczonko ale jezuu ile darcia to szok :P

Ania - Twój lekarz zna Twoją ULE i daje Ci rady dotyczące jej :) ja sie ciesze jak je :) niech je nawet po 200 dziennie byleby jadła :P

Cina - poczytaj troche wstecz - mała od początku nie chce jeść je po pare kropel - dopiero ostatnio za sprawą własnie butelek zaczeła jeść - do lekarza mam isć z tym ze mała ma gorszy apetyt? no.... bez komentarza- jakby było tak ze nie jadła by NIC przez 2 dni to ok jest powód do zmartwień konkretnych i na wizyte ale nie ze zjadła o posiłek w ciągu doby mniej.

[agha910]

Cina - ja nie dopajam bo mam bardzo dobre nastawienie psychiczne do karmienia piersia a to pomaga w produkcji. Poza tym Miska mi przybiera na wadze codziennie cieszy sie do wszystkiego jak opentana wiec nie stresuje sie w ogole ze moze byc glodna itd. Dopoki ona jest szczesliwa i rosnie to widac cyc wystarczy :) Po cesarce kiedy mialam problemy z mlekiem zawzielam sie bo juz mnie szlag trafil ze porod naturalny mi nie wyszedl i pomyslalam ze zrobie wszystko zeby chociaz karmic piersia. Wypozyczylismy laktator elektryczny ze szpitala, w szpitalu co 3 godziny najpier Miske na ssanie pozniej laktator i w koncu po tygodniu zaczela sie porzadna produkcja. Pozniej tylko problem z popekanymi sutkami byl ale nakladki po 24h naprawily sprawe. Od tamtej pory jak w zegarku ona je a ja produkuje :) W diety nie bawilam sie i juz po tygodniu zycia na gotowanych kurczaczkach zaczelam jesc normalnie i wszystko bylo ok :)
Mowilam ze ona przy tacie biala a przy mnie brazowa heheheh

KrInk - jak Jula sie czuje ... idziesz do lekarza? Moze faktycznie ma zapalenie ucha czy cos

[agha910]

KrInk - wlasnie doczytalam ... dobrze ze juz lepiej :)
Barbie - u mnie wiesz co jest hitem ...mama mi z polski misie na gumce przywiozla takie do wozka , Michaela bawi sie nimi bez przerwy juz od poltorej miesiaca czy na spacerze czy w domu jesli ja poloze :) Niedroga zabawka a radochy po uszy bo grzechocza, kreca sie , gumka sie napreza itd

[Szona]

Chora bo nie chce jeść? hehe... nie sądze tymbardziej ze JE aczkolwiek nie w takich ilosciach jak do tej pory ale.... :) powolutku jej to mleczko zmieniam narazie 4 miarki bebiko i 1 nan :) zobaczymy - głownie mi o to żelazo chodzi...... i o to ze na nanie dzieci przybieraja podobno ładnie zobaczymy ....... kurde ja nie mała i nie drobna moj M tak samo to po kim ona taki niejadek :P heh :) może po babciach te to jak kaczki wyścigowe :P

[Szona]

Agha - ale Ty masz fajnie ze ona Ci tak na cycku rośnie :) kuźwa moja na modyfikowanym co niby takie tuczące jest tak nie przybiera :P

[Cina]

krlnk poczytałam trochę wstecz:)
i wyczytałam zę napisałaś o godz. 20.49: "Dziś w ogóle nie chce jeść :/ ani pić nic :/ "
.. a jak dziecko cały dzień nic nie je tzn. że może być chore i dlatego poradziłam Ci wizytę u lekarza a nie dlatego żebyś nabijała kilometrów z małą. Cały dzień to dla mnie cały dzień, a nie jeden posiłek.
No ale fajnie że już wszystko ok :)

[agha910]

KrInk - musisz poczekac bo "tuczenie" troche trwa jednak heheh. U mojej taki najwiekszy skok to byl pomiedzy 2-3 miesiacem ... po prostu jakby ktos ja owina poduszka tluszczowa (raczki, nozki jak baleronki). Ale juz teraz idzie duzo wolniej, przybrala w 3 miesiacu 700 g a teraz 23.07 mamy szczepienie i nie zakladam ze bedzie wiecej niz 700g znowu. Ale to normalne bo jednak wiecej energii spala na wygibasy, na brzuszku moze juz lezec (z glowa do gory) i 20 min, ciagnie sie za paluchy do siadania a sapie przy tym jak lokomotywa. Dla mnie najwiekszym wyznacznikiem jest jej samopoczucie, sila i ciuszki bo wyrasta z nich na potege. No i dopoki u lekarza kropki na siatce ida w gore to nie ma czym sie martwic. Ja mysle ze z mlekiem cyckowym jest tak (poza jednostkowymi przypadkami) ze stres i zamartwianie sie powoduje jego zanikanie i "cienkosc". Praktycznie kazda mama z ktora rozmawiam a ktora miala jakies obiekcje, strachy czy jej dziecko sie najada z piersi miala problemy z karmieniem. Ty wylapalas idealnie problem na wadze u Julki ale wiele mam bierze zmeczenie za objaw glodu , dziecko odrwaca glowe nie chce jesc (bo chce spac) a mama sie zamartwia ze jej mleko jest do bani i w rezultacie jest do bani. Juz dawno udowodniono ze stres moze i zabic wiec co za problem spieprzyc mleko !!!! Ja jestem optymistka z wiecznie pelna szklanka do polowy wiec mi jest latwiej bo ja sie niewieloma sprawami zadreczam :)

[Cina]

Barbie a ja na wózek na razie nic nie kupiłam.. uznałam że jak jeteśmy na dworze to lepiej żeby oglądała otoczenie, a zabawkami bawiła się w domu. A ostatnio jeździmy na brzuszku, więc zabawki byłyby nawet zbędne.. Ale tak jak Miśka Aghi to niektóre dzieci się świetnie bawią z tymi zabawkami, więc może rzeczywiście warto rozważyć kupno :))
Miałam jeszcze z małą skoczyć do przychodni żeby ją zważyć, ale mam tyle jeszcze pakowania że chyba nie zdąże..
Agha kupiłam ten krem Nivea na słońce.. tylko ma faktor 30.. nie będę Majkę wystawiała całkiem na słońce to może wystarczy taka ochrona.
Krlnk może Twoja córa wdała się w kogoś innego z rodziny :)) i będzie drobniejsza..

[Szona]

Napisałam ze nie chce jeść ani pić ale nie ze NIE JADŁA NIC ANI NIE PIŁA NIC :P

dobra nie jest to już istotne :P - nadrobiła troche tą wieczorną butlą :P

Aa nie wiecie po jakim czasie może wyjść nietolerancja mleka? chociaż jak dziś już ok lajtowo to sie tak w to strasznie znowu nie zagłebiam :P

Wiecie jak byliśmy u tego pegagoga dziś to mała cały czas na ręku usneła a ja sobie gadałam z panią z tym ze ta całkiem prawidłowa pozycja wykańcza rece MOJE no i po godzince trzymania ją w ten sposób tee to nawet godzina nie była tylko ze 30-40 minut mam tak jakbym podosniła 100 kg sztange - wiecie taki ból mięśnia i bezsilnosć ręki - Agha - specjalistko moja kochana co moge na to poradzić? bo dziecko trza bedzie zaraz wziazc a ja se jezyk odgryze :P

[Szona]

Cina - wole zeby była grubsza ale sie rozwijała prawidłowo - bo jak dziś znowu gadałam z babkami to to kurde niejedzenie i zastopowanie na cycku całego 2 giego miesiąca mogło spowodować to co sie dzieje teraz - czyli to co do tej pory wyszło to anemia i ogólnorozwojowe zaburzenia :/ ( podkreślam ze reakcja była po upewnieniu sie u pani dok - która mowiła ze lepiej poczekać - naszej wtedy nie było tylko inna jakaś - z cyckiem i zważyć za tydzień - przeszliśmy na butle i mała zastartowała z wagą ale nasza bardzo madra pani dok od razu szereg badan i skierowań - ona ma 3 cie oko i widzi to czego inni nie widzą)

Teraz w środe kolejne ćwiczenia i pedagog, usg główki ( neurolog kazała powtórzyć bo tam te sploty nierówne i ona mowiła zeby sie upewnić ale napewno juz prawidlowe wyjda), i krew....... i bede musiałą z wynikami do naszej pediatry, potem znowu na rehabilitacje pedagog, psycholog - jeszcze mamy logopede w pakiecie :) hehehe :) i zajecia grupowe z innymi dziećmi i mamami :) - bo lekarz z poradni rehabilitacyjnej nam cały zestaw dał.

Aa wogóle to nie wiem czy pisałam najwyżej jeszcze raz napisze pani rehabilitantka mi dziś powiedziała ze Juli " będzie szybka do rehabilitacji" bo już widać ze z nią ćwicze i super powinno wszystko szybko wrócić do normy :) :) tym mnie ucieszyła w ogóle bardzo fajna babka :) jak i wszystkie tam :)

[agha910]

KrInk - taka ze mnie specjalistka jak z koziej dupy traba bo sama na paracetamolach od plecow jade. A tak na serio ... spielas sie na maksa i zalatwilas sobie miesien kwasem mlekowym ... bedzie bolalo pare dni ... jedyne co Ci moge poradzic to szczesciaro na butli wez jakis porzadny przeciwbolowy proszek przez 2-3 dni co 6 godzin tak zebys nie czula bolu. Niestety przy zakwasie za kazdym razem kiedy bedziesz podnosila mala bedziesz sie spinala i pogarszala sprawe. Mi juz przytlumienie 3 dniowe plecow bardzo pomoglo bo sie nie spinam tak :)

Barbie - wstawiam zdjecie tych misiow bo naprawde za grosze zabawka na miesiace :)

[Szona]

Agha- gry myślalam ze sobie rozmasuje jakoś i z głowy będzie :/ głowa mnie przestała boleć ( jezzu takie bóle przez 4 dni miałam ze ja pierdykam ) i mowie z bańki to teraz ręka :P szok :P

Hehe a takie na wózek to ja mam 2 :) bo dostala Ju :) jeden od Ciotki a drugi od takiej babki która nam wszystko co po jej córci zostaje podrzuca :) :)

[AniaB]

cina: hihi nakazać mojej mamie się oszczędzać?! przecież to jest mały robocik który za parę dni musi oddać projekt w pracy, więc kuśtyka z tym gipsem, mąż ją zawiózł do firmy i jej nie przekonasz ;) bo jak twierdziła nogami nie projektuje ;)

KrInk fakt, ja się cieszę nie mam większych problemów z jedzonkiem

[barbie]

agha w sumie masz racje takie grzechotki na gumce sa duzo duzo tańsze a myślę ze dziecku cena różnicy nie robi a zabawa również przednia zaraz sobie coś na allegro zmowie. Twoja malutka rzeczywiście przy tacie bladziutko wypada:):) Piękna Niunia!!
co do Karmienia jestem Tweojego zdania. ja rowniez podchodze do tego bez stresowo nie mysle o tym czy Kuba sie najda czy nie, czy mu smakuje czy nie itd nitp i poki co wszystko jest w porządku. po prostu go karmie i tyle i niczym innym nie zawracam sobie glowy. również go nie dopajam bo nie ma takiej konieczności karmiąc piersia. Powiem wam ze uwielbiam karmić go w ten sposób i sercu zal ze za 3 miesiące konczymy i zaczynamy powolutku wprowadzać butle i ine produkty.

krlnk wydaje mi sie ze nie masz sie co przejmować ze Julitka wolniej przybiera na wadze. ja mam brata 1,5 rocznego i on od urodzenia to taka mała chudzinka jest a zdrów jak rybka. Jego mam to fest babka 180 cm wzrostu a on taki ciupeńki. jak miał roczek ważył 9 kg. również moja znajoma ma synka 15 miesięcznego to wazy jej tez kolo 9 kg.Moj Kubus w ostatnie dni gdy byly takie upaly tez nie bardzo mial apetyt moze to przez pogode , ja tez nie lubię jeść w upały. Dobrze ze Ju robi postępy to jest najwazniejsze!!!!
moj Kubus juz tez przestal tak gwałtownie przybierac na wadze, jak w pierwsze 6 tyg przytyl 2kg a w następne 6 tyg 800 gr.

Cina pisałaś kiedys ze nie chcieli Ci zmierzyć Majki, mi tez KUby nie mierzyli do tej pory i w poniedziałek jak bylam na szczepieniach poprosiłam pediatrę by to zrobila . usłyszałam ze zmierza go dopiero jak wstanie a jelsi chce to bym sama go w domu zmierzyła przykładając centymetr idealnie do jego ciala w kazdym zgięciu.

[kori19]

a no właśnie Barbi a mi mierzyli w przychodni normalnie wg dechy:)) i w pierwszym mierzeniu wyszło tyle co w szpitalu, i pytam czemu tak? - przecież widziałam że urosła!!! a pielęgniarka mi mówi że w szpitalu mierzą wg tasiemki i tak jak piszesz mierzą w każdym zgięciu a oni mierzą jakby wzrost....

muszę się wam pochwalić moja Wiki od czterech dni przewraca się na boczki:)) wcześniej nawet nie ćwiczyła aż tu patrzę ona sobie bez problemu ciup na bok i leży i jeszcze u nas z nowości to zaczęła (dopiero) chwytać zabawki:) i ja cała szczęśliwa bo już zaczynałam się martwić że jakoś się do chwytania nie bierze...

wogole to dzisiaj cały dzień na rękach:( od wczoraj nie zrobiła kupy. i tak ją to męczyło że nie dała się położyć:(( dopiero przed chwilą, się posypało i się uspokoiła:)

aha i ostatnio najlepszą zabawką mojej małej jest pieluszka tetrowa...

[AniaB]

kori: moja Ula też uwielbia pieluszki tetrowe :), kiedyś podkładaliśmy jej z jednej strony tetre bo trzymała główkę obróconą w jedną stronę, więc żeby trzymała w drugą to była tetra po łebkiem, no i kiedyś zaczęła sobie te pieluchy wyciągać spod główki spryciula :))
No i do tej pory jej zostało że lubi sobie taką pieluszkę pomiętolić w łapci a potem na boczek, przytula się do niej i śpi słodko.
W ogóle to od kiedy nauczyła się przewracać na boczki to lubi spać na boku a nie na plecach. Potrafi tak całą nockę wytrzymać. Boję się tylko żeby potem nie było spanka na brzuszku co by nie było buzi w kocyk :((

A poza tym zaliczyłam dziś udany debiut: po raz pierwszy poszłam sama na spacer [tzn bez innego ludzia] i wzięłam jednocześnie Ulcię i psa :). Było lepiej niż myślałam... psa mamy dużego [poniżej fota] więc miałam trochę stracha jak to będzie ale Zbój [nomen omen tak się nazywa :) ] był nad wyraz grzeczny :))

[agha910]

AniaB - cudny psiak ... a ze strachem to tak jest wystarczy sprobowac i po wszystkim. Jak ja sie balam pierwszej samodzielnej jazdy aotobusem z wozkiem to padaka a bylo lepiej niz dobrze :)

Barbie - polecam grzechotki bo jak sama mowisz cena nie gra roli a moja Miska rozwija sobie przez nie duzo wiecej rzeczy niz ja sie spodziewalam (czasem nie doceniam jej jeszcze). Ostatnio mnie zaskoczyla bo obok tych misiow sa 2 kwiatki ktore robia bardziej za zabezpieczenie jakby gumka pekla i one ani sie nie kreca ani nic. Michaela szybko wyczaila ze sa one inne i spedzila ponad 30 min na uwaznym zbadaniu (brala w paluszki, pchala od siebie, do siebie, lapala cala raczka i starala sie potrzasac gumka). Teraz tez wrocilysmy ze sklepu a ona nadal w wozku bawi sie misiami nauczyla sie nowej zabawy nimi lapie sama gumke jedna reka i odpycha od siebie na maksa w ten sposob jeden mis jest odzielony i wali w niego druga reka ale tak zza ucha wiec kreci sie i robi mega halas a ta sie cieszy :) A co do wieku to wlasnie Michaela zainteresowala sie nimi dopiero jak skonczyla 2 miesiace i zaczela 3 bo wczesniej tylko na nie patrzyla.

Kori - u nas szmatki do wycierania buzi i pieluszki to zabawka od zawsze szczegolnie jak miala Michaela problem z lapaniem przedmiotow sama dlonia a juz chciala cos pchac do buzi. Teraz juz potrafi lapac nawet 2 paluszkami wiec sobie dokladnie wybiera ktora czesc szmatki wepchac i slimaczyc heheh

A my dzis lenia mialysmy Jonathan pojechal o 13 do pracy a ja akurat wyjelam Michaele do karmienia po spanku, walnelam sie z nia na nasze lozko i zasnelysmy obie az do 18 znowu ... chyba przez sen mnie podjadala bo mam teraz wiecej mleka w jednym cycu hehehe Ale odpoczelam ze szok :) Ona teraz po szybkim spacerku do sklepu bawi sie misiami poczekam az jej sie znudzi i pojdziemy sie kapac :)

[AniaB]

agha: ale wiesz wózek z paromiesięczną córcią plus 30kg żywej wagi psa - to można mieć stracha, zwłaszcza że pies jest co najmniej żywy a na inne psy reaguje różnie ;) ale muszę przyznać że zachowywał się wzorowo :) pierwszy raz tak super reagował na 'noga równaj' na widok innego psa :) może moje dziecię wpłynie pozytywnie ja psi temperament ;))

A poza tym byłam dziś 1szy raz z małą w dużym sklepie :) wzięłam ją na halę do Tesco, bo miały być jakieś obniżki walizek i toreb podróżnych, więc się skusiłam żeby ją wziąć (bo mamy za małą torbę żeby całą nasz trójkę spakować przy wyjazdach weekendowych) A stwierdziłam że jak będę czekać na powrót z pracy mojego P. to raz że wieczorem zapewne będą w tesco tłumy a dwa pewnie będzie już przebrane co fajniejsze wzory.
No i dobrze zrobiłam bo mi mąż zadzwonił że będzie dopiero po 20 :((.
Ale zmierzam do tego że Ulcia była w sklepie wzorowo idealna!!! :) zero płaczu jak to zawsze bywało gdy wózek stoi - tylko się ciekawe rozglądała wokół po półkach i ludziach, na ile jej ta gondolka pozwalała no i rozwalała uśmiechem kukające do niej panie :)))

Więc w sumie fajny dzień dziś był.

[Szona]

Barbie - z tym ze Juli nie jest zdrowa jak rybka - a wszystko ma podłoże tego ze nie przybierała

Ania - ja też sie bałam 1 raz iść ale spoko loosik :) za tydzień też bede z pieskiem i z wózkiem chodzić :) bo dobry znajomy sie wczasować będzie i psiaka u nas zostawia :) - jak ja mieszkałam u mamy to kupiliśmy psa bernardyna - mojej mamy marzenie no i miałbyć mój ale ze moja mama dostała bzika i został jej - a na imie ma... Rambo ;) - a zachowanie psa pewnie wyczuł ze to nie jest zwykły spacer tylko wyjątkowy i poczuł sie jak prawdziwy bodyguard :) :)

kori - gratuluje przewrotu :) - patrz zeby od nózki robiła :)

aa nie pochwaliłam sie :P jak gadałam z panią pedagog to ona robiła taki wywiad ogólny czym my sie zajmujemy też było no i ze ja studiuje i tak gadamy o metodach taka luźna gadka a ona w końcu co ja studiuje a ja ze europeistyke - a ona ze była pewna ze pedagogike albo coś związanego bo bardzo dużą wiedze mam - a ja ze hehe dużo czytam :) :)

[Szogun84]

krlnk mojej Nataszce się też ulewa czasem po zjedzeniu, ma taki dzień że zwraca cały czas a na drugi dzien w ogóle a czasem bywa że zje wtedy o wiele więcej!

AniaB ja ze swoim psem bym nie wyszła i z wózkiem! Mój Torres to taki chuligan że szok-w ogóle się nie słucha! A co dużuch sklepów, to ja ostatnio w Carrefourze byłam i wyjęłam ją z wózka żeby zobaczyła co nieco no i zaczęło się-wielka hala a ta nie wiedziała gdzie się patrzyć :)

A ja dziś z Miśkiem na wesele, mama zostaje z Nataszką a ja mam zamiar wyluzować na całego :)

[AniaB]

szogun: nie na darmo mój pies nazywa się Zbój ;). też to różnie z im bywa.... ale wczoraj zachowywał się bardzo grzecznie.... a poza tym szkoda mi go bo wychodzi ran ok 5.30 z mężem przed pracą a potem dopiero ze mną ok 19, jak M. wróci. Więc jak wczoraj mąż mi się zapowiedział że będzie później to wzięłam dwójkę na spacer. No i się przekonałam że to możliwe więc teraz to już chyba codziennie na spacer z małą będę go brać.

A Ulka w tym Tesco to też wyglądała z wózka zaciekawiona bo tyle kolorków na półkach było widać :))

A dziś małej dodałam do mleczka miareczkę kaszki.... zobaczymy co będzie :) na razie to chyba bardzo się tym najadła bo taka grzeczniusia że hej. Btw przyszły mi w tym tygodniu próbki reklamowe z bebilonu i bobovity :) więc stwierdziłam że może czas zacząć małej rozszerzać smaczki po odrobince ;)

[Szona]

JEJEJE JUli zjadła 160 ml i nic nie wróciło!! ale zjadła 1 raz samego NAN'a :) :) JE JE :) :) !!!!!!! bo od rana je po ciupku a teraz po 2 godzinnym spacerku oszamała wsio :P :) je je :)

[AniaB]

a ja dziś szalałam z aparatem foto i Ulką, oto efekty:

[AniaB]

no tak, zdjęcia będą teraz: ;)